Trump straszy cłem na 500 mld USD chińskiego importu
https://www.pb.pl/trump-straszy-clem-na ... rtu-935487
Gospodarka w USA i giełdy amerykańskie, Kanada
Re: Giełdy i gospodarka w USA
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
REKLAMA
Re: Giełdy i gospodarka w USA
Dziwna sytuacja. Choć gospodarka USA pędzi najszybciej od 4 lat, dolar się osłabia
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... ra/5hnzgzt
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... ra/5hnzgzt
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Re: Giełdy i gospodarka w USA
Potrzeby finansowe rządu USA najwyższe od kryzysu sprzed dekadyDziwna sytuacja. Choć gospodarka USA pędzi najszybciej od 4 lat, dolar się osłabia
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... ra/5hnzgzt
https://www.pb.pl/potrzeby-finansowe-rz ... ady-936295
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Re: Giełdy i gospodarka w USA
The Next 10 US Companies That Might Catch Apple in the $1 Trillion (PL -bilion) Value Club
https://247wallst.com/investing/2018/08 ... alue-club/
https://247wallst.com/investing/2018/08 ... alue-club/
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Re: Giełdy i gospodarka w USA
Rosną ceny w USA. Są dane za lipiec
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... ku/c11yzvl
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... ku/c11yzvl
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Re: Giełdy i gospodarka w USA
Zadłużenie amerykańskich gospodarstw domowych wzrosło w drugim kwartale do rekordowych 13,3 bln USD, poinformował nowojorski Fed.
Zadłużenie gospodarstw wzrosło o 3,5 proc. w ujęciu rocznym, głównie za sprawą rosnących kredytów hipotecznych. Zadłużenie z tego tytułu wzrosło o 3 proc. do 9 bln USD. Nowojorski Fed podkreśla, że większa cześć z nowych kredytów hipotecznych nadal trafia do kredytobiorców o najlepszej ocenie wiarygodności kredytowej. Pomimo wzrostu zadłużenia spada presja odczuwana przez dłużników. W drugim kwartale odsetek kredytów spłacanych z opóźnieniem spadł do 4,52 proc. i jest najniższy od 2003 roku. Spadek to głównie zasługa głównie lepiej spłacanych pożyczek studenckich.
https://www.pb.pl/usa-rekordowe-zadluze ... ych-937333
Zadłużenie gospodarstw wzrosło o 3,5 proc. w ujęciu rocznym, głównie za sprawą rosnących kredytów hipotecznych. Zadłużenie z tego tytułu wzrosło o 3 proc. do 9 bln USD. Nowojorski Fed podkreśla, że większa cześć z nowych kredytów hipotecznych nadal trafia do kredytobiorców o najlepszej ocenie wiarygodności kredytowej. Pomimo wzrostu zadłużenia spada presja odczuwana przez dłużników. W drugim kwartale odsetek kredytów spłacanych z opóźnieniem spadł do 4,52 proc. i jest najniższy od 2003 roku. Spadek to głównie zasługa głównie lepiej spłacanych pożyczek studenckich.
https://www.pb.pl/usa-rekordowe-zadluze ... ych-937333
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Re: Giełdy i gospodarka w USA
Uwaga na sygnał z Wall Street
Być może mamy sygnał słabnącego wzrostu gospodarczego w USA — uważa David Rosenberg z Gluskin Sheff + Associates.
Rosnący indeks spółek o defensywnym charakterze biznesu, przy względnie niewielkiej zwyżce indeksu grupującego spółki, których wyniki w znacznym stopniu zależą od fazy cyklu gospodarczego, to być może sygnał słabnącego wzrostu gospodarczego w USA, wysyłany przez rynek akcji — uważa David Rosenberg, główny ekonomista i strateg w firmie Gluskin Sheff + Associates.
W gronie spółek defensywnych są przedstawiciele branż dóbr konsumenckich, ochrony zdrowia, telekomy i firmy użyteczności publicznej. Wśród spółek cyklicznych natomiast m.in. spółki surowcowe i przemysłowe. Indeks pierwszych urósł w trzy miesiące o ponad 10 proc., drugich — o 0,8 proc.
https://www.pb.pl/uwaga-na-sygnal-z-wall-street-937564
Być może mamy sygnał słabnącego wzrostu gospodarczego w USA — uważa David Rosenberg z Gluskin Sheff + Associates.
Rosnący indeks spółek o defensywnym charakterze biznesu, przy względnie niewielkiej zwyżce indeksu grupującego spółki, których wyniki w znacznym stopniu zależą od fazy cyklu gospodarczego, to być może sygnał słabnącego wzrostu gospodarczego w USA, wysyłany przez rynek akcji — uważa David Rosenberg, główny ekonomista i strateg w firmie Gluskin Sheff + Associates.
W gronie spółek defensywnych są przedstawiciele branż dóbr konsumenckich, ochrony zdrowia, telekomy i firmy użyteczności publicznej. Wśród spółek cyklicznych natomiast m.in. spółki surowcowe i przemysłowe. Indeks pierwszych urósł w trzy miesiące o ponad 10 proc., drugich — o 0,8 proc.
https://www.pb.pl/uwaga-na-sygnal-z-wall-street-937564
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Re: Giełdy i gospodarka w USA
Wiele wskazuje, że w tym tygodniu padnie rekord długości rynku byka w historii amerykańskiego rynku akcji.
Jeśli do końca sesji w środę nie dojdzie do znaczącej przeceny na giełdach w USA, rynek byka, rozpoczęty 9 marca 2009 roku, będzie trwał dziewięć lat, pięć miesięcy i 13 dni. W tym czasie wartość S&P500 wzrosła o 321 proc. Najdłuższy jak dotąd rynek byka na amerykańskich akcjach trwał od 11 października 1990 roku do 24 marca 2000 roku. W tym czasie rynek wzrósł o 417 proc.
https://www.pb.pl/za-dwa-dni-padnie-rek ... yka-937651
Jeśli do końca sesji w środę nie dojdzie do znaczącej przeceny na giełdach w USA, rynek byka, rozpoczęty 9 marca 2009 roku, będzie trwał dziewięć lat, pięć miesięcy i 13 dni. W tym czasie wartość S&P500 wzrosła o 321 proc. Najdłuższy jak dotąd rynek byka na amerykańskich akcjach trwał od 11 października 1990 roku do 24 marca 2000 roku. W tym czasie rynek wzrósł o 417 proc.
https://www.pb.pl/za-dwa-dni-padnie-rek ... yka-937651
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Re: Giełdy i gospodarka w USA
Rentowności długu USA najniżej od 6 tygodni
https://www.pb.pl/rentownosci-dlugu-usa ... dni-937877
---
USA: sprzedaż domów najniższa od ponad 2 lat
https://www.pb.pl/usa-sprzedaz-domow-na ... lat-937870
https://www.pb.pl/rentownosci-dlugu-usa ... dni-937877
---
USA: sprzedaż domów najniższa od ponad 2 lat
https://www.pb.pl/usa-sprzedaz-domow-na ... lat-937870
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Re: Giełdy i gospodarka w USA
114 miesięcy zwyżek na Wall Street. Czy byki stać na więcej?
Trwający cykl zwyżek za oceanem ma już rekordową długość. Porównujemy go z innymi hossami w powojennej historii Wall Street i szukamy argumentów za kontynuacją zwyżek.
Rynkowi statystycy zza oceanu wyliczyli, że w środę hossa w USA ustanowi nowy rekord długości. S&P 500 rozpocznie wówczas 114 miesiąc rynku byka, bijąc poprzedni rekord z lat 90. ubiegłego wieku wynoszący 113 miesięcy. Trwający cykl zwyżek wydłuża się, ale pod względem stóp zwrotu ustępuje kilku wcześniejszym hossom.
Historia rynku byka
Po II wojnie światowej na amerykańskim rynku akcji zdarzyło się 11 rynków byka, rozumianych jako zwyżka indeksu S&P 500 o co najmniej 20 proc. Sześć z nich było wyjątkowo imponujących. Pierwszy związany był z powojennym, gospodarczym boomem. Objął lata 1949–1956, trwał 86 miesięcy, przyniósł wzrost S&P 500 o 267 proc. przy rocznej stopie zwrotu 20 proc. Jego zakończenie trudno powiązać z jednym wydarzeniem, różne źródła podają, że zbiegło się to w czasie z atakiem serca Eisenhowera, inne, że z węgierską rewolucją 1956 r.
Druga silna hossa na Wall Street przypadła na gospodarczą gorączkę lat 70. Przez 74 miesiące między 1974 i 1980 r. S&P 500 wzrósł o 126 proc., rocznie zyskując średnio 14,1 proc. Cykl zakończyła rewolucja irańska oraz kryzys energetyczny 1979 r.
Trzeci „byczy spektakl" za oceanem to tzw. era Reagana, czyli lata 1982–1987. Przez 60 miesięcy S&P 500 wzrósł o 229 proc., co dało roczny skok notowań średnio o 26,7 proc. Rynkowy optymizm z hukiem zakończył słynny Black Monday.
Czwarta hossa przypadła na lata 90. i do środy była najdłuższą w historii USA. Trwała bowiem 113 miesięcy, przyniosła wzrost S&P 500 o 418 proc. (19 proc. rocznie). Jej kresem okazało się pęknięcie tzw. bańki internetowej.
Piąty rynek byka przypadł na lata 2002–2007 i związany był z amerykańskim rynkiem hipotecznym. Przy 60 miesięcy S&P 500 podwoił swoją wartość, dając średnioroczny zwrot 15 proc. Hossę zakończyło pęknięcie nieruchomościowej bańki, a symbolem ówczesnego kryzysu stał się upadek Lehman Brothers z 15 września 2008 r.
Jak na tym tle wypada obecna hossa? Pod względem długości jest rekordowa. Licząc do styczniowego szczytu S&P 500 zyskał w tym cyklu 330 proc., co jest drugim najlepszym wynikiem, ale pod względem rocznej stopy zwrotu (17 proc.) wypada w środku stawki. Czy to oznacza, że styczniowy szczyt na S&P 500 (2872 pkt) zostanie niebawem pokonany?
Potencjał byka
– Za wzrost w ostatnich trzech miesiącach odpowiadały przede wszystkim spółki konsumpcyjne oraz technologiczne, czyli te korzystające na silnym wzroście konsumpcji w USA w I półroczu, niskim bezrobociu, z mniejszą ekspozycją na podwyższone ryzyko geopolityczne oraz korzystające z późnej fazy cyklu koniunkturalnego – uważa Sebastian Trojanowski zarządzający portfelami w TMS Brokers. Jego zdaniem wskaźniki wyceny nie są na tak „wymagających" poziomach jak w styczniu, ale potencjał do zwyżek może być ograniczony. – Z perspektywy makroekonomicznej brakuje twardych czynników wzrostu, a efekty wojen handlowych z czasem zaczną uderzać też w wyniki spółek amerykańskich, co rynek wydaje się obecnie ignorować – dodaje Trojanowski. Powstaje też pytanie, jak rynek poradzi sobie w dłuższym terminie bez taniego pieniądza, który w ramach QE napędzał przecież przez długi okres trwającą hossę. – Przez najbliższe dwa kwartały pozostawałbym optymistą. Działać będzie efekt bazy związany z reformą podatkową, która obowiązuje od 2018 r., co będzie wsparciem w wynikach kwartalnych spółek. Fundamenty gospodarcze pozostają mocne, polityka Fedu zaś pomimo trwającego cyklu podwyżek pozostaje akomodatywna dla rynku akcji. Pojawiają się jednak przesłanki, które każą patrzeć na rynek akcji w USA bardziej ostrożnie. Przede wszystkim, pojawiła się nieobserwowana praktycznie przez cały okres hossy większa zmienność. Ostatnie spadki niektórych spółek z grupy FANG również uczą ostrożności w przypadku selekcji – tłumaczy Kamil Hajdamowicz, młodszy zarządzający aktywami w Vienna Insurance Group.
Opinie:
Mateusz Namysł, analityk, Raiffeisen Brokers
Hossa w USA obejmuje cały rynek. Wzrost odnotowywał zarówno Nasdaq, S&P500, Dow Jones, ale też mniejsze spółki z Russell 2000. Dobre zachowanie Wall Street było efektem m.in. luźnej polityki monetarnej (w tym programów skupu aktywów), co spowodowało spadek rentowności obligacji, jednocześnie pogarszając ich atrakcyjność względem rynku akcji. Ponadto przyspieszyła amerykańska gospodarka, co znalazło swoje przełożenie w lepszych wynikach spółek. Dodatkowo rentowność spółek została wsparta przez reformę podatków, która sprzyja bardzo istotnej poprawie wyników (około 25 proc. r./r. w pierwszych dwóch kwartałach br. dla indeksów S&P 500 czy Russell 2000). Poprawa zysków sprzyjała przeprowadzaniu skupów akcji, co również było czynnikiem wspierającym wzrost kursów. Moim zdaniem w środowisku wzrastających stóp procentowych i wysokich wycen wielu amerykańskim spółkom trudno będzie o istotne zwyżki bez dodatkowych impulsów. Do przeceny dojdzie wtedy, gdy inwestorzy przestaną wierzyć, iż wysokie tempo wzrostu wyników będzie można utrzymać w kolejnych latach. PZ
Piotr Neidek, analityk techniczny, DM mBanku
We wtorek kontrakty na S&P500 zaatakowały sierpniowe ekstrema i można byłoby zakładać, że jankeskie byki mogą czuć się bezpiecznie. Trwająca w USA hossa jest już najdłuższa w historii i jak to bywa w takich momentach, należałoby zaakcentować słabe jej punkty, gdyż to właśnie w nich mogą się pojawić pierwsze sygnały sprzedaży. Największym zagrożeniem dla akcyjnych byków są średnioterminowe sygnały kupna powstałe na obligacjach – instrumentach o odwrotnie skorelowanych sygnałach z S&P 500. Na uwagę zasługuje także dywergencja zachodząca pomiędzy obligacjami a akcjami – nowym szczytom S&P 500 nie towarzyszą nowe minima trzydziestolatek. Tego typu sytuacje zazwyczaj odbywały się w kluczowych momentach zwrotnych – np. w październiku 2007 r. czy w marcu 2000 r. Niepokoi także rozbieżność pomiędzy DJIA a indeksem szerokiego rynku i chociaż nie można wykluczyć, że w najbliższych dniach benchmark blue chips także zaatakuje historyczne maksima, jednakże na chwilę obecną dywergencja DJIA vs S&P 500 ostrzega przed fałszywym wybiciem i zmianą trendu. PZ
http://www.parkiet.com/Gospodarka---Swi ... iecej.html
Trwający cykl zwyżek za oceanem ma już rekordową długość. Porównujemy go z innymi hossami w powojennej historii Wall Street i szukamy argumentów za kontynuacją zwyżek.
Rynkowi statystycy zza oceanu wyliczyli, że w środę hossa w USA ustanowi nowy rekord długości. S&P 500 rozpocznie wówczas 114 miesiąc rynku byka, bijąc poprzedni rekord z lat 90. ubiegłego wieku wynoszący 113 miesięcy. Trwający cykl zwyżek wydłuża się, ale pod względem stóp zwrotu ustępuje kilku wcześniejszym hossom.
Historia rynku byka
Po II wojnie światowej na amerykańskim rynku akcji zdarzyło się 11 rynków byka, rozumianych jako zwyżka indeksu S&P 500 o co najmniej 20 proc. Sześć z nich było wyjątkowo imponujących. Pierwszy związany był z powojennym, gospodarczym boomem. Objął lata 1949–1956, trwał 86 miesięcy, przyniósł wzrost S&P 500 o 267 proc. przy rocznej stopie zwrotu 20 proc. Jego zakończenie trudno powiązać z jednym wydarzeniem, różne źródła podają, że zbiegło się to w czasie z atakiem serca Eisenhowera, inne, że z węgierską rewolucją 1956 r.
Druga silna hossa na Wall Street przypadła na gospodarczą gorączkę lat 70. Przez 74 miesiące między 1974 i 1980 r. S&P 500 wzrósł o 126 proc., rocznie zyskując średnio 14,1 proc. Cykl zakończyła rewolucja irańska oraz kryzys energetyczny 1979 r.
Trzeci „byczy spektakl" za oceanem to tzw. era Reagana, czyli lata 1982–1987. Przez 60 miesięcy S&P 500 wzrósł o 229 proc., co dało roczny skok notowań średnio o 26,7 proc. Rynkowy optymizm z hukiem zakończył słynny Black Monday.
Czwarta hossa przypadła na lata 90. i do środy była najdłuższą w historii USA. Trwała bowiem 113 miesięcy, przyniosła wzrost S&P 500 o 418 proc. (19 proc. rocznie). Jej kresem okazało się pęknięcie tzw. bańki internetowej.
Piąty rynek byka przypadł na lata 2002–2007 i związany był z amerykańskim rynkiem hipotecznym. Przy 60 miesięcy S&P 500 podwoił swoją wartość, dając średnioroczny zwrot 15 proc. Hossę zakończyło pęknięcie nieruchomościowej bańki, a symbolem ówczesnego kryzysu stał się upadek Lehman Brothers z 15 września 2008 r.
Jak na tym tle wypada obecna hossa? Pod względem długości jest rekordowa. Licząc do styczniowego szczytu S&P 500 zyskał w tym cyklu 330 proc., co jest drugim najlepszym wynikiem, ale pod względem rocznej stopy zwrotu (17 proc.) wypada w środku stawki. Czy to oznacza, że styczniowy szczyt na S&P 500 (2872 pkt) zostanie niebawem pokonany?
Potencjał byka
– Za wzrost w ostatnich trzech miesiącach odpowiadały przede wszystkim spółki konsumpcyjne oraz technologiczne, czyli te korzystające na silnym wzroście konsumpcji w USA w I półroczu, niskim bezrobociu, z mniejszą ekspozycją na podwyższone ryzyko geopolityczne oraz korzystające z późnej fazy cyklu koniunkturalnego – uważa Sebastian Trojanowski zarządzający portfelami w TMS Brokers. Jego zdaniem wskaźniki wyceny nie są na tak „wymagających" poziomach jak w styczniu, ale potencjał do zwyżek może być ograniczony. – Z perspektywy makroekonomicznej brakuje twardych czynników wzrostu, a efekty wojen handlowych z czasem zaczną uderzać też w wyniki spółek amerykańskich, co rynek wydaje się obecnie ignorować – dodaje Trojanowski. Powstaje też pytanie, jak rynek poradzi sobie w dłuższym terminie bez taniego pieniądza, który w ramach QE napędzał przecież przez długi okres trwającą hossę. – Przez najbliższe dwa kwartały pozostawałbym optymistą. Działać będzie efekt bazy związany z reformą podatkową, która obowiązuje od 2018 r., co będzie wsparciem w wynikach kwartalnych spółek. Fundamenty gospodarcze pozostają mocne, polityka Fedu zaś pomimo trwającego cyklu podwyżek pozostaje akomodatywna dla rynku akcji. Pojawiają się jednak przesłanki, które każą patrzeć na rynek akcji w USA bardziej ostrożnie. Przede wszystkim, pojawiła się nieobserwowana praktycznie przez cały okres hossy większa zmienność. Ostatnie spadki niektórych spółek z grupy FANG również uczą ostrożności w przypadku selekcji – tłumaczy Kamil Hajdamowicz, młodszy zarządzający aktywami w Vienna Insurance Group.
Opinie:
Mateusz Namysł, analityk, Raiffeisen Brokers
Hossa w USA obejmuje cały rynek. Wzrost odnotowywał zarówno Nasdaq, S&P500, Dow Jones, ale też mniejsze spółki z Russell 2000. Dobre zachowanie Wall Street było efektem m.in. luźnej polityki monetarnej (w tym programów skupu aktywów), co spowodowało spadek rentowności obligacji, jednocześnie pogarszając ich atrakcyjność względem rynku akcji. Ponadto przyspieszyła amerykańska gospodarka, co znalazło swoje przełożenie w lepszych wynikach spółek. Dodatkowo rentowność spółek została wsparta przez reformę podatków, która sprzyja bardzo istotnej poprawie wyników (około 25 proc. r./r. w pierwszych dwóch kwartałach br. dla indeksów S&P 500 czy Russell 2000). Poprawa zysków sprzyjała przeprowadzaniu skupów akcji, co również było czynnikiem wspierającym wzrost kursów. Moim zdaniem w środowisku wzrastających stóp procentowych i wysokich wycen wielu amerykańskim spółkom trudno będzie o istotne zwyżki bez dodatkowych impulsów. Do przeceny dojdzie wtedy, gdy inwestorzy przestaną wierzyć, iż wysokie tempo wzrostu wyników będzie można utrzymać w kolejnych latach. PZ
Piotr Neidek, analityk techniczny, DM mBanku
We wtorek kontrakty na S&P500 zaatakowały sierpniowe ekstrema i można byłoby zakładać, że jankeskie byki mogą czuć się bezpiecznie. Trwająca w USA hossa jest już najdłuższa w historii i jak to bywa w takich momentach, należałoby zaakcentować słabe jej punkty, gdyż to właśnie w nich mogą się pojawić pierwsze sygnały sprzedaży. Największym zagrożeniem dla akcyjnych byków są średnioterminowe sygnały kupna powstałe na obligacjach – instrumentach o odwrotnie skorelowanych sygnałach z S&P 500. Na uwagę zasługuje także dywergencja zachodząca pomiędzy obligacjami a akcjami – nowym szczytom S&P 500 nie towarzyszą nowe minima trzydziestolatek. Tego typu sytuacje zazwyczaj odbywały się w kluczowych momentach zwrotnych – np. w październiku 2007 r. czy w marcu 2000 r. Niepokoi także rozbieżność pomiędzy DJIA a indeksem szerokiego rynku i chociaż nie można wykluczyć, że w najbliższych dniach benchmark blue chips także zaatakuje historyczne maksima, jednakże na chwilę obecną dywergencja DJIA vs S&P 500 ostrzega przed fałszywym wybiciem i zmianą trendu. PZ
http://www.parkiet.com/Gospodarka---Swi ... iecej.html
Ostatnio zmieniony 26 sie 2018 23:18 przez slayer74, łącznie zmieniany 1 raz.
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Re: Giełdy i gospodarka w USA
Nowy rekord S&P500 po siedmiu miesiącach [29.08.2018]
https://www.pb.pl/nowy-rekord-s-p500-po ... ach-938465
Najlepsze lato kin w Ameryce od dwóch dekad
https://www.pb.pl/najlepszy-sezon-kin-w ... kad-938564
https://www.pb.pl/nowy-rekord-s-p500-po ... ach-938465
Najlepsze lato kin w Ameryce od dwóch dekad
https://www.pb.pl/najlepszy-sezon-kin-w ... kad-938564
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Re: Giełdy i gospodarka w USA
ATechniczna
Nasdaq100 – nowe maksima i zadyszka
https://www.ticker.pl/2018/08/31/nasdaq ... -zadyszka/
Nasdaq100 – nowe maksima i zadyszka
https://www.ticker.pl/2018/08/31/nasdaq ... -zadyszka/
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Re: Giełdy i gospodarka w USA
Stacey Cunningham: od stażystki do prezes nowojorskiej giełdy
https://www.forbes.pl/kariera/kariera-s ... b_redakcja
---
Rekordowa nadwyżka Chin w handlu z USA w sierpniu
https://www.pb.pl/rekordowa-nadwyzka-ch ... niu-939404
https://www.forbes.pl/kariera/kariera-s ... b_redakcja
---
Rekordowa nadwyżka Chin w handlu z USA w sierpniu
https://www.pb.pl/rekordowa-nadwyzka-ch ... niu-939404
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Re: Giełdy i gospodarka w USA
Wskaźnik ryzyka bessy najwyżej od pół wieku
https://www.pb.pl/wskaznik-ryzyka-bessy ... eku-939506
---
Yardeni: Trump wygra wojnę handlową z Chinami, akcje będą nadal drożeć
https://www.pb.pl/yardeni-trump-wygra-w ... zec-939471
https://www.pb.pl/wskaznik-ryzyka-bessy ... eku-939506
---
Yardeni: Trump wygra wojnę handlową z Chinami, akcje będą nadal drożeć
https://www.pb.pl/yardeni-trump-wygra-w ... zec-939471
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Re: Giełdy i gospodarka w USA
Po raz pierwszy od 1973 r. Stany Zjednoczone są największym na świecie producentem ropy naftowej, wynika z wstępnych szacunków Departamentu Energii USA
https://www.pb.pl/usa-najwiekszym-produ ... cie-939856
https://www.pb.pl/usa-najwiekszym-produ ... cie-939856
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości