BIOTON cz. XXXIX

wszystko na temat spółek publicznych
_Alf
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3799
Rejestracja: 06 lis 2006 21:45

Postautor: _Alf » 05 paź 2007 20:36

Zastanawialiśmy się na forum nad sposobem zapłaty przez Bioton za ostatnie inwestycje własnymi akcjami, zwłaszcza ich pokrycia wkładem pieniężnym, przez spółkę od której Bioton kupuje udziały? Mówiąc w uproszczeniu Bioton płaci swoimi akcjami za które sprzedający musi także zapłacić!!
W istocie , aby ta operacja odbyła się zgodnie z prawem jej przebieg musi mieć taki właśnie charakter. Bioton nie może bowiem sam dla siebie wyemitować akcji, aby później nimi regulować swoje zobowiązanie. Nie może również wyemitować akcji połączeniowych, gdyż nie mamy do czynienia z inkorporacją majątku cypryjskiego holdingu a tylko nabyciem jego udziałów. Ponieważ Bioton nie posiada na swoim rachunku własnych akcji , które objąłby w wyniku wcześniejszych operacji na majątku i które mógłby teraz wykorzystać,
pozostaje więc jedyna droga. Emisja akcji dla sprzedającego za które musi oczywiście zapłacić.
Sądzę więc, że cała operacja będzie przebiegała następująco:
Za ostatnią inwestycję Bioton ma zapłacić 35mln. Euro z tego 40% w akcjach czyli 14mln. Te 14mln euro ma być przeliczone na pewną ilość akcji po średnim kursie giełdowym za np. ostatni kwartał .Powiedzmy , ze jest to 1.3zł.
Przeliczenie byłoby więc takie 14mln,*3,77=52.78mln zł. I ta kwota dzielona przez 1.3 dałaby nam 40.6mln.akcji. Jednak sprzedający musi za akcje zapłacić sadzę więc, że uśredniona cena 1.3 zł nie jest ceną emisyjną a tylko kwotą rozrachunku z partnerem.
Natomiast cena emisyjna nowych akcji jest równa ich cenie nominalnej czyli 0.2 zł.
Te 0.2zł musi być partnerowi zrekompensowane prawdopodobnie przez emisję większej ilości akcji. 52.78mln zł dzielimy wie nie przez 1.3 zł ale 1.3 minus cena emisyjna 0.2zł czyli 1.1zł. ostateczna ilość akcji jaką otrzyma kontrahent Biotonu 52,78/1,1 czyli około 48mlm!!
Tak moim zdaniem ta operacja będzie przebiega, chociaż nie roszczę sobie prawa do jej prawdziwości!

Przepraszam za ten nieco przydługi wywód.
Ale to prezent dla Alfetki, żeby nie mówiła o „pustych” akcjach!
Pusto to jest na forum, zwłaszcza gdy milczysz Alfetko!!

Pozdrawiam i życzę wszystkim miłego weekendu
No masz, ale pamiętliwy. :lol: Dziekuję za prezent. :D
"puste" faktycznie zostało użyte przeze mnie zbyt pośpiesznie na słabo przeanalizowany temat, a przez to mało trafnie jako porównanie. :wink:

Pokrycie wkładem pieniężnym w wartości nominalnej jest wielce prawdopodobne. Też tak to rozumiem choć nie sprawdzałam jeszcze.

Pozdrawiam.
Obrazek

REKLAMA


DAPI
Chorąży sztabowy
Posty: 5535
Rejestracja: 06 paź 2005 11:42
Kontakt:

Postautor: DAPI » 05 paź 2007 21:12

2006
Wartość rynku leków Rosja: 10.8 mld USD
Wartość DLO w cenach sprzedaży: 2.5 mld USD (36 mld RUB)
Przyrost DLO w stosunku do r. 2005: 1.1 mld USD
Wartość długów Rosji w stosunku do producentów w programie DLO: 1.7 mld USD
Wartość wydanych bezplatnie leków: 72.9 mld rubli
Wartość budżetu na ten rok: 34.1 mld rubli
2007
3 marca 2007: dymisja kierującego programem DLO R Habrijewa
13 marca 2007: Parlament zatwierdza na rozliczenie roku 2006 dodatkowo 16 mld rubli
Brakuje połowy ?
Środki budżetowe zatwierdzone przez Dumę na DLO2007: 34.9 mld RUB
Piękny, jak najbardziej chaotyczny i nieprzewidywalny chaos.
Graal jest tutaj www.atinwestor.pl
Wykresy sa tutaj: www.atcharts.pl
Trochę fundamentów www.stockwatch.pl

Cała reszta jest tutaj: www.attrader.pl

_Alf
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3799
Rejestracja: 06 lis 2006 21:45

Postautor: _Alf » 05 paź 2007 21:46

2006
Wartość rynku leków Rosja: 10.8 mld USD
Wartość DLO w cenach sprzedaży: 2.5 mld USD (36 mld RUB)
Przyrost DLO w stosunku do r. 2005: 1.1 mld USD
Wartość długów Rosji w stosunku do producentów w programie DLO: 1.7 mld USD
Wartość wydanych bezplatnie leków: 72.9 mld rubli
Wartość budżetu na ten rok: 34.1 mld rubli
2007
3 marca 2007: dymisja kierującego programem DLO R Habrijewa
13 marca 2007: Parlament zatwierdza na rozliczenie roku 2006 dodatkowo 16 mld rubli
Brakuje połowy ?
Środki budżetowe zatwierdzone przez Dumę na DLO2007: 34.9 mld RUB
No tak. Qgen przygotował wiadro zimnej wody. DAPI dorzucił do tego kostki lodu.

Wiecie ja znam skądś taki zestaw. Wiem :!:
Skonstrułowaliście wiaderko z lodem na szampana po wzrostach. :lol:

Pozdrawiam.
Obrazek

willy41
Starszy chorąży
Posty: 1796
Rejestracja: 09 sie 2006 21:40

Postautor: willy41 » 05 paź 2007 22:02

...ale ktos. dzisiaj kupil troche akcji, kto i dlaczego ??
  • Kto sprzedal :?: obstawiam - DLJ
    Kto musial kupic :?: obstawiam - CECE
No to mamy dwie wersje :wink: ,ale mniejsza o to -tylko czegoś tu nie rozumiem :-k ,kupić po 2.70,sprzedać gdzies w okolicach 1.10-1.20 i znowu kupic po 1.20?tak to się robi teraz biznes :?:

kiełasa
Starszy sierżant sztabowy
Posty: 249
Rejestracja: 08 maja 2007 20:10

Postautor: kiełasa » 05 paź 2007 23:49

o jacie piernicze ale wzrosty
jeszcze 1zł i wyjde na zero

maciek121
Chorąży
Posty: 903
Rejestracja: 19 sty 2007 20:26

Postautor: maciek121 » 05 paź 2007 23:53

o jacie piernicze ale wzrosty
jeszcze 1zł i wyjde na zero
no to juz niewiele ;).... na pocieszenie moge ci powiedziec ze niestety moja sytuacja jest podobna

pijarosz
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 2450
Rejestracja: 10 kwie 2006 07:09

Postautor: pijarosz » 06 paź 2007 08:01

o jacie piernicze ale wzrosty
jeszcze 1zł i wyjde na zero
no to juz niewiele ;).... na pocieszenie moge ci powiedziec ze niestety moja sytuacja jest podobna
co tam 1zł ja 2zł i na zero

qgen
Porucznik
Posty: 36187
Rejestracja: 30 paź 2006 23:13

Postautor: qgen » 06 paź 2007 10:44

Witam w weekend

Powracam jeszcze raz do dyskusji prowadzonej kilkanascie tygodni temu.

Zgodnie z prognoza spolka GPC BIOTECH AG(D) porusza sie w przedziale: 8-11 euro i nadal jest srednioterminowo idealnym objektem do przejecia.
Okres w rozwoju tej spolki jest idealny momentem by nie wywolujac zamieszania w branzy wejsc na rynek produktow/badan do walki z rakiem.

8.11.2007 spolka ma podac wyniki z III Q 2007 ktore nie beda nadal rewelacyjne i w polaczeniu z duza korekta posylwestrowa koszty tej akwizycji bylby wyjatkowo atrakcyjne.

Skad wziasc pieniadze na akwizycje by nie prosic o pomoc Prokom Investmens? Robimy zastawy w bankach na BioPartners i spolkach cypryjskich Geremonta i Mindar.

By bylo jasne jest to inwestycja srednioterminowa posiadajaca wiele ukrytych korzysci dla naszej grupy. Mozna by to zrobic wrogim przejeciem
albo poprostu sie z nimi dogadac. Wspolnie z tym podmiotem moglibysmy
wywolac w Europie i US duza fantazje inwestycyjna ktorej jest nam tak brak.

Ponizej wykresy:

GPC Biotech AG
Obrazek

Dow Jones Ind. prognoza na IVQ 2007 /I Q 2008
Obrazek

Bioton SA
Obrazek


Qgen

mario81
Młodszy chorąży
Posty: 453
Rejestracja: 20 lut 2006 22:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: mario81 » 06 paź 2007 12:27

witam :)
dzisiejsze podsumowanie wczorajszych wydarzeń opublikowane w P

Tytuł: Bioton wchodzi na pozostałe rynki UE z nową insuliną

Podtytuł: W piątek akcje biotechnologicznej firmy podrożały o ponad 5 proc. i kosztowały 1,24 zł po informacji o utworzeniu nowego joint venture

Gazeta: Parkiet Nr: 232(3455)
na stronie: 6 Autor: Michał Chmielewski Data: 2007-10-06

Bioton w najbliższych tygodniach zapłaci 35 min USD (ponad 100 mln zł) za objęcie połowy udziałów w nowej spółce joint venture. Pozostałe będą należeć do firmy Marvel Life Sciences, która wniesie do joint venture pięć spółek zajmujących się produkcją, dystrybucją leków, badaniami oraz posiadających licencje i technologie na innowacyjne preparaty. Joint venture zostanie utworzone na bazie istniejącej, zarejestrowanej na Cyprze, spółki holdingowej NongInvestment Limited, która zmieni później nazwę na M. J. Bioton Life Sciences Limited. Zdaniem Adama Wilczęgi, prezesa Biotonu, jej przychody w 2007 r. powinny sięgnąć około 23 mln USD (około 65 mln zł). Za udziały Bioton zapłaci gotówką oraz własnymi akcjami, które mają być wyemitowane w ramach kapitału docelowego (podobnie jak było to w przypadku niedawnej umowy przejęcia dwóch włoskich producentów farmaceutyków). Dostęp do rynku UE Na razie najważniejsze, z punktu widzenia średniookresowej strategii rozwoju grupy Bioton, będzie przejęcie kontroli nad firmą MJ Biopharm (z siedzibą w Indiach) oraz działającą w Wielkiej Brytanii firmą Marvel Life Sciences UK (wnosi je partner do joint venture). Pierwsza z nich produkuje formy gotowe insuliny oraz antybiotyki (główne produkty również Biotonu). Druga jest w trakcie rejestracji rekombinowanej insuliny ludzkiej pod nazwą Biosulin na terytorium całej Unii Europejskiej. Proces rejestracji powinien zakończyć się za rok, a nowy lek powinien trafić na rynki Europy Zachodniej w 2009 r. Nie będzie on konkurencją dla insuliny Biotonu (Gensulin), bo nasza spółka do tej pory nie miała licencji na jej sprzedaż w UE (poza Polską). Producentem gotowych form insuliny Biosulin na rynki Europy Zachodniej będzie zakład Biotonu w Macierzyszu, a później też fabryka powstająca w Rosji. Szef Biotonu szacuje, że w pierwszym roku sprzedaż Biosulinu wyniesie około 1 mln opakowań (mniej więcej tyle, ile obecnie sprzedaje się GensulinuwPolsce) i przychody w granicach kilkunastu milionów USD. W ciągu trzech lat zapotrzebowanie powinno sięgnąć około 5 mln opakowań, co da około 7 proc. udziałów w rynku. Nie wiadomo, czy Biosulin będzie rozprowadzany również w Polsce. To mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę silną pozycję Gensulinu (około 27 proc. udziałów w rynku). Natomiast raczej na pewno Bioton będzie chciał go wprowadzić na rynek rosyjski, mimo że rozpoczął już tam sprzedaż własnej insuliny ludzkiej. Pomóc ma w tym kolejna spółka, która wejdzie do joint venture, Marvel Pharm. W Rosji działa ona przede wszystkim jako dystrybutor, ale ma także prawa patentowe do zupełnie nowych leków i zajmuje się rejestracjami. Współfinansuje też badania nad innowacyjnymi preparatami. Możliwe synergie Na koniec warto jeszcze wrócić do brytyjskiej spółki Marvel Life Sciences UK, którą będzie kontrolowało joint venture. Posiada ona licencje czterech produktów biotechnologicznych, które uzupełniłyby portfel Biotonu. Przypomnijmy, że na początku tego roku Bioton przejął szwajcarską firmę BioPartners, która dysponuje prawami do sześciu leków tworzonych na bazie rekombinowanego białka. BioPartners nie jest firmą badawczą ani producencką. Jej wartość to głównie doświadczenie we wprowadzaniu nowych leków na rynek. I to ona będzie odpowiedzialna za rejestrację również czterech nowych produktów.

pzdr stałych bywalców
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie... pamiętaj, że nieważne skąd wieje wiatr, ważne jak posatwić żagle

Profesjonalny monitoring mediów
www.wycinkiprasowe.pl

abrams24
Chorąży
Posty: 754
Rejestracja: 24 paź 2005 14:59

Postautor: abrams24 » 07 paź 2007 17:28

Ło matko, co to się porobiło! Bioton na piątej stronie wątku :shock:
Czyli będzie git... :wink: Pozdr.

willy41
Starszy chorąży
Posty: 1796
Rejestracja: 09 sie 2006 21:40

Postautor: willy41 » 07 paź 2007 20:33

Panie i panowie mamy weekendu koniec,umysły wypoczęte(no moze nie u wszystkich :wink: )-może ktoś się odważy i napisze cóż to może nam przynieść nadchodzący tydzień?Jakoś tak pusto tu się zrobiło :-k

KRÓL
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3034
Rejestracja: 28 paź 2006 12:22

Postautor: KRÓL » 07 paź 2007 20:46


Mateusz
Starszy chorąży
Posty: 1578
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28

Postautor: Mateusz » 07 paź 2007 21:01

Jutro kolejna mocno wzrostowa sesja na BIOTONIE!

8) 8) 8)

Mateusz
Starszy chorąży
Posty: 1578
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28

Postautor: Mateusz » 07 paź 2007 21:03

Jutro robimy +7% na BIOTONIE


Kurtz
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 2036
Rejestracja: 22 sie 2006 12:03
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Kurtz » 07 paź 2007 21:26

Witam Szanownych Wspólników,

Faktycznie nieco wątek nam ucichł - może to jednak oznaka pewnej zasady, zgodnie z którą "duże pieniądze lubią ciszę" ;)

Niestety nie miałem okazji oglądać na żywo piątkowego rozdania, a widzę, że działo się i to sporo.

Kilka moich uwag dotyczących minionego tygodnia oraz mała spekulacja na temat nadchodzących dni:

1. Poniedziałek: publikacja skonsolidowanych wyników działalności Spółki za 6 miesięcy 2007 roku. Dane tam zawarte spowodowały dosyć żywą dyskusję na wątku, ale najlepszym chyba podsumowaniem była reakcja rynku - brak reakcji, zarówno pod kątem wahnięć kursu, jak i przede wszystkim - obrotów. Obrotów, które od dłuższego czasu sukcesywnie nam malały, świadcząc moim zdaniem o coraz bardziej rosnącym zniechęceniu i zmęczeniu akcjonariatu. Mój komentarz - wzruszenie ramionami przez rynek, pomimo kolejnych zabiegów księgowych (ujemny goodwill, zwany przez niektórych badwillem) oraz fatalnego zabezpieczenia walutowego, można zinterpretować następująco - drobnica raportu nie czytała lub przeczytała bez zrozumienia; osiągnięte wyniki nie skłoniły dużych graczy do większych ruchów - zgodnie z zasadą, że dopóki piłka w grze (rok obrachunkowy trwa) to wszystko jest możliwe.

2. Wtorek, środa: czas nerwowych komentarzy dotyczących raportu i nic nie wnoszących do tzw. szerokiego obrazu sytuacji. Obroty ciągle na poziomie wołającym o pomstę do nieba, ale przecież z rynkiem się nie dyskutuje...

3. Czwartek: w dzień marazm, wieczorem odpalenie bomby przez Bioton. Tzn. miała być bomba, a wyszło nieco inaczej - moim zdaniem najlepszymi podsumowaniami są zdania Alfetki (sieć powiązań w Grupie niedługo będzie w stanie odczytać tylko dyplomowany detektyw lub niejaki Qgen - pod warunkiem, że mu się będzie chciało ;)) oraz Qgena - to zmiana ilościowa, a nie jakościowa. No właśnie - w tym punkcie uważam, że chociaż szumnie zapowiadane joint-venture faktycznie nie jest jakimś znaczącym przełomem dla Biotonu, to jednak nie deprecjonujmy tego wydarzenia aż tak mocno. Nie zamierzam na siłę wyciągać pozytywów, ale to nie jest tak, że możemy przejść obok tej współpracy obojętnie - moim zdaniem Spółka stara się zapewnić sobie kolejne kanały dystrybucji na rynku UE, rosyjskim oraz hinduskim (bo tak odczytuję główny motyw zawarcia umów z Marvelem). O ile UE oraz Indie są dla mnie w porządku, to rzeczywiście nie do końca rozumiem "otwierania kolejnego frontu" w Rosji - może wyjaśnienie pojawi się w przyszłości, a może to po prostu specyficzny "bacik" dla Bioton Wostok - co by nie próbował czasami za bardzo się uniezależnić (taka mała spekulacja z mojej strony). Sporo emocji jak zwykle wzbudził sposób płatności za przejmowane spółki - dla mnie najważniejsze są dwie rzeczy: kolejna emisja (moje nastawienie - bardzo negatywne) oraz tzw. wkład pieniężny. Wspólnik vovo bardzo ładnie wytłumaczył zasadę przejmowania za akcje - ja od siebie dodam, iż zgodnie z moimi informacjami część zapłaty może się odbyć "na papierze" - np. przejmowany w ramach jakiejś usługi (konsultacje, badania - cokolwiek) wystawi emitentowi fakturę, której wartość dziwnym trafem będzie stanowiła równowartość danej transzy akcji. Uwaga - powyższe zdanie to tylko i wyłącznie mój domysł, który wcale nie musi mieć potwierdzenia w rzeczywistości!

4. Piątek: widzę, że się działo i ponownie żałuję, że nie mogłem sobie na to popatrzeć - dawno już w powietrzu nie latało tyle milionowych pakietów, że o wolumenie na koniec dnia nie wspomnę. Moje zdanie - DLJ ciągle jeszcze wychodzi z papieru, a przejmującym jest Nihonswi lub Prokom Investments (CECE, jak sugerował stock raczej nie wchodzi w rachubę - oni kupują na fixingu i robią to "raz, a dobrze" i taka akcja już miała miejsce po wrześniowej rewizji indeksów i redukcji TPSA oraz zwiększeniu Biotonu). Nawiasem mówiąc to działania CECE i innych tego typu podmiotów mają dwa końce - podczas kupowania ładnie podrzucają kurs (kilka milionów akcji PKC zawsze da taki efekt), ale pamiętajmy, że decyzja o sprzedaży danej spółki przynosi prawie zawsze dość spory wodospad (jeśli spółka jest OK, to krótkotrwały, jeśli jest w trendzie spadkowym, to może to być tylko ich przyspieszenie). Teraz dwie teorie - spiskowa oraz niespiskowa: w pierwszej zakładamy, że kupującym był Nihonswi, a zatem "pistolet" Prokom Investments, służący do niezbyt czystych zagrań (moim zdaniem). Kupili ładnych kilka(naście) baniek akcji, by dalej trzymać kurs i nie dopuścić do zbyt dużej zwyżki w najbliższym czasie. Druga wersja zakłada, że PI w końcu zaczął skupować akcje Biotonu i teraz czekają nas nieco lepsze czasy. Szybko się przekonamy, czy w końcu nadeszło upragnione wybicie po "brutalnym ataku Tempeltona" i późniejszej męczącej (dla niektórych z pewnością zabójczej) konsolidacji.

5. O tym, czy teorie z poprzedniego punktu są chociaż trochę sensowne, przekonamy się już w nadchodzącym tygodniu: moim zdaniem jeśli piątkowe zamknięcie będzie poniżej 1.40 za akcję, to można będzie mówić o chwilowym zawirowaniu i powrocie do szarej rzeczywistości (czyli dalszego bujania się na dzisiejszych poziomach i obsuwania się w rytm WIG20). Sprzyja nam bowiem zbyt dużo rzeczy - pozytywne artykuły w prasie (ktoś chyba w końcu w Biotonie zaprosił kilku pismakow na dobrą wódkę - przynajmniej ja bym tak zrobił ;)), pozytywne otoczenie na rynku (przynajmniej w krótkim terminie), piątkowe wzrosty odbyły się na rzeczywiście sporym wolumenie - minusem jest fakt, że fixing i 3 miliony akcji nieco zamazały "pozytywną wymowę zwyżki" - jak mawiają kolesie z plastikowymi plakietkami "Analityk" w klapach marynarek.

6. Jesteśmy po wyborach na Ukrainie - wyniki moim zdaniem dają jasny obraz sytuacji pod naszym kątem: Indar w najbliższym czasie (a pewnie i średnim też) to temat zamknięty. Po pierwsze zanim zwycięskie ugrupowania dojdą do jakiegokolwiek porozumienia to minie sporo czasu, po drugie z moich informacji wynika, że dzisiaj na Ukrainie rozbudzono dosyć mocno nastroje roszczeniowe i populistyczne. Nie wydaje mi się, żeby nowa władza chciała cokolwiek odkręcać przy "naszym temacie" - trudno, Zarząd Biotonu ma szansę wykazać się gdzie indziej.

7. LFO - temat zamknięty, co najmniej do końca roku.

Tyle w dużym skrócie :lol:

Pozdrawiam.
Our motto: Apocalypse Now!


Wróć do „Akcje”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 112 gości