NEWAG cz. I

wszystko na temat spółek publicznych
erpp
Starszy chorąży
Posty: 1369
Rejestracja: 28 wrz 2012 09:57

Postautor: erpp » 18 lis 2013 21:52

jedno ale, Newag nie jest w stanie zbudować składu który pomknie 250km/h do 2020roku i wszyscy o tym wiedzą...:) pozostają składy do 160km/h gdzie konkurencja jest duza...

REKLAMA


speedfan
Starszy chorąży
Posty: 1484
Rejestracja: 23 lip 2011 18:52

Postautor: speedfan » 18 lis 2013 21:56

Sama cena to jeszcze pół biedy - da się przeżyć, bo może wcale nie będzie 19 zł, ale bliżej 17-17,5. Jak dla mnie gorzej, że nie będzie akcjonariusza wiodącego. Jakubas, co by o nim nie mówić, każdą złotówkę ogląda pięć razy, zanim wyda. I kosztów pilnuje. A bez "ojca", to nawet najlepsza spółka się może popsuć.

Newag-owi może się udać, jeśli nie prześpi swojej szansy i nie będzie bać się uczestniczyć w rynku międzynarodowym. Do tej pory opornie to szło, może w jakimś konsorcjum pójdzie łatwiej...
Kolej dużych prędkości to na razie mrzonka, ale nie z winy Newagu, tylko braku entuzjazmu któregokolwiek z europejskich krajów do kupna takich pojazdów. Prędzej Azja, ale tam są rodzimi producenci, z którymi ciężko konkurować ceną - a i kraje mocno merkantylistyczne...

Na polskim rynku wiadomo - PESA, ale i Solaris się rozpycha. Wystartowali z tym tramwajem szybciej niż się ktokolwiek spodziewał. I nawet jeździ i się nie zapala... :) To Solaris jest jedną z najlepiej rozpoznawanych polskich marek w Europie (co prawda autobusowo-trolejbusową na razie, ale rynek zamawiającego w tej branży często jest kojarzony również z segmentem tramwajowym). Ciężko będzie się przebić poza EZT.

Także łatwo nie będzie - krótkoterminowo debiut wygląda średnio, cała giełda aż się prosi o korektę przed rajdem św. Mikołaja, więc jak się nagle przyczerwieni, to nie ma zmiłuj. Ale w horyzoncie kilkunastu miesięcy może być całkiem znośnie. Pytanie o płynność, czy się nie skończy, jak wiele debiutów potencjalnie fajnych spółek, które bez animatora szorują brzuchem po dnie, bo każda transakcja na kilka koła zbija kurs o ponad 5% :)
W kwestii rajdu św. Mikołaja to może być ciekawa sprawa, z jednej strony po dzisiejszej sesji jesteśmy już wysoko i wszystko wskazuje na to że będzie jeszcze wyżej, ale mnie jakoś te wzrosty nie przekonują. Kto ma ciągnąć ten WIG20? chyba że "drugą młodość" przeżyją takie spółki jak KGH czy JSW. Korekta jest prawdopodobna przed wzrostami w grudniu (choć to wszystko wygląda trochę na wróżenie z fusów), więc powinna się rozpocząć lada dzień. Jak dobrze pójdzie, to w dniu debiutu spółki, już będzie dawno po korekcie na rynkach...
rajd św. Mikołaja kiedy jak nie teraz?

kubu$
Starszy chorąży
Posty: 1331
Rejestracja: 09 lis 2006 13:12

Postautor: kubu$ » 18 lis 2013 22:00

jedno ale, Newag nie jest w stanie zbudować składu który pomknie 250km/h do 2020roku i wszyscy o tym wiedzą...:) pozostają składy do 160km/h gdzie konkurencja jest duza...
Konkurencja duża, ale też i rynek zamawiającego większy. Kolej dużych prędkości oznacza konieczność budowy infrastruktury ZANIM rozpoczną się zamówienia na tabor. Więc na razie tak czy siak odpada.

Wielką zagadką jest dla mnie natomiast produkcja lokomotyw. Bo tu mamy Siemensa, dłuuuugo nic, potem innych producentów europejskich i gdzieś w trzeciej (?) lidze grupę prototypowców, czyli m.in. Newag. To może być bardzo poważna przewaga konkurencyjna zwłaszcza, jakby dali radę z lokomotywą wielosystemową Griffin.
:: BRA :: CIG :: JSW :: PGN :: PKN :: WLT ::

h-ermes
Chorąży
Posty: 777
Rejestracja: 14 mar 2007 11:30

Postautor: h-ermes » 18 lis 2013 23:03

Od Jakubasa odwróciło się właśnie szczęście, które miał do tej pory ten absolwent elekrtotechniki na Politechice... Czestochowskiej. Jesli ktoś tego nie widzi, to jest idiotą!

Adresuje to zwłasdzcza do młodych, decyzyjnych wilków z funduszy.

Pozdawiam.

DarkoZZZ
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3314
Rejestracja: 19 wrz 2006 16:47
Lokalizacja: London

Postautor: DarkoZZZ » 19 lis 2013 08:09

jedno ale, Newag nie jest w stanie zbudować składu który pomknie 250km/h do 2020roku i wszyscy o tym wiedzą...:) pozostają składy do 160km/h gdzie konkurencja jest duza...
Konkurencja duża, ale też i rynek zamawiającego większy. Kolej dużych prędkości oznacza konieczność budowy infrastruktury ZANIM rozpoczną się zamówienia na tabor. Więc na razie tak czy siak odpada.
Ja nie robię zapisu na Newag, bo dla mnie za drogo. Ale uczciwie mogę powiedzieć, ze jeżeli chodzi o infrastrukturę, to się mylisz. Nikt nie ma problemu przepłacać kilka razy za pociągi klasy 300 km/h przy torach pozwalających jeździć 100 km/h. Żyjemy w PL, wiec do absurdów musimy się przyzwyczaić :)

Dla mnie rozsądne byłoby kupować składy polskiej produkcji z prędkością maks 200 km/h i przystosowanie większości torów na głównych szlakach między miastami wojewódzkimi do 160 km/h. Dopiero jak to zrobimy, to można myslec o 250 km/h tylko na kilku głównych odcinakach miedzy miastami Gdańskiem, Poznaniem, Wrocławiem a stolicą.
http://dorobkiewiczgpw.blogspot.co.uk/ - czyli jak podwoić oszczędności na giełdzie

kubu$
Starszy chorąży
Posty: 1331
Rejestracja: 09 lis 2006 13:12

Postautor: kubu$ » 19 lis 2013 08:46

Ja nie robię zapisu na Newag, bo dla mnie za drogo. Ale uczciwie mogę powiedzieć, ze jeżeli chodzi o infrastrukturę, to się mylisz. Nikt nie ma problemu przepłacać kilka razy za pociągi klasy 300 km/h przy torach pozwalających jeździć 100 km/h. Żyjemy w PL, wiec do absurdów musimy się przyzwyczaić :)
Ja się jeszcze zastanowię, bo może na dłużej wdepnę - pytanie, czy cena z zapisów będzie się znacznie różnić od tej, której mogę się spodziewać np. po miesiącu.

Z infrą to jednak jest inna sprawa i tutaj będę się trzymał mocno opinii, że na razie nas nie stać - przynajmniej przy tym poziomie i "jakości" wydatków budżetowych. Jest pewna opcja finansowania, ale właśnie jest zarzynana, więc też odpada.
A absurdy swoją drogą - już niewiele mnie zdziwi...
Dla mnie rozsądne byłoby kupować składy polskiej produkcji z prędkością maks 200 km/h i przystosowanie większości torów na głównych szlakach między miastami wojewódzkimi do 160 km/h. Dopiero jak to zrobimy, to można myslec o 250 km/h tylko na kilku głównych odcinakach miedzy miastami Gdańskiem, Poznaniem, Wrocławiem a stolicą.
Wypada się tylko i wyłącznie w pełni zgodzić :)
:: BRA :: CIG :: JSW :: PGN :: PKN :: WLT ::

MarcinDK_545269
Młodszy chorąży
Posty: 543
Rejestracja: 06 paź 2011 10:20
Lokalizacja: z giełdy bananowej Pochwały : 5/5

Postautor: MarcinDK_545269 » 19 lis 2013 08:50

jedno ale, Newag nie jest w stanie zbudować składu który pomknie 250km/h do 2020roku i wszyscy o tym wiedzą...:) pozostają składy do 160km/h gdzie konkurencja jest duza...
A skąd Ty wiesz co Newag osiągnie do 2020 roku ? ... a po co wagony i składy na 250km/h - na dzisiaj i jutro w Polsce ? hmm
do 220 km/h planują kiedyś w kilku może miejscach przyspieszyć Pendolino a standardem dla niego będzie 160 - 200 km/h. Dlaczego? Bo nie ma i nie będzie możliwości jeżdzenia po Polski torach szybciej niż 220 km/h jeszcze długo, długo jesli nigdy w najbliższych 25 latach. I tyle w tym temacie , niestety. Przepisy, normy i ekonomika to uniemożliwią już standard zmiany z 160 na 200 pochłania miliony zł koniecznością m.in. likwidacji przejazdów, budową wiaduktów dla każdej dróżki itd. Jest jeszcze kilka kwestii zwiększanie prędkości od pewnego pułapu jest niesamowicie energochłonne i w takim kraju jak Polska na razie będzie niemożliwa po prostu i nieekonomiczna ani nieopłacalna.

Kolej szybkich prędkości to budowa całkowicie nowej infrastruktury i wydzielonej linii, która z obliczeń na dziś pochłonęła by około 40 mld. zł. ( Wrocław - Kalisz - Łódz - Warszawa ). Zresztą odeszła w siną dal z decyzją Nowaka, więc w najbliższych 20 latach jej na pewno nie będzie i nie bedzie w Polsce pociągów jeżdzących 250- 300 km/h.
Przewartościowanie akcji w 2007 roku sięgnęła zenitu i szaleństwa! Największy gangster w RP Donald Tusk obiecał obniżkę POdatków a je POdniósł. 500 000 urzędników i Tusk + 250tys.

kubu$
Starszy chorąży
Posty: 1331
Rejestracja: 09 lis 2006 13:12

Postautor: kubu$ » 19 lis 2013 08:56

A skąd Ty wiesz co Newag osiągnie do 2020 roku ? ... a po co wagony i składy na 250km/h - na dzisiaj i jutro w Polsce ? hmm
Mam wrażenie, że drugie zdanie tłumaczy pierwsze. Newag, żeby się w ogóle opłacało myśleć o nowej i innowacyjnej konstrukcji (nikt w Polsce przecież tego nie robi, a i światowych producentów kolejowych bolidów nie ma zbyt wielu), prowadzić latami badania, testy (gdzie?) - musi być przynajmniej cień szansy na zaistnienie takiej infrastruktury w PL. Poza tym nawet jeśli ona powstanie - to raczej tylko igrek czyli ok. 450 km. To są cztery składy, może pięć...
do 220 km/h planują kiedyś w kilku może miejscach przyspieszyć Pendolino a standardem dla niego będzie 160 - 200 km/h. Dlaczego? Bo nie ma i nie będzie możliwości jeżdzenia po Polski torach szybciej niż 220 km/h jeszcze długo, długo jesli nigdy w najbliższych 25 latach. I tyle w tym temacie , niestety. Przepisy, normy i ekonomika to uniemożliwią już standard zmiany z 160 na 200 pochłania miliony zł koniecznością m.in. likwidacji przejazdów, budową wiaduktów dla każdej dróżki itd. Jest jeszcze kilka kwestii zwiększanie prędkości od pewnego pułapu jest niesamowicie energochłonne i w takim kraju jak Polska na razie będzie niemożliwa po prostu i nieekonomiczna ani nieopłacalna.

Kolej szybkich prędkości to budowa całkowicie nowej infrastruktury i wydzielonej linii, która z obliczeń na dziś pochłonęła by około 40 mld. zł. ( Wrocław - Kalisz - Łódz - Warszawa ). Zresztą odeszła w siną dal z decyzją Nowaka, więc w najbliższych 20 latach jej na pewno nie będzie i nie bedzie w Polsce pociągów jeżdzących 250- 300 km/h.
No i właśnie o to chodzi. KDP to mrzonka, więc nie ma co liczyć na frukty z tego. Zupełnie inna bajka to taki Griffin na przykład - bardzo dobre recenzje zbiera. Z tym, że to nadal model nieprodukcyjny - chociaż coś podobno świta... ;)
:: BRA :: CIG :: JSW :: PGN :: PKN :: WLT ::

MarcinDK_545269
Młodszy chorąży
Posty: 543
Rejestracja: 06 paź 2011 10:20
Lokalizacja: z giełdy bananowej Pochwały : 5/5

Postautor: MarcinDK_545269 » 19 lis 2013 09:09

Możliwość budowy składów do 250 km/h nie wyklucza "niepotrzeby" ich w Polsce, bo Newag mógłby oferować i startować wówczas w przetargach w UE. Zresztą składy do 160 - 200 km/h są chyba o wiele bardziej popularne i już dziś polskie firmy wygrywają kontrakty na dostawę na zachodzie np. w Niemczech.

Co do ceny to możliwe jest ustalenie ceny pomiędzy 15 a 19 zł możliwe że 17 zł - co myślicie ? A czy dobrze widzę, że zapis na Newag uniemozliwi zapis ta samą kasą na Energe? Debiut 4 grudnia a zapisy na Energę do 2 ?

Griffin jest faktycznie świetną alternatywą i perspektywiczną lokomotywą. Zresztą pierwsza polska lokomotywa wyprodukowana przez Newag.
Przewartościowanie akcji w 2007 roku sięgnęła zenitu i szaleństwa! Największy gangster w RP Donald Tusk obiecał obniżkę POdatków a je POdniósł. 500 000 urzędników i Tusk + 250tys.

kubu$
Starszy chorąży
Posty: 1331
Rejestracja: 09 lis 2006 13:12

Postautor: kubu$ » 19 lis 2013 09:31

Możliwość budowy składów do 250 km/h nie wyklucza "niepotrzeby" ich w Polsce, bo Newag mógłby oferować i startować wówczas w przetargach w UE. Zresztą składy do 160 - 200 km/h są chyba o wiele bardziej popularne i już dziś polskie firmy wygrywają kontrakty na dostawę na zachodzie np. w Niemczech.
Ano tak. Pod warunkiem, że Newag wreszcie zaistnieje na rynku szerszym, niż Polska. "Możliwość budowy składów" to jest bardzo konkretna umiejętność, którą (jeśli autorska) wypracowuje się latami badań. A ja bym wolał, jako ewentualny akcjonariusz, żeby nie szastać pieniędzmi na badania nowych konstrukcji, które mają marne szanse zaistnienia na rynku. Naprawdę lepszą perspektywę mają loki - i to zarówno Griffin, jak i Dragon (w Polsce). Sama modernizacja stonek też przyniesie niemałe pieniądze, bo jest ich dużo w Polsce.
Co do ceny to możliwe jest ustalenie ceny pomiędzy 15 a 19 zł możliwe że 17 zł - co myślicie ?
17-17,5 zł to by była dobra cena, uwzględniająca dzisiejszą sytuację w spółce. 19 to już trochę drogo - ale jest to cena maksymalna - zobaczymy...
A czy dobrze widzę, że zapis na Newag uniemozliwi zapis ta samą kasą na Energe? Debiut 4 grudnia a zapisy na Energę do 2 ?
Właśnie sam się zastanawiam. 29 listopada ma być zlecenie sprzedaży akcji, czyli już po przydziale, redukcji i kiedy wiadomo ile komu. Czyli jest szansa, że tego samego dnia (ew. do 2 grudnia) pieniądze z nadmiaru (po redukcji) wrócą na rachunek. Ale na 100% gwarancji nie ma...
Griffin jest faktycznie świetną alternatywą i perspektywiczną lokomotywą. Zresztą pierwsza polska lokomotywa wyprodukowana przez Newag.
No tak. Widać po sukcesie EuroSprintera/Taurusa, że to dobra droga.
:: BRA :: CIG :: JSW :: PGN :: PKN :: WLT ::

DarkoZZZ
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3314
Rejestracja: 19 wrz 2006 16:47
Lokalizacja: London

Postautor: DarkoZZZ » 19 lis 2013 12:04

Najważniejsze, żeby Newag najpierw w pełni opanował technologie budowy składów jeżdżących 200 km/h w czym państwo powinno mu pomóc dając zlecenia na pociągi, oczywiście jeżeli Newag będzie proponował też rozsądne ceny i warunki. To powinno też pomóc Newagowi zbudować referencje, żeby mogli zaistnieć na europejskim rynku. Wbrew temu co sie nam wydaje, w Europie większość tras to maks 150-200 km/h, a tylko kilka najważniejszych we Francji, Hiszpani, Włoszech to trasy powyżej 250km/h. Podobnie jak sporo krajów azjatyckich, US, LATAM. Polecam wejść na stronę Deutsche Bahn i zobaczyć jakie są średnie czasy pociągów na długich trasach i zapewniam że do TGV im bardzo daleko.
Większość przewoźników nie jest tak głupia jak PKP i nie kupi składu którego możliwości nie będa mogli wykorzystywać w pełni mozliwości płacąc za niego 3 razy więcej niż za to co potrzebują. Dlatego Newag jak skupi sie na pociągach do 200km/h będzie miał już sporo klientów, a potem niech powoli buduje modele jeżdżące coraz szybciej. Natomiast jak się będą prężyć i zbudują od razu coś jeżdżące np 280 km/h, to szybko może sie okazać, że bez sprawdzonej technologi zszargają swoja markę i wydadzą kupę kasy na naprawy gwarancyjne i odszkodowania.

BTW. Polecam poczytać trochę o początkowych awariach szynobusów PESY. Gdyby takie awarie wydarzyłby się gdzie poza PL, to firma by padła po wypłacie odszkodowań mimo niskiej ceny. A tak sprzedali produkt po bardzo niskiej cenie PKP, które nie jest wymagające i przetestowali go na polskich torach. Teraz mogą spokojnie sprzedawać szynobusy na eksport, a i tak zdarzają im się drobne problemy jak np szybkie zużycie kół w składach sprzedanych do Krakowa.
http://dorobkiewiczgpw.blogspot.co.uk/ - czyli jak podwoić oszczędności na giełdzie

A?_poleje_si?_czerwie?
Starszy sierżant sztabowy
Posty: 263
Rejestracja: 12 lip 2013 08:31
Lokalizacja: Poznań

Postautor: A?_poleje_si?_czerwie? » 19 lis 2013 20:13

W tej chwili w Polsce jednyą konkurencją dla Newaga może być bydgoska PESA która też coś umie zbudować fe:"ELF"

A nasz rząd pindolino kupuje....
giełda to nie inwestycja, to styl życia

autor111
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 2373
Rejestracja: 11 paź 2013 17:42

Postautor: autor111 » 20 lis 2013 17:38

braccccc

vilo
Młodszy chorąży
Posty: 507
Rejestracja: 19 sie 2005 19:30

Postautor: vilo » 20 lis 2013 19:34


malgoska27
Młodszy chorąży
Posty: 489
Rejestracja: 10 lis 2013 22:07

Postautor: malgoska27 » 20 lis 2013 19:36

wycena z kosmosu
jakubas przesadził tu niesamowicie


Wróć do „Akcje”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 270 gości