Oczywiście, że ich wina, że jest takie państwo.ale czy to gornikow wina ze jest takie panstwo?
w ktorym nic sie nie oplaca?
huty bee
cukrownie beee
stocznie beee
a oni bronia tylko swoich miejsc pracy i nikt im tego nie zabroni.
szacunek nalezy sie nawet sprzataczce a co dopiero gornikowi.
moj ojciec byl gornikiem
po 25 latach poszedl na emeryture cieszyl sie nia 10lat i poszedl do piachu
na osiedlach sa same wdowy bo gornicy zyja srednia po przejsciu na emryture 5-15lat .
i jak slysze sie sie bycza to szlak mnie trafia
a policjant po 15latach idzie na emeryture i nikomu to nie przeszkadza.
a te dupki niech przyjada i porobia 1 dzien na dole to zobacza jaki to *** miod
Jakakolwiek próba zmiany tego stanu kończy się protestami i burdami.
Polacy to nie tylko górnicy i właśnie ta reszta ma dość tego syfu i dziury bez dna.
I co to k..wa za argument, że nacieszył się 10 lat emeryturą.
Weź mi powiedz ile cieszy się emeryturą inny pracownik niż górnik ?
Zakładając oczywiście, że do niej dożyje.
Szczególnie ci którzy teraz muszą pracować do 67 roku życia.