Jak Ty to liczysz?glowacki4dryniol, po ile to był Tauron, gdy zacząłeś go reklamować na wątku CDR ? Ponad 2,40 bodaj ?
A teraz już powoli zaczyna się usypywanie worków z piaskiem na 1,81, ciekawe czy zdążycie, bo woda może szybko podejść.
Przynajmniej na 1,61 jakieś wały ziemne stoją, one cię poratują ewentualnie...
Z przykrością muszę niestety przyznać, że zbyt mądry to Ty nie jesteś. No cóż, za pół roku będziesz już cichutko siedział. Teraz masz pożywkę, bo spada, a jak Tauron zacznie rosnąć, a CDR spadać, pożywka się skończy. Nie trafia do Ciebie, że Tauron to inwestycja, a nie spekulacja. Ja będę żył w przyszłości z sowitych dywidend mając Taurona kupionego lekko powyżej 2 zł (niech płacą tylko 0,20 zł na akcję, to jest aż 10% rocznie, przy obecnej cenie), a Ty z czego na CDR jak zacznie spadać z Mount Everestu , bo na pewno nie z dywidend przy cenie 150 zł za akcję,
Kupując po 2zł ( czyli teraz, a nie wcześniej) i ta dywidenda po 0,2 zł to zgoda byłoby 10% gdyby była wypłacana zaraz w następnym roku po kupnie. A jeśli będzie wypłacona za 5 lat? Albo za 7 lat? To chyba nie wyjdzie 10% w pierwszym roku, tylko 2% lub 1,5 średnio za te 5 lub 7 lat ( w drugim wypadku) a dopiero potem przy każdej kolejnej corocznej wypłacie stopa dywidendy będzie wynosić 10%. Ale przez pierwsze lata stopa dywidendy wyniesie ci mniej niż inflacja a już niedługo znacznie mniej niż inflacja... Gdy zaś zsumujesz 5 lat bezdywidendzia i 5 kolejnych z dywidendą 10-cio% to wyjdzie Ci 10 lat po około 5% stopy zwrotu. Jak szybko powróci wypłata dywidendy, to ma kluczowe znaczenie!!!
Poza tym to zgoda to może być świetna okazja inwestycyjna dla ludzi lubiących stały lecz mały zysk w długim terminie.