MAXIPIZZA [MXP] księga II NewConnect

[Mariusz_S.]

Mądrze piszesz, ale to od początku był nielot totalny i nic tego nie zmieni
A pizzę to mają więcej niż słabą

[Neuter]

macie jakie menu ?

mozna zamowic pizze przez forum ?

tylko ci co maja od 100 tys akcji wzwyz

[instynkt]

Mądrze piszesz, ale to od początku był nielot totalny i nic tego nie zmieni
A pizzę to mają więcej niż słabą

Niestety spółka nie odpowiada na maile. Tym samym potwierdza się pierwsze moje spostrzeżenie, że Molendom jest po prostu tak wygodnie.
... że nie odpowiadają to jeszcze nic... gorsze, że nie przedstawili od dawien dawna. żadnej drogi. celu

Tym samym akcjonariusze indywidualni są tutaj piątym kołem.

Dopóki nie nastąpią zmiany w kwestii komunikacji z rynkiem odstawiam maxi na boczny tor... obecna wycena pokrywa obecny kurs więc krzywdy nie ma ale co do snucia planów no to trudno jest się opierać wyłącznei na chciejstwie.

Co do pizzy to kwestia gustu ale z opinii klientów wynika, że cenią sobie duży wybór, szybkość dostawy i jakość. Dlatego w tej kwestii wolę się opierać na szerszej grupie osób nadto wszystko wspomniany wcześniej wzrost sprzedaży w dotychczasowych lokalach.

Dziwi natomiast brak zainteresowania inwesta bo pośrednio świadczy to o tym w jaki sposób dbają o swoje aktywa. Dowodem na to, że 'olewają' jest choćby fakt, że nawet nie pojawiają się na WZA.
Inwest szuka kasy nie wiadomo gdzie a gdyby dobrze przypilnowali maxi i wpłynęli na Molendów mogliby odciąć spory kupon z Maxi.

Obecnie jest luka dla franczyzy w gastronomii ale ten czas wiecznie trwał nie będzie bo konkurencja nie śpi (i też czyta <oczko>)
Podobnie jak w spożyczce ... jedni wykorzystali lukę a inni nadal śpią.

[instynkt]

Molendowie! zróbcie krok wprzód, odwagi!
Moment jest idealny. Nie tylko od strony giełdy ale przede wszystkim od strony rynku.

Przypominam, że wzięliście ponad zetę za każdą akcję od akcjonariuszy po to by rozwijać koncept.
Fajnie i wygodnie było mieć w akcjonariacie inwesta który się nie interesuje swoimi aktywami i drobnych którzy zapomnieli, że posiadają maxi w portfelu no ale od teraz trochę się to zmieni.

Maxipizza S.A. na giełdzie

W dniu 21.02.2008 r. miał miejsce debiut spółki na rynku New Connect prowadzonym przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. Do alternatywnego systemu obrotu wprowadzone zostało 250000 akcji serii B, 1000000 akcji serii C, 650000 akcji serii D.

W okresie od 17.03.2008 r. do 20.03.2008 r. spółka przeprowadziła publiczną ofertę akcji serii F, w której zostało objęte 707588 akcji o wartości nominalnej 0,20 zł każda i cenie emisyjnej 1,20 zł każda. Akcje serii F są notowane na rynku New Connect prowadzonym przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie.

[instynkt]

skoro pizza z maxi jest tak doskonała to dajcie szanse choć raz w życiu spróbować dobrą pizzę mieszkańcom Wrocławia, Gdańska (trójmiasta), Łodzi i ew. Lublina <śmiech>


w interesie franczyzobiorców (marketingowo => skala działania) jest to by maxi poszerzał obszar działania dlatego skoro drzwi maxi dla indywidualnych są zamknięte mimo tego, że wyłożyli 1.2 pln za każdą akcję a inwest nie dba o aktywa kolejnym adresatem będą franczyzobiorcy.

może uda mi się przekonać franczyzobiorców, że rozwój maxipizzy o kolejne miasta napędzi ich sprzedaż
... że tylko działanie ekspansji z zachowaniem wyłączności terytorialnej jest drogą do ich sukcesu i naciskanie maxi na rozwój sieci jest w ich i maxi interesie.
Tym bardziej, że maxi jest dziś na to stać. (patrz. bilans)

[easy5]

Weźcie se we w franszyzę jedną pizzerię, albo każdy z osobna i już dynamika w raporcie będzie imponująca i może to i ruszy

[?owcaPere?Palermo]

Weźcie se we w franszyzę jedną pizzerię, albo każdy z osobna i już dynamika w raporcie będzie imponująca i może to i ruszy

dokładnie

ale kasy na tym nie będzie

[instynkt]

Weźcie se we w franszyzę jedną pizzerię, albo każdy z osobna i już dynamika w raporcie będzie imponująca i może to i ruszy

na wcześniejszej stronie pisałem o zmianie w podejściu do franczyzobiorców i głównie dlatego, że dziś maxi jest na to stać oraz dlatego, że są konkurencyjne koncepty.

denerwuje mnie brak reakcji bo 'widzę' dla maxi pewną lukę jako formatu opierającego się na trzech kanałach (stacjonarny, telefon/smartfon, internet)

gdyby wyszli na przeciw potencjalnym zainteresowanym w takich miastach jak Wrocław. Lublin, Łódź, Gdańsk powstałaby ciekawa baza

Ciekawa alternatywa dla franczyzobiorców którzy nie konkurowaliby ze sobą ale wręcz wspieraliby siebie na wzajem ale też uzyskiwaliby profity z maxi => identyfikacja, spójna komunikacja.

maxi rozszerza menu o inne dania kuchni włoskiej ale aby o takich sprawach komunikować trzeba mieć pewną siłę

dlaczego franczyzobiorcy chcieliby grać z maxi? bo mieliby wyłączność terytorialną, bo mieliby wpływ na działania, bo nie konkurowaliby ze sobą, bo stworzyliby wspólny kanał komunikacji (ważne gdy chce się sprzedawać w sieci), mieliby współną platformę handlową w sieci która przekierunkuje na ich lokal.

... ale aby tak się stało maxi powinno mocniej wyjść z lepszą ofertą finansowo bo dziś jest maxi na to stać (lepsza oferta to potencjalni lepsi franczyzobiorcy) przy czym jak zwykle decyduje wyczucie bo nie chodzi o to by 'kupować' (przepłacać) kogoś.

dlatego gdy wspominacie o rentowności takiego projektu to gdy maxi jest pewna konceptu powinna w większym stopniu partycypować co zmniejszy ew. ryzyko.

Maxi powinna według mnie celować w lokale na granicy rentowności które wsparte przez maxi (platforma handlowa => przekierowanie, menu, marketing docelowo grupa zakupowa) zaczną odczuwać zmiany.
Nie ma nic gorszego niż kanibalizm i stąd duża szansa maxi która w obecnym momencie jest w stanie zapewnić wyłączność terytorialną a czego nie mogą już dać większe sieci.

[instynkt]

to od Molendów zależy czy firma rodzinna w ich wykonaniu stanie się synonimem hermetyczny, wygodny, bezpieczny, ciepłe fotele czy wręcz odwrotnie otwarty, elastyczny, łatwość podejmowania decyzji, rozwojowy.

podejmuję ryzyko, zwróciłem uwagę na wykształcenie Molendów i logika podpowiada, że powinni być otwarci i odważni oraz kompetentni ale jak zwykle czas pokaże

Inny ruch to ew. skontaktowanie się z franczyzobiorcami i ew. presja bo to jest też w ich interesie zwłaszcza, że nowe lokale nie będą konkurencją a wsparciem.

[Heyahpanama]

a skończy się tak, że pieniądze wyparują ze spółki i tyle zobaczysz rozwój sieci...

[instynkt]

a skończy się tak, że pieniądze wyparują ze spółki i tyle zobaczysz rozwój sieci...

rozważałem taki scenariusz ale z obecnych ruchów głównych akcjonariuszy (kolejne bilanse) wynika, że są transparetni... w każdym razie zwiększają stan gotówki
patrząc na kolejne raporty nie dochodzi do 'wybierania' bo kasa z emisji już została zainwestowana a wręcz odwrotnie powoli ale jednak bilans jest coraz korzystniejszy (czyli dochodzi do dokładania)

przy czym mój zarzut jest taki, że są nawet zbyt ostrożni, wybierają wygodę, hermetyczność, kosztem odwagi, rozwoju i otwartości.
Stąd mój doping by wykonali bardziej odważne ruchy bo jest luka dla konceptu maxi ale rynek nie lubi pustki i jak nie maxi to ktoś inny ją wypełni.

Kluczem jest większa partycypacja nowych franczyzobiorców ale też ew. wsparcie dla tych dotychczasowych którzy nie osiągają rentowności (o ile tacy są) by nie dochodziło do spięć.

Nacisk może iść ze strony inwesta, drobnych i franczyzobiorców.
Nacisk byłby bezcelowy gdyby maxi nie miał gotówki ale ma i do tego moment jest odpowiedni.

[Heyahpanama]

a mnie zastanawia po co takie firmy jak maxipizza wchodza na giełde...

Zazwyczaj robią to by pozyskać kapitał, tutaj widzę, że kapitał im w zasadzie nie potrzebny, bo i tak nic z nim nie robią, więc pytanie PO CO wchodzić na giełdę, generować dodatkowe koszty z tym związane, by dalej prowadzić rodzinną firmę,
by robić coś co robiliby i tak gdyby nawet nie byli notowani na NC...

Nic tak nie zniechęca potencjalnych inwestorów jak brak perspektyw rozwoju...

i choć spółka wg. wskaźników jest mocno zaniżona, to i tak ciężko jest znaleźć chętnych na akcje właśnie przez brak chęci rozwoju. Giełda dyskontuje przyszłość, a gdy spółka się nie rozwija, to niestety ale się cofa...

a tak jak podkreśliłem wcześniej te pieniądze, którymi obecnie spółka dysponuje można w bardzo łatwy sposób wyprowadzić, dlatego w tym także upatruje brak zainteresowania akcjami MXP

[instynkt]

a mnie zastanawia po co takie firmy jak maxipizza wchodza na giełde...

Zazwyczaj robią to by pozyskać kapitał, tutaj widzę, że kapitał im w zasadzie nie potrzebny, bo i tak nic z nim nie robią, więc pytanie PO CO wchodzić na giełdę, generować dodatkowe koszty z tym związane, by dalej prowadzić rodzinną firmę,
by robić coś co robiliby i tak gdyby nawet nie byli notowani na NC...

Nic tak nie zniechęca potencjalnych inwestorów jak brak perspektyw rozwoju...

i choć spółka wg. wskaźników jest mocno zaniżona, to i tak ciężko jest znaleźć chętnych na akcje właśnie przez brak chęci rozwoju. Giełda dyskontuje przyszłość, a gdy spółka się nie rozwija, to niestety ale się cofa...

a tak jak podkreśliłem wcześniej te pieniądze, którymi obecnie spółka dysponuje można w bardzo łatwy sposób wyprowadzić, dlatego w tym także upatruje brak zainteresowania akcjami MXP

dotknąłeś idealnie sedna
W takim razie nasuwa się pytanie? po co się pcham tam gdzie mnie nie chcą? najpewniej będę traktowany jak intruz?

odpowiedź brzmi: bo z poszerzyli menu ( o np. makarony z rybą => ogólnie kuchnię włoską) co przełożyło się na wzrost sprzedaży LfL

Tym samym obiektywnie trzeba przyznać, że 'pracowali' czego mamy efekt we wzroście sprzedaży jednak powyższe czepianie wynika z tego, że maxi nie jest aż taką dużą siecią by nie można było realizować rozwoju na dwóch frontach czyli wzroście sprzedaży w już istniejących lokalach i jednoczesnej ekspansji.

Skupiają wszystkie siły na wzroście sprzedaży ale spokojnie można bez zaniedbań realizować ekspansję.

Z dośiwadczenia? wiem, że nie takie mury zostały powalone a tutaj sprawa jest o tyle łatwiejsza, że ekspansja jest w interesie wszystkich (akcjonariuszy, spółki i franczyzobiorców)

'to lepsze => zmiana' dziś to szersze menu wsparte w sieci które przełożyło się na wzrost LfL a to co nieakceptowalne i niezrozumiałe jest zawarte w twoim poście a tyczy się ekspansji.

Mamy wzrost PKB, maxi ma jakąś tam gotówkę, poprawia się sprzedaż LfL no to kiedy jak nie w takim momencie?

[instynkt]

off topic


https://pl-pl.facebook.com/MaxiPizzaPL

Mamy dla Was konkurs! Do wygrania duża, dowolna #Maxipizza!

Dzisiaj pytanie dotyczące makaronów. Jakie makarony można zjeść w wybranych lokalach Maxi Pizzy? Wymieńcie co najmniej dwa (podpowiedź na naszym profilu)

Wygrywa ten kto pierwszy odpowie poprawnie na pytanie.

[instynkt]

ktoś się wyrywa <zez>