Wspaniałe Towarzystwo. Profesjonalne podejście do powierzonych środków. A jaka dbałość o klientów
Cichy rozwód głośnej pary
PB Dawid Tokarz 30.10.2007 07:57
Rozpada się jeden ze znanych tandemów z GPW. Krzysztof Moska i Opera TFI zapewniają, że to nic osobistego. Czy na pewno?
Krzysztof Moska i Opera TFI jako papużki nierozłączki? To już przeszłość. Fundusz sprzedał właśnie 35 tys. akcji Novity, zmniejszając pakiet z 6,12 do 4,74 proc. Wcześniej wyszedł z Lenteksu i Hygieniki. A jeszcze w pierwszych dniach lipca we wszystkich trzech firmach ze stajni Moski miał ponad 10-procentowe pakiety…
Z naszych informacji wynika, że decyzja Opery o rozwodzie z Moską zapadła właśnie na początku wakacji i miała związek z Pagedem. W czerwcu okazało się, że Krzysztof Moska ma 3,6 proc. akcji drzewnego holdingu. I że chce więcej. Na celowniku inwestora znalazł się pakiet należący do Edmunda Mzyka. Były prezes i największy akcjonariusz Pagedu nie mówił „nie”. Transakcja wydawała się być przesądzona, tym bardziej że Mzyk swoje akcje oddał w zarządzanie funduszowi Karolina FIZ z grupy… Opera TFI.
— Opera chciała 53 zł za walor Pagedu, Moska dawał 52 zł. Nikt nie chciał ustąpić i negocjacje zakończyły się wielką kłótnią. Maciej Kwiatkowski (prezes i większościowy akcjonariusz Opera TFI — przyp. red.) zdenerwował się na tyle że zapowiedział wyjście ze wszystkich wspólnych inwestycji — mówi członek zarządu jednej z firm Moski.
Jego słowa potwierdzają późniejsze wydarzenia. Już 11 lipca Opera zaczęła wychodzić z Hygieniki, a potem też Lenteksu i Novity.
Zbieg okoliczności?
Maciej Kwiatkowski nie chciał o relacjach z Moską rozmawiać, odsyłając nas do Tomasza Koraba, akcjonariusza i członka zarządu Opery.
— Decyzja o wyjściu z Lenteksu, Hygieniki i Novity nie jest skutkiem konfliktu personalnego. Zdecydowały względy fundamentalne. Wszystkie trzy spółki w wyniku działań restrukturyzacyjnych uwolniły proste rezerwy i poprawiły wyniki finansowe. Jednak to za mało, by uzasadnić obecne wyceny. Tym bardziej że otoczenie makroekonomiczne nie służy dalszej poprawie wyników. Chodzi przede wszystkim o silne umocnienie złotego, które nie sprzyja eksporterom — tłumaczy Tomasz Korab.
Zwraca on też uwagę na opóźnienie w fuzji Lenteksu i Novity.
— Konieczna jest jak najszybsza integracja. Tymczasem proces jest prowadzony tak, jakby nikomu do końca na tym nie zależało — mówi Tomasz Korab.
— Zgadzam się, że ta fuzja jak restrukturyzacja wszystkich spółek mogłyby przebiegać szybciej. Tyle że jeden człowiek, jadąc 90 km/h, mówi, że to za szybko, a inny, że za wolno — odpowiada Krzysztof Moska.
Zapewnia, że szefów Opery szanuje.
— Choć nie doszliśmy do porozumienia w sprawie Pagedu, to o konflikcie personalnym nie ma mowy — dodaje inwestor.
I on, i Tomasz Korab zarzekają się przy tym, że opuszczenie przez Operę wszystkich spółek Moski po fiasku negocjacji w sprawie Pagedu to… zwykły zbieg zdarzeń.
Strata Opery
Trudno w to uwierzyć. Przeczą temu choćby kulisy rezygnacji Opery z inwestycji w spółkę lotniczą Prima Charter (PCh), w którą wcześniej wszedł Moska.
— Po sporze w sprawie Pagedu Opera nie chciała za żadną cenę obejmować udziałów nowej emisji PCh. Tyle że wcześniej wpłaciła na nie 15 mln zł jako zadatek. A ten — zgodnie z prawem — przepada w przypadku rezygnacji. Fundusz mógł objąć udziały albo sprzedać prawa do nich z dużą stratą. „Na złość” Mosce wybrał to drugie — twierdzi nasz informator.
Według źródeł „PB”, prawa do walorów Opery przejął inny udziałowiec PCh — biuro podróży Exim Tours, płacąc za nie mniej niż 5 mln zł! Tomasz Korab nie chciał tego potwierdzić. Przyznał jedynie, że Opera na inwestycji w PCh poniosła stratę.
http://www.pulsbiznesu.pl/Default2.aspx ... e2da79096a
Jeśli informacje zawarte w artykule są zgodne ze stanem faktycznym to:
Nikt im "ślubu do końca życia" brać nie kazał.
Każda współpraca może się zakończyć.
Jednak likwidując ją, przy profesjonalnym podejściu, nie skupiamy się na *** "kto komu więcej dołoży" tylko dbamy o jak najlepsze finalne rozliczenie.
Zarządzający Operą pokazali, że mają gdzieś interes własnych klientów.
Skupili się na dokopaniu Mosce.
Robiąc to pieniędzmi klientów.
No chyba, że z własnych zysków pokryją, generowane takim sposobem rozstania, straty.
Bo, w takim układzie, nie są to straty z przyczyn "niezawinionych", tylko efekt celowych działań "chłopców z piaskownicy" - na nic innego nie zasługują.
Zanim wpłacisz im środki to sie zastanów
TFI Opera
REKLAMA
Moska ma dosyć Primy Charter
Sprawa wydaje się bardziej skomplikowana
http://www.pulsbiznesu.pl/Default2.aspx ... 589b9eaa17
http://www.pulsbiznesu.pl/Default2.aspx ... 589b9eaa17
Re: Moska ma dosyć Primy Charter
Cash Flow lekceważy sobie waży rynek
LAS
Bez wnikania w drugie, trzecie i następne dno:
Faktem jest, że Opera wykonała taki, a nie inny ruch w PCh, i w jego efekcie poniosła stratę - temu nie zaprzecza nawet człowiek Opery.
Ruch nie wynikający z biznesowej logiki tylko z chęci dokopania.
Faktem jest, że gwałtownie zredukowała udziały we wszystkich tematach Moski, i wszystko na to wskazuje ( ale to juz domysł ),
że dalej redukuje, powodując jazdę w dół. Jeśli pokopiesz, to łatwo sprawdzisz, że średnie ceny miała powyżej aktualnych - i to znacząco.
Naturalnie Moska z tego powodu nie chodzi szczęśliwy i musi kombinować, chyba, że skupuje wykorzystując ceny, ale to już inny temat.
Wszystko wskazuje, że jest to jedyny aktualnie cel Opery - "damy Ci popalić".
Tylko, że w tej sytuacji, Moska bawi się za swoje, a Opera za składkowe.
I to jest k.......wo.
Bo nic nie stało na przeszkodzie, aby wyczyścić tematy na spokojnie, bez chęci "przypalania żywcem".
Wygląda na to, że w wyborze sposobu rozstania, wygrały urażone ambicje i wybujałe ega.
A tak działający, nie nadają się do biznesu, a szczególnie do zarządzania powierzonymi środkami.
Pozdrawiam
Bez wnikania w drugie, trzecie i następne dno:
Faktem jest, że Opera wykonała taki, a nie inny ruch w PCh, i w jego efekcie poniosła stratę - temu nie zaprzecza nawet człowiek Opery.
Ruch nie wynikający z biznesowej logiki tylko z chęci dokopania.
Faktem jest, że gwałtownie zredukowała udziały we wszystkich tematach Moski, i wszystko na to wskazuje ( ale to juz domysł ),
że dalej redukuje, powodując jazdę w dół. Jeśli pokopiesz, to łatwo sprawdzisz, że średnie ceny miała powyżej aktualnych - i to znacząco.
Naturalnie Moska z tego powodu nie chodzi szczęśliwy i musi kombinować, chyba, że skupuje wykorzystując ceny, ale to już inny temat.
Wszystko wskazuje, że jest to jedyny aktualnie cel Opery - "damy Ci popalić".
Tylko, że w tej sytuacji, Moska bawi się za swoje, a Opera za składkowe.
I to jest k.......wo.
Bo nic nie stało na przeszkodzie, aby wyczyścić tematy na spokojnie, bez chęci "przypalania żywcem".
Wygląda na to, że w wyborze sposobu rozstania, wygrały urażone ambicje i wybujałe ega.
A tak działający, nie nadają się do biznesu, a szczególnie do zarządzania powierzonymi środkami.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 31 paź 2007 13:58 przez Rode, łącznie zmieniany 2 razy.
Opera - hm...ani operetka ....ani nawet kabaret....
Prędzej kiepski film pt.: NIC ŚMIESZNEGO!!!
Dziady bez ambicji i honoru z rozmysłem marnotrawiące środki powierzone im przez klientów dla zaspokojenia chrych ambicji zarządzających.
Wymyślili sobie że zabiorą zabawki i pójdą do innej piaskownicy....
MUSZĄ SOBIE TYLKO ZDAĆ SPRAWĘ Z FAKTU ŻE JAK TO KLIENCI ZABIORĄ SWOJE ZABAWKI TO DLA NICH ZOSTANIE TYLKO PUSTA PIASKOWNICA!
Generalnie Opery nie polecam .
Kliencie Uwaga! tam się nie szanuje twoich pieniędzy !!!
Prędzej kiepski film pt.: NIC ŚMIESZNEGO!!!
Dziady bez ambicji i honoru z rozmysłem marnotrawiące środki powierzone im przez klientów dla zaspokojenia chrych ambicji zarządzających.
Wymyślili sobie że zabiorą zabawki i pójdą do innej piaskownicy....
MUSZĄ SOBIE TYLKO ZDAĆ SPRAWĘ Z FAKTU ŻE JAK TO KLIENCI ZABIORĄ SWOJE ZABAWKI TO DLA NICH ZOSTANIE TYLKO PUSTA PIASKOWNICA!
Generalnie Opery nie polecam .
Kliencie Uwaga! tam się nie szanuje twoich pieniędzy !!!
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość