Bruksela wypowiada wojnę prowizjom bankowym -

sADAM
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 2899
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28

Bruksela wypowiada wojnę prowizjom bankowym -

Postautor: sADAM » 30 sty 2007 12:53

Wydanie polskie

Bruksela wypowiada wojnę prowizjom bankowym
Financial Times, 30.01.2007
Banki detaliczne oraz firmy oferujące karty kredytowe działające na terenie Unii Europejskiej, będą musiały w środę stawić czoła fali krytyki ze strony największego w regionie urzędu antymonopolowego.

Przeprowadzone śledztwo dowiodło, że instytucje te narzucają sztucznie zawyżone prowizje, stosują antykonkurencyjne praktyki oraz uniemożliwiają międzynarodową konkurencję.

Raport przedstawiający szczegóły śledztwa przeprowadzonego przez Komisję Europejską, którego kopię udało się uzyskać FT, donosi: „W niektórych krajach członkowskich połączenie wysokich zysków ze znacznym poziomem ich koncentracji oraz istnieniem barier rynkowych jest wysoce niepokojące, ponieważ banki mogą nadużywać swojej pozycji i przewagi rynkowej a ucierpią na tym przede wszystkim prywatni konsumenci i małe przedsiębiorstwa”.

Przedstawiciele Komisji szczególnie ostro wypowiadają się na temat funkcjonujących na terenie Unii banków oszczędnościowych i spółdzielczych, które cieszą się wysokim udziałem w rynku w krajach takich jak Niemcy, Francja, Włochy i Hiszpania.

Bruksela ostrzega, że ścisła współpraca między tymi bankami oraz odmowa konkurowania ze sobą na rynkach lokalnych, może budzić obawy władz antymonopolowych. Unia zapowiada wprowadzenie większej kontroli zarówno banków jak i wewnętrznych regulacji prawnych, które umożliwiają takie praktyki.

Biorąc pod uwagę, że tylko niewielka ilość klientów zmienia banki, raport Komisji wymierzony jest w szczególności w „konkretne banki, które tworzą sztuczne bariery, a tym samym podnoszą koszty związane z odejściem klientów i zmniejszają konkurencyjność”. Na szczególną naganę zasługują banki detaliczne, które uzależniają sprzedaż jednego produktu od zakupu innego lub nakładają opłaty za zamknięcie konta.

W ramach dochodzenia, rozpoczętego w czerwcu 2005 roku przez Neelie Kroes, unijną komisarz ds. konkurencji, firmy kredytowe takie jak Visa czy MasterCard – które notabene już wcześniej przeszły kontrolę antymonopolową – otrzymały ostrzeżenie, iż Komisja ma zamiar „zdecydowanie wprowadzić” przepisy antymonopolowe w ich sektorze.

Ostrzeżenie dotyczy w szczególności tzw. „interchange fees” - czyli prowizji pobieranych miedzy sobą przez banki obsługujące posiadaczy kart i banki obsługujące punkty przyjmujące płatności kartą. Opłaty te rodzą w wielu krajach obawy urzędów antymonopolowych.

Pomimo, iż pani Kroes w przeszłości podejmowała drastyczne kroki w tej dziedzinie, w najnowszym raporcie nie domaga się zniesienia lub konkretnego obniżenia tychże opłat.

Wyraźne złagodzenie stanowiska Komisji w sprawie opłat związanych z kartami kredytowymi prawdopodobnie ucieszy firmy Visa i MasterCard, które ostrzegły, że zniesienie „interchange fees” wprowadzi wielkie zamieszanie w europejskim systemie kart płatniczych. Jednocześnie obie powyższe spółki oraz inni operatorzy kart kredytowych, mogą czuć się sfrustrowani brakiem jasnych wytycznych Brukseli, co z kolei sugeruje, iż nadal może się utrzymywać nad tym sektorem stan prawnej niepewności.

Badanie tego sektora jest częścią podjętej przez Komisję poważnej próby zwiększenia nadzoru nad kluczowymi sektorami gospodarki, w których według jej podejrzeń nie działają właściwie zasady konkurencji i wolnego handlu.

Śledztwo przeprowadzone wśród banków detalicznych oraz inne podobne dochodzenia nie są wymierzone w konkretne przedsiębiorstwa i dlatego nie mogą nakładać kar antymonopolowych.

Niemniej jednak władze mają nadzieję, że dowody zgromadzone w czasie tego śledztwa pozwolą komisji na skuteczniejsze ściganie konkretnych przypadków naruszenia prawa.

Autor: Tobias Buck – Bruksela

© The Financial Times Limited 2006

REKLAMA


Wróć do „Świat”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości