Mój koniec z GPW
Mój koniec z GPW
Z przykrością informuję moich ,, fanów,, skończyłem z giełdą i pisaniem tutaj. Zamknąłem rachunek w cdm. Powodem było też likwidacja placówki w Łomży. Pragnę pożegnać się za te kilka lat z wami, bo od 2005 roku byłem aktywnym graczem. Szczególne podziękowania dla laptopa,vestera,pepeszy. Dziwnym trafem kończę z gpw jak mój fan pan Roman Karkosik. Tez wielkie dzieki dla Wielkiego Romana . Miałem dzieki niemu piękne chwile.Midas,02nfi. Trzymajcie się. Życzę samych zysków, bo mnie giełda wyssała jak bessa. Ale nie żałuję, to był piękny, magiczny czas, pozdro.
Ostatnio zmieniony 06 sty 2018 15:33 przez michalso, łącznie zmieniany 1 raz.
REKLAMA
Re: Mój koniec z GPW
dziękujesz jakiemuś naganiaczowi na śmieci Płockie i te walki co jego płatnicy robili a on na nie naganiał im frajerów a teraz nagania na NOVA SZULERNIE
Re: Mój koniec z GPW
dziękujesz jakiemuś naganiaczowi na śmieci Płockie i te walki co jego płatnicy robili a on na nie naganiał frajerów a teraz nagania na NOVA SZULERNIE
Re: Mój koniec z GPW
Ja wiem za co dziękuję dla Piotrka vel. Laptopa.I niech mu serducho tyka jak najdłużej.
Re: Mój koniec z GPW
Witaj lapi, już chyba nie, jeszcze ta dobra zmiana zlikwidowała nam biuro maklerskie ostatnie w Łomży, i do Białegostoku przenieśli. Już lapi nie wrócę. Poważnie. Mam teraz inną pasję. Wędkarstwo, praca i rodzina. Ale rodzina jest dla mnie najważniejsza. Aga zle znosiła tą moją zabawę w giełdę, dlatego też to było moim powodem rezygnacji z grania na gpw
Re: Mój koniec z GPW
Cieszy mnie tylko jedno, że grając na giełdzie jestem wyzerowany, ale nie mam długów w zwiazku z nią, bo znam przypadek z moich stron co klijent powiesił się bo zle mu poszlo na gieldzie, tracac dom i w rezultacie powiesil sie w garazu na krawacie zostawiajac zone i dzieci z dlugami. Ciesze sie ze z tego bagna wylazlem. Mam wszystko aby godnie zyc. Przez gielde mam tylko polowe łba siwych włosów.
Re: Mój koniec z GPW
Powiem wam tylko jeszcze z mojego doswiadczenia, ze czy zarabiasz czy tracisz tutaj to zabawa ta strasznie szkodzi zdrowiu i zle to sie odbija na psychice. Widze po sobie teraz jak ja sie dobrze z tym czuje. Zajmuje sie tylko moja praca, z ktorej mam prawdziwe pieniadze. Jestem nauczycielem wuefu i tak zostanie do emerytury. Pozdrawiam.
-
- Starszy sierżant sztabowy
- Posty: 332
- Rejestracja: 09 paź 2017 18:04
- Lokalizacja: Szikago / Żyrardów
Re: Mój koniec z GPW
Nie no kurde to też wina PIS-u? A może to wpływy Rockefelerów? A jawne wały ostatniego 10-lecia i jakość spółek na bananie, niekończące się scalenia i dodruki też?jeszcze ta dobra zmiana zlikwidowała nam biuro maklerskie ostatnie w Łomży, i do Białegostoku przenieśli.
Tak czy inaczej życzę odpoczynku i wszystkiego najlepszego.
Re: Mój koniec z GPW
Powiem wam tylko jeszcze z mojego doswiadczenia, ze czy zarabiasz czy tracisz tutaj to zabawa ta strasznie szkodzi zdrowiu i zle to sie odbija na psychice. Widze po sobie teraz jak ja sie dobrze z tym czuje. Zajmuje sie tylko moja praca, z ktorej mam prawdziwe pieniadze. Jestem nauczycielem wuefu i tak zostanie do emerytury. Pozdrawiam.
z pracy masz prawdziwe pieniadze, a czy nie udalo sie wyciagnac realnej kasy z gpw?
Re: Mój koniec z GPW
grałeś na śmieciach i jesteś alkoholikiem
to nie dziwne że masz zryty beret
to nie dziwne że masz zryty beret
Re: Mój koniec z GPW
Hehe, jeszcze bania zdrowa. Obys tez mial taką.
Re: Mój koniec z GPW
niestety ostatnie lata to dla drobnego byla prawdziwa sciezka zdrowia
w sumie ten zly okres to trwa od 2014 roku choc na upartego mozna i liczyc od 2011 od lata.......
mija jednak czas straconej dekady na gpw mija
rynek sie oczyszcza - czasy gieldowych kretaczy jak pan roman juz mijaja
.....
bedzie lepiej
nikt nie wierzy w gpw nikt nie liczy na trwale wzrosty......
widac to na forum
nadchodzi kres wielkiej smuty
w sumie ten zly okres to trwa od 2014 roku choc na upartego mozna i liczyc od 2011 od lata.......
mija jednak czas straconej dekady na gpw mija
rynek sie oczyszcza - czasy gieldowych kretaczy jak pan roman juz mijaja
.....
bedzie lepiej
nikt nie wierzy w gpw nikt nie liczy na trwale wzrosty......
widac to na forum
nadchodzi kres wielkiej smuty
Re: Mój koniec z GPW
Jeśli ktoś stresuje się giełdą to rzeczywiście szkoda zdrowia. Ale po co się stresować? Luzik.
Wydelikaciłeś się chłopie jako nauczyciel WueFu w Łomży. Przynajmniej cieszy że masz z tej roboty prawdziwe pieniądze. Nie wiedziałem że tak dobrze płacą belfrom od fikołków
Wydelikaciłeś się chłopie jako nauczyciel WueFu w Łomży. Przynajmniej cieszy że masz z tej roboty prawdziwe pieniądze. Nie wiedziałem że tak dobrze płacą belfrom od fikołków
Re: Mój koniec z GPW
Kasa jest a i jestem panem na lekcji.
Re: Mój koniec z GPW
Mieszkanie mam, auto mam, rodzine mam, waze 104kg, to chyba u do gara jest co włożyć, oby zdrowie było.
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości