G-7 za nami, ale Kim przed nami
O wpływie posiedzenia G-7 na rynki pisałem już sporo rano, niemniej myślę, że warto rozwinąć jeszcze jedną myśl z nim związaną. Weekendowe spotkanie w Quebecu mogło pokazać fiasko dotychczasowej strategii Trumpa, który miał nadzieję, że USA są na tyle znaczące gospodarczo, że będą w stanie rozbić jedność bloku G-6 w kluczowych sprawach, co dałoby pole Waszyngtonowi to forsowania bilateralnych (dwustronnych) umów z poszczególnymi krajami. Zresztą taki był fundament polityki Trumpa, jaki prezentował pod początku swojego urzędowania. Teraz wprawdzie fiaska tego typu działań jeszcze nie widzimy, ale Biały Dom raczej nie spodziewał się, że decydenci będą tak zgodni w sprawach dotyczących wolnego handlu. To co obserwujemy teraz – zaczepki Trumpa na Twitterze – przypomina nieco poszczekiwanie psa, które może być przejawem pewnej bezsilności.
https://przekrojfinansowy.pl/g-7-za-nam ... rzed-nami/
G-7 za nami, ale Kim przed nami
-
- Młodszy chorąży
- Posty: 655
- Rejestracja: 13 lip 2017 17:12
REKLAMA
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości