Czy mógłby mi ktoś pokazać gdzie jesteśmy od początku naszej giełdy? Będę bardzo wdzięczny
Pozdrawiam
Witam!
Po emocjonującym tygodniu jest czas na analizy i chciałem korzystając z tego napisać o średnio i długoterminowej sytuacji, tak jak ja ją widze.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
WIG20:
I. Analiza fal Elliotta:
_______________
1 - 13 kwietnia 2004
2 - 17 maj 2005
3 - 11 maj 2006
4 - 13 czerwca 2006
5 - 1 luty 2007
Za początek hossy uznaje 26 lipca 2002 lub 4 września 2002. Hossa trwała więc (w zależności od tego, którą date przyjąć) 55 lub 53 miesiące. W tym czasie indeks wzrósł z poziomu 1030pkt do 3561pkt. Daje to następujące zniesienia hossy (liczone poprzez podział odcinka proporcjami Fibonacciego w przestrzeni logarytmicznej i powrót do przestrzeni arytmetycznej, do której jesteśmy przyzwyczajeni licząc punkty indeksowe):
23,60% - 2657pkt
38,20% - 2217pkt
50,00% - 1915pkt
61,80% - 1654pkt
76,40% - 1380pkt
Ostatnią hossę uznaję za falę I - (III), czyli pierszą falę (stopnia cyklu) w trzeciej fali (stopnia supercyklu). Zazwyczaj fale pierwsze są mocno znoszone w dynamicznej korekcie. Oznacza to, że najprawdopodobniejszym kształtem korekty (ze względu na rozmiar nazywanej bessą) jest zygzak A-B-C z zasięgiem 61,8% zniesienia, czyli 1654pkt. Jest to jednocześnie mocne wsparcie długoterminowe wynikające z tygodniowych zamknięć VIII i X 2003 oraz V; VI i VIII 2004. Szacowanie czasu trwania korekty jest jeszcze trudniejsze niż ceny. Jednak stosując współczynnik 0,618 czasu trwania hossy (statystyki z ostatnich 200 lat rynku kapitałowego w USA dowodzą, że bessy trwają statystycznie 62% poprzedzającej je hossy) - daję to w zależności od tego czy przyjmujemy czas trwania hossy za 55 lub 53 miesiące odpowiednio 34 lub 32,75 miesiąca.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
II. Klasyczna AT:
____________
1. Świece tygodniowe, skala logarytmiczna - słabnięcie długoterminowego trendu wzrostowego obrazuje wachlarz Fibonacciego wystawiony z dna pierwszej tygodniowej świecy w maju 2003. Środkowe linia tego wachlarza była kluczowym oporem, od którego indeks odbijał się w dół w IX; X 2004 III 2005 I; V 2005. Z tego samego dołka świecy tygodniowej w maju 2003 i maju 2005 można poprowadzić linię długoterminowego trendu wzrostowego. Równoległa linia kanału przebiega przez szczyty świec z września 2003 i maja 2006 roku. Od września 2005 roku na RSI panuje trend spadkowy przechodzący przez 5 punktów z IX 2005 I; V; XII 2006 i II 2007. Tworzy to wyraźną dywergencje ze wzrostowym trendem na indeksie. Przez te same punkty można poprowadzić poziom oporu na histogramie MACD. STS wygenerował sygnał sprzedaży opuszczając jednocześnie strefę wykupienia powyżej 80-ciu. Lekka dywergencja jest widoczna na średniej EMA(13 tygodni) wolumenu między szczytem z maja 2006 a domniemanym szczytem z początku lutego 2007. Wyraźną dywergencje z indeksem tworzy MFI (Money Flow Index) - te same punkty co przy dywergencji RSI. Na koniec dosajmy, że tygodniowa świeca najbliższa jest do nazwania jej objęciem bessy.
2. Świece dzienne, skala logarytmiczna - indeks znajduje się w kanale wzrostowym. Linia trendu przebiega przez dolne cienie świec z 04.X.2006 i 10.I.2007. Równoległa linia kanału przebiega po górnych cieniach świec z 05.IX.2006; strefe oporu 05.XII-18.XII.2006; 22.I.2007 i 01.II.2007. Powstał sygnał sprzedaży na MACD i dywergencja na histogramie MACD. Podobnie sygnał sprzedaży wygenerował (wychodząc ze strefy wykupienia powyżej 80) Stochastic. Wyraźną dywergencje 19.I - 01.II.2007 tworzy z indeksem Ultimate. Z punktu widzenia klasycznej AT ciężko jest powiedzieć jakie musiałyby być spełnione warunki, aby hosse uznać za minioną... Czy byłoby to wybicie się z któregoś z opisanych wyżej kanałów wzrostowych, przebicie któregoś z ważnych wsparć 3150pkt, 2900pkt? Według Teorii Dowa trend zakończyłby się dopiero po zejściu poniżej dołka z 13 czerwca 2006.
Pozdrawiam