GETBACK [GBK] księga I nowa perła rynku wierzytelności
Re: GetBack - cz. I - nowa perła rynku wierzytelności
Kiedy scalenie PDA?
REKLAMA
-
- Młodszy chorąży
- Posty: 646
- Rejestracja: 20 wrz 2011 18:33
- Lokalizacja: ................pochwały : 5/5 Ostrzeżenia: 0/5
Re: GetBack - cz. I - nowa perła rynku wierzytelności
Idziemy jak burza...Akcje na debiucie zostaly mocno niedowartosciowane...
-
- Młodszy chorąży sztabowy
- Posty: 3912
- Rejestracja: 20 lip 2013 16:07
Re: GetBack - cz. I - nowa perła rynku wierzytelności
Przypomne !Po sesji 15 września Play wejdzie do mWIG40, a GetBack do sWIG80
W wyniku korekty portfeli indeksów, po sesji 15 września, Play zastąpi Echo Investment w składzie indeksu mWIG40. Z kolei w indeksie sWIG80 pojawi się Getback - podała GPW w komunikacie.
Choc pewnie juz nie tak wielu zostalo z walorami z IPO
Gielda w ruinie
Kiedy w końcu odbijamy od dna ??
Kiedy w końcu odbijamy od dna ??
Re: GetBack - cz. I - nowa perła rynku wierzytelności
Mi sytuacja z Getbackiem przypomina sytuację z inną spółką, która też niedawno weszła na giełdę, Celon Pharma.Raiffeisen Centrobank rekomenduje "kupuj" GetBack, cena docelowa 34 zł
Analitycy Raiffeisen Centrobank rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla GetBacku od zalecenia "kupuj", wyznaczając cenę docelową akcji spółki na poziomie 34 zł.
W poniedziałek o 16:00 akcje spółki kosztowały 24,85 zł. (PAP Biznes)
Bardzo podobna cena, okolice 17 złotych, bardzo podobna struktura akcjonariatu, około 35% akcji w obrocie.
Obie firmy weszły na parkiet z pewnym dyskontem dla kupujących, nie wyżyłowały ceny akcji na maksa, zostawiły miejsce na wzrosty.
W obu firmach mamy do czynienia z czymś co jest dla mnie b.ważne, czyli z wyróżniającymi się prezesami.
Obaj to osoby zdecydowanie zdeterminowane, inteligentne i prące do przodu.
Z różnic można zauważyć, że Getback jest firmą, która JUŻ zarabia poważne pieniądze, podczas gdy Celon na większe zyski musi jeszcze chwilę poczekać. Dlatego też wydaje mi się, ze wzrost Getbacku może przewyższyć ten z Celona.
Z drugiej strony przed Celonem wydaje się rysować możliwość zarabiania WIELKICH pieniędzy, co w Getbacku nie jest tak oczywiste ze względu na charakterystykę rynku, ale nie wykluczone.
Re: GetBack - cz. I - nowa perła rynku wierzytelności
A propos wyrozniajacego sie prezesa
Dopiero teraz przeczytalem, m.in.:
Konrad Kąkolewski to typowy technokrata. Jest świetnie przygotowany, mówi szybko. Widać, że nie lubi marnować czasu. Co pewien czas tylko pojawia się asystentka i przykleja mu na stole żółte karteczki z informacjami. W pewnym momencie Kąkolewski wstaje i przeprasza, ale musi domknąć pewną transakcję i podpisać umowę z jednym bankiem. Nie ma go może ze trzy minuty. Wraca i jakby nic się nie stało, kontynuuje wątek dokładnie w miejscu, w którym go przerwał.
Ilekroć opowiada o tym, jak w GetBacku robiona jest windykacja, nazywa to „produkcją”, o dłużnikach mówi „klienci”, a tych, którzy mają zadłużenie przekraczające 100 tys. złotych, nazywa „klientami VIP”.
Dopiero teraz przeczytalem, m.in.:
Konrad Kąkolewski to typowy technokrata. Jest świetnie przygotowany, mówi szybko. Widać, że nie lubi marnować czasu. Co pewien czas tylko pojawia się asystentka i przykleja mu na stole żółte karteczki z informacjami. W pewnym momencie Kąkolewski wstaje i przeprasza, ale musi domknąć pewną transakcję i podpisać umowę z jednym bankiem. Nie ma go może ze trzy minuty. Wraca i jakby nic się nie stało, kontynuuje wątek dokładnie w miejscu, w którym go przerwał.
Ilekroć opowiada o tym, jak w GetBacku robiona jest windykacja, nazywa to „produkcją”, o dłużnikach mówi „klienci”, a tych, którzy mają zadłużenie przekraczające 100 tys. złotych, nazywa „klientami VIP”.
Postow łącznie 5491+ te pokazywane oficjalnie
Re: Nasza gielda najlepsza
Codziennie nowa perla
-
- Chorąży
- Posty: 733
- Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28
Re: GetBack - cz. I - nowa perła rynku wierzytelności
kierunek 30 zł jak nic.... tam nasze miejsce!Raiffeisen Centrobank rekomenduje "kupuj" GetBack, cena docelowa 34 zł
Analitycy Raiffeisen Centrobank rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla GetBacku od zalecenia "kupuj", wyznaczając cenę docelową akcji spółki na poziomie 34 zł.
W poniedziałek o 16:00 akcje spółki kosztowały 24,85 zł. (PAP Biznes)
Re: GetBack - cz. I - nowa perła rynku wierzytelności
Złote czasy dla spółek windykacyjnych z GPW
2017-09-06 11:31:00
Wyniki Kruka za pierwsze półrocze 2017 r. okazały się lepsze od pierwotnie raportowanych. W tym samym czasie kolejne maksima kursu osiąga kilka innych spółek windykacyjnych, a część analityków kreśli przed branżą świetlaną przyszłość.
W pierwszym półroczu 2017 r. przychody Kruka wzrosły z 341 do 547 mln złotych (+60 proc.). Zysk netto natomiast w tym czasie się aż podwoił, rosnąc ze 111 do 217 mln złotych. Publikując półroczny raport, spółka skorygowała także podawane wcześniej wyniki z I kwartału (podniesiono zarówno zysk netto, jak i przychody).
Tak wyraźna poprawa w ciągu tylko jednego roku nie jest czymś przypadkowym. Ostatnie czasy zdają się wyjątkowe dla niemal całej branży windykacyjnej. Ceny za akcje wielu spółek w niej działających jeszcze nigdy nie były równie wysokie, a póki co nie widać, żeby rozwój ich miał się już skończyć.
To wszystko sprawia, że wciąż zdecydowany branży windykacyjnej z GPW od momentu debiutu na w maju 2011 r. wzrósł już ponad 8-krotnie, a kurs cały czas krąży wokół historycznego maksimum, które zostało ustanowione zaledwie miesiąc temu.
GetBack na dużym plusie
Konkurencja jednak nie śpi i kolejne lata rywalizacji na tym rynku wydają się niezwykle ciekawe. Wystarczy choćby spojrzeć na GetBack. Powstała ta zaledwie 5 lat temu spółka błyskawicznie trafiła do czołówki swojej branży i obecnie jest już w niej numerem dwa. GetBack został założony jako część grupy Leszka Czarneckiego i pozostała w jego rękach do marca zeszłego roku. Wtedy to za 825 mln zł przejęło ją konsorcjum funduszy private equity z Abris Capital na czele.
W lipcu tego roku akcje spółki zadebiutowały na GPW i po ciągłych wzrostach dały już inwestorom zarobić niemal 50 proc. Analitycy Raiffeisen Centrobank widzą jednak nadal potencjał do wzrostu i dopiero co wydali rekomendację z cenę docelową dla tej spółki na poziomie 34 zł (obecnie kosztują ok. 27 zł).
Aspiracje GetBacku nadal jednak są ogromne. Oprócz Polski działa już także w Rumunii i planuje kolejne przejęcia. Jak mówił Konrad Kąkolewski, prezes Getbacku: „Pierwszym kandydatem wydaje się Hiszpania, gdzie dobrze rozumiemy system prawny. Uważamy, że jest tam dużo ciekawych portfeli, jak również dużo spółek, które na pierwszym etapie mogłyby nam pomóc serwisować pierwsze zakupione wierzytelności. Na początku chcielibyśmy wynająć jakieś spółki do obsługi portfeli, potem ewentualnie jedną z nich przejąć".
Większość branży rośnie
Oprócz Kruka czy GetBacku, inne spółki z branży windykacyjnej również przeżywają znakomity okres. Swoim inwestorom dały już w ostatnich latach sporo zarobić, a ich kursy nadal co rusz biją kolejne rekordy. Bardzo dobrze radzą sobie m.in. Best czy Kredyt Inkaso, w którym to ten pierwszy ma 33 proc. udziałów. Akcje Besta w połowie 2011 r. można było kupić nawet za mniej niż 2 zł, dziś kosztują one ponad 33 zł.
Best wzywał niedawno po raz kolejny do sprzedaży akcji Kredyt Inkaso. "Zamiarem wzywającego jest przejęcie kontroli and spółką i stworzenie silnej polskiej grupy podmiotów działających na rynku wierzytelności w Europie. Celem jest doprowadzenie do zwiększenia skali działania i udziały w rynku, a w konsekwencji wzmocnienia pozycji na europejskim rynku windykacji należności" – podała spółka. W wyniku wezwania Best chciał zwiększyć swe udziały w ogólnej liczby głosów na WZ spółki do 66 proc.
Wezwanie jednak nie przyniosło zamierzonego skutku, a zapisy zostały złożone jedynie na 6094 akcji (chciano ich nabyć ponad 4 mln). Na sprzedaż akcji nie zgodził się główny akcjonariusz Kredytu Inkaso, fundusz Waterland (posiada 61 proc. udziałów). Zapewnia on, że „jest zadowolony” z tej inwestycji. Wychodzi więc na to, że kilkuletnie już próby przejęcia spółki przez Besta nadal nie przynoszą skutku.
Spośród mniejszych spółek z branży wartych uwagi należy wymienić także Vindexus. W ciągu niecałych 5 lat jego akcje zdrożały bowiem prawie czterokrotnie. Nic dziwnego, skoro przychody netto ze sprzedaży wzrosły w tym okresie z 31,8 mln zł do aż 58 mln zł w zeszłym roku, a zysk się niemal podwoił (z 11,5 mln zł do 20,7 mln zł).
Może być jeszcze lepiej?
Duży potencjał do wzrostu dla branży windykacyjnej widzą m.in. analitycy MM Prime. Zwracają uwagę na ten rozwijający się w Polsce sektor i radzą, aby nabyć akcje tych spółek i trzymać je przez całe życie (a może nawet dłużej). Wymieniają bowiem oni m.in. Kruk jako potencjalną spółkę, która ma dać nam zarobić na emeryturę naszych dzieci.
Tak pozytywne prognozy uzasadnia Andrzej Roter, prezes Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych mówiąc, że „rosnący obecnie systematycznie wolumen portfeli wierzytelności, sprzedawanych przez praktycznie wszystkie sektory polskiej gospodarki, sygnalizuje, że przedsiębiorcy koncentrują się na realizacji podstawowych celów rozwoju swojego biznesu, uwalniając zasoby, jakie musieliby angażować w samodzielne odzyskiwanie wierzytelności”.
Zgodnie z wynikami badań KPF, polski rynek wierzytelności ciągle rośnie. Podczas gdy jeszcze pod koniec 2010 r. wartość obsługiwanych w Polsce wierzytelności wynosiła nieco ponad 20 mld zł, dziś jest to już ponad 100 mld zł.
Źródło: Bankier.pl
2017-09-06 11:31:00
Wyniki Kruka za pierwsze półrocze 2017 r. okazały się lepsze od pierwotnie raportowanych. W tym samym czasie kolejne maksima kursu osiąga kilka innych spółek windykacyjnych, a część analityków kreśli przed branżą świetlaną przyszłość.
W pierwszym półroczu 2017 r. przychody Kruka wzrosły z 341 do 547 mln złotych (+60 proc.). Zysk netto natomiast w tym czasie się aż podwoił, rosnąc ze 111 do 217 mln złotych. Publikując półroczny raport, spółka skorygowała także podawane wcześniej wyniki z I kwartału (podniesiono zarówno zysk netto, jak i przychody).
Tak wyraźna poprawa w ciągu tylko jednego roku nie jest czymś przypadkowym. Ostatnie czasy zdają się wyjątkowe dla niemal całej branży windykacyjnej. Ceny za akcje wielu spółek w niej działających jeszcze nigdy nie były równie wysokie, a póki co nie widać, żeby rozwój ich miał się już skończyć.
To wszystko sprawia, że wciąż zdecydowany branży windykacyjnej z GPW od momentu debiutu na w maju 2011 r. wzrósł już ponad 8-krotnie, a kurs cały czas krąży wokół historycznego maksimum, które zostało ustanowione zaledwie miesiąc temu.
GetBack na dużym plusie
Konkurencja jednak nie śpi i kolejne lata rywalizacji na tym rynku wydają się niezwykle ciekawe. Wystarczy choćby spojrzeć na GetBack. Powstała ta zaledwie 5 lat temu spółka błyskawicznie trafiła do czołówki swojej branży i obecnie jest już w niej numerem dwa. GetBack został założony jako część grupy Leszka Czarneckiego i pozostała w jego rękach do marca zeszłego roku. Wtedy to za 825 mln zł przejęło ją konsorcjum funduszy private equity z Abris Capital na czele.
W lipcu tego roku akcje spółki zadebiutowały na GPW i po ciągłych wzrostach dały już inwestorom zarobić niemal 50 proc. Analitycy Raiffeisen Centrobank widzą jednak nadal potencjał do wzrostu i dopiero co wydali rekomendację z cenę docelową dla tej spółki na poziomie 34 zł (obecnie kosztują ok. 27 zł).
Aspiracje GetBacku nadal jednak są ogromne. Oprócz Polski działa już także w Rumunii i planuje kolejne przejęcia. Jak mówił Konrad Kąkolewski, prezes Getbacku: „Pierwszym kandydatem wydaje się Hiszpania, gdzie dobrze rozumiemy system prawny. Uważamy, że jest tam dużo ciekawych portfeli, jak również dużo spółek, które na pierwszym etapie mogłyby nam pomóc serwisować pierwsze zakupione wierzytelności. Na początku chcielibyśmy wynająć jakieś spółki do obsługi portfeli, potem ewentualnie jedną z nich przejąć".
Większość branży rośnie
Oprócz Kruka czy GetBacku, inne spółki z branży windykacyjnej również przeżywają znakomity okres. Swoim inwestorom dały już w ostatnich latach sporo zarobić, a ich kursy nadal co rusz biją kolejne rekordy. Bardzo dobrze radzą sobie m.in. Best czy Kredyt Inkaso, w którym to ten pierwszy ma 33 proc. udziałów. Akcje Besta w połowie 2011 r. można było kupić nawet za mniej niż 2 zł, dziś kosztują one ponad 33 zł.
Best wzywał niedawno po raz kolejny do sprzedaży akcji Kredyt Inkaso. "Zamiarem wzywającego jest przejęcie kontroli and spółką i stworzenie silnej polskiej grupy podmiotów działających na rynku wierzytelności w Europie. Celem jest doprowadzenie do zwiększenia skali działania i udziały w rynku, a w konsekwencji wzmocnienia pozycji na europejskim rynku windykacji należności" – podała spółka. W wyniku wezwania Best chciał zwiększyć swe udziały w ogólnej liczby głosów na WZ spółki do 66 proc.
Wezwanie jednak nie przyniosło zamierzonego skutku, a zapisy zostały złożone jedynie na 6094 akcji (chciano ich nabyć ponad 4 mln). Na sprzedaż akcji nie zgodził się główny akcjonariusz Kredytu Inkaso, fundusz Waterland (posiada 61 proc. udziałów). Zapewnia on, że „jest zadowolony” z tej inwestycji. Wychodzi więc na to, że kilkuletnie już próby przejęcia spółki przez Besta nadal nie przynoszą skutku.
Spośród mniejszych spółek z branży wartych uwagi należy wymienić także Vindexus. W ciągu niecałych 5 lat jego akcje zdrożały bowiem prawie czterokrotnie. Nic dziwnego, skoro przychody netto ze sprzedaży wzrosły w tym okresie z 31,8 mln zł do aż 58 mln zł w zeszłym roku, a zysk się niemal podwoił (z 11,5 mln zł do 20,7 mln zł).
Może być jeszcze lepiej?
Duży potencjał do wzrostu dla branży windykacyjnej widzą m.in. analitycy MM Prime. Zwracają uwagę na ten rozwijający się w Polsce sektor i radzą, aby nabyć akcje tych spółek i trzymać je przez całe życie (a może nawet dłużej). Wymieniają bowiem oni m.in. Kruk jako potencjalną spółkę, która ma dać nam zarobić na emeryturę naszych dzieci.
Tak pozytywne prognozy uzasadnia Andrzej Roter, prezes Konferencji Przedsiębiorstw Finansowych mówiąc, że „rosnący obecnie systematycznie wolumen portfeli wierzytelności, sprzedawanych przez praktycznie wszystkie sektory polskiej gospodarki, sygnalizuje, że przedsiębiorcy koncentrują się na realizacji podstawowych celów rozwoju swojego biznesu, uwalniając zasoby, jakie musieliby angażować w samodzielne odzyskiwanie wierzytelności”.
Zgodnie z wynikami badań KPF, polski rynek wierzytelności ciągle rośnie. Podczas gdy jeszcze pod koniec 2010 r. wartość obsługiwanych w Polsce wierzytelności wynosiła nieco ponad 20 mld zł, dziś jest to już ponad 100 mld zł.
Źródło: Bankier.pl
Re: GetBack - cz. I - nowa perła rynku wierzytelności
30 zeta na koniec września to plan minimum - czytając opinie ekspertów i plany spółki
-
- Chorąży sztabowy
- Posty: 6118
- Rejestracja: 13 lip 2015 12:32
Re: GetBack - cz. I - nowa perła rynku wierzytelności
gdyby byla sesja 30-go wrzesnia to bym sie zgodzil30 zeta na koniec września to plan minimum - czytając opinie ekspertów i plany spółki
a ze ostatnia sesja jest 29/9 to co najwyzej 29,90 sie szykuje na koniec wrzesnia
Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy !!!
Kiedy my żyjemy !!!
Re: GetBack - cz. I - nowa perła rynku wierzytelności
Po lekkiej korekcie silne wsparcie na 25 zł.
Zajmować pozycje i odlot w zieleń na stację 28 zł !
Zajmować pozycje i odlot w zieleń na stację 28 zł !
Re: GetBack - cz. I - nowa perła rynku wierzytelności
a w kolejnym tygodniu nowe rekordy
Postow łącznie 5491+ te pokazywane oficjalnie
-
- Podporucznik
- Posty: 12800
- Rejestracja: 15 maja 2010 23:20
Re: GetBack - cz. I - nowa perła rynku wierzytelności
Ida jak burza :
GetBack rozpoczął współpracę z dwoma podmiotami na rynku hiszpańskim specjalizującymi się w zarządzaniu wierzytelnościami - poinformowała spółka w komunikacie.
Współpraca została nawiązana w wyniku podpisania przez spółkę z Cobralia Servicios Integrales de Recuperación S.L. oraz Liberto Ventures S.L. umów, na mocy których wskazane podmioty będą zarządzały portfelami wierzytelności, które spółka planuje nabyć na rynku hiszpańskim
GetBack rozpoczął współpracę z dwoma podmiotami na rynku hiszpańskim specjalizującymi się w zarządzaniu wierzytelnościami - poinformowała spółka w komunikacie.
Współpraca została nawiązana w wyniku podpisania przez spółkę z Cobralia Servicios Integrales de Recuperación S.L. oraz Liberto Ventures S.L. umów, na mocy których wskazane podmioty będą zarządzały portfelami wierzytelności, które spółka planuje nabyć na rynku hiszpańskim
Re: GetBack - cz. I - nowa perła rynku wierzytelności
kolejny pozytyw!!!
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 144 gości