Spekulacyjne fundusze "zaatakowały" GPW
(ISB, aj/27.06.2006, godz. 17:29)
We wtorek warszawska giełda zakończyła dzień prawie 5-proc. wzrostem indeksu największych spółek, a na rynku pojawiły się gigantyczne obroty.
Analitycy uważają, że prawdopodobnie jest to tylko „atak” zagranicznych funduszy spekulacyjnych, a wzrosty potrwają maksymalnie 2-3 dni.
„Dzisiaj niespodziewanie pojawił się bardzo duży obrót na rynku i wydaje się, że zainteresowanie polskimi akcjami zostało wywowałane komentarzami zachodnich analityków, zalecających przeważanie polskich akcji w portfelach” – powiedział Mirosław Saj, analityk Biura Maklerskiego BISE.
Jednak według niego, wzrosty na głównych indeksach o tej skali spowodowały zagraniczne fundusze hedge’ingowe. „W związku z tym jest bardzo prawdopodobne, że to nie będzie trwały wzrost” – podkreślił analityk.
Saj dodał, że czynnikiem stymulującym wzrosty jest też chęć poprawienia wyników przez fundusze inwestujące w akcje na koniec miesiąca i półrocza, tzw. window dressing.
„Raczej należy wykluczyć, że to powrót hossy i będą atakowane szczyty” – powiedział też analityk. Dodał, że zwyżka, jeśli będzie kontynuowana może być zaledwie 2-3 dniowa i nie powinna się utrzymać do końca tygodnia.
We wtorek na zamknięciu sesji indeks największych spółek WIG 20 wzrósł o 4,87% do poziomu 2.795,00 pkt. Indeks WIG poszedł w górę o 4,14% i osiągnął poziom 39.552,76 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,5 mld zł.
Bądżmy czujni
Spekulacyjne fundusze zaatakowały GPW!!!
REKLAMA
Inwestorzy, którzy weszli na rynek w ostatnich dniach powinni pamiętać, że grają z dużymi funduszami, które rozgrywają swoją grę. Okazało się dziś, że „zrobienie” kilu procent na największych spółkach to dla nich betka. Wątpliwe jednak, by nawet najwięksi gracze mogli windować ceny w długim okresie czasu. Nawet przy rekinie może pozostać dla małej rybki jakiś ochłapek, bardziej jednak prawdopodobne, że można stać się kolacją dla drapieżnika.
Daniel Gąsiorowski
Daniel Gąsiorowski
ALE CZY UWZGLEDNILI:
Po w miarę spokojnym otwarciu handlu, kolejne godziny handlu na amerykańskich giełdach stały pod znakiem pogłębiającej się korekty. Ostatecznie indeks Dow Jones stracił aż 1,097 proc. Jeszcze gorzej było na rynku technologicznym gdzie Nasdaq Composite opadł o 1,57 proc.
Jedną z przyczyn wtorkowej przeceny były obawy związane z czwartkowym posiedzeniem władz monetarnych. O ile jednak inwestorzy pogodzili się chyba z tym, że dojdzie do kolejnego, 17-tego z rzędu podniesienia stóp procentowych, o tyle ich nerwowe reakcje podyktowały spekulacje o nawet 50-pkt. skali podwyżki.
Po w miarę spokojnym otwarciu handlu, kolejne godziny handlu na amerykańskich giełdach stały pod znakiem pogłębiającej się korekty. Ostatecznie indeks Dow Jones stracił aż 1,097 proc. Jeszcze gorzej było na rynku technologicznym gdzie Nasdaq Composite opadł o 1,57 proc.
Jedną z przyczyn wtorkowej przeceny były obawy związane z czwartkowym posiedzeniem władz monetarnych. O ile jednak inwestorzy pogodzili się chyba z tym, że dojdzie do kolejnego, 17-tego z rzędu podniesienia stóp procentowych, o tyle ich nerwowe reakcje podyktowały spekulacje o nawet 50-pkt. skali podwyżki.
POWODZENIA-a ja i tak będę robił po swojemu
-
- Młodszy chorąży
- Posty: 669
- Rejestracja: 18 cze 2006 14:10
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości