MCI CAPITAL [MCI] księga LII obietnica Prezesa

[incoqnito]

Jesteś pewien, że te batony po 9,74 to nie jego. Ja takiej pewności nie mam.

Zgodnie z prawem nie mogą być jego. Zresztą co Cię to obchodzi. Twój interes nie polega na tym żeby Tomkowi zaszkodzić, lecz aby samemu maksymalnie zyskać.

Przesiądź się na PEM i raz na zawsze zapomnij o MCI. Będziesz miał dywidendy. Zero stresu spowodowanego groźbą wywłaszczenia. Tomek pod kontrolą Czarka i wielu finansowych. Same plusy.

A największy plus to ogromny potencjał wzrostu (dużo wyższy niż w MCI) w przypadku powodzenia tomkowego zarządzania portfelem.

Zacząłeś pracować dla Tomka???

[incoqnito]

Kłopot w tym, że moim zdaniem tutejsze atrakcje dobiegają końca.

[młoddy]

Tu mnie całkowicie zaskoczyłeś. Niby czemu tutejsze atrakcje miałyby dobiegać końca??????
Skoro nie zakończyły się po wygaśnięciu kowenantów i konwertów, skoro nie zatrzymały się poniżej progu 66% to teraz logiczna jest kontynuacja atrakcji.

Wymienione wydarzenia/bariery miały duże szanse rozpocząć dywidendy i zakończyć atrakcje. Liczyłem na to. Ale stało się inaczej i teraz scenariusz jest w miarę klarowny. Atrakcje aż do giełdowego końca a nawet dużo dłużej.

Przed nami BB w tym roku, następny w 2019 roku i jeszcze jeden w 2020. W interesie spółki i w interesie głównego akcjonariusza jest nabywanie akcji z jak największym dyskontem. Teoretycznie jest to także w moim interesie i w interesie tych drobnych którzy pozostają na pokładzie. Praktycznie po tych trzech BB Tomek będzie miał ponad 90% akcji i nas tanio wyciśnie. Dopiero wtedy główna atrakcja - proces przeciwko Tomkowi o odszkodowanie.


Ty jako wierzący w przyszłą dynamikę NAV/s mógłbyś tych atrakcji uniknąć. Ja niewierzący muszę cierpliwie czekać na wygrany proces.

[młoddy]

Zwróć uwagę na to że Tomek uchwalił zakres cen dla BB2018. Po co? Nie musiał tego robić. Jako właściciel nie wynajmuje CEO lecz sam nim jest czyli po co sam sobie uchwala wskazówki? Poprzednio tego nie robił, uchwalał BB bez żadnych krępujących limitów. Tym bardziej że skup po 11.x nadal byłby świetnym interesem dla MCI Capital zważywszy że NAV/s wynosi dwa razy tyle.

IMHO ten zakres cen jest dla publiki, żeby miarkowała swoje oczekiwania. Wszak kilka BB z rzędu mogłoby podnieść kurs w sposób znaczący i niekontrolowany. On stara się temu sprytnie zapobiec.
BB2018 ma uchwalony przedział 8-11, BB2019 będzie miał 9-12, BB2020 10-13 (przykładowo bo przyszły trend sWIG80 jest nieznany i może podyktować trochę inne zakresy). W ten sposób niejako toruje wzrost kursu MCI tak żeby był umiarkowany i zgodny z ideą taniego przejęcia całej spółki.

Na koniec 2020 może nie mieć znaczenia czy NAV/s będzie wynosił 27 czy 33. Prawdopodobnie bez względu na core biznes będzie możliwy squueze off po 13 (czyli po 0.4-0.5NAV/s).
Kluczowe jest wyłącznie to jak Tomek ułoży się z obligatariuszami. To zadecyduje o tym czy w 2021 roku będziemy mieli delisting czy spółka pozostanie na giełdzie jako prawie niepłynny papier typu Tomek 95%, reszta 5%. Oba warianty są bardzo "atrakcyjne", a trzeciego wariantu właściwie nie ma.
Wszak nie po to przekracza się granicę przyzwoitości (łamiąc publiczną obietnicę) i barierę formalnoprawną (łamiąc trudny do sforsowania próg 66%) aby mieć docelowo np. 75%. Tu raczej chodzi o 100% lub prawie 100%.

[incoqnito]

Trzymasz akcje dla wątpliwych 30% a może i mniej za okres 2-3 lat???

Chyba nawet słaby PEM albo energetyka da zarobić więcej. Nawet Data przy obecnej cenie i podobnej dywidendzie da prawie 50% za dwa lata...
Co Ty tutaj robisz?

Skoro twierdzisz, że wykup będzie po 13zł...

[młoddy]

Nie.
Ja stoję twardo na stanowisku że moje akcje są warte NAV/s i zamierzam to wyegzekwować. Wcale nie żartuję że po tanim squeeze off natychmiast piszę pozew.

OK. Nie jestem pieniaczem i gdyby Tomek zaproponował na końcu 0.8*NAV/s to bym się wnerwił ale sprawy sądowej bym nie założył. Natomiast przy bardzo prawdopodobnym wyciskaniu po 0.5-0.6*NAV/s nie będę miał innego wyjścia jak przetestowanie wymiaru sprawiedliwości.

Poza tym jest realna opcja pozostawienia MCI na giełdzie ze względu na obligacje. W tym wariancie zmusi się go do dywidend i jakoś to będzie.

BTW nie mam zielonego pojęcia ile za dwa lata da ABC Data lub energetyka. Ty też tego nie wiesz.

BTW2 nie twierdzę że ostateczny wykup będzie po 13. Ale to realistyczny wariant.

[optymistyczny]

Nie.
Ja stoję twardo na stanowisku że moje akcje są warte NAV/s i zamierzam to wyegzekwować. Wcale nie żartuję że po tanim squeeze off natychmiast piszę pozew.

OK. Nie jestem pieniaczem i gdyby Tomek zaproponował na końcu 0.8*NAV/s to bym się wnerwił ale sprawy sądowej bym nie założył. Natomiast przy bardzo prawdopodobnym wyciskaniu po 0.5-0.6*NAV/s nie będę miał innego wyjścia jak przetestowanie wymiaru sprawiedliwości.

Poza tym jest realna opcja pozostawienia MCI na giełdzie ze względu na obligacje. W tym wariancie zmusi się go do dywidend i jakoś to będzie.

BTW nie mam zielonego pojęcia ile za dwa lata da ABC Data lub energetyka. Ty też tego nie wiesz.

BTW2 nie twierdzę że ostateczny wykup będzie po 13. Ale to realistyczny wariant.

znanego mitomana, ktory zyje w tak zyczeniowym swiecie, ze on naprawde mysli iz wygra -nie komentuje. Tak mi sie jednak skojarzylo z innym procesem, o ktorym dzis czytalem - i naprawde warto zajrzec: http://www.rp.pl/Felietony/307199915-To ... filia.html

I cytat, zrozumialy chyba tylko logika pana pulkownika, bo ja przez niego sprawdzalem dzis, co wlasciwie znaczy "absurd" - i sie zgadza: „Nie ma – według mnie – dowodów, by sugerować, że decyzja Joshuy Daviesa o odebraniu sobie życia miała cokolwiek wspólnego ze zmianą jego podejścia do relacji z panią Creswell czy z planami, jakie mieli oni na przyszłość" – mówiła sędzia"

P.S. Bardzo "kontroweryjny" autor nie ma nic wspolnego, jak i jego "narracja" - bo sam czlek budzi we mnie autentyczny niesmak (jakies naprawde chore opowidal na temat zabraniania kobietom wszystkiego, tak "do kosci" 50 km od siebie, kiedy to maja "full-serwis" w fachowych klinikach jakies 300km <Niemcy, Slowacja, Czechy, nawet Bialorus> i jedynie za kilka stowek z noclegiem, wiec rowniez z glupote) jednak argumentacja tego sadu w Australii -no wygina umysl
Nawiasem: w autralijskich, brytyjskich, czy amerykanskich mediach sa jakies lepsze "kwiatki"- wiec to nie lipa!

P.P.S. Sluszna uwaga pana pulkownika, ze jeden T.Cz.ustala drugiemu T.Cz. jakies warunki! No, ale to zrobila sie spolka, gdzie normalne jest...chyba tylko jakas histeryczna chciwosc glownego udzialowca!

[filozof rynku]

Kłopot w tym, że moim zdaniem tutejsze atrakcje dobiegają końca.

...za to atrakcyjne staje się kupienie abcd, nie jestem w temacie, a jak raz na jakiś czas spojrzy na niektóre kursy, to można naprawdę być zaskoczonym
zastanawiam się dlaczego ta spółka tak spadła?
płaci jakąś rekordową dywidendę, c/wk niskie, c/z też...nie rozumiem
może, warto rozważyć jakieś pomieszanie w portfelu?
banan zaskakuje cały czas, a może to niezwykle silne odium tomka wiszące nad jego spółkami ?
ps> kiedyś młoddy ''rejtanem stawał'', że grabież się dzieje, iż pem sobie taniutko sprzedają, dziś każdy może się nakupić w podobnych cenach jak wtedy uprzywilejowani...

[młoddy]

znanego mitomana, ktory zyje w tak zyczeniowym swiecie, ze on naprawde mysli iz wygra

To przegram. Ale zawalczę do końca. Nie dam sobie odebrać moich akcji (po niegodziwie niskiej cenie) bez wyroku sądu.

Chyba grubo przesadziłeś z tym rzekomym życzeniowym światem. Wszak oczekuję skromnych wzrostów NAV/s i bardzo brutalnego potraktowania mniejszościowych akcjonariuszy. Co tu jest życzeniowym światem??? Chyba pomyliłeś moje teksty z wypowiedziami Incoqnito, który napisał że to już koniec "atrakcji" w MCI i naprawdę spodziewa się pozytywnego przełomu.

BTW taki jesteś pewny że przegram? Przecież tutaj nawet sprawę karną da się w przyszłości zrobić. Nawet teraz produkujemy materiał dowodowy w sprawie. Widzimy potencjalny plan Prezesa - najpierw BB niby dla dobra wszystkich (długoterminowych) akcjonariuszy a potem zamiast podziału zysków tani squeeze off i wszystko trafia do jednego akcjonariusza.
Jeśli odważy się go przeprowadzić to czemu mamy się nie odważyć pójść do Prokuratury?

[młoddy]

kiedyś młoddy ''rejtanem stawał'', że grabież się dzieje, iż pem sobie taniutko sprzedają, dziś każdy może się nakupić w podobnych cenach jak wtedy uprzywilejowani...

Podtrzymuję ówczesnego rejtana, ponieważ wtedy doszło do gorszącego podziału akcjonariuszy na lepszych i gorszych. Skandal!
Poza tym ówczesny PEM naprawdę był dużo warty. Sprzedaży dokonano w 2014 roku a w poprzednich latach wyniki zarządzania były bardzo dobre.

BTW nadal wcale nie możemy kupić po tak dobrych cenach. Po uwzględnieniu dywidend Tomek, Czarek i finansowi kupowali po 25.3.
Ale przede wszystkim spółka płacąca 12-14zł dywidendy miała zupełnie inną wartość niż ta co płaci niecałe 3zł. Według kryteriów obiektywnych wielokrotnie wyższą wartość.

BTW2 oni wciąż są zarobieni pomimo katastrofalnych wyników PEM w latach po tamtej transakcji.

BTW3 ABC Data jest okazją inwestycyjną albo ....doszło do fundamentalnej zmiany na rynku dystrybutorów i zagraniczna konkurencja ich wypiera.

[incoqnito]

Pewnie, ze nie wiem po ile będzie Data. Wiem, że przy dotychczasowej stopie dywidendy to będzie około 50% -podatek

[incoqnito]

znanego mitomana, ktory zyje w tak zyczeniowym swiecie, ze on naprawde mysli iz wygra

To przegram. Ale zawalczę do końca. Nie dam sobie odebrać moich akcji (po niegodziwie niskiej cenie) bez wyroku sądu.

Chyba grubo przesadziłeś z tym rzekomym życzeniowym światem. Wszak oczekuję skromnych wzrostów NAV/s i bardzo brutalnego potraktowania mniejszościowych akcjonariuszy. Co tu jest życzeniowym światem??? Chyba pomyliłeś moje teksty z wypowiedziami Incoqnito, który napisał że to już koniec "atrakcji" w MCI i naprawdę spodziewa się pozytywnego przełomu.

BTW taki jesteś pewny że przegram? Przecież tutaj nawet sprawę karną da się w przyszłości zrobić. Nawet teraz produkujemy materiał dowodowy w sprawie. Widzimy potencjalny plan Prezesa - najpierw BB niby dla dobra wszystkich (długoterminowych) akcjonariuszy a potem zamiast podziału zysków tani squeeze off i wszystko trafia do jednego akcjonariusza.
Jeśli odważy się go przeprowadzić to czemu mamy się nie odważyć pójść do Prokuratury?

Napisałem tak??? Pamiętam, że napisałem że dobiegają końca a to może "chwilę" jeszcze potrwa. Jak długo ona będzie nie wiem.

[młoddy]

Na razie scenariusz: Prezes plus cierpliwi robią na szaro niecierpliwych a potem zarabiają długo i szczęśliwie wciąż jest możliwy. Obawiam się że tak nie będzie. Jednak to wciąż możliwy scenariusz a moje obawy mogą wynikać z tego że się do Tomka uprzedziłem. Czyli na razie Prezes działa także w naszym interesie i na razie nie ma się do czego sądownie przyczepić. Oby tak było zawsze.

Na razie to tylko nie dotrzymał obietnicy. Właściwie można by się o to prawnie awanturować ponieważ była to obietnica cenotwórcza, wprowadzała w błąd i doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia moim majątkiem. Ale Tomek ma solidną obronę - nie dotrzymał obietnicy, ponieważ nieoczekiwanie pojawiło się wielkie opportunity. Teoretycznie mega-tani BB z umorzeniem jest dużo lepszy niż dywidenda. Teoretycznie dla wszystkich długoterminowych.

[młoddy]

znanego mitomana, ktory zyje w tak zyczeniowym swiecie, ze on naprawde mysli iz wygra

To przegram. Ale zawalczę do końca. Nie dam sobie odebrać moich akcji (po niegodziwie niskiej cenie) bez wyroku sądu.

Chyba grubo przesadziłeś z tym rzekomym życzeniowym światem. Wszak oczekuję skromnych wzrostów NAV/s i bardzo brutalnego potraktowania mniejszościowych akcjonariuszy. Co tu jest życzeniowym światem??? Chyba pomyliłeś moje teksty z wypowiedziami Incoqnito, który napisał że to już koniec "atrakcji" w MCI i naprawdę spodziewa się pozytywnego przełomu.

BTW taki jesteś pewny że przegram? Przecież tutaj nawet sprawę karną da się w przyszłości zrobić. Nawet teraz produkujemy materiał dowodowy w sprawie. Widzimy potencjalny plan Prezesa - najpierw BB niby dla dobra wszystkich (długoterminowych) akcjonariuszy a potem zamiast podziału zysków tani squeeze off i wszystko trafia do jednego akcjonariusza.
Jeśli odważy się go przeprowadzić to czemu mamy się nie odważyć pójść do Prokuratury?

Napisałem tak??? Pamiętam, że napisałem że dobiegają końca a to może "chwilę" jeszcze potrwa. Jak długo ona będzie nie wiem.

Sensu Twojego stanowiska to nie zmienia. Ty po prostu nie wierzysz że Tomek zrobi tani squeeze off i giełdowa kariera MCI zakończy się bez happy endu.
Oczywiście możesz mieć rację. Trzymam kciuki abyś miał! Jednak osobiście uważam że tak nie będzie i dotychczasowe zachowanie Tomka jest potężnym argumentem za moim scenariuszem.

BTW na Mundialu też trzymałem kciuki aby Polska została mistrzem świata i też wiedziałem że tak nie będzie.

[incoqnito]

BTW na Mundialu też trzymałem kciuki aby Polska została mistrzem świata i też wiedziałem że tak nie będzie.

I to jest cały problem...
Wcześniej uważałeś, nie wiem na jakiej podstawie, ze Tomek wszystko ew. wiele robi z myślą o drobnych, uważałeś że jest honorowy i uczciwy. A teraz ze skrajności w skrajność...

Ten przykład mundialu to pokazuje, trzymasz kciuki za coś co wiesz, że jest nierealne.
Ja trzymałem, za podjęcie walki i upór za gryzienie trawy na boisku! Nie za wynik, bo wynik w sporcie to splot wielu różnych rzeczy (najlepszy przykład tegoroczny maraton w Bostonie) nie tylko umiejętności, wydolność i wytrzymałość, a piłka jak żaden inny sport tak często to pokazuje.