Gdzie jestesmy? - fale Elliotta

dyskusja na temat instrumentów pochodnych
eliott
Starszy chorąży
Posty: 1722
Rejestracja: 31 maja 2006 21:09

Postautor: eliott » 08 kwie 2007 19:39

zawsze najwiekszy dylemat mialem z oznaczeniem fali II...
we wczesniejszych analizach zakladalem ze fala II rozpoczela sie w 03.94 i trwala az do 07.02. jednak spac mi nie dawalo to ze szczyt fali II był wyzej niz szczyt fali I. w ten sposob doszedlem do wniosku ze w 03.00 dopiero osiagniety został szczyt fali I...
Elliotta_1.pdf
Tego akurat ta teoria nie wyklucza a nawet dopuszcza taka korekte,fala prosta nieregularna w ktorej szczyt fali B jest powyzej poczatku fali A.
Tylko ze przy takim oznaczeniu czas byłby jeszcze dłuzszy nizw moim oznaczeniu
nie wpadlem na Twoje oznaczenie fal, ale odrzucam je z dwoch powodów:
1.czas
2.niezgodnosc z przyjetym sposobem liczenia zasiegu dla fali 3
(jesli uzyjemy wspolczynnika 2,618, to fala III musialaby konczyc sie w okolicach maks. 52000. juz dawno przeszlismy ten poziom). moim zdaniem po przekroczeniu 52000 twoje oznaczenie stalo sie nieaktualne.
czy moje oznaczenie fali I jest prawidlowe to inna sprawa, uwazam jednak ze wazniejsze jest wyznaczenie poczatku III na 2002 rok.

zasiegi: http://trader.online.pl/TXT/06_Trendy_w_teorii_fal_
Odp 1.
Akurat czas jest najslabszym ogniwem tej teorii, praktycznie nic o nim nie mowi, co niektorzy zalecaja dla tej teorii posilkowac sie metoda Carrolana, czy spiralą czasu, wiec nie uznaje tego argumentu, nie ma on nic wspolnego z ta teoriia.
A swoja droga co ci w czasie nie pasuje? że fala pierwsza trwała do 03.1994 a od 03/1995 trwa fala 3 ktora z załozenia jest najdluzsza (a przynajmniej nie najkrotsza)?

Odp2.
Tego to juz nie rozumiem kompletnie ,podejrzewam ze to jednak nie zła wola kazala ci umiescic koniec fali nr.III na poziomie 52000 i przypisanie to mnie, ale po prostu czeski błąd.
Przypomne co pisalem o fali nr.III

20125 x 2,618 =52687 jest to dlugosc fali nr.III
ten wynik dodajemy do konca fali nr.II czyli
do 5904 + 52687= 58590


Wiec koniec fali nr.III na poz 58590 a nie jak wymieniles 52000
Potrzeba dwóch lat by nauczyć się mówić, pięćdziesięciu by nauczyć się milczeć - Hemingway

REKLAMA


eliott
Starszy chorąży
Posty: 1722
Rejestracja: 31 maja 2006 21:09

Postautor: eliott » 08 kwie 2007 19:59

witam Elliott!!
ciekawa koncepcja. przeanalizowalem dokladnie i musze przyznac ze trzyma sie kupy, niepokoi mnie jednak twoj sposob obliczenia zasiegu fali III na podstawie fali I:
Podam tylko jedna głowna proporcje 20125 x 2,618 =52687 a jest ich sporo mniejszych, wszystkie prawie wskazuja na koniec fali nr.III w okolicach 57000-59000

Fala nr.I najwiekszego rzedu czyli ta od poczatku gieldy do 08.03.1994 wynosila
od 635 do 20760 tj 20125
20125 x 2,618 =52687 jest to dlugosc fali nr.III
ten wynik dodajemy do konca fali nr.II czyli
do 5904 + 52687= 58590
[/b]
moim zdaniem tak sie nie da policzyc zasiegu III. to jest dla mnie podciaganie pod załozenie. jesli liczysz biorac wspolczynnik 2,618 to nie dodajesz dna fali II, bo to jakby mieszanie dwoch technik liczenia... ale moge sie mylic

:roll:
Mylisz sie i to na pewno, obliczamy poszczegolne dlugosci fal dlatego kazda dlugosc fali dodajemy do fali poprzedniej zeby obliczyc punkt do ktorego powinna dojsc dana fala.

Mozesz sobie takze poszukac zaleznosci pomiedzy fala nr.1,3 i 5 w tej fali III a takze zaleznosci w fali nr.3 fal (1),(3) i (5)
Oczywiscie podkreslam to wiele razy, to sa tylko moje oznaczenia dla wigu od poczatku naszej gieldy, ktore staram sie okreslic stosujac tą teoriie i przestrzegajac jej podstawowe warunki i przyznam, nie jest to takie łatwe. Mowie takze to ze znacznie trudniej jest prognozowac z niej fale impulsu w odroznieniu od zasiegu ewentualnych korekt, tu akurat mam pare udanych prognoz.
Powiem tylko tyle ze odkad zacząlem sie interesowac ta teoria to w USA dow był na poz 4500 była tam zawsze fala nr.V supercyklu i ciagle sie mowi tam o tej fali ze jeszcze trwa.
Dlatego obliczen tych nigdy nie uwazam jako aksjomaty, tym bardziej na hossie ale głownie jako zólte swiatlo i jedną z wielu technik ktore uzywam
pozdr. i zycze wesolych swiat.
Potrzeba dwóch lat by nauczyć się mówić, pięćdziesięciu by nauczyć się milczeć - Hemingway

kraft
Chorąży
Posty: 841
Rejestracja: 28 lut 2006 19:43

Postautor: kraft » 08 kwie 2007 20:28

zawsze najwiekszy dylemat mialem z oznaczeniem fali II...
we wczesniejszych analizach zakladalem ze fala II rozpoczela sie w 03.94 i trwala az do 07.02. jednak spac mi nie dawalo to ze szczyt fali II był wyzej niz szczyt fali I. w ten sposob doszedlem do wniosku ze w 03.00 dopiero osiagniety został szczyt fali I...
Elliotta_1.pdf
Tego akurat ta teoria nie wyklucza a nawet dopuszcza taka korekte,fala prosta nieregularna w ktorej szczyt fali B jest powyzej poczatku fali A.
Tylko ze przy takim oznaczeniu czas byłby jeszcze dłuzszy nizw moim oznaczeniu
niekoniecznie, jesli wezmie sie za poczatek calego cyklu nie rok '91 tylko poczatek transformacji systemowej... a za głowny indeks do analizy ICP - indeks cenowy parkietu, wtedy okaze sie ze od 94 do 2002 mamy do czynienia z fala II majaca strukture abcde trojkata poziomego. wtedy fala pierwsza trwa 5 lat, druga 8!!
Odp2.
Tego to juz nie rozumiem kompletnie ,podejrzewam ze to jednak nie zła wola kazala ci umiescic koniec fali nr.III na poziomie 52000 i przypisanie to mnie, ale po prostu czeski błąd.
Przypomne co pisalem o fali nr.III

20125 x 2,618 =52687 jest to dlugosc fali nr.III
ten wynik dodajemy do konca fali nr.II czyli
do 5904 + 52687= 58590


Wiec koniec fali nr.III na poz 58590 a nie jak wymieniles 52000
nie przyjmuje tego spoobu liczenia. 2,618 mozna uzyc, dodajac wynik do podstawy fali pierwszej. jest to tozsame z: 1,618* 20125 + 20760 = 53300 (moj blad - nie 52000)


zwazajac ze nachodzenie fali 4 na 1 jest niedopuszczalne, mozliwe ze moja modyfikacja fali I jest bledem... wtedy pozostaje koncepcja o strukturze abcde i koncu fali II w 2002 roku(to przyjmuje jako cos niepodwazalnego).

kraft
Chorąży
Posty: 841
Rejestracja: 28 lut 2006 19:43

Postautor: kraft » 08 kwie 2007 20:46

jeszcze jedno: skoro w tak dowolny sposob dopuszczasz stosowanie wspolczynnika 2,618 to mozesz sie nim posluzyc tak samo jak pozostalymi, a wiec okreslic zasieg fali III na 73447 pkt

to wszystko jest bardzo subiektywne, ale rzeczywiscie trzeba sie trzymac głównych załozen, wiec moja interpretacja przedluzenia fali I na 22848 odpada.

ps. 1. ciekaw jestem czy czytajacy sie nie pogubili bez wykresów?
2. nie ma tu nikogo wiecej kto by miał cos do zaprezentowania?

owler
Sierżant
Posty: 69
Rejestracja: 17 mar 2007 22:25

Postautor: owler » 09 kwie 2007 04:37

...powtorze podstawowa zasade: fala nr.4 nie moze zachodzic na fale nr.1 i jesli to probujesz negowac to wybacz ale nie mam w tym temacie nic do dodania. ...

witam, co do dyskusji to nie komentuje - nie interesuje mnie jakoś specjalnie WIG żeby tracić na analizę czas. Natomiast mam uwagę do eliotta co do zacytowanej opinii - teoria eliota mówi tak jak napisałeś ale jeśli chodzi o akcje, natomiast przy kontraktach terminowych nie jest to tak sztywne i 4 może naruszyć 1, choć teoria mówi że nie w cenach zamknięcia (podejrzewam że indeks mieści się raczej w kategoriach kontraktów niż akcji).

moja aktualna koncepcja FW20 jest taka:
(licząc od czerwca 2006; piszę daty przybliżone bo nie mogę wstawić obrazka a nie chce mi się szukać dokładnych dat)

1 - od czerwca 2006 - ok 12 lipiec 2006
2 - do 17 lipiec 2006
3 - do ok 1 luty 2007
3 1 - do 1 sierpień
3 2 - do 28 viii
3 3 - do 14 xii
3 3 1 - 28viii - 5 ix
3 3 2 - 5ix - 6x
3 3 3 - 6ix - 20x
3 3 4 - 20x - 20xi
3 3 5 - 20xi - 14xii
3 4 - do 10 i 2007
3 5 - do 1 ii 2007
4 - do 5 marzec 2007
5 - teraz
5 1 - 5iii - 12iii
5 2 - 12iii - 15iii
5 3 - teraz

pozdrawiam

Viking
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 2664
Rejestracja: 12 sie 2005 00:12

Postautor: Viking » 14 kwie 2007 23:18

Witam,
Zupełnie przez przypadek trafiłem na poważną dyskusje elliottowców na temat WIG-u. Ja stosuje elliotta raczej na poszczególnych spółkach, ale przeczytałem uwaznie wasze zmagania dotyczące WIG-u i pozwoliłem sobie zobrazować koncepcje kolegi "eliotta" na rysunkach, bo szkoda tracic takie madre rzeczy:

1. Fale najwyszego rzedu i rozbicie fali III:

Obrazek



2. Struktura fali 1 fali najwyszego rzedu III:


Obrazek



3. Struktura fali 2 fali najwyszego rzedu III:


Obrazek



4. Struktura fali 3 fali najwyszego rzedu III:


Obrazek


5. Struktura fali 4 i 5 fali najwyszego rzedu III:


Obrazek


Przyznaje, ze nie kumam tylko podfali 4 w fali 3 (na moim rysunku jako 3.4). Ale poniewaz ja zajmuje sie na powaznie elliottem dopiero od kilku miesiecy, a nie tak ja wy od kilku lat, to tylko prosze pokornie o wyjasnienie dlaczego ta podfala zostala tak akurat oznaczona.

Pozdrawiam.

P.S. Eliott, jeszcze raz dzieki za twoje opinie na temat moich analiz na temat ferrum i fon.

eliott
Starszy chorąży
Posty: 1722
Rejestracja: 31 maja 2006 21:09

Postautor: eliott » 15 kwie 2007 00:45

Witam,

Przyznaje, ze nie kumam tylko podfali 4 w fali 3 (na moim rysunku jako 3.4). Ale poniewaz ja zajmuje sie na powaznie elliottem dopiero od kilku miesiecy, a nie tak ja wy od kilku lat, to tylko prosze pokornie o wyjasnienie dlaczego ta podfala zostala tak akurat oznaczona.

Pozdrawiam.

P.S. Eliott, jeszcze raz dzieki za twoje opinie na temat moich analiz na temat ferrum i fon.
Witam
Na poczatku dziekuje ze zobrazowales te fale, mam tylko mala uwage chodzi mi o fale nr.4 tam byl zygzaki dno na poz 36020 jakos to dziwnie wyszlo na tym rysunku. mnie to nie przeszkadza ale jak zajrzy jakis esteta to znajdzie powod do zbednej dyskusji. Jezeli chodzi o twoje pytranie, wiec tak przed ta fala 3.4 widac ewidentna piatke, tak? wiec jakis impuls sie zakonczyl nalezalo oczekiwac korekty i teraz proponuje jesli masz ksiazke Teoria fal eliotta" Roberta R. Prechtera to przeczytaj rozdziallik zaczynajcy sie na str. 36 Korekty plaskie 3-3-5 a szczegolnie doł strony 38 i gore str39 do tego spojrz na diagram 1.38 i bardziej rozbudowany 1.39 to powinno wyjasnic wszystko. Jesli nie masz ksiazki to napisz postaram sie umiescic ten opis tutaj.
patrz tez na link ponizej , tutaj doktor ekonomi z UW oznaczyl podobnie, to mnie rajcuje
http://www.parkiet.com/forum/viewtopic. ... tart=20775
pozdr.

Ps. Pytales kiedys :
Przyznaje, że w takich punktach zwrotnych cięzko sobie radze z Elliottem i się zapetlam, dlatego zapytam cię jak rozpoznajesz wg Elliotta punkt zmiany trendu na odwrotny?
Nie rozpoznaje a jedynie staram sie to prognozowac wlasnie na gruncie tej teorii, chocby obecnie oczekuje konca tej fali III(5) korzystajac z wczesniejszych wiadomosci, proporcji fal roznego rzedu.
przyznam ze teoria ta lepiej sie sprawdza w prognozowaniu zasiegu korekt tu powtorze jeszcze raz ze idealnym dla mnie oszacowaniem korekty, bylo juz w 1994 w sierpniu poznanie przyszlego dna na poz 5900, ktore wystapilo w marcu przyszlego na poz 5904. Podobnie z dokladnoscia do jednosci juz w lipcu 1995 potrafilem okreslic dno ktore nastapilo w 20 grudnia 1995-Slynna afera Oleksy szpiegiem, Walesa nie da wladzy Kwachowi. Rowniez dno z 10/2001 oczekiwalem od dawna, musze jednak przyznac ze tu jak zaczelo spadac z poz 22800 oczekiwalem spadku do poz conajmniej 10467 a byl do 11500, wlasnie tutaj rynek zrobil zwod podobny do tej fali ktorej nie kumasz czyli 3.4
Ta cala teoria jest tak wlasnie zbudowana ze daje wiecej mozliwosci w odnajdywaniu kluczowych punktow wlasnie na korektach, natomiast trudniej jest oszacowac koniec wzrostow, dlaczego bo niestety ale wspinajac sie mamy znacznie mniej danych niz jesli juz spadamy, wtedy tych danych juz jest znacznie wiecej. Chocby tylko ostani wzrost trwajacy od 1995 roku mowilem juz o nim w latach 1996-1998 (w biurze maklerskim do ktorego chodzilem na dogrywki a potem jak juz byly namiastki notowan ciaglych), czym wiecej sobie zrobilem wrogow lub osob ktore chetnie stukaly palcem po glowie. Mimo ze juz w tym czasie mowilem ze indeks powinien dojsc w obecne okolice to jednak stosujac rozne proporcje roznych fal mozna było prognozowac koniec tej fali juz od 56000 a konczac na 59000, indeks doszedl juz do tej gornej liczby a mozna rzecz ze ewidentnych sygnalow odwrotu jeszcze nie widac. Jezeli przejdzie znacznie te granice to nie bede przezywal ze mnie indeks, inwestorzy nie sluchaja tylko zaczne poszukiwac innego oznaczenia, co przyznam obecnie wydaje mi sie raczej niemozliwe.
Potrzeba dwóch lat by nauczyć się mówić, pięćdziesięciu by nauczyć się milczeć - Hemingway

Viking
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 2664
Rejestracja: 12 sie 2005 00:12

Postautor: Viking » 15 kwie 2007 14:07

Witam
Na poczatku dziekuje ze zobrazowales te fale, mam tylko mala uwage chodzi mi o fale nr.4 tam byl zygzaki dno na poz 36020 jakos to dziwnie wyszlo na tym rysunku. mnie to nie przeszkadza ale jak zajrzy jakis esteta to znajdzie powod do zbednej dyskusji.
Witaj,
Jeśli chodzi o dno fali 4, to brak dokładności wynika tylko i wyłącznie z przyjętej przeze mnie skali czasowej - tygodniowej. Zastosowałem skale tygodniową, tylko i wyłąłcznie dla uproszczenia wykresu. A jak pamietasz, ja oznaczam elliotta na wykresach barowych lub swieczkowych, więc u mnie dołek jest zawsze dołkiem , bez wzgędu ,czy oglądam wykres miesięczny, tygodniowy czy dzienny. Na wykrsie liniowym cena close jest wtedy zawsze zafałszowana, podczas zmiany skali czasowej. Dla mnie cena close jest zawsze sztuczna i nie najwazniesza, często wynikająca z kosmetycznego zamknięcia, ale to jest tylko moje podejscie, a ty korzystasz z liniowych. Sam mistrz Elliott, chyba nie dawał tutaj jednoznacznych wskazówek.
Jezeli chodzi o twoje pytranie, wiec tak przed ta fala 3.4 widac ewidentna piatke, tak? wiec jakis impuls sie zakonczyl nalezalo oczekiwac korekty i teraz proponuje jesli masz ksiazke Teoria fal eliotta" Roberta R. Prechtera to przeczytaj rozdziallik zaczynajcy sie na str. 36 Korekty plaskie 3-3-5 a szczegolnie doł strony 38 i gore str39 do tego spojrz na diagram 1.38 i bardziej rozbudowany 1.39 to powinno wyjasnic wszystko. Jesli nie masz ksiazki to napisz postaram sie umiescic ten opis tutaj.
Oczywiście, to że jest to korekta płaska pedząca, to nie musisz mi udowadniać :wink: Biblie Prechtera przeczytałem już dwa razy i zabieram się pomało do jeszcze trzeciego czytania :wink: :wink: :wink: Ale chyba źle zadałem pytanie. Chodziło mi może bardziej o oznaczenie fali 3.3, a niejako z niej wynika położenie fali 3.4. Ja zawsze mam problem z wyborem czy jest to fala 3, fala 3 wydłuzona, czy fala 5 wydłużona. Ale teraz patrzę jeszcze raz na twe oznaczenia, to wydaje się to sesnsowne, np, poprzez negatywne dywergencje na kilku wskaźnikach pomiedzy fala 3.3. i 3.5.

patrz tez na link ponizej , tutaj doktor ekonomi z UW oznaczyl podobnie, to mnie rajcuje
http://www.parkiet.com/forum/viewtopic. ... tart=20775
pozdr.
Wykres wklejony przez kolege Alkora juz wcześniej przyuwazyłem. Widze, że ten gościu z UW stosuje chyba programik "Elwave". Mnie osobiście ten program nie przypadł do gustu. Ja polecam "Advanced Get" lub "AlphOmega Elliott Waves". Szczególnie ten drugi ma wiele przydatnych wskaźników i funkcji pomocnych przy oznaczaniu fal.

pozdrawiam

Viking
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 2664
Rejestracja: 12 sie 2005 00:12

Postautor: Viking » 15 kwie 2007 15:11


Ta cala teoria jest tak wlasnie zbudowana ze daje wiecej mozliwosci w odnajdywaniu kluczowych punktow wlasnie na korektach, natomiast trudniej jest oszacowac koniec wzrostow, dlaczego bo niestety ale wspinajac sie mamy znacznie mniej danych niz jesli juz spadamy, wtedy tych danych juz jest znacznie wiecej.
Mądrze napisane....musze przyznać ,ze niegdy w ten sposób tak o tym nie myslałem.

Viking
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 2664
Rejestracja: 12 sie 2005 00:12

Postautor: Viking » 15 kwie 2007 15:27

Ps. Pytales kiedys :
Przyznaje, że w takich punktach zwrotnych cięzko sobie radze z Elliottem i się zapetlam, dlatego zapytam cię jak rozpoznajesz wg Elliotta punkt zmiany trendu na odwrotny?
Nie rozpoznaje a jedynie staram sie to prognozowac wlasnie na gruncie tej teorii, chocby obecnie oczekuje konca tej fali III(5) korzystajac z wczesniejszych wiadomosci, proporcji fal roznego rzedu.
W moim pytaniu chodziło mi o moment, kiedy zmienia sie główny trend, tzn. fale impulsu najwyzszego stopnia kończą się, a potem następuje nie korekta, a nowe fale impulsu najwyzszego stopnia o kierunku przeciwnym do poprzednich. Zawsze taki moment musi kiedys nastapić i tu mam najwieksze problemy z oznaczeniem fal, bo cała koncepacja 8-fal elliotta się chyba wtedy załamuje. Podkreslam, że chodzi mi o fale najwyzszego rzędu.
Przykładowo wykres miesięczny dla FON:
Do lipca 2003 mamy trend spadkowy, a potem zaczyna sie nowy trend rosnący, czyli fale impulsu odwracają sie w przeciwnym kierunku bez korekty. O czyms podobnym myslałem w mojej analizie na wątku Ferrum, kiedy mówiłem o zakończeniu 5-falowej struktury.

Obrazek

eliott
Starszy chorąży
Posty: 1722
Rejestracja: 31 maja 2006 21:09

Postautor: eliott » 17 kwie 2007 23:06

Ps. Pytales kiedys :
Przyznaje, że w takich punktach zwrotnych cięzko sobie radze z Elliottem i się zapetlam, dlatego zapytam cię jak rozpoznajesz wg Elliotta punkt zmiany trendu na odwrotny?
Nie rozpoznaje a jedynie staram sie to prognozowac wlasnie na gruncie tej teorii, chocby obecnie oczekuje konca tej fali III(5) korzystajac z wczesniejszych wiadomosci, proporcji fal roznego rzedu.
W moim pytaniu chodziło mi o moment, kiedy zmienia sie główny trend, tzn. fale impulsu najwyzszego stopnia kończą się, a potem następuje nie korekta, a nowe fale impulsu najwyzszego stopnia o kierunku przeciwnym do poprzednich. Zawsze taki moment musi kiedys nastapić i tu mam najwieksze problemy z oznaczeniem fal, bo cała koncepacja 8-fal elliotta się chyba wtedy załamuje. Podkreslam, że chodzi mi o fale najwyzszego rzędu.
Przykładowo wykres miesięczny dla FON:
Do lipca 2003 mamy trend spadkowy, a potem zaczyna sie nowy trend rosnący, czyli fale impulsu odwracają sie w przeciwnym kierunku bez korekty. O czyms podobnym myslałem w mojej analizie na wątku Ferrum, kiedy mówiłem o zakończeniu 5-falowej struktury.

Obrazek
Nigdy, zawsze bedzie 8 fal z tego 5 wzrostowych a wlasciwie z tego 3(bo dwie przeciwne) i 3 spadkowe a wlaciwie 2(bo jedna korygujaca). Ludzkosc stale sie rozwija i postepuje ciagle do przodu i z pewnoscia nie nadejda takie czasy ze ludzkosc bedzie sie cofac w swoim rozwoju, mozna by rzec ze rozwijamy sie w tempie 3 na 2.
Teoria Elliotta jest wlasnie tak zbudowana ze zawsze swiat posuwa sie do przodu tylko czasami przyspiesza i potem czesto musi zwolnic dlatego wystepuja korekty roznego rzedu czyli kryzysu o roznym natezeniu.
Kazdy cykl 8 fal to jeden pelen cykl wzrostu -spadku gdzie suma wzrostu jest dodatnia, po takiej korekcie nastepuje kolejny cykl wzostowo-spadkowy znowu skladajacy sie z 8 fal. Taki pelen cykl 8 fal to dwie fale wyzszego rzedu w tym jedna impulsu i druga korekcyjna
Niektorzy fanatycy uporzadkowania swiata wedlug tej teorii doszli juz do poczatkow cywilizacji o od tego momentu odliczaja juz poszczegolne fale.
Potrzeba dwóch lat by nauczyć się mówić, pięćdziesięciu by nauczyć się milczeć - Hemingway

owler
Sierżant
Posty: 69
Rejestracja: 17 mar 2007 22:25

Postautor: owler » 22 kwie 2007 12:16

moja aktualna koncepcja FW20 jest taka:
(licząc od czerwca 2006; piszę daty przybliżone bo nie mogę wstawić obrazka a nie chce mi się szukać dokładnych dat)

1 - od czerwca 2006 - ok 12 lipiec 2006
2 - do 17 lipiec 2006
3 - do ok 1 luty 2007
3 1 - do 1 sierpień
3 2 - do 28 viii
3 3 - do 14 xii
3 3 1 - 28viii - 5 ix
3 3 2 - 5ix - 6x
3 3 3 - 6ix - 20x
3 3 4 - 20x - 20xi
3 3 5 - 20xi - 14xii
3 4 - do 10 i 2007
3 5 - do 1 ii 2007
4 - do 5 marzec 2007
5 - teraz
5 1 - 5iii - 12iii
5 2 - 12iii - 15iii
5 3 - teraz

pozdrawiam
5 3 - 14iii - 26iii
5 4 - 26iii - 28iii
5 5 wydłużona 28iii-18iv
5 5 1 - 28iii-30iii
5 5 2 - 30iii-2iv
5 5 3 - 2iv-16iv
5 5 4 - 17iv
5 5 5 - 17iv- 18iv
i teraz zaczęliśmy spadek
za spadkiem przemawia też do mnie trzecie okno hossy w piątek - wyczerpanie rynku, bez konkretnej korekty aż od 14iii. Dużo wyżej niż w piątek to już chyba długo nie będzie.

kraft
Chorąży
Posty: 841
Rejestracja: 28 lut 2006 19:43

Postautor: kraft » 24 kwie 2007 19:15

moja wersja wydarzen bardziej szczegółowo: (zaczynam od 94 roku)

fala II, trwajaca od 94 d0 2002:
Obrazek

ma ksztalt korekty płaskiej pedzacej. inaczej sprawa sie ma dla indeksu cenowego parkietu(ICP), dla ktorego fala II przybiera ksztalt trojkata abcde:
Obrazek


Fala III, od 10.2002 (wciaz trwa):
Obrazek

fale 1 i 2 fali 3 w fali III:
Obrazek
fala 2 jest trojkatem wydluzonym

podfala 3 fali III jest fala przedluzona:
Obrazek

podfala (4) fali 3 w fali 3 fali III jest podwojna trójka i sklada sie z zygzaka, fali korygujacej (X) i trojkata:
Obrazek

zatem fale (5) fali 3 w fali III rozpoczelismy 05.10.2006.
mam jednak watpliwosci co do dalszego biegu wydarzen. moze poprawicie.

kraft
Chorąży
Posty: 841
Rejestracja: 28 lut 2006 19:43

Postautor: kraft » 25 kwie 2007 21:33

jesli rozpoczelismy fale 4 fali III, nalezy oczekiwac spadkow do poziomu fali (4). mamy wiec dosc szeroki zakres od szczytu z maja 2006 do dna zwalki zwalki majowej.
prawdopodobnie zle oznaczylem ostatnia (5) fale i bardziej prawdopodbne ze konczy sie ona na ostatnich szczytach. mysle ze teraz bedziemy rysowac jakis trojkat.

owler
Sierżant
Posty: 69
Rejestracja: 17 mar 2007 22:25

Postautor: owler » 26 kwie 2007 22:59

moja aktualna koncepcja FW20 jest taka:
(licząc od czerwca 2006; piszę daty przybliżone bo nie mogę wstawić obrazka a nie chce mi się szukać dokładnych dat)

1 - od czerwca 2006 - ok 12 lipiec 2006
2 - do 17 lipiec 2006
3 - do ok 1 luty 2007
3 1 - do 1 sierpień
3 2 - do 28 viii
3 3 - do 14 xii
3 3 1 - 28viii - 5 ix
3 3 2 - 5ix - 6x
3 3 3 - 6ix - 20x
3 3 4 - 20x - 20xi
3 3 5 - 20xi - 14xii
3 4 - do 10 i 2007
3 5 - do 1 ii 2007
4 - do 5 marzec 2007
5 - teraz
5 1 - 5iii - 12iii
5 2 - 12iii - 15iii
5 3 - teraz

pozdrawiam
5 3 - 14iii - 26iii
5 4 - 26iii - 28iii
5 5 wydłużona 28iii-18iv
5 5 1 - 28iii-30iii
5 5 2 - 30iii-2iv
5 5 3 - 2iv-16iv
5 5 4 - 17iv
5 5 5 - 17iv- 18iv
i teraz zaczęliśmy spadek
za spadkiem przemawia też do mnie trzecie okno hossy w piątek - wyczerpanie rynku, bez konkretnej korekty aż od 14iii. Dużo wyżej niż w piątek to już chyba długo nie będzie.
no i już mamy impulsy spadkowe. Jak pisałem wcześniej mamy już spadki, ale nazwę to raczej bessą, która zaprowadzi nas spokojnie poniżej 2500. Zeszłoroczne majowe spadki to przy tym będzie pikuś.


Wróć do „Kontrakty, opcje”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości