Koszula pis ma pełną władzę, potrafią zamykać całe miasto żeby zrobić miesięcznicę a nie potrafią sprawić, żeby pracownik w kilkutysięcznej firmie zarobił dla podmiotu 2 tys euro/rok. Brak fachowców. Część pisu wyrwana spod ołtarza dostaje odcisków od trzymania parasolek, druga część bardziej ogarnięta napycha kieszenie. Wiesz jak to jest, dyrektorem zostajesz na kilka lat a zarobić trzeba na całe życie. Dlatego chłopaki ze wsi robią z tym towarzystwem co chcą. Decyzji żadnych nie będzie, przyjdzie rozkaz to i Mateusz klęknie i wypłaci polimeksowi zaległości. Najpierw jednak wszyscy się muszą ułożyć. Co do elektrowni atomowej to chyba jest jasne, że to zarzutka pisu żeby plebs przy wódce miał się o co kłócić i żeby w Wiadomościach się mogli na coś spuszczać. Pisał ktoś, że energetycy mają większość aby polimeks mógł się rozwijać i aby nie miał konkurencji z zagranicy. Jak się ma do tego ostrołęka c? Moim zdaniem przewidywanie przyszłości polimeksu jest bez sensu. Spółka polityczno-energetyczno-bankowa, zarobić mają mocodawcy i przydupasy, polimeks ma nie upaść, my mamy stracić - rozdanie jest dosyć proste.
Dziękuję za wpis, sam pewnie by tak nie mówił ale ważnym jest to co chcesz powiedzieć i to jest wartościowe.
a. Pole C w Elektrowni Ostrołęka. Jak tylko o tym wspomnę do dostaję drgawek, ot tak po ludzku dałbym im klapsa bo dobre 2 a może 3 lata przede wszystkich tych gamoni starałem się z konkurencji przygotować. Co to dało? Nic! Wynik jest jaki jest i trzeba teraz brać co daje rynek a nie wspominać, mnie Rafako rozczarowało a jaki był zakres prac Polimexu ziemno-budowalno-montażowych itd. Taki blok węglowy obie spółki przerabiały i nie przesadzamy ze wzrostem cen, paliw, materiałów. Trudno, trzeba patrzeć w przyszłość.
b. Twój obraz to podział na ludzi z miasta i terenów wiejskich, dla mnie Warszawa to jest wieś, nie od Wiejskiej, bo za rogiem na wysokości wjazdu na teren Sejmu(od strony senatu) budynki są w ruinie a idąc w kierunku ME ruina goni ruinę.
Nie o tym, tak tylko w biegu...ludzie z miast żyją w wyższym standardzie może infrastruktury, oferty ale dla mnie Warszawa, także inne miasta to sorry....niski poziom. Trójmiasto i inne podobnie a nawet coś aktualnego....reprezentacja jest aktualnie w Juracie, Hotel "Bryza" i kto tam ponoć nie był, kto dał im te gwiazdki tego nie wiem...porostu ta oferta nie jest warta pieniędzy które trzeba wyłożyć....Położenie jest atrakcyjne i to wszystko a ta zbieranina piłkarska niech siebie dobrze bawi. Krótko: nie widzę tego jako argumentu.
c. konflikt między Polska tradycyjną i tą nowoczesną? Matko ! to już chyba przerabialiśmy setki razy, ta nowoczesność goni niby za czym? powiedz mi, bo ja tego jakoś nie widzę a tym którym przeszkadza religijność mają swe powody, tylko by trzeba by było być niedyskretnym.
Czas najwyższy by każdy ze wsi czy miasta, miasta dużego czy małego wierzący czy nie traktowali się wyłącznie jako podmioty gospodarcze a jeżeli ktoś jest nowy, nawet ze wsi i religijny to podaje się mu pomocną rękę bo przez to daje się mu własna siłę i doświadczenie a to do każdego wraca. Jeśli traktujesz go z góry, nie ma tej ogłady to pokazujesz jakie sam masz deficyty osobowe(nie mówię o Tobie Stopa) i pewnie kiedyś tego doświadczyłeś, musisz te wzory podać dalej...
d. Wiesz, ja nie wiem co się stało w Smoleńsku, ale qu....szacunek gdy ktoś cierpi mu się należy i nie mogę wystawiać swego ego na prezentację bo w czymś mi to życie utrudnia. Tym sposobem każdy winien zamknąć się w 4 ścianach, tam gdzie są ludzie potrzebna jest tolerancja bo następnym razem gdy ktoś umrze powiem a dlaczego ja mam to oglądać, jakim prawem mi takie obrazy się proponuje, jest młody i zabawny a nie smutek innych....
e.
plebs przy wódce miał się o co kłócić i żeby w Wiadomościach się mogli na coś spuszczać. ok, wulgarny obraz, przejdźmy i przez to. Jaka jest oferta dla pokolenia post-prl-owskiego w kraju i czy miliony z tych ludzi na cokolwiek jest stać nawet gdy jest to dostępne? Społeczeństwo to bigos, stara kiszona kapusta i młoda, i jakiś atom Polaka nie będzie długo interesował, on musi poczuć się lepiej albo należeć do lepszej grupy bo taka jest nasza historia od pokoleń, ci co obalali II RP wychodząc z czworaków czy innych uwikłań przekazali wzorce dzieciom w całym PRL...
Dziś Ci nowocześni bez korzeni mówią mi źródła odnawialne a "wsioki" mówili jedzcie dorsze bo gów...gorsze! a teraz ten nowoczesny zajada się dorszem albo inną rybka w takiej "Bryzie" bo wkrótce dzięki offshore ryb nie będzie i nie tylko z powodu tego że wypłapano albo jak Holendrzy wyniszczyli swymi "wałami" dno naturalne środowisko.
Za 10-15 lat wszyscy będziemy się wstydzić okresu tej wojny PO-PIS i pogardy....
Moim zdaniem przewidywanie przyszłości polimeksu jest bez sensu.
Różnimy się, respektuje Twe podejście, po co energia skoro i tak nic nie zmienię. Z tym myśleniem mogłem maszerować za komuny...było inaczej i nie będę tego pisał...Piszę. mówię by nie być słyszanym ale by nikt mi nie powiedział dlaczego wtedy tego nie zrobiłeś a ten co pluje dziś nie tylko na wieś, religię itd. nie powiedział mi: dlaczego nie dałeś mi szansy poznać tego innego świata, wszak to kultura, dorobek, sztuka i wew. potrzeby każdego człowieka bo tylko Maslow skończył piramidę potrzeb na samorealizacji ale co jest po miłości? (jasne rozwód
) ...
Nikt nie ma pełnej władzy ale ja nie muszę z każdym walczyć bo zapominam że tylko we wzajemnej tolerancji a najlepiej chemii a taką może być wspólny język myślę jak samemu i otoczenie może się rozwijać a gdy inny się myli to mu to mówię, nie skąd przychodzi, jaką religię wyznaje i ile ma w kieszeni ale gdzie się myli i proponuję mu, nie przymus że ma być takim jak ja a gdy będzie będzie mi zbędny, alternatywę by jako myśląca osoba przynajmniej ją widział i się zastanowił.
Nasze życie i biznesy to takie wąskie drogi, a gdy chcemy iść z kimś to musimy akceptować że dana droga jest szeroka i tolerancyjna bo wszyscy winni się na niej zmieścić i ci co myślą inaczej.
mają mocodawcy i przydupasy, polimeks ma nie upaść, my mamy stracić - rozdanie jest dosyć proste.
Twój hipoteza, widzę to inaczej.
