Metale industrialne, poza nikłą zwyżką kursu miedzi (+0,1%), odnotowały w minionym tygodniu spadki swej wartości: aluminium (–0,8%), cyna (–1,8%), nikiel (–2,8%), ołów (–0,4%). Było to zapewne efektem obaw, że drożejąca w kontekście wydarzeń na Bliskim Wschodzie ropa, może zagrozić światowej koniunkturze. Niemniej nie brakuje głosów, że to właśnie metale przemysłowe mają przed sobą znacznie lepsze perspektywy popytowe niż te szlachetne. O dobrych rokowaniach dla tej grupy surowcowej, w drugiej połowie br., było na tych stronach nie raz. W podobny sposób wypowiedzieli się w tych dniach analitycy Deutsche Bank, podkreślający m.in. nieuchronność postępujące urbanizacji Chin.
http://www.ticker.pl/C4/P/raporty.towar ... 6.txt.html