MCI księga LIV kup bo Cze odbierze drożej

[u boot]

już po korekcie ?

https://zapodaj.net/95972f47645f0.png.html

[młoddy]

Pomęczy timingiem i zbierze. Przecież nie miałem na myśli natychmiastowego zakupu 6mln akcji. Obligacje są na trzy lata i mniej więcej tyle czasu zajmie skup tych 6mln papierów. Wszystko weźmie za pół ceny lub jeszcze taniej. Chyba że ....coś się zmieni.
Na przykład okaże się że Cze przemyślał sprawę, ma dobre intencje i od teraz tylko dywidendy. Niezbyt wierzę. Ale wystarczyłaby zmiana prawna dotycząca przymusowego wyciskania lub fajny proces w sprawie ATM. To byłby game changer zupełnie niezależny od Cze.

[Nowy incoqnito]

Jeśli ta kasa z obligów ma iść na BB to znaczy, że już wkrótce dowiemy się o nowym jeszcze wspanialszym planie dywidendowym dla akcjonariuszy

[u boot]

Jak nie chce dać dywidendy to powinien zrobić skup jak w Qurcusie cena dwukrotnie wyższa niż kurs . To by u nas było ponad 20 zł. Redukcja pewnie 90 % Ale każdy by sobie odebrał swoją dywidendę.

[Nowy incoqnito]

Gdy zapowiadał BB-ki quasi dywidendowe wyglądało że tak się stanie. Zaproponował premię chyba z 10% przy pierwszym i pokazał gdzie ma akcjonariat!

[Nowy incoqnito]

Prawdopodobnie jego celem jest maksymalnie tanie kupienie jak największej ilości papierach a nie bycie fair i realizacja publicznych zapowiedzi.

[młoddy]

Prawdopodobnie jego celem jest maksymalnie tanie kupienie jak największej ilości papierach a nie bycie fair i realizacja publicznych zapowiedzi.

Przynajmniej tak to wygląda. A jeśli ma inne intencje to właśnie teraz (tzn. do wiosny; lepiej wraz z wynikami 2020H1, ale ostatnim terminem wyniki całego roku) jest najlepszy czas żeby to pokazał ogłaszając sensowny plan dywidendowy.
Stary plan właśnie się kończy, ewidentnie nie działał na rzecz wszystkich akcjonariuszy, są raporty analityczne jasno wskazujące brak dywidend jako przyczynę fatalnego dyskonta. Więc jeśli nie teraz to nigdy.

[u boot]

Pewnie to jakiś przypadek ale kursy MCI i PEM utrzymują się na bardzo zbliżonych poziomach. Ciekawe czy PEM dorówna tą złotówkę do PEM czy odwrotnie.

[optymistyczny]

Tu: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/w ... dazy-akcji ciekawa sytuacja, choc nie mialem czasu wnikac, czy jest analogia z hipotetyczna, przyszla sytuacja akcjonariuszy MCI.

[Nowy incoqnito]

Nic dziwnego. Następny pazerniak proponował za akcję 0,59 co implikuje wycenę KCI na 40,7mln zł przy zysku netto za ostatnie 4 kwartały ( za 2Q2020 jeszcze nie podali) który wyniósł ponad 19,5mln zł. Ebidta 21,3 mln zł. Nie wnikałem w strukturę zysku netto.
Qrwy wstydu nie mają normalnie takie ceny proponować!

[Nowy incoqnito]

@Weteran
Dzięki za linka bo mi gdzieś to całe KCI umknęło. A tam widzę się działo...

Po linii najmniejszego oporu
Drugi dotyczy minimalnej ceny w ofercie i tutaj sytuacja z wezwaniem na KCI robi się naprawdę ciekawa. Zgodnie z przepisami cena oferowana przez wzywającego nie może być niższa od 6-miesięcznej i 3-miesięcznej średniej notowań. Średnia za 6 miesięcy wynosi 52 grosze, za ostatnie 3 miesiące z kolei 58 groszy. Najmniejszą możliwą ceną do zaproponowania było zatem 58 groszy i taką właśnie ofertę otrzymali akcjonariusze mniejszościowi KCI. Gremi poszło zatem po linii najmniejszego możliwego oporu i zaoferowało najniższą cenę, jaką dopuszczała ustawa - 58 groszy.

Dlaczego więc obecna cena rynkowa tak odbiega od średniej? Wszystko przez rajd na akcjach z końcówki maja. W trzy sesje wycena akcji firmy skoczyła z 46 groszy na 1 zł. Na podobnych poziomach wycena utrzymywała się jeszcze 26 czerwca (99 groszy), spadła dopiero po ogłoszeniu wezwania, wciąż jest to jednak 80 groszy.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Kontro ... 14777.html

[młoddy]

Chcę wierzyć że te wszystkie kontrowersyjne wyciskania poskutkują zmianami w prawie. Teoretycznie parlamentarzyści wszystkich opcji spokojnie mogliby poprzeć zabiegi SII, które podobno jakieś są lub mają być.

Szczególnie urocze jest to że przyczyną delistingu może być "deprecjonowanie intencji akcjonariusza kontrolującego KCI" przez mniejszościowych akcjonariuszy.
Hmmm
Więc niech będzie że jak dotąd Czechowicz miał jak najlepsze intencje. Mógł myśleć że BB zwalcza dyskonto lepiej niż dywidendy i jeszcze daje zarobek liczony do NAV/s. Ale po kilku latach empirycznego sprawdzania już wie że bez dywidend ani rusz. Ergo:
-jeśli ma dobre intencje to ogłosi i przeprowadzi sensowny program dywidendowy
-jeśli tego nie zrobi będzie to znaczyło że te intencje są wątpliwe.

[fiolet]

Oj słabiutki Czechowicz słabiutki
Kiedyś mu się udało, teraz .... słabiutki

[Nowy incoqnito]

Raczej o kupca nie powinno być trudno... O kupca z walizką kasy rzecz jasna!

Zdaniem Stephena Kirby’ego, partnera w Data Centre Advisory Group C&W, wiele różnych funduszy emerytalnych, państwowych funduszy inwestycyjnych, funduszy infrastrukturalnych i firm private equity dostrzega potencjał inwestycyjny w centrach danych i poszukuje możliwości wejścia na rynek europejski. Dotychczas w Europie w segmencie centrów danych kluczowe były główne miasta z rozbudowanym sektorem biznesowym i finansowym, tzw. rynki FLAP-D, do których zalicza się Frankfurt, Londyn, Amsterdam, Paryż i Dublin. Choć ich rola pozostanie kluczowa w ekosystemie centrów danych jako punktów wejścia (powstają tam obiekty o mocy ponad 500 MW), będzie się zwiększać rola miast wschodzących.

https://www.pb.pl/centra-danych-rozkwit ... bb7c4921ae

[optymistyczny]

Nic dziwnego. Następny pazerniak proponował za akcję 0,59 co implikuje wycenę KCI na 40,7mln ł przy zysku netto za ostatnie 4 kwartały ( za 2Q2020 jeszcze nie podali) który wyniósł ponad 19,5mln zł. Ebidta 21,3 mln zł. Nie wnikałem w strukturę zysku netto.
Qrwy wstydu nie mają normalnie takie ceny proponować!

Nie maja i miec nie beda!

Niekoniecznie z ich "qrewstwa", a po prostu wychowania.

To pokolenie, ktore po 1989 bylo ogromnym beneficjentem wielkich zmian kapitalowych i moga oni (zarowno T.cz. jak i G. H) tylko sobie przypisac wszelkie zaslugi. Zawsze przeciez (bo tak im wygodnie) odnosza sie do fundamentalnego pojecia "sprawiedliwosci" i w ich pojmowaniu sa po prostu wspaniali.
To wlasnie po 1989 ruszyla zmasowana propaganda (z przeroznymi "autorytetami moralnymi", glownie z kregow "GieWu" i innych "otwartych") propaganda wmawiajaca esencjonalnie jedna kluczowa sprawe: to wielka cnota(!) kiedy bogaty i silny przejmuje majatek biednego i slabego!
A ile nagrod sobie porozdawali i rozdaja za te wielka cnote grabienia slabszych, korzystajkac ze swojej sily I takiej "wolnosci'! Do tego tak wielbione przez piewcow takiego liberalizmu sady (sedziowie - de facto) w 99% przyznawali racje bogatym i silniejszym (przeciez ten mityczny "dobry adwokat", to tylko adowkacina majacy odpowiednia pule do podzialu z sedzia - no chyba, ze wierzymy bajki hollywodzkie tu tez szrzone ) co znow wyjasnia pewne sprawy.

Tu rowniez ( a moze przede wzystkim!) trzeba szukac dziwacznego "poczucia moralnosci" i T.Cz. - oni po prostu uwazaja, ze jest wlasnie sprawiedliwie i dobrze, kiedy "cimnemu ludowi" przejmuja majatki, dla jego wlanego dobra oczywiscie.

Dlatgo tez (i z innych 'naturalnych" powodow) wielu wrecz nigdy nie zrozumie, co sie stalo po 2016 i dlaczego ich swiat nigdy juz nie powroci, a sami sa jak ... jak PZPR w np 1981 - dokladnie tez 31 lat po PZPR w 1950...

P.S. Pisze to rowniez "z autopsji", nie tylko wspierajac latami takie poczucie sprawiedliwosci,ale i znajac beneficjentow i ich poglady, w ktorych zwykle wciaz sa swiecie przekonani, ze postepuja bardzo moralnie i sa bardzo dobrymi ludzmi. Czesto uwazajac sie wrecz za wyjatkowych darczyncow, rzucajac jakis ochlap "ciemnemu ludowi"! Oczywiscie "roszczeniowemu" i takiemu i owakiemu, ale "gest" maja nawet dla tych, ktorzy tylko czychaja ( oczywiscie ich mniemaniu) czychajana ich (oczywiscie, znow sprawiedliwie wypracowane) majatki.