Nie zaangażowałem przecież znacznych aktywów, tylko ostatecznie nieco ponad 40k, poza tym po wynikach na chwilę pewnie będzie większy ruch.1.Jestem w plecy (nie dosłownie ponieważ kupowałem średnio poniżej 6zł, niestety 8 lat temu więc taki zysk to relatywna strata) nie dlatego że MCI ma złe wyniki.Zakładając chwilowo, że masz rację, że nie ma sprawy Getbacku etc., to i tak to Ty jesteś w plecy, a nie ja...A o co w tym całym cyrku chodzi ? Żeby zarobić kolego, żeby zarobić, a nie stękać jaki to Tomcio zły etc.
2.Przyczyną wtopy jest szokująca polityka Prezesa pod tytułem "Limited Partner bez dywidendy". rzecz niespotykana na światowych giełdach i nieakceptowana przez inwestorów. Stąd fatalny kurs.
3.Występujemy w zupełnie innych cyrkach. Co ma wspólnego inwestowanie o horyzoncie kilku sesji z inwestowaniem wieloletnim? Nic. To zupełnie inne dyscypliny. Zresztą zgrywasz kozaka, a jestem pewny że wcale dzisiaj nic nie kupiłeś. Takie forumowe bajdurzenie. Wieczorem informujesz Forum o parametrach zlecenia. Ani przez moment nie było go w arkuszu!
Zresztą trzeba być kompletnym durniem żeby spekulować akcjami zupełnie niepłynnej spółki w horyzoncie kilku sesji. Absurd. Do tego nadają się wyłącznie płynne walory. Najlepiej bardzo płynne.
Podziwiam jednak Twoją cierpliwość za tak długie trzymanie akcji tego gniota. Wywal to w poniedziałek w okolicach 8 zł i pojedź sobie na wakacje. Lepiej zrobisz