Ze słów prezesa wynika, że ma przesłanki na których opiera swoje przekonanie, ale nie może o nich powiedzieć, natomiast sądzi, że przetarg zostanie rozstrzygnięty na korzyść PXM, po czym inwestor zmniejszy swoje oczekiwania i PXM obniży cenę, bo cena jest wyznacznikiem oczekiwań inwestoraNo ciekaw jestem jak się wygrywa przetarg oferując tak wysoką cenę - najdroższą z oferentów.
Z ciekawością obserwuję, prezes swoimi słowami spowodował przewalenie się akcji za więcej niż 20 baniek hmmm chyba nie chciałbym być w jego skórze w przypadku przegranej tym bardziej, że przez 2-3 tygodnie przed zdarzeniem na akcjach działy się dziwne rzeczy. I to jest jedyne co dla mnie przemawia, że dołek mamy już za sobą, bo kto tak wystawiłby prezesa???