dla mnie f-ma to ludzie, ktorzy ja tworza. w przypadku elka ekipa sie nie zmienila, wiec ciezko mi uznac ze zaszly w spolce jakies zmiany.noname, bo własnie tak jest. To jest już inna spółka. Nie ma ryzyka zostania z ręką w nocniku. Ale nie znaczy to że nie ma ryzyka straty.
Spekuła na elku siedziała i siedziec będzie dopóki zarzad nier zmieni polityki informacyjnej.
a co do pieniedzy i honoru to przypomne jedno przysłowie : chcesz stracić przyjaciela to pożycz mu pieniądze.
Dla mnie honor to lojalnośc i wiara w stałe wartości. Pieniadze nie zaliczają sie do stałych wartości.
Tam gdzie pieniadz tam nie ma miejsca na honor i zasady (szczególnie w takim miejscu jak giełda).
Tym szczekaczom chciałem zwrócić uwage że sprzedając akcje powyzej ceny zakupu masz zysk i ten zysk nie bierze się z produkcji tylko z tego że znalazles jelenia na te droższe akcje.
przyslowie znam, nie twierdze ze jest bzdura, ale znam tez przyklady ludzi, ktorzy nie zeszmacili sie mimo wejscia w posiadanie naprawde duzej kasy. ubolewam niestety, ze takich przykladow nie jest tak duzo jakbym sobie zyczyl. co gorsza wiele jest przeciwnych...
gielda to element swiata biznesu - tu sie zarabia (tak na marginesie - zysk nie bierze sie z produkcji, tylko ze sprzedazy. ja wiem, ze by sprzedac trzeba wyprodukowac, itp, itd... dlugo by mozna dyskutowac). jesli ktos traci to pretensje moze miec tylko do siebie. naganiacze nic by nie wskorali gdyby umiejetnosc samodzielnego myslenia nie byla tak rzadkim zjawiskiem.
udanego wieczoru zycze. WSZYSTKIM.