Jaki wyjaśnia dziennikarkę z TVN

[młoddy]

Ale pułkowniku przypomnij mi kto polikwidował lub znacząco ograniczył stany osobowe jednostek w moim regionie? Suwałki, Białystok, Ełk, Łomza, Gołdap, Giżycko bo Putin to nasz człowiek w Moskwie ....
Ty tego nie wiesz bo niby skąd masz wiedzieć. To PiS jeszcze przed napaścią Rosji na Ukrainę w 2018-2019 zaczął te jednostki odbudowywać od zera lub tak jak u mnie z poziomu dywizjonu do poziomu pułku artylerii przeciwpancernej. Skoro żeś emerytowany wojskowy sztabu generalnego to wiesz, że tego nie da się zrobić w kilka miesięcy.... Tak więc to kolejna rzecz która PiS zaczął, a posłowie totalni w lokalnych mediach darli ryja że to wyrzucanie pieniędzy podatników w błoto! Tak samo było z murem na granicy. Ty masz wiadomości z TV, a ja od kolegów którzy tam koczowali gdy go nie było i co się działo i teraz gdy jest....
Jak teraz wygląda obchód wzdłuż muru, a jak to wyglądało gdy był tylko zaorany pas ziemi....

Polskie wojsko likwidowali ydioci. Być może jestem nieobiektywny, ale własna poważna siła zbrojna po prostu się opłaca.

Całą granicę z Białorusią i Królewcem należy zaminować i budować linię bunkrów za pasem min. Przy okazji pozbędziemy się problemu nielegalnej imigracji. Niestety ani jedni ani drudzy tego nie robią.

Plugawość "wolnych" mediów i obecnych sił politycznych przy władzy to mniejsze zło. Konieczne, ponieważ w przyrodzie nie istnieje coś takiego jak fajni politycy. Dlatego niepotrzebnie się denerwujesz i infantylnie lobbujesz za Konfederacją lub Suwerenną Polską. To jest dziecinada. W obecnych uwarunkowaniach geopolitycznych eurosceptycyzm to strzał we własne kolano.

Nie rozumiem skąd wiara w to, że Putin na pewno nas napadnie, a Niemcy nas nie chcą załatwić. Patrząc na sprawy od strony gospodarczej, to Polska ma być kolonią lewackiej i totalitarnej ue. Tu wcale wybór między wschodem i dzisiejszym zachodem nie jest tak oczywisty.

Rzeczywiście piszesz jak rosyjski agent wpływu. Jeśli będziemy słabi militarnie to prawdopodobieństwo napadu Putina będzie wysokie. Jeśli będziemy mocni to nikłe. Wojskowa agresja Niemiec jest mniej prawdopodobna niż atak kosmitów. Ograniczona ingerencja ekonomiczna Niemiec trwa nieustająco, ale właściwie nam służy. Niby wiele rzeczy mogłoby iść lepiej. Jednak żadne państwo Europy nie rozwinęło się tak dobrze przez ostatnie 30 lat jak Polska.

[incoqnito]

@młoddy

Putin musiałby postradać rozum, żeby napaść na Polskę i np kraje bałtyckie czego całkowicie wykluczyć nie można! Będąc w pełni władz umysłowych nie zrobi tego. Zresztą podejrzewam, że generalicja mu nie pozwoli i chłopa obalą jakby co. Polska powinna mieć na tyle silne uzbrojenie, żeby bronić się długi czas sama.... Uzbrojenie od jakiegoś czasu jest sukcesywnie modernizowane, stan armii mocno zwiększony wojska OT z których wszyscy śmiali się na początku, tez coraz lepiej wyszkolone do walki w małych grupkach na swoim terenie: miasta, lasy....
I mam nadzieję, że nie będziemy się bronic za linią Wisły, ale i o cały północny-wschód i południowy wschód i wschód też powalczymy. Brakuje schronów i miejsc schronienia, ale tego nie da się zrobić w pół roku cz nawet rok.....
Już widzę jak Niemcy i Anglicy idą nam z odsieczą... Może podrzuca broń i to nie od razu, może trochę amunicji ale zapomnij że w razie napaści wojska natowskie ruszą do kontrofensywy! Ciekawe gdzie wylądują w Szymanach czy na Okęciu??? Bo rozmawiamy o poważnym wsparciu a nie kilku "plutonach" stacjonujących w Polsce.

[koordynator1]

@młoddy

Putin musiałby postradać rozum, żeby napaść na Polskę i np kraje bałtyckie czego całkowicie wykluczyć nie można! Będąc w pełni władz umysłowych nie zrobi tego. Zresztą podejrzewam, że generalicja mu nie pozwoli i chłopa obalą jakby co. Polska powinna mieć na tyle silne uzbrojenie, żeby bronić się długi czas sama.... Uzbrojenie od jakiegoś czasu jest sukcesywnie modernizowane, stan armii mocno zwiększony wojska OT z których wszyscy śmiali się na początku, tez coraz lepiej wyszkolone do walki w małych grupkach na swoim terenie: miasta, lasy....
I mam nadzieję, że nie będziemy się bronic za linią Wisły, ale i o cały północny-wschód i południowy wschód i wschód też powalczymy. Brakuje schronów i miejsc schronienia, ale tego nie da się zrobić w pół roku cz nawet rok.....
Już widzę jak Niemcy i Anglicy idą nam z odsieczą... Może podrzuca broń i to nie od razu, może trochę amunicji ale zapomnij że w razie napaści wojska natowskie ruszą do kontrofensywy! Ciekawe gdzie wylądują w Szymanach czy na Okęciu??? Bo rozmawiamy o poważnym wsparciu a nie kilku "plutonach" stacjonujących w Polsce.

Co ty piszesz o tej OT masz jakiekolwiek pojęcie na ten temat ja mam bo mam kolegę który jest majorem i ich szkoli także takie gadki o OT to sobie można wsadzić w buty tam większość poszła bo jest kasa

[incoqnito]

@młoddy

Putin musiałby postradać rozum, żeby napaść na Polskę i np kraje bałtyckie czego całkowicie wykluczyć nie można! Będąc w pełni władz umysłowych nie zrobi tego. Zresztą podejrzewam, że generalicja mu nie pozwoli i chłopa obalą jakby co. Polska powinna mieć na tyle silne uzbrojenie, żeby bronić się długi czas sama.... Uzbrojenie od jakiegoś czasu jest sukcesywnie modernizowane, stan armii mocno zwiększony wojska OT z których wszyscy śmiali się na początku, tez coraz lepiej wyszkolone do walki w małych grupkach na swoim terenie: miasta, lasy....
I mam nadzieję, że nie będziemy się bronic za linią Wisły, ale i o cały północny-wschód i południowy wschód i wschód też powalczymy. Brakuje schronów i miejsc schronienia, ale tego nie da się zrobić w pół roku cz nawet rok.....
Już widzę jak Niemcy i Anglicy idą nam z odsieczą... Może podrzuca broń i to nie od razu, może trochę amunicji ale zapomnij że w razie napaści wojska natowskie ruszą do kontrofensywy! Ciekawe gdzie wylądują w Szymanach czy na Okęciu??? Bo rozmawiamy o poważnym wsparciu a nie kilku "plutonach" stacjonujących w Polsce.

Co ty piszesz o tej OT masz jakiekolwiek pojęcie na ten temat ja mam bo mam kolegę który jest majorem i ich szkoli także takie gadki o OT to sobie można wsadzić w buty tam większość poszła bo jest kasa

No wiesz zależy czego oczekujesz....Latać samolotem za sterami nie będą, prowadzić czołgów albo kierować ogniem artylerii ale do partyzantki i do nękania wroga idealni. Strzelać jako tako ich uczą, przebywania nocą w lesie po kilka dni pod rząd również co w dzisiejszych czasach dla młodych ludzi nie jest takie oczywiste, znają swoje tereny bo to na nich najczęściej się szkolą. Mi wystarczy, jeśli oczekujesz że wyszkolą ich na wszelkiej maści kilerów, snajperów, komandosów to twoje oczekiwania są z du"py wzięte....
W każdym kraju sporo ludzi idzie do zawodowego wojska dla kasy co to zmienia?

[NiKtoś]

U ruskich nie bedzie zadnej partyzantki... Drony obserwacyjne w dzien i w nocy ?? Gdzie sie schowaja , skad wezma prowiant i amunicje , leki . Jak tylko wyleza z jakiejs dziury na kontakt to przyklei sie do nich obserwator i nie popusci poki ich nie unicestwia.. Na Ukrainie , Krymie i Rosji i Białorusi przestrzenie 100x wieksze a partyzantka praktycznie zadna co bylo to Rosgwardia i FSB wytłukła. Front , grupy -dywersyjne ktore po akcji uciekaja do swoich i koniec piesni... Kiedys mozna sie bylo w nocy schowac , w lasach , zrzuty dostawalo sie droga powietrzna. Teraz nic sobie nie polata za dlugo...

[młoddy]

@młoddy

Putin musiałby postradać rozum, żeby napaść na Polskę i np kraje bałtyckie czego całkowicie wykluczyć nie można! Będąc w pełni władz umysłowych nie zrobi tego. Zresztą podejrzewam, że generalicja mu nie pozwoli i chłopa obalą jakby co. Polska powinna mieć na tyle silne uzbrojenie, żeby bronić się długi czas sama.... Uzbrojenie od jakiegoś czasu jest sukcesywnie modernizowane, stan armii mocno zwiększony wojska OT z których wszyscy śmiali się na początku, tez coraz lepiej wyszkolone do walki w małych grupkach na swoim terenie: miasta, lasy....
I mam nadzieję, że nie będziemy się bronic za linią Wisły, ale i o cały północny-wschód i południowy wschód i wschód też powalczymy. Brakuje schronów i miejsc schronienia, ale tego nie da się zrobić w pół roku cz nawet rok.....
Już widzę jak Niemcy i Anglicy idą nam z odsieczą... Może podrzuca broń i to nie od razu, może trochę amunicji ale zapomnij że w razie napaści wojska natowskie ruszą do kontrofensywy! Ciekawe gdzie wylądują w Szymanach czy na Okęciu??? Bo rozmawiamy o poważnym wsparciu a nie kilku "plutonach" stacjonujących w Polsce.

Atak na Ukrainę był postradaniem rozumu. Mamy do czynienia z decydentem nieprzewidywalnym. Bądźmy optymistami, lecz zachowujmy się jak pesymiści, wydawajmy mnóstwo kasy na budowę armii.

Natomiast łatwo przewidzieć że w obliczu agresji bylibyśmy prawie sami. O znaczącym wsparciu dla wojsk lądowych nie ma mowy. Dostawy sprzętu i amunicji na pewno tak. Lotnictwo? Mam nadzieję że tak. To mogłoby wystarczyć. Pod warunkiem dalszego rozwoju polskich wojsk lądowych.

[incoqnito]

U ruskich nie bedzie zadnej partyzantki... Drony obserwacyjne w dzien i w nocy ?? Gdzie sie schowaja , skad wezma prowiant i amunicje , leki . Jak tylko wyleza z jakiejs dziury na kontakt to przyklei sie do nich obserwator i nie popusci poki ich nie unicestwia.. Na Ukrainie , Krymie i Rosji i Białorusi przestrzenie 100x wieksze a partyzantka praktycznie zadna co bylo to Rosgwardia i FSB wytłukła. Front , grupy -dywersyjne ktore po akcji uciekaja do swoich i koniec piesni... Kiedys mozna sie bylo w nocy schowac , w lasach , zrzuty dostawalo sie droga powietrzna. Teraz nic sobie nie polata za dlugo...

Nie o taki rodzaj partyzantki mi chodziło dosłownie l . . . O 8.00 cywil o 14.00 żołnierz i o 19.00 cywil ponownie. Małe grupy 5-7 osobowe do nękania okupanta. Coś jak AK przed PW'44

[młoddy]

U ruskich nie bedzie zadnej partyzantki... Drony obserwacyjne w dzien i w nocy ?? Gdzie sie schowaja , skad wezma prowiant i amunicje , leki . Jak tylko wyleza z jakiejs dziury na kontakt to przyklei sie do nich obserwator i nie popusci poki ich nie unicestwia.. Na Ukrainie , Krymie i Rosji i Białorusi przestrzenie 100x wieksze a partyzantka praktycznie zadna co bylo to Rosgwardia i FSB wytłukła. Front , grupy -dywersyjne ktore po akcji uciekaja do swoich i koniec piesni... Kiedys mozna sie bylo w nocy schowac , w lasach , zrzuty dostawalo sie droga powietrzna. Teraz nic sobie nie polata za dlugo...

Nie o taki rodzaj partyzantki mi chodziło dosłownie l . . . O 8.00 cywil o 14.00 żołnierz i o 19.00 cywil ponownie. Małe grupy 5-7 osobowe do nękania okupanta. Coś jak AK przed PW'44

Eeee. Do ruskiej okupacji w żadnym wypadku nie można doprowadzać. Przede wszystkim trzeba mieć skuteczną obronę przeciwrakietową w miejscach stacjonowania F-16 aby nie mogły zostać zniszczone nagłym atakiem. Do tego odpowiednie zabawki jako wyposażenie tych samolotów. Tak żeby lecąc w okolicach Suwałk można uderzyć w Moskwę lub Petersburg. Najlepszą obroną jest możliwość ataku.

[incoqnito]

U ruskich nie bedzie zadnej partyzantki... Drony obserwacyjne w dzien i w nocy ?? Gdzie sie schowaja , skad wezma prowiant i amunicje , leki . Jak tylko wyleza z jakiejs dziury na kontakt to przyklei sie do nich obserwator i nie popusci poki ich nie unicestwia.. Na Ukrainie , Krymie i Rosji i Białorusi przestrzenie 100x wieksze a partyzantka praktycznie zadna co bylo to Rosgwardia i FSB wytłukła. Front , grupy -dywersyjne ktore po akcji uciekaja do swoich i koniec piesni... Kiedys mozna sie bylo w nocy schowac , w lasach , zrzuty dostawalo sie droga powietrzna. Teraz nic sobie nie polata za dlugo...

Nie o taki rodzaj partyzantki mi chodziło dosłownie l . . . O 8.00 cywil o 14.00 żołnierz i o 19.00 cywil ponownie. Małe grupy 5-7 osobowe do nękania okupanta. Coś jak AK przed PW'44

Eeee. Do ruskiej okupacji w żadnym wypadku nie można doprowadzać. Przede wszystkim trzeba mieć skuteczną obronę przeciwrakietową w miejscach stacjonowania F-16 aby nie mogły zostać zniszczone nagłym atakiem. Do tego odpowiednie zabawki jako wyposażenie tych samolotów. Tak żeby lecąc w okolicach Suwałk można uderzyć w Moskwę lub Petersburg. Najlepszą obroną jest możliwość ataku.

To jak najbardziej, myśliwce wielozadaniowe, ale i drony! Ale trzeba tez pomyśleć jeśli coś poszłoby nie tak....

[młoddy]

Nie o taki rodzaj partyzantki mi chodziło dosłownie l . . . O 8.00 cywil o 14.00 żołnierz i o 19.00 cywil ponownie. Małe grupy 5-7 osobowe do nękania okupanta. Coś jak AK przed PW'44

Eeee. Do ruskiej okupacji w żadnym wypadku nie można doprowadzać. Przede wszystkim trzeba mieć skuteczną obronę przeciwrakietową w miejscach stacjonowania F-16 aby nie mogły zostać zniszczone nagłym atakiem. Do tego odpowiednie zabawki jako wyposażenie tych samolotów. Tak żeby lecąc w okolicach Suwałk można uderzyć w Moskwę lub Petersburg. Najlepszą obroną jest możliwość ataku.

To jak najbardziej, myśliwce wielozadaniowe, ale i drony! Ale trzeba tez pomyśleć jeśli coś poszłoby nie tak....

Na pewno mnóstwo różnych dronów, pełno artylerii. Na pewno nie zaszkodzi ochotnicza "lekka piechota" i inni "partyzanci" różnej maści. Chociażby jako zasób mobilizacyjny. W tym kraju najbardziej brakuje woli walki, obrony ojczyzny. Jakby przyszło co do czego to towarzystwo wiałoby zagranicę bardziej niż Ukraińcy a przecież ich łatwiej spotkać w europejskich galeriach handlowych niż na froncie. Zresztą przykład idzie z góry. Po ciotach z PiSu mamy cioty demokratyczne. Zupełnie nie rozumiem czemu nie zestrzeliwują rakiet manewrujących nad Polską. Przecież to jest kompromitacja. Groźna! Pokazuje Ruskom że mają do czynienia z ciotami.