Czekam na twój dowcip, ale chyba szybciej deszcz spadnie.
DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
"Chcesz mieć hossę? Bądź jak James Bond: kup trochę akcji i uratuj świat." - Trolejbus.
Wróżbici z Parkietu: viewtopic.php?f=1&t=229359
Wróżbici z Parkietu: viewtopic.php?f=1&t=229359
REKLAMA
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
Pewnego dnia menadżer dużego biura zauważył nowego człowieka. Kazał mu przyjść do pokoju i rzecze:
- Jak się nazywasz?
- John - odparł nowy.
Menadżer się wykrzywił:
- Słuchaj, nie dociekam gdzie wcześniej robiłeś i w jakiej atmosferze, ale ja nie nazywam nikogo w mojej firmie po imieniu. To rodzi poufałość i może zniszczyć mój autorytet. Zwracam się do pracowników tylko po nazwisku np. Smith , Jones, Baker - i to wszystko. A do mnie mówi się wyłącznie Pan Robertson. OK.. Jak wszystko jasne, to jakie jest twoje nazwisko?
Nowy westchnął i mówi:
- Darling. Nazywam się John Darling.
- Dobra, John, omówmy następną sprawę...
- Jak się nazywasz?
- John - odparł nowy.
Menadżer się wykrzywił:
- Słuchaj, nie dociekam gdzie wcześniej robiłeś i w jakiej atmosferze, ale ja nie nazywam nikogo w mojej firmie po imieniu. To rodzi poufałość i może zniszczyć mój autorytet. Zwracam się do pracowników tylko po nazwisku np. Smith , Jones, Baker - i to wszystko. A do mnie mówi się wyłącznie Pan Robertson. OK.. Jak wszystko jasne, to jakie jest twoje nazwisko?
Nowy westchnął i mówi:
- Darling. Nazywam się John Darling.
- Dobra, John, omówmy następną sprawę...
Ludzie ratują wartość pieniądza, ale nie umieją ratować wartości życia. umowa kupna sprzedaży samochodu - polecam.
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
Jakiś wysyp nowych nicków ostatnio, głównie piszą na HP. Też to zważyliście? Ten dowcip też już był i to nie raz.Pewnego dnia menadżer dużego biura zauważył nowego człowieka. Kazał mu przyjść do pokoju i rzecze:
- Jak się nazywasz?
- John - odparł nowy.
Menadżer się wykrzywił:
- Słuchaj, nie dociekam gdzie wcześniej robiłeś i w jakiej atmosferze, ale ja nie nazywam nikogo w mojej firmie po imieniu. To rodzi poufałość i może zniszczyć mój autorytet. Zwracam się do pracowników tylko po nazwisku np. Smith , Jones, Baker - i to wszystko. A do mnie mówi się wyłącznie Pan Robertson. OK.. Jak wszystko jasne, to jakie jest twoje nazwisko?
Nowy westchnął i mówi:
- Darling. Nazywam się John Darling.
- Dobra, John, omówmy następną sprawę...
"Chcesz mieć hossę? Bądź jak James Bond: kup trochę akcji i uratuj świat." - Trolejbus.
Wróżbici z Parkietu: viewtopic.php?f=1&t=229359
Wróżbici z Parkietu: viewtopic.php?f=1&t=229359
-
- Szeregowy
- Posty: 1
- Rejestracja: 04 paź 2017 17:25
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
Gośc dowiedział się, że żona go zdradza. Wpada wcześniej niż zwykle
do domu, wbiega do sypialni, patrzy: a tu żona leży naga na łóżku,
a nad niej znajduje się wielki, umięśniony murzyn. Facet widzi że w
walce na pięści nie ma szans, wiec biegnie do kuchni i zrywa z wieszaka
największa patelnię. Wpada do sypialni i z całej siły wali nią
murzyna w nerki. Murzyn obraca się, uśmiecha szeroko i mówi:
- Dzięki stary, już wszedł!
do domu, wbiega do sypialni, patrzy: a tu żona leży naga na łóżku,
a nad niej znajduje się wielki, umięśniony murzyn. Facet widzi że w
walce na pięści nie ma szans, wiec biegnie do kuchni i zrywa z wieszaka
największa patelnię. Wpada do sypialni i z całej siły wali nią
murzyna w nerki. Murzyn obraca się, uśmiecha szeroko i mówi:
- Dzięki stary, już wszedł!
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
Ostatnio zmieniony 09 paź 2017 14:19 przez Gerber10, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Chorąży sztabowy
- Posty: 5746
- Rejestracja: 22 sie 2015 22:50
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
- Co byś powiedziała na kolację u mnie, dziś wieczorem? Może o 19:00?
- Z przyjemnością. Będę punktualnie o 19:00.
- Bądź o 17:00, przecież kolacja sama się nie zrobi!
- Z przyjemnością. Będę punktualnie o 19:00.
- Bądź o 17:00, przecież kolacja sama się nie zrobi!
Szacun wszystkim normalnym
Na pohybel nikczemnikom !
Na pohybel nikczemnikom !
-
- Chorąży sztabowy
- Posty: 5746
- Rejestracja: 22 sie 2015 22:50
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
Czym różni się blondynka od lodówki?
- Do lodówki można jeszcze wsadzić jajka.
- Do lodówki można jeszcze wsadzić jajka.
Szacun wszystkim normalnym
Na pohybel nikczemnikom !
Na pohybel nikczemnikom !
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
Policjant rozwiązuje krzyżówkę. Zatrzymuje się na haśle: "Największy ptak na trzy litery", pierwsza M. Chwilkę myśli, drapie się za uchem, po czym z dumą pisze: "MÓJ".
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
- Co powiedziała blondynka oglądając film porno?
- O! To ja!
- O! To ja!
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
Konkurs najsilniejszych łechtaczek na świecie. Udział biorą Polka, Rosjanka i Niemka.
Na scenę wychodzi Niemka wkłada miedzy nogi łom i go wygina.
Wszyscy biją brawo i krzyczą: Niemka wygra! Niemka najlepsza!
Następnie na scenie pojawia się Rosjanka, przeciąga się po czym wkłada między nogi kokosa i go rozłupuje. Wszyscy krzyczą i znów biją brawa Rosjanka najlepsza! Rosjanka wygra!
Jako trzecia na scenie pojawia się Polka, zaczyna się rozciągać robić sznur, szpagat, sznur, sznur, szpagat, sznur. Po chwili tej gimnastyki podchodzi do niej sędzia i pyta:
- Co Ty ku*wa Polka wyprawiasz? Przecież to jest konkurs najsilniejszych ***** na świecie, a nie konkurs xxgimnastyczny!
Po czym Polka odpowiada:
- Co Ty stary ch*ju nie widzisz, że gwoździe z podłogi wyrywam?!
***
Pewnego razu rolnik dokupił do swojego gospodarstwa zebrę, Ta nie wiedziała z początku, co ma robić, więc zapytała się krowy:
- Krowo, a co ty tutaj robisz?
- Rano wyprowadzają mnie na pole, tam pasę się cały dzień, potem przyprowadzają mnie do zagrody i doją.
Zebra pomyślała, że fajnie by było dostać taką robotę. Ale zapytała się jeszcze konia:
- Koniu, a co ty tutaj robisz?
- Czasem pociągnę jakiś wóz, ale najczęściej pasę się na polu.
Zebra pomyślała, że koń też ma fajną pracę. Ale zapytała się jeszcze byka:
- Byku, a co ty tutaj robisz?
- Mała, ściągnij piżamkę, to zobaczysz!!!
***
Nad siedzącą w autobusie dziewczyna stoi młody chłopak i uporczywie wpatruje się w jej dekolt. W końcu ona nie wytrzymuje:
- Chcesz w gębę??
- Oj tak, a drugiego do ręki...
***
Niedźwiedź z wilkiem spotkali się w lesie. Niedźwiedź:
- A ty co taki rozradowany skaczesz po lesie?
- Bo wiesz, tam na polance, lisica utknęła w rozgałezionym pniu drzewa. To zasunąłem jej drąga raz i drugi...
- O! To pójdę i ja! Też zasunę...
Minęła godzina, znów się spotykają:
- No i jak tam, misu, zasunąłeś?
- Ty wiesz, żadnego drąga na polanie nie znalazłem, to jej całą dupę szyszek napchałem...
***
Dwaj homoseksualiści idą pod prysznic
-Tadziu, mam nadzieję, że nie zapomniałeś mydła.
-Wziąłem żel - dłuuużej się zbiera
***
Wraca pijany mąż do domu, a tu jego żona z kochankiem w łóżku!
Żona mówi do kochanka:
- "Szybko, właź do szafy!"
Kochanek wlazł do szafy, ale przez niedomknięte drzwi wystawał jego fiutek. Mąż wchodzi do pokoju i mówi:
- "Cholera, brudno tu wszędzie! Cholera, kurzu pełno!... O, cholera! Nawet grzyby w szafie rosną!"
***
Facet kocha się z kobietą i w pewnym momencie mówi:
- Kochanie, idź do przedpokoju i przynieś łyżkę do butów.
- A po co?
- Bo jest tak fajnie, że bym jeszcze jajka włożył.
***
- Kochanie, mam wspaniały pomysł na dzisiejszy seks. Wsadzę Ci go do ucha!
- Zwariowałeś? Mogę od tego ogłuchnąć!
- Niemożliwe, od 20 lat wsadzam Ci go do ust i nie możesz się zamknąć!
***
Idzie gepard przez dżunglę i słyszy wołanie:
- Na pomoc!
Patrzy, a tu słoń wpadł do rozpadliny i nie może wyjść, prosi:
- Pomóż mi wyjść.
- No dobra - odpowiada gepard podając łapę.
Słoń jest za ciężki, więc gepard proponuje:
- Słuchaj skoczę po mojego przyjaciela jaguara, to razem cię wyciągniemy. Poszedł i po pewnym czasie wrócił z jaguarem i razem wyciągnęli słonia. Minął tydzień, idzie słoń przez dżunglę i słyszy wołanie o pomoc. Patrzy, a tu gepard wpadł do rozpadliny. Prosi więc:
- Pomóż mi, słoniu.
- No jasne, mój przyjacielu - odpowiada słoń - podam ci mojego członka, złapiesz się go i cię wyciągnę.
Słoń podał członka gepardowi. Ten złapał się i wyszedł z dziury. Jaki z tego morał? Jak masz dużego członka, to nie potrzebny ci jaguar.
Na scenę wychodzi Niemka wkłada miedzy nogi łom i go wygina.
Wszyscy biją brawo i krzyczą: Niemka wygra! Niemka najlepsza!
Następnie na scenie pojawia się Rosjanka, przeciąga się po czym wkłada między nogi kokosa i go rozłupuje. Wszyscy krzyczą i znów biją brawa Rosjanka najlepsza! Rosjanka wygra!
Jako trzecia na scenie pojawia się Polka, zaczyna się rozciągać robić sznur, szpagat, sznur, sznur, szpagat, sznur. Po chwili tej gimnastyki podchodzi do niej sędzia i pyta:
- Co Ty ku*wa Polka wyprawiasz? Przecież to jest konkurs najsilniejszych ***** na świecie, a nie konkurs xxgimnastyczny!
Po czym Polka odpowiada:
- Co Ty stary ch*ju nie widzisz, że gwoździe z podłogi wyrywam?!
***
Pewnego razu rolnik dokupił do swojego gospodarstwa zebrę, Ta nie wiedziała z początku, co ma robić, więc zapytała się krowy:
- Krowo, a co ty tutaj robisz?
- Rano wyprowadzają mnie na pole, tam pasę się cały dzień, potem przyprowadzają mnie do zagrody i doją.
Zebra pomyślała, że fajnie by było dostać taką robotę. Ale zapytała się jeszcze konia:
- Koniu, a co ty tutaj robisz?
- Czasem pociągnę jakiś wóz, ale najczęściej pasę się na polu.
Zebra pomyślała, że koń też ma fajną pracę. Ale zapytała się jeszcze byka:
- Byku, a co ty tutaj robisz?
- Mała, ściągnij piżamkę, to zobaczysz!!!
***
Nad siedzącą w autobusie dziewczyna stoi młody chłopak i uporczywie wpatruje się w jej dekolt. W końcu ona nie wytrzymuje:
- Chcesz w gębę??
- Oj tak, a drugiego do ręki...
***
Niedźwiedź z wilkiem spotkali się w lesie. Niedźwiedź:
- A ty co taki rozradowany skaczesz po lesie?
- Bo wiesz, tam na polance, lisica utknęła w rozgałezionym pniu drzewa. To zasunąłem jej drąga raz i drugi...
- O! To pójdę i ja! Też zasunę...
Minęła godzina, znów się spotykają:
- No i jak tam, misu, zasunąłeś?
- Ty wiesz, żadnego drąga na polanie nie znalazłem, to jej całą dupę szyszek napchałem...
***
Dwaj homoseksualiści idą pod prysznic
-Tadziu, mam nadzieję, że nie zapomniałeś mydła.
-Wziąłem żel - dłuuużej się zbiera
***
Wraca pijany mąż do domu, a tu jego żona z kochankiem w łóżku!
Żona mówi do kochanka:
- "Szybko, właź do szafy!"
Kochanek wlazł do szafy, ale przez niedomknięte drzwi wystawał jego fiutek. Mąż wchodzi do pokoju i mówi:
- "Cholera, brudno tu wszędzie! Cholera, kurzu pełno!... O, cholera! Nawet grzyby w szafie rosną!"
***
Facet kocha się z kobietą i w pewnym momencie mówi:
- Kochanie, idź do przedpokoju i przynieś łyżkę do butów.
- A po co?
- Bo jest tak fajnie, że bym jeszcze jajka włożył.
***
- Kochanie, mam wspaniały pomysł na dzisiejszy seks. Wsadzę Ci go do ucha!
- Zwariowałeś? Mogę od tego ogłuchnąć!
- Niemożliwe, od 20 lat wsadzam Ci go do ust i nie możesz się zamknąć!
***
Idzie gepard przez dżunglę i słyszy wołanie:
- Na pomoc!
Patrzy, a tu słoń wpadł do rozpadliny i nie może wyjść, prosi:
- Pomóż mi wyjść.
- No dobra - odpowiada gepard podając łapę.
Słoń jest za ciężki, więc gepard proponuje:
- Słuchaj skoczę po mojego przyjaciela jaguara, to razem cię wyciągniemy. Poszedł i po pewnym czasie wrócił z jaguarem i razem wyciągnęli słonia. Minął tydzień, idzie słoń przez dżunglę i słyszy wołanie o pomoc. Patrzy, a tu gepard wpadł do rozpadliny. Prosi więc:
- Pomóż mi, słoniu.
- No jasne, mój przyjacielu - odpowiada słoń - podam ci mojego członka, złapiesz się go i cię wyciągnę.
Słoń podał członka gepardowi. Ten złapał się i wyszedł z dziury. Jaki z tego morał? Jak masz dużego członka, to nie potrzebny ci jaguar.
"Chcesz mieć hossę? Bądź jak James Bond: kup trochę akcji i uratuj świat." - Trolejbus.
Wróżbici z Parkietu: viewtopic.php?f=1&t=229359
Wróżbici z Parkietu: viewtopic.php?f=1&t=229359
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
Młoda matka pyta lekarza, jak wygląda jej dopiero co urodzone dziecko.
Wszystko ma na miejscu.
Uroczy blondynek, skóra jednak jak u Murzynka,a rysy typowo azjatyckie.
Na przyszłość radziłbym,aby pani nie przesadzała z seksem grupowym
- odpowiada lekarz.-
Przecież to cudowna wiadomość, panie doktorze! - Była taka balanga,
że bardzo bałam się, że mój mały urodzi się z ogonem i będzie szczekać!
Wszystko ma na miejscu.
Uroczy blondynek, skóra jednak jak u Murzynka,a rysy typowo azjatyckie.
Na przyszłość radziłbym,aby pani nie przesadzała z seksem grupowym
- odpowiada lekarz.-
Przecież to cudowna wiadomość, panie doktorze! - Była taka balanga,
że bardzo bałam się, że mój mały urodzi się z ogonem i będzie szczekać!
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
Niezłe kawały tu piszecie
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
Hehe no dobre dobre
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
Wiecie, jakie są trzy fazy męskiej otyłości?
I faza - nie widzisz, jak leży.
II faza - nie widzisz, jak stoi.
III faza - nie widzisz, kto ciągnie.
I faza - nie widzisz, jak leży.
II faza - nie widzisz, jak stoi.
III faza - nie widzisz, kto ciągnie.
"Chcesz mieć hossę? Bądź jak James Bond: kup trochę akcji i uratuj świat." - Trolejbus.
Wróżbici z Parkietu: viewtopic.php?f=1&t=229359
Wróżbici z Parkietu: viewtopic.php?f=1&t=229359
Re: DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!
Swietne zarty
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości