Czy zakup jakiegoś markowego zegarka z wyższej półki to dobry sposób na przechowanie kapitału?
Czy zakup zegarków można podobnie traktowąć jak zakup dzieł stuki, dobrych win czy biżuterii? Zdarza się tak, że ich ceny rosną z upływem czasu?
Zakup dobrego zegarka - lokata kapitału?
REKLAMA
Jeśli się nie znasz dobrze na zegarkach (także winie, sztuce itp.) to lepiej sobie odpuścić i wybrać coś bardziej płynnego np. złoto, srebro, platynę, brylanty itp. łatwiej wycenić, kupić/ sprzedać, podzielić lokatę na części np. 80% w złocie 20% srebro i na mniejsze części np. 20 monet czy dwie sztabki. No chyba, że mocno chcesz to na początek kup coś za 10-20% kapitału na inwestycje na i przygotuj się że inwestycja potrwa min. 5-10 lat. Stare motto giełdowe brzmi: "Każdy ma swoją teorię - rynek ma odpowiedź"
Mój wątek o zegarkach
http://forum.parkiet.com/viewtopic.php? ... 35#8885335
Mój wątek o zegarkach
http://forum.parkiet.com/viewtopic.php? ... 35#8885335
Pieniądz robi pieniądz a bieda robi jeszcze wiekszą biedę !!!
Wiadomo, że trzeba się na tym znać. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że z zegarkami jest jak z monetami kolekcjonerskimi - warto inwestować w takie które pochodzą z limitowanej edycji. W związku z tym, że jest ich mało - ich wartość będzie rosłą.
Limitacje wypuszczają wszystkie większe marki: Tissot, Certina, Orient.
Przeglądaj tutaj http://www.zegarmistrz.com/Zegarki_Certina-k31-0--.html - może będą mieli coś takiego.
Limitacje wypuszczają wszystkie większe marki: Tissot, Certina, Orient.
Przeglądaj tutaj http://www.zegarmistrz.com/Zegarki_Certina-k31-0--.html - może będą mieli coś takiego.
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości