HUTMEN [HTM] cz. VI

[5504]

299 zyla we wrzesniu :-):-)

link do cz. V: http://www.parkiet.com/forum/viewtopic. ... 9b0899dc7a

[mati 1]

299 zyla we wrzesniu :-):-)

link do cz. V: http://www.parkiet.com/forum/viewtopic. ... 9b0899dc7a

Wszystko zależy od:
- podniesienia prognoz finansowych
- szczegółów emisji
- nowej działalności
Romana K Może się okazać że 299 to zrobi ze spora nadwyżką.

[Madrala-nr6]

No prosze ... przychodze do domu, przegladam poczte i ... mail ktory mnie zaskoczyl (wlasciwie to zbaranialem)

1/
Forma wypowiedzi

2/
Dlugosc wypowiedzi

etc.

ach ... kobiety zawsze mnie zaskakuja - tak jak Gielda (w koncu to tez kobieta )

Pokic co przesylam uklon i sprobuje odnalezc co ja tam wlasciwie napisalem

Witam
Jestem początkującą inwestorką i od pewnego czasu czytam wypowiedzi na tym forum w temacie Hutmena.
Uwierzyłam w tę spółkę i zainwestowałam w nią trochę pieniędzy.

Niestety nie jestem jeszcze na tym etapie, aby samodzielnie móc ocenić czy naprawdę warto inwestować w daną spółkę czy nie.
Zatem skoncentrowałam się na czytaniu opinii innych bardziej doświadczonych osób.
Stąd też wiedziałam, że należy się spodziewać korekty i nie należy panikować, gdy w końcu ona nadejdzie. Wydawało mi się, że to jest oczywiste i nie dam się ponieść emocjom.

Ale gdy dzisiaj zobaczyłam co się dzieje to jednak zaczęłam mieć wątpliwości. Chociaż wątpliwości to mało powiedziane. Myślałam, że się psychicznie wykończę. Dlatego weszłam na forum z nadzieją na to, że znajdę tam posty, które uspokoją mnie i utwierdzą w przekonaniu, że nie należy panikować.

Ale o dziwo zamiast tego znalazłam na forum informację, że ktoś właśnie wyszedł z Hutmena, a inni przestrzegali przed mega spadkami.
Tak mi się wydaje, że ludzie, którzy udają twardzieli na tym forum pierwsi wpadają w panikę i pozbywają się akcji.

Dlaczego piszę o tym wszystkim?

Bo dopiero po przeczytaniu Pańskiej wypowiedzi (z godz.11.23) uspokoiłam się i postanowiłam, że nie pęknę i nie sprzedam!
Jestem Panu bardzo wdzięczna i czuję się w obowiązku podziękować za to.
Pańska wypowiedź podtrzymała mnie na duchu i utwierdziła w przekonaniu, że nie ma sensu słuchać tych co krzyczą o wielkiej zwale.

Muszę przyznać, że wcześniej czytając forum denerwowały mnie trochę Pańskie posty, a zwłaszcza czcionka, którą ma Pan zwyczaj używać.
Dopiero teraz zrozumiałam, że aby dotrzeć do innych przemądrzałych osób może trzeba użyć większej, kolorowej czcionki i bardziej dosadnego języka. Bo inaczej będą nadal głosić swoje mega mądre poglądy, kreować się na rekinów giełdowych, wyśmiewać innych i snuć niesprawdzające się prognozy AT.

Jeszcze raz bardzo dziękuję.

Pozdrawiam
ruta

PS. To miło, że jako jedyny wziął Pan w obronę dociekliwego 16-latka - wyśmianego przez innych na tym forum.

[plomyk]

No prosze ... przychodze do domu, przegladam poczte i ... mail ktory mnie zaskoczyl (wlasciwie to zbaranialem)

1/
Forma wypowiedzi

2/
Dlugosc wypowiedzi

etc.

ach ... kobiety zawsze mnie zaskakuja - tak jak Gielda (w koncu to tez kobieta )

Pokic co przesylam uklon i sprobuje odnalezc co ja tam wlasciwie napisalem

Witam
Jestem początkującą inwestorką i od pewnego czasu czytam wypowiedzi na tym forum w temacie Hutmena.
Uwierzyłam w tę spółkę i zainwestowałam w nią trochę pieniędzy.

Niestety nie jestem jeszcze na tym etapie, aby samodzielnie móc ocenić czy naprawdę warto inwestować w daną spółkę czy nie.
Zatem skoncentrowałam się na czytaniu opinii innych bardziej doświadczonych osób.
Stąd też wiedziałam, że należy się spodziewać korekty i nie należy panikować, gdy w końcu ona nadejdzie. Wydawało mi się, że to jest oczywiste i nie dam się ponieść emocjom.

Ale gdy dzisiaj zobaczyłam co się dzieje to jednak zaczęłam mieć wątpliwości. Chociaż wątpliwości to mało powiedziane. Myślałam, że się psychicznie wykończę. Dlatego weszłam na forum z nadzieją na to, że znajdę tam posty, które uspokoją mnie i utwierdzą w przekonaniu, że nie należy panikować.

Ale o dziwo zamiast tego znalazłam na forum informację, że ktoś właśnie wyszedł z Hutmena, a inni przestrzegali przed mega spadkami.
Tak mi się wydaje, że ludzie, którzy udają twardzieli na tym forum pierwsi wpadają w panikę i pozbywają się akcji.

Dlaczego piszę o tym wszystkim?

Bo dopiero po przeczytaniu Pańskiej wypowiedzi (z godz.11.23) uspokoiłam się i postanowiłam, że nie pęknę i nie sprzedam!
Jestem Panu bardzo wdzięczna i czuję się w obowiązku podziękować za to.
Pańska wypowiedź podtrzymała mnie na duchu i utwierdziła w przekonaniu, że nie ma sensu słuchać tych co krzyczą o wielkiej zwale.

Muszę przyznać, że wcześniej czytając forum denerwowały mnie trochę Pańskie posty, a zwłaszcza czcionka, którą ma Pan zwyczaj używać.
Dopiero teraz zrozumiałam, że aby dotrzeć do innych przemądrzałych osób może trzeba użyć większej, kolorowej czcionki i bardziej dosadnego języka. Bo inaczej będą nadal głosić swoje mega mądre poglądy, kreować się na rekinów giełdowych, wyśmiewać innych i snuć niesprawdzające się prognozy AT.

Jeszcze raz bardzo dziękuję.

Pozdrawiam
ruta

PS. To miło, że jako jedyny wziął Pan w obronę dociekliwego 16-latka - wyśmianego przez innych na tym forum.

Nawet towarzysz Gierek by sobie nie wyświechtał takiej laurki.

[plomyk]

No prosze ... przychodze do domu, przegladam poczte i ... mail ktory mnie zaskoczyl (wlasciwie to zbaranialem)

1/
Forma wypowiedzi

2/
Dlugosc wypowiedzi

etc.

ach ... kobiety zawsze mnie zaskakuja - tak jak Gielda (w koncu to tez kobieta )

Pokic co przesylam uklon i sprobuje odnalezc co ja tam wlasciwie napisalem

Witam
Jestem początkującą inwestorką i od pewnego czasu czytam wypowiedzi na tym forum w temacie Hutmena.
Uwierzyłam w tę spółkę i zainwestowałam w nią trochę pieniędzy.

Niestety nie jestem jeszcze na tym etapie, aby samodzielnie móc ocenić czy naprawdę warto inwestować w daną spółkę czy nie.
Zatem skoncentrowałam się na czytaniu opinii innych bardziej doświadczonych osób.
Stąd też wiedziałam, że należy się spodziewać korekty i nie należy panikować, gdy w końcu ona nadejdzie. Wydawało mi się, że to jest oczywiste i nie dam się ponieść emocjom.

Ale gdy dzisiaj zobaczyłam co się dzieje to jednak zaczęłam mieć wątpliwości. Chociaż wątpliwości to mało powiedziane. Myślałam, że się psychicznie wykończę. Dlatego weszłam na forum z nadzieją na to, że znajdę tam posty, które uspokoją mnie i utwierdzą w przekonaniu, że nie należy panikować.

Ale o dziwo zamiast tego znalazłam na forum informację, że ktoś właśnie wyszedł z Hutmena, a inni przestrzegali przed mega spadkami.
Tak mi się wydaje, że ludzie, którzy udają twardzieli na tym forum pierwsi wpadają w panikę i pozbywają się akcji.

Dlaczego piszę o tym wszystkim?

Bo dopiero po przeczytaniu Pańskiej wypowiedzi (z godz.11.23) uspokoiłam się i postanowiłam, że nie pęknę i nie sprzedam!
Jestem Panu bardzo wdzięczna i czuję się w obowiązku podziękować za to.
Pańska wypowiedź podtrzymała mnie na duchu i utwierdziła w przekonaniu, że nie ma sensu słuchać tych co krzyczą o wielkiej zwale.

Muszę przyznać, że wcześniej czytając forum denerwowały mnie trochę Pańskie posty, a zwłaszcza czcionka, którą ma Pan zwyczaj używać.
Dopiero teraz zrozumiałam, że aby dotrzeć do innych przemądrzałych osób może trzeba użyć większej, kolorowej czcionki i bardziej dosadnego języka. Bo inaczej będą nadal głosić swoje mega mądre poglądy, kreować się na rekinów giełdowych, wyśmiewać innych i snuć niesprawdzające się prognozy AT.

Jeszcze raz bardzo dziękuję.

Pozdrawiam
ruta

PS. To miło, że jako jedyny wziął Pan w obronę dociekliwego 16-latka - wyśmianego przez innych na tym forum.

Nie mogę gdzie się rodzątacy geniusze?
Mądrala, albo Ty jesteś jakiś nienormalny wymyślając takie posty albo pani z warzywniaka otworzyła sobie rachunek maklerski i trzeba wiać z wgpw

[kurc2]

No prosze ... przychodze do domu, przegladam poczte i ... mail ktory mnie zaskoczyl (wlasciwie to zbaranialem)

1/
Forma wypowiedzi

2/
Dlugosc wypowiedzi

etc.

ach ... kobiety zawsze mnie zaskakuja - tak jak Gielda (w koncu to tez kobieta )

Pokic co przesylam uklon i sprobuje odnalezc co ja tam wlasciwie napisalem

Witam
Jestem początkującą inwestorką i od pewnego czasu czytam wypowiedzi na tym forum w temacie Hutmena.
Uwierzyłam w tę spółkę i zainwestowałam w nią trochę pieniędzy.

Niestety nie jestem jeszcze na tym etapie, aby samodzielnie móc ocenić czy naprawdę warto inwestować w daną spółkę czy nie.
Zatem skoncentrowałam się na czytaniu opinii innych bardziej doświadczonych osób.
Stąd też wiedziałam, że należy się spodziewać korekty i nie należy panikować, gdy w końcu ona nadejdzie. Wydawało mi się, że to jest oczywiste i nie dam się ponieść emocjom.

Ale gdy dzisiaj zobaczyłam co się dzieje to jednak zaczęłam mieć wątpliwości. Chociaż wątpliwości to mało powiedziane. Myślałam, że się psychicznie wykończę. Dlatego weszłam na forum z nadzieją na to, że znajdę tam posty, które uspokoją mnie i utwierdzą w przekonaniu, że nie należy panikować.

Ale o dziwo zamiast tego znalazłam na forum informację, że ktoś właśnie wyszedł z Hutmena, a inni przestrzegali przed mega spadkami.
Tak mi się wydaje, że ludzie, którzy udają twardzieli na tym forum pierwsi wpadają w panikę i pozbywają się akcji.

Dlaczego piszę o tym wszystkim?

Bo dopiero po przeczytaniu Pańskiej wypowiedzi (z godz.11.23) uspokoiłam się i postanowiłam, że nie pęknę i nie sprzedam!
Jestem Panu bardzo wdzięczna i czuję się w obowiązku podziękować za to.
Pańska wypowiedź podtrzymała mnie na duchu i utwierdziła w przekonaniu, że nie ma sensu słuchać tych co krzyczą o wielkiej zwale.

Muszę przyznać, że wcześniej czytając forum denerwowały mnie trochę Pańskie posty, a zwłaszcza czcionka, którą ma Pan zwyczaj używać.
Dopiero teraz zrozumiałam, że aby dotrzeć do innych przemądrzałych osób może trzeba użyć większej, kolorowej czcionki i bardziej dosadnego języka. Bo inaczej będą nadal głosić swoje mega mądre poglądy, kreować się na rekinów giełdowych, wyśmiewać innych i snuć niesprawdzające się prognozy AT.

Jeszcze raz bardzo dziękuję.

Pozdrawiam
ruta

PS. To miło, że jako jedyny wziął Pan w obronę dociekliwego 16-latka - wyśmianego przez innych na tym forum.

[jarek111]

No prosze ... przychodze do domu, przegladam poczte i ... mail ktory mnie zaskoczyl (wlasciwie to zbaranialem)

1/
Forma wypowiedzi

2/
Dlugosc wypowiedzi

etc.

ach ... kobiety zawsze mnie zaskakuja - tak jak Gielda (w koncu to tez kobieta )

Pokic co przesylam uklon i sprobuje odnalezc co ja tam wlasciwie napisalem

Witam
Jestem początkującą inwestorką i od pewnego czasu czytam wypowiedzi na tym forum w temacie Hutmena.
Uwierzyłam w tę spółkę i zainwestowałam w nią trochę pieniędzy.

Niestety nie jestem jeszcze na tym etapie, aby samodzielnie móc ocenić czy naprawdę warto inwestować w daną spółkę czy nie.
Zatem skoncentrowałam się na czytaniu opinii innych bardziej doświadczonych osób.
Stąd też wiedziałam, że należy się spodziewać korekty i nie należy panikować, gdy w końcu ona nadejdzie. Wydawało mi się, że to jest oczywiste i nie dam się ponieść emocjom.

Ale gdy dzisiaj zobaczyłam co się dzieje to jednak zaczęłam mieć wątpliwości. Chociaż wątpliwości to mało powiedziane. Myślałam, że się psychicznie wykończę. Dlatego weszłam na forum z nadzieją na to, że znajdę tam posty, które uspokoją mnie i utwierdzą w przekonaniu, że nie należy panikować.

Ale o dziwo zamiast tego znalazłam na forum informację, że ktoś właśnie wyszedł z Hutmena, a inni przestrzegali przed mega spadkami.
Tak mi się wydaje, że ludzie, którzy udają twardzieli na tym forum pierwsi wpadają w panikę i pozbywają się akcji.

Dlaczego piszę o tym wszystkim?

Bo dopiero po przeczytaniu Pańskiej wypowiedzi (z godz.11.23) uspokoiłam się i postanowiłam, że nie pęknę i nie sprzedam!
Jestem Panu bardzo wdzięczna i czuję się w obowiązku podziękować za to.
Pańska wypowiedź podtrzymała mnie na duchu i utwierdziła w przekonaniu, że nie ma sensu słuchać tych co krzyczą o wielkiej zwale.

Muszę przyznać, że wcześniej czytając forum denerwowały mnie trochę Pańskie posty, a zwłaszcza czcionka, którą ma Pan zwyczaj używać.
Dopiero teraz zrozumiałam, że aby dotrzeć do innych przemądrzałych osób może trzeba użyć większej, kolorowej czcionki i bardziej dosadnego języka. Bo inaczej będą nadal głosić swoje mega mądre poglądy, kreować się na rekinów giełdowych, wyśmiewać innych i snuć niesprawdzające się prognozy AT.

Jeszcze raz bardzo dziękuję.

Pozdrawiam
ruta

PS. To miło, że jako jedyny wziął Pan w obronę dociekliwego 16-latka - wyśmianego przez innych na tym forum.

witam .a zastanawiales sie nad tym ze nie jestes jedyna osoba ktora tego typu maile moze otrzymywac ?pozdrawiam



.

[plomyk]

Mądrala proszę zdradź nam kto jest autorem tego peanu. To powinno przejść do kanonu tego forum.

[kasm_42266]

Mądrala proszę zdradź nam kto jest autorem tego peanu. To powinno przejść do kanonu tego forum.

Pewnie krasnoludki.
Lekarz jednak jest konieczny.

[Robbson]

Buuuuuhahahahahahahahahahahahahahaa

[kasm_42266]

Buuuuuhahahahahahahahahahahahahahaa

Niezły ubaw.

[Robbson]

To będzie klasyk. Robię zakładkę ku pamięci

[plomyk]

...
Pozdrawiam
ruta

PS. To miło, że jako jedyny wziął Pan w obronę dociekliwego 16-latka - wyśmianego przez innych na tym forum.

Mądrala - Janosik obrońca uciśnionych. Poniża bogatych a bierzę w obronę biednych.

[Madrala-nr6]

Mam (przesuniecie o godzine wynika z tego, ze ktos ustawil w Parkiecie czas z Londynu )

dla panikujacych napisze tylko tyle

1/
korekta rzecz naturalna
papier jest goracy - wiec ludzie goraco reaguja

2/
na krzyki ... balon peka ... prosze zadac sobie trud i policzyc P/E

- na koniec roku przy zysku netto na poziomie 40-50 mln
- na przyszly rok na poziomie zblizonym do 100 mln

i porownac to z wycena innych spolek

3/
zasieg spadku taaaaaaaakich papierow jest ograniczony - latwo zostac ostatnim sprzedajacym

4/
w mojej ocenie minimum ruchu na ten rok to 150-200 PLN

choc osobiscie jestem optymista i wierze w przedzial 200-300


a jak bedzie ...
to zycie niedlugo wszystko zweryfikuje

Powiem tak ...

1/
Nie daje zadnej gwarancji, ze HTM nie spadnie -0 taka gwarancje moze dac tylko Roman K.

co wiecej

2/
sam jestem w mega komfortowej sytuacji, gdyz moja srednia zakupu jest ponizej 50, a ok. 3 tys papierow mam ponizej 40

ale

3/
wierze w HTM i co najwazniejsze uwazam, ze w przypadku tej spolki nie moze byc mowy o przewartosciowaniu, balonie, etc.

takie bzdury wypisuja ludzie, ktorzy

- ze zwyklej ludzkiej zawisci/zlosliwosci, ze nie maja chca "popsuc krew" innym

- nie potrafia obiektywnie spojrzec na spolke

Dzisiejsza cena moze wydawac sie absurdalnie wysoka, jak zestwai sie to z tym, ze do nie dawna byla notowana ponizej 30 PLN

ale ...
trzeba tez dostrzec zasadnicze zmiany

- nowy ambitny prezes, "ktoremu sie chce"
- racjonalizacja dzialaniac calej grupy - radykalne ciecia kosztow
- bardzo sprzyjajace otoczenie makroekonomiczne

Efekt ...
nie tylko ogromne przychody, ale pojawily sie tez ogromne zyski


jak mozna pisac o balonie w sytuacji kiedy EPS (dla niewiedzacych zysk przypadajacy na akcje) wyniesie ok. 5-6 PLN w tym roku - to daje przy dzisiejszej wycenie P/E na poziomie ok. 25 to nie jest skandalicznie duzo

a przeciez nalezy miec na uwadze, ze za rok/dwa EPS wyniesie ok 10-12 (*** od nowej emisji, gdyz to de facto niczego nie zmienia - kurs moze byc nizszy, ale bedziemy miec wiecej akcji)

z tej perspektywy mowa o balonie swiadczy co najwyzej o braku elementarnej wiedzy

a na to wszystko naklada sie

- Roman (inwestorzy kochaja go - ja nie docenilem tego faktu w ubieglym roku i tylko moglem "zazdroscic" innym kosmicznych zyskow)

- nowa emisja

- nowe obszary dzialalnosci

- nowa strategia dzialania Grupy Boryszewa, przed ktorym postawiono jasne zadanie - ma to byc jedna z najwiekszych firm w tej czesci Europy, polska miniaturka GE, a grupa Hutmena ma byc 1 z 3 glownych "nog"

To ostatnie powoduje, ze skoro Roman ma takie ambicje to wartsoc Boryszewa musi wynosic grubo powyzej 10 mld zl ... de facto powyzej 20 mld aby to stwierdzeni bylo uprawnione - w Bloombergu mozna zrobic fajne zestawienia kapitalizacji spolek i wowczas okazuje sie, ze jezeli BRS ma byc gwiazda to musi miec kapitalizacje powyzej 20 mld


a to z kolei powoduje, ze calkiem realna kapitalizacja HTM moze wyniesc 2-5 mld zl (oczywiscie po uwzglkednieniu nowej dzialalnosci) a zatem dzisiejsza cena ... za 2-3 lata powinna okazac sie smieszna


RESUME:
NIE WIEM CO SIE WYDARZY - zycie wszystko zweryfikuje, ale uwazam, ze jest zdecydowanie wiecej argumentow przenmawiajacych za dlaszym wzrostem niz glebsza korekta

Warto tez spojrzec na zlecenia kupna - wiele z nich nie pochodzi od drobnych, srednich ale od duzych inwestorow

a ze jest tez realziacja zyskow przez niektorych ... to przeciez naturalne, a jezeli ktos mial nosa i kupil 20-50 tys papierow to kiedys i tak musi sprzedac chocby troche ... tak nalezy interpretowac sypanie od czasu do czasu 3 tys papierow, ale jak widac papier jest poki co nieslychanie silny (wrecz zaskakuje mnie) i cala podaz jest zbierana



KONCZAC POWIEM TAK
o ile nie moge dac zadnej gwarancji, ze kurs bedzie taki, a taki to jednak wierze ze realnie moze byc w pasmie 200-300 PLN jescze w tym roku i nie ma nic w tym nadzwyvczajnego, gdzy przemawiaja za tym fundamenty i moda na Romka (a rzeczy modne zawsze sa drozsze od niemodnych)

[mati 1]

Dobranoc wszystkim Hutmenowcom i Hutmenkom Nawet tym zbanowanym choć nie widzę co tam skrobiecie obraźliwego