A CZEPIALI SIE PATROWICZA A TEN SAM ZE SOBA NAWALAŁ
.
akt oskarżenia ws. manipulacji akcjami na W 20 Roman K i Gra
-
- Starszy chorąży
- Posty: 1106
- Rejestracja: 30 sie 2014 13:52
REKLAMA
-
- Młodszy chorąży sztabowy
- Posty: 3746
- Rejestracja: 31 lip 2014 18:13
bo jak zarabiasz to masz z czego im odpalic i jest okey..a jak nie to oni nie maja kasy i sie przy.pie.rdlaja
W dniu 18 czerwca 2015 r. prokurator Prokuratury Okręgowej w Warszawie skierował do Sądu
Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia akt oskarżenia przeciwko Romanowi K. i Grażynie K.
zarzucając im popełnienie wspólnie i w porozumieniu czynu z art. 183 ust. 1 ustawy z dnia
29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi w zw. z art. 12 kk.
Roman K. i Grażyna K. są oskarżeni o to, że w okresie od 19 do 30 kwietnia 2013r. dokonali
manipulacji akcjami spółki B. SA notowanymi na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie
S.A. poprzez składanie zleceń oraz zawieranie transakcji mogących wprowadzić w błąd co do
rzeczywistego popytu i podaży oraz powodujących sztuczne ustalenie ceny akcji i
zapewniających kontrolę nad popytem i podażą.Zawiadomienie w tej spawie złożyła Komisja
Nadzoru Finansowego. Dochodzenie wszczęte zostało w dniu 4 lipca 2013 r.
Z materiału dowodowego wynika, iż manipulacja dokonana przez oskarżonych polegała na
składaniu zleceń i zawieraniu transakcji w taki sposób, by bez istotnej zmiany stanu
posiadania akcji spowodować sztuczne zwiększenie wolumenu obrotu akcjami spółki B. SA.
Nadto ustalono, iż zawarte transakcje na rachunkach oskarżonych zapewniały w okresie
objętym zarzutem skuteczną kontrolę nad popytem i podażą akcji spółki B. SA, gdyż ponad
50% obrotu akcjami spółki B. SA zostało wygenerowane w wyniku realizacji zleceń złożonych
z rachunków oskarżonych. Kontrola ta została osiągnięta z naruszeniem zasad uczciwego
obrotu (art. 39 ust. 2 pkt 6 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi).
Powołany w sprawie biegły wskazał, iż zlecenia i transakcje zawierane były nie z zamiarem
osiągnięcia zysku albo rzeczywistego nabycia lub zbycia akcji spółki B. SA, lecz z
zamiarem sztucznego zwiększenia wolumenu obrotu tymi akcjami, zaś rzeczywistym zamiarem
oskarżonych było osiągnięcie wolumenu obrotu akcjami spółki B. SA pozwalającego na
utrzymanie akcji tej spółki w indeksie WIG20.
Badane zlecenia i transakcje nie powodowały istotnych zmian kursu akcji spółki B. SA, a
zlecenia składane i transakcje zawierane były w celu dokonania manipulacji wolumenem
obrotu.
Z ekonomicznego punktu widzenia te transakcje były skrajnie nieefektywne, ponieważ z żadnej ze wskazanych transakcji cross oskarżeni nie odnieśli i nie mogli odnieść bezpośredniego zysku. Oboje natomiast ponieśli stratę w wysokości prowizji maklerskich.
Natomiast obserwatorzy zewnętrzni (inni inwestorzy) zaobserwowali bardzo wysoki wzrost wolumenu obrotu akcjami spółki B. SA, co bez możliwości stwierdzenia, że były to naprzemienne transakcje cross, wywoływało fałszywe wrażenie bardzo wysokiej płynności akcji.
Przesłuchana w charakterze podejrzanej G. K. nie przyznała się do zarzucanego jej czynu i
odmówiła złożenia wyjaśnień w sprawie.Przesłuchany w charakterze podejrzanego R. K. nie
przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. Podkreślił w nich, że
nie miał świadomości i zamiaru dokonania manipulacji na akcjach spółki B. SA.
Czyli jak sie krci akcjami i zarabia to jest OK. Jak sie kreci i nie zarabia nie jest OK
Bardzo dobre myślenie. Na giełdzie trzeba tak kręcić żeby zarabiać. KNF wie co robi
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości