W przypadku formacji świecowych istotną sprawą są relacje pomiędzy otwarciem i zamknięciem. To ma sens w przypadku rynków notowanych w systemie dziennym, jak na przykład akcje na GPW. W takich przypadku sesja giełdowa stanowi pewną całość wyraźnie oddzieloną od poprzedniej i następnej sesji. O pewnej całości wyraźnie oddzielonej od innych całości można mówić w przypadku forexu, ale tylko w ujęciu tygodniowym. Nie ma tu wątpliwości co do cen otwarcia i zamknięcia. W takim przypadku świece i formacje świecowe na pewno mają sens.
Inaczej jest w przypadku wykresów intradziennych oraz rynków funkcjonujących 24 godziny na dobę jak forex. Co to właściwie znaczy otwarcie i zamknięcie jeśli rynek działa na okrągło? Przecież jeśli zmienimy ustawienia np. z 5 min na 6 min (teoretycznie, bo większość programów nie daje takiej możliwości) to otrzymamy zupełnie inne formacje. Mam wątpliwości czy w takim wypadku należy kierować się konkretnymi formacjami jak harami, czy zasłona ciemnej chmury.
Ja sam używam świec na wykresach intra i na fx, ale nie zwracam większej uwagi na konkretne formacje. Seria długich białych czy czarnych korpusów świadczy o silnym trendzie tak jak w klasycznej analizie. Konsolidacja może być natomiast zarówno serią szpulek, jak i długimi korpusami białymi i czarnymi. I to właściwie wszystko co odczytuję z świecowych wykresów intra.
Co o tym sądzicie? Czy macie podobne wątpliwości? I jeśli tak, to co powinniśmy zrobić?
Czy świece mają sens na wykresach intra?
REKLAMA
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości