DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!

[Trolejbus]

Żona leży przy łóżku umierającego męża.
- Mężu jak już umrzesz to powiedz mi jak tam jest w niebie - mówi,
- Dobrze - odpowiada mąż i po chwili umiera.
Kilka dni później żona wchodzi do domu, nagle słyszy jakiś trzask. Wchodzi do pokoju sypialnego.
- Mężu to ty? - pyta kobieta.
- Tak, to ja - odpwiada głos.
- No i jak tam jest?
- A dobrze, rano wstaję, jem śniadanie.
- A co jesz na śniadanie?
- Sałatę. Potem kocham się aż się zmęczę.
- A co potem?
- Potem jem obiad. Na obiad mam sałatę. I znów się kocham.
- A co potem.
- Potem jem kolację i kocham się aż się zmęczę. Wtedy idę spać. A rano znów jem śniadanie i się kocham.
- To co wy tam w niebie robicie? - pyta kobieta.
- W jakim niebie? - odpowiada głos. - Mieszkam w Australii i jestem królikiem.

[krytyk12]

Przychodzi młode małżeństwo do poradni seksuologicznej i zgłasza problemy we współżyciu.Młody lekarz-seksuolog patrzy na ładną żone i mówi mężowi: "Muszę zbadać Pańską żonę w pokoju obok".Znika tam z kobietą i nie pojawia się 20-25 minut.Zniecierpliwiony mąż wchodzi do pokoju badań i widzi żonę na fotelu ginekologicznym, a na niej lekarza.Wściekły podchodzi bliżej i pyta seksuologa:" I co Pan lepszego wyrabia, może Pan wytłumaczyć?!" -"To jest zabieg leczniczy-głęboki masaż macicy"-odpowiada lekarz.Na to mąż w konsternacji:"Widzi Pan, gdybym nie był humanistą z wykształceniem uniwersyteckim, mógłbym pomyśleć że Pan ją po prostu posuwa"

[slayer74]

ja zanalzłem na swojej skyznce od kumpla takie oto cuda:
Mąż i Żona leżą na łóżku i uprawiają seks.> >> > Nagle odzywa się żona :> >> > - Ty już mnie chyba nie kochasz ...> >> > - Jak to cię nie kocham ?? Przecież bzykam cię powolutku ,żeby popiół > >> > cygara nie wpadł ci do oczu !!> >> >> >> >
Najbardziej ryje beret wg. mnie ten skecz :
> >> > Na dyskotece chlopak caluje sie z dziewczyna, tylko ona co jakis czas> >> > spluwa.> >> > Chlopak w koncu nie wytrzymal i pyta:> >> > -Co ty tak plujesz co chwila?!> >> > Dziewczyna, lekko zawstydzona:> >> > -Aaaaa, bo przed chwila robilam laske Grześkowi....., a on walił> >> > wczesniej w dupę Bożene....., a ona jadła makowca.....> >> >> >> >> > Św. Mikołaj przyjechał do Etiopii i rozmawia z dziećmi:> >> > - Dzieci, a czemu wy takie chude jesteście?> >> > - Bo nie jadłyśmy od miesiąca!> >> > - Co! Jak nie jadłyście, to nie będzie prezentów!!!> >>

>> > Na wykładach, starszy już profesor mówi do studentów:> >> > - Za moich czasów nieobecność na zajęciach mogła być usprawiedliwiona> >> > tylko w dwóch przypadkach: gdy umarł ktoś z rodziny lub choroba> >> > udokumentowana zwolnieniem lekarskim.> >> > Z końca sali dobiega głos:> >> > - Panie profesorze, a jeżeli ktoś jest skrajnie wyczerpany seksem?!> >> > Cala sala wybucha śmiechem, a profesor po krótkim namyśle mówi:> >> > - W twoim przypadku, to możesz po prostu pisać druga ręką> >> >> >> >

> Koleżanka mówi do drugiej :> >> > - wiesz..kupiłam sobie skunksa...zajebiście robi minetę!!!> >> > A druga na to :> >> > - Taaak ?!,a co zrobiłaś ze smrodem ?> >> > - A nic ! dwa tygodnie rzygał , ale już się przyzwyczaił

[nino]

Balbina ma krowę i chciała mieć cielaka ,więc zamawia wizytę inseminatora.Ten przychodzi i prosi o miskę z wodą.
Balbina przynosi miskę z wodą oraz wieszak.
A po co mi wieszak pyta zdziwiony inseminator?
No żeby pan miał gdzie sobie spodnie powiesić.

[Skalar]

SZUKAŁEM JUŻ PALCEM
SZUKAŁEM PISIOREM
SZUKAŁEM JĘZYKIEM I WIBRATOREM
PYTAŁEM SIĘ KUMPLI
PYTAŁEM SĄSIADA
NIE PYTAŁEM KSIĘDZA
Z NIM K..WA NIE GADAM
PYTAŁEM W APTECE
SZUKAŁEM TEZ W NECIE
JAK ORGAZM NAJSZYBCIEJ
ZAPEWNIC KOBIECIE
I WSZĘDZIE MI MÓWIĄ
ŻE W SUMIE TO GRUNT
BY ZNALEŹĆ TEN K..WA
***** G - PUNKT !!!

[szszeregowy]

w sądzie trwa proces o zgwałcenie, pokrzywdzona zenaje:
- jestem od 20 lat sprzątaczka, kocham swoją pracę i jak co dzień, krytcznego dnia myłam podłogę w holu firmy, na kolanach, bo ja jestem sprzątaczka staroświecka i żadnych mopów nie używam, raptem poczułam , że od tyłu sprawca mnie zaczyna chędorzyć no i tak własnie to się stało.
Sąd pyta:
- no jak to, dlaczego pokrzywdzona nie uciekała?
sprzątaczka odpowiada:
- no a niby gdzie? na umyte!!!

[Hunter]

Gwiazdki dla ciamajdy!

[krytyk12]

Znakomity dowcip,Szszeregowy.Five stars!

[slayer74]

> > > Pyta się facet swojego kolegę o dobrego stomatologa. Tamten muodpowiada:> > > - Znam świetnego, ale on jest Anglikiem.> > > - Spoko, spoko, poradzę sobie.> > > Przychodzi wiec na wizytę, siada na fotelu i pokazując lekarzowiszczękę> > > mówi:> > > - Tu!> > > Dentysta wyrwał mu dwa zęby. Na drugi dzień znów spotykają się obaj> > > faceci i> > > pierwszy mówi:> > > - Kurcze, jakiś głupi ten dentysta. Ja mu pokazuję bolący ząb, mówiętu,> > > o on> > > wyrywa mi dwa...> > > - Ale ty głupi jesteś. Two po angielsku znaczy dwa...> > > - Aaa, było tak od razu, następnym razem coś wymyślę.> > > Przychodzi wiec na wizytę, siada na fotelu, wskazuje ząb i mówi:> > > - Ten!

[slayer74]

> > > Pewnemu ginekologowi znudził się (z wiadomych przyczyn) jego zawód.> > > Postanowił> > > zostać mechanikiem samochodowym. Ukończył odpowiednie kursy i wreszcie> > > nadszedł> > > dzień egzaminu kwalifikacyjnego.> > > - Ma pan trzy godziny na rozłożenie i ponowne złożenie silnika tegooto> > > samochodu marki Fiat 126p. Może Pan uzyskać maksymalnie 100 punktów:50 za> > > poprawne rozłożenie silnika i 50 za jego złożenie. Powodzenia.> > > Minęły trzy godziny. Były ginekolog rozłożył i złożył silnik. Komisjaudała> > > się> > > na naradę. Egzaminatorzy wrócili po 10 minutach.> > > - Gratuluję - powiedział przewodniczący komisji. - Otrzymał pan 150> > > punktów.> > > - Ale jak to możliwe? - zdziwił się świeżo upieczony mechanik. -Przecież> > > można> > > było uzyskać tylko 100.> > > - To proste. 50 punktów otrzymał pan za rozłożenie silnika, 50 - za> > > złożenie> > > oraz dodatkowe 50 punktów za to, że wszystko pan to zrobił przez rurę> > > wydechową.

[slayer74]

> > > W góralskim kościółku wystrojone gaździny klęczą przed ołtarzem imodlą się> > > żarliwie. Nagle jedna *****. Zaczerwieniona, próbując odwrócić od> > > siebie> > > uwagę innych, chwyciła się za nos i zaczęła się rozglądać wokół,pytając:> > > - Która to, która?> > > Stara Maciejowa ze zdziwieniem:> > > - A cóż to, Jaśkowa? Dwie rzyci macie, że nie wiecie, która?> > >

[slayer74]

> > > Nowy manager zatrudnil sie w duzej miedzynarodowej firmie.> > > Pierwszego dnia wykrecil wewnetrzny do swojej sekretarki i drze sie:> > > - Przynies mi ku**a tej kawy szybko!> > > Z drugiej strony odezwal sie gniewny meski glos:> > > - Wybrales zly numer! Wiesz z kim rozmawiasz?!> > > - Nie!> > > - Z Dyrektorem Naczelnym, ty ***!!> > > - A wiesz, z kim ty ku**a rozmawiasz?!> > > - Nie!> > > - No i dobrze!

[slayer74]

> > > W gazecie, w dziale praca ukazało się ogłoszenie, że policja poszukuje> > > ludzi> > > do pracy. Zgłosiły się trzy blondynki. Stanowisko było jedno.Postanowiono> > > więc wybrać tą jedną w drodze małego testu.> > > - Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika.Proszę> > > powiedzieć nam jak najwięcej o nim, co się pani nasuwa, jakieś> > > spostrzeżenia.> > > - Jezu ! On ma tylko jedno ucho !> > > Kandydatce podziękowano. Druga otrzymała takie samo polecenie.> > > - Jezu ! On ma tylko jedno ucho !> > > Ta również wypadła poniżej oczekiwań. Poproszono trzecią kandydatkę.> > > Proszę bardzo, tu mamy dla pani zdjęcie z profilu tego osobnika.Proszę> > > powiedzieć nam o nim jak najwięcej , co pani może powiedzieć o tej> > > osobie na> > > podstawie zdjęcia.> > > - Ten człowiek nosi szkła kontaktowe.> > > Komisja spojrzała zadziwiona. Sprawdzono w dokumentach; rzeczywiście.> > > - No wspaniale! Gratulujemy ! Jest pani przyjęta. Ale jak pani to> > > wydedukowała?> > > - To proste. Ten człowiek nosi szkła kontaktowe, bo nie może nosić> > > okularów.> > > - Ale dlaczego?> > > - No jak to? No przecież on ma tylko jedno ucho!

[slayer74]

> > > Kolega pyta więźnia:> > > - Jak do tego doszło?> > > - Jak wchodziłem do środka, zacząłem wiercić kasę wiertarką. Naglesłyszę> > > alarm radiowozów - zabrałem sprzęt, pobiegłem na zewnątrz i schowałem> > > się do> > > klatki schodowej kilka bloków dalej.> > > - To jak cię wytropili?> > > - Przez przedłużacz

[Skalar]

eeleó
> Malzenstwo siedzi przy obiedzie.
> Zona do meza:
> - Wiesz Stasiu, kiedy pomysle, ze nasze malzenstwo trwa juz 25 lat, to
> cieplo mi sie robi przy sercu.
> Maz odpowiada:
> - Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadl Ci do zupy...


>
> -Wpada sasiadka do sasiadki.
> - Co Pani tak na czarno??
> - Maz nie zyje.
> - A co sie stalo, wczoraj jeszcze kopal w ogródku.
> - No wlasnie, a po poludniu poszlismy na zakupy. W obuwniczym przymierzal
> buty. Jedna para, druga, dziesiata. Mówie mu: "wybierz dokladnie"!
> Przyszlismy do domu, wklada je jeszcze raz i powiada: ze dwa numery za
> ciasne!!! Nie zabilaby pani?!?