MÓJ PORTFEL INWESTYCYJNY NA OKRES 3-4 LAT + KILKUNASTOLETNI

TFI, PTE i inne...
Tygrysex
Starszy chorąży
Posty: 1417
Rejestracja: 18 maja 2007 22:48

MÓJ PORTFEL INWESTYCYJNY NA OKRES 3-4 LAT + KILKUNASTOLETNI

Postautor: Tygrysex » 17 paź 2008 23:29

Akcjami i funduszami interesuję się od ok. 2 lat. Niestety zacząłem inwestować na samym szczycie hossy i często zmieniając skład portfela (akcje) straciłem większą część kapitału.
Teraz ze względu na poprawę sytuacji finansowej chcę odkładać miesięcznie ok 1,2-1,4 tys zł.

Celem jest w ciągu 3-4 lat (a więc prawdopodobnie jednak hossy na naszym rynku) zaoszczędzenie i zarobienie pieniążków, z których po wyjęciu ok 30% resztę podzieliłbym w bardziej bezpieczny sposób dający sensowny roczny zysk. Wtedy rozpocząłbym odkładanie pieniążków na fundusz akcji ze znacznie większym horyzontem czasowym (kilkanaście lat).

Sytuacja na GPW jest jak wiecie nieciekawa. Jednak poziom indeksu WIG20 ok 1700 pkt który pewnie niedługo przynajmniej liźniemy staje się bardzo atrakcyjnym poziomem do rozpoczęcia systematycznego inwestowania pieniążków.
Jeśli weźmiemy dość optymistyczny wariant, że do Euro 012 indeksy wrócą na swoje szczyty da to ponad 100% ich wzrostu. Oczywiście zysk z funduszy będzie mniejszy, gdyż co miesiąc uśredniając cenę zakupu jednostek uczestnictwa (zakładamy uśrednianie w górę) zysk będzie mniejszy. wyniesie w tym przypadku ok. 50-60%.

Zaznaczam również, że mam zamiar skupować fundusze od takiego momentu jak teraz, i następnie w hossie zmiany strategii i realizacja zysków. Jako, że po hossie przychodzi bessa i odwrotnie pozwoli to zmaksymalizować zysk. Nie mówię tu o łapaniu dołków i górek, a o ochronie choćby 20-30% z zysków, które mogłyby stopnieć w czasie kolejnej bessy. Być może na szczycie hossy, w czasie euforii zacząłbym sprzedawać po 10% jednostek uczestnictwa co miesiąc, a pieniążki, które co miesiąc mógłbym dalej odkładać odkładałbym na obligacje lub lokatę, aby po zakończeniu hossy mieć sporą kwotę do zainwestowania po dużych spadkach w bessie.

Teraz ważna sprawa. O funduszach, analitykach itp chodzą różne opinie, między innymi to że nie zależy im na zysku a na jak największej ilości klientów.
Moje pytanie brzmi co byście wybrali w tym momencie do systematycznego oszczędzania pieniążków.

1. 2-3 fundusze akcyjne o różne strategii (mój faworyt Legg Mason akcji, potem jakiś związany z Euro 2012 i jeszcze jakiś)

2. Połowa w w/w 2 fundusze akcji a połowa np w 2-3 spólki (kghm, orlen, lotos, ppwk,...)

3. Cała kwota w spółki decydujące głownie o wynikach większości funduszy czyli kghm, orlen, lotos, itp


Myślę że w przypadku hossy takie spółki przynajmniej podwoją swoją kapitalizację, co w przypadku funduszy akcji, których strategia czasem jest niezrozumiała może być pewnym problemem.

Ściągnąłem z Forum plik excelowski, który ładnie pokazuje wyniki systematycznego inwestowania, troszkę go przerobiłem pod siebie. Bardzo fajna sprawa.

Proszę o opinie.
Pozdrawiam
Wink

REKLAMA


Wróć do „Fundusze”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości