czesc I
http://www.parkiet.com/forum/viewtopic. ... start=2235
ODLEWNIE [ODL] cz.II
REKLAMA
08:06 26.09.2006 Nr 3146, kolumna 8
Kurs i obroty Odlewni Polskich eksplodowały
Adam Roguski
Na wczorajszej sesji inwestorzy chętnie handlowali papierami Odlewni. Kurs i obroty były najwyższe w historii
Wczoraj kurs starachowickiego przedsiębiorstwa wzrósł aż o 27,4 proc., do 9,99 zł. Z rąk do rąk przeszło 1,25 mln akcji, co odpowiada 9,8 proc. kapitału Odlewni. W piątek wolumen był też nieco wyższy niż zwykle (303,5 tys. akcji).
Rozgrzany kapitał
Czy rekordowe obroty sugerują, że do Odlewni puka nowy inwestor? - W normalnych okolicznościach można by było tak stwierdzić - uważa Tomasz Kaczmarek, analityk DM BZ WBK. - Jednak na giełdzie jest mnóstwo gorącego, spekulacyjnego pieniądza. Moim zdaniem, impuls ewidentnie wyszedł od dużego inwestora. Być może jakiś fundusz inwestycyjny agresywnie kupował walory, co spowodowało dołączenie się drobnych graczy - dodaje. Zdaniem analityka, istnieją też racjonalne motywy wzrostu kursu. - Inwestorzy oczekują dobrych wyników za trzeci kwartał. Spółka powinna zacząć czerpać korzyści z modernizacji linii produkcyjnych, zakończonej w połowie tego roku. W wynikach za drugi kwartał poprawa nie była jeszcze widoczna, co nieco rozczarowało rynek - mówi T. Kaczmarek. Po trzecim kwartale Odlewnie mają też rozważyć podniesienie tegorocznej prognozy przychodów. Na razie obroty szacowane są na 116,2 mln zł.
OP Invest zostaje na dłużej
Odlewnie są kontrolowane przez swoich menedżerów. Zawiązana przez nich firma OP Invest jest właścicielem 43,6 proc. kapitału giełdowej spółki. Dodatkowo 3,6 proc. akcji ma Leszek Walczyk, wiceprezes Odlewni i prezes OP Invest. Jak zapewnia wiceprezes, nikt nie kontaktował się w sprawie zakupu akcji. - OP Invest bardzo poważnie traktuje inwestycję w Odlewnie. Włożyliśmy wiele wysiłku w modernizację przedsiębiorstwa i nie zamierzamy zmniejszać zaangażowania, co zostało jasno powiedziane w kwietniu - mówi L. Walczyk. Wtedy OP Invest sprzedał funduszowi inwestycyjnemu Handlowy Zarządzanie Aktywami 5,11 proc. akcji Odlewni. W akcjonariacie firmy jest także Opera TFI (ma 5,03 proc.).
Nie milkną spekulacje
Co tymczasem słychać na branżowej "giełdzie nazwisk"? Jako potencjalnego inwestora giełdowej spółki wymienia się koncern Dihag, który kontroluje w Niemczech dziewięć zakładów, a w Polsce kupił Odlewnię Źeliwa Bydgoszcz. Z przedstawicielami firmy nie udało nam się wczoraj skontaktować. Odlewnie Polskie od dawna są związane z niemieckim rynkiem. Prawie połowa pracowników giełdowej spółki jest zatrudniona w różnych tamtejszych zakładach. - Znam firmę Dihag. Nic nie wiem o planach Niemców, za to wszyscy pytają, czy do Odlewni wchodzi Roman Karkosik - kwituje L. Walczyk. W zeszłym roku Odlewnie podpisały umowę o współpracy z niemiecką firmą Buderus Kanalguss. Spekulowano wtedy, że może ona kupić akcje polskiej firmy.
Tak dla przypomnienia
Kurs i obroty Odlewni Polskich eksplodowały
Adam Roguski
Na wczorajszej sesji inwestorzy chętnie handlowali papierami Odlewni. Kurs i obroty były najwyższe w historii
Wczoraj kurs starachowickiego przedsiębiorstwa wzrósł aż o 27,4 proc., do 9,99 zł. Z rąk do rąk przeszło 1,25 mln akcji, co odpowiada 9,8 proc. kapitału Odlewni. W piątek wolumen był też nieco wyższy niż zwykle (303,5 tys. akcji).
Rozgrzany kapitał
Czy rekordowe obroty sugerują, że do Odlewni puka nowy inwestor? - W normalnych okolicznościach można by było tak stwierdzić - uważa Tomasz Kaczmarek, analityk DM BZ WBK. - Jednak na giełdzie jest mnóstwo gorącego, spekulacyjnego pieniądza. Moim zdaniem, impuls ewidentnie wyszedł od dużego inwestora. Być może jakiś fundusz inwestycyjny agresywnie kupował walory, co spowodowało dołączenie się drobnych graczy - dodaje. Zdaniem analityka, istnieją też racjonalne motywy wzrostu kursu. - Inwestorzy oczekują dobrych wyników za trzeci kwartał. Spółka powinna zacząć czerpać korzyści z modernizacji linii produkcyjnych, zakończonej w połowie tego roku. W wynikach za drugi kwartał poprawa nie była jeszcze widoczna, co nieco rozczarowało rynek - mówi T. Kaczmarek. Po trzecim kwartale Odlewnie mają też rozważyć podniesienie tegorocznej prognozy przychodów. Na razie obroty szacowane są na 116,2 mln zł.
OP Invest zostaje na dłużej
Odlewnie są kontrolowane przez swoich menedżerów. Zawiązana przez nich firma OP Invest jest właścicielem 43,6 proc. kapitału giełdowej spółki. Dodatkowo 3,6 proc. akcji ma Leszek Walczyk, wiceprezes Odlewni i prezes OP Invest. Jak zapewnia wiceprezes, nikt nie kontaktował się w sprawie zakupu akcji. - OP Invest bardzo poważnie traktuje inwestycję w Odlewnie. Włożyliśmy wiele wysiłku w modernizację przedsiębiorstwa i nie zamierzamy zmniejszać zaangażowania, co zostało jasno powiedziane w kwietniu - mówi L. Walczyk. Wtedy OP Invest sprzedał funduszowi inwestycyjnemu Handlowy Zarządzanie Aktywami 5,11 proc. akcji Odlewni. W akcjonariacie firmy jest także Opera TFI (ma 5,03 proc.).
Nie milkną spekulacje
Co tymczasem słychać na branżowej "giełdzie nazwisk"? Jako potencjalnego inwestora giełdowej spółki wymienia się koncern Dihag, który kontroluje w Niemczech dziewięć zakładów, a w Polsce kupił Odlewnię Źeliwa Bydgoszcz. Z przedstawicielami firmy nie udało nam się wczoraj skontaktować. Odlewnie Polskie od dawna są związane z niemieckim rynkiem. Prawie połowa pracowników giełdowej spółki jest zatrudniona w różnych tamtejszych zakładach. - Znam firmę Dihag. Nic nie wiem o planach Niemców, za to wszyscy pytają, czy do Odlewni wchodzi Roman Karkosik - kwituje L. Walczyk. W zeszłym roku Odlewnie podpisały umowę o współpracy z niemiecką firmą Buderus Kanalguss. Spekulowano wtedy, że może ona kupić akcje polskiej firmy.
Tak dla przypomnienia
-
- Porucznik
- Posty: 20484
- Rejestracja: 21 lip 2005 15:01
- Lokalizacja: Szczecin
Tego nie wiemy czy się spieszy.jest pytanie, kto skupuje: czy ewentualny inwestor branzowy, czy finansowy. i dlaczego tak mu sie spieszy...?
Ale FF jest na poziomie 46 % wszystkich akcji więc można praktycznie przejąć firmę.
Odnoszę wrażenie, że dzisiaj jeszcze nowe maksy.
Błogosławieni, którzy na nic nie liczą albowiem nie będą zawiedzeni.
Wlasnie mialem to wkleic.Bardzo dobry tekst08:06 26.09.2006 Nr 3146, kolumna 8
Kurs i obroty Odlewni Polskich eksplodowały
Adam Roguski
Na wczorajszej sesji inwestorzy chętnie handlowali papierami Odlewni. Kurs i obroty były najwyższe w historii
Wczoraj kurs starachowickiego przedsiębiorstwa wzrósł aż o 27,4 proc., do 9,99 zł. Z rąk do rąk przeszło 1,25 mln akcji, co odpowiada 9,8 proc. kapitału Odlewni. W piątek wolumen był też nieco wyższy niż zwykle (303,5 tys. akcji).
Rozgrzany kapitał
Czy rekordowe obroty sugerują, że do Odlewni puka nowy inwestor? - W normalnych okolicznościach można by było tak stwierdzić - uważa Tomasz Kaczmarek, analityk DM BZ WBK. - Jednak na giełdzie jest mnóstwo gorącego, spekulacyjnego pieniądza. Moim zdaniem, impuls ewidentnie wyszedł od dużego inwestora. Być może jakiś fundusz inwestycyjny agresywnie kupował walory, co spowodowało dołączenie się drobnych graczy - dodaje. Zdaniem analityka, istnieją też racjonalne motywy wzrostu kursu. - Inwestorzy oczekują dobrych wyników za trzeci kwartał. Spółka powinna zacząć czerpać korzyści z modernizacji linii produkcyjnych, zakończonej w połowie tego roku. W wynikach za drugi kwartał poprawa nie była jeszcze widoczna, co nieco rozczarowało rynek - mówi T. Kaczmarek. Po trzecim kwartale Odlewnie mają też rozważyć podniesienie tegorocznej prognozy przychodów. Na razie obroty szacowane są na 116,2 mln zł.
OP Invest zostaje na dłużej
Odlewnie są kontrolowane przez swoich menedżerów. Zawiązana przez nich firma OP Invest jest właścicielem 43,6 proc. kapitału giełdowej spółki. Dodatkowo 3,6 proc. akcji ma Leszek Walczyk, wiceprezes Odlewni i prezes OP Invest. Jak zapewnia wiceprezes, nikt nie kontaktował się w sprawie zakupu akcji. - OP Invest bardzo poważnie traktuje inwestycję w Odlewnie. Włożyliśmy wiele wysiłku w modernizację przedsiębiorstwa i nie zamierzamy zmniejszać zaangażowania, co zostało jasno powiedziane w kwietniu - mówi L. Walczyk. Wtedy OP Invest sprzedał funduszowi inwestycyjnemu Handlowy Zarządzanie Aktywami 5,11 proc. akcji Odlewni. W akcjonariacie firmy jest także Opera TFI (ma 5,03 proc.).
Nie milkną spekulacje
Co tymczasem słychać na branżowej "giełdzie nazwisk"? Jako potencjalnego inwestora giełdowej spółki wymienia się koncern Dihag, który kontroluje w Niemczech dziewięć zakładów, a w Polsce kupił Odlewnię Źeliwa Bydgoszcz. Z przedstawicielami firmy nie udało nam się wczoraj skontaktować. Odlewnie Polskie od dawna są związane z niemieckim rynkiem. Prawie połowa pracowników giełdowej spółki jest zatrudniona w różnych tamtejszych zakładach. - Znam firmę Dihag. Nic nie wiem o planach Niemców, za to wszyscy pytają, czy do Odlewni wchodzi Roman Karkosik - kwituje L. Walczyk. W zeszłym roku Odlewnie podpisały umowę o współpracy z niemiecką firmą Buderus Kanalguss. Spekulowano wtedy, że może ona kupić akcje polskiej firmy.
Tak dla przypomnienia
-
- Porucznik
- Posty: 20484
- Rejestracja: 21 lip 2005 15:01
- Lokalizacja: Szczecin
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 145 gości