Inwestycja w energię

ropa, złoto i ziemniaki
kleń
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3729
Rejestracja: 31 maja 2007 16:50

Postautor: kleń » 03 mar 2008 07:05

Limity CO2 unieruchomią polskie ciepłownie?

Gazeta Wyborcza03.03.2008 06:20
Jeżeli nie dostaniemy większego przydziału zezwoleń na emisję CO2, to już na jesieni może się okazać, że powinniśmy przestać grzać - ostrzega szef elektrociepłowni Będzin. Protestują też inne elektrociepłownie i ciepłownie. Czy już trzeba się modlić o kolejną ciepłą zimę?

Walka o zezwolenia na emisję CO2 wciąż trwa - pisze "Gazeta Wyborcza". Prawie miesiąc odkąd Ministerstwo Środowiska przedstawiło nową wersję podziału darmowych zezwoleń na emisję dwutlenku węgla dla polskiego przemysłu, na lata 2008 - 13, a resort jest wciąż zasypywany żądaniami zmiany tych planów. Lobby elektrowni zdołało zmusić ministra środowiska Macieja Nowickiego do przyznania im większej liczby zezwoleń, niż pierwotnie planował.

Teraz głośno protestują ciepłownicy. Zwłaszcza ci ze średnich i małych zakładów. Twierdzą, że łączna liczba zezwoleń na emisję dwutlenku węgla dla ich branży może być wystarczająca (23,2 mln ton rocznie). Jednak już sam podział w ramach tej kwoty jest postawiony na głowie. Za bardzo premiuje duże elektrociepłownie, a już szczególnie te, które są zasilane gazem.






Najlepszy przykład to elektrociepłownia Lublin-Wrotków. Projekt Krajowego Planu Rozdziału Uprawnień (KPRU) przewiduje, że EC L-W dostanie rocznie zezwolenia na 976 tys. ton CO2, czyli 152 proc. średniej produkcji z lat 2005-06. - Tymczasem moja elektrociepłownia, w której pracuje nowoczesna jednostka kogeneracyjna produkująca jednocześnie ciepło i prąd, dostała tylko zezwolenia odpowiadające 86 proc. naszej dotychczasowej produkcji.

A inne zakłady są w jeszcze gorszej sytuacji: Tychy dostały 71 proc., Mielec - 76 proc., a Bielsko-Biała - 73 proc. - skarży się "Gazecie" Paweł Orlof, prezes EC Będzin. - To jest dyskryminujący podział. Lublin-Wrotków, nawet gdyby pracował na pełnych obrotach, to i tak nie wytworzy więcej niż 110 proc. dotychczasowej produkcji ciepła. To dlaczego dostał 152 proc.? - pyta Orlof. Ostrzega, że konsekwencje utrzymania obecnego podziału emisji CO2 mogą być nieciekawe dla mieszkańców ogrzewanych przez te zakłady, bo elektrociepłownie ograniczą produkcję.

- Może się okazać, że w październiku i listopadzie elektrowniom zacznie brakować zezwoleń - mówi Orlof.

Chłodem grożą też ciepłownie. Podobnie jak elektrociepłownie zarzucają Ministerstwu Środowiska, że przydzieliło uprawnienia poszczególnym instalacjom, zupełnie nie zważając na rzeczywiste potrzeby. Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie wysłała w tej sprawie list do resortu środowiska. Ciepłownicy przyznają, że resort w lutowym podziale poprawił sytuację dużych elektrociepłowni, ale uważają, że zarazem skrzywdził małe.

"To, co dla wielkich elektrociepłowni jest w przedstawionym dokumencie krokiem do przodu, dla producentów energii elektrycznej i ciepła na małą skalę stało się przysłowiowym gwoździem do trumny" - czytamy w liście do resortu. Izba twierdzi, że - paradoksalnie - najgorzej zostały potraktowane właśnie te ciepłownie, które się zmodernizowały i zainwestowały w niskoemisyjne technologie. Na liście pokrzywdzonych znalazły się m.in. Energetyka Cieplna Opolszczyzny, Przedsiębiorstwo Energetyczne w Siedlcach, Energetyka Cieszyńska.

Najbardziej kuriozalny jest przypadek w Stargardzie Szczecińskim. Tamtejsza ciepłownia dostała mniej uprawnień, bo część ciepła miała kupować od spółki Geotermia Standard, która produkuje je z instalacji geotermalnej. Taka instalacja oczywiście nie emituje dwutlenku węgla. Kłopot polega na tym, że Geotermia Standard zbankrutowała w zeszłym roku i nic już nie produkuje. - Taka sytuacja jest niedopuszczalna i nosi znamiona skandalu - pisze Izba do resortu.

Ciepłownie są w dużo gorszej sytuacji niż elektrownie czy przemysł. O ile te branże mogą większość kosztów zakupu uprawnień na wolnym rynku przerzucić na klientów, o tyle ceny ciepła są zatwierdzane przez Urząd Regulacji Energetyki. Akceptacji URE nie wymagają tylko cenniki mniejszych ciepłowni. W dodatku zgodnie z prawem ciepłownie nie mogą zimą przestać grzać. URE wprawdzie musi uwzględnić koszty zakupu limitów CO2, ale zatwierdzanie cenników trwa bardzo powoli. A ciepłownie boją się, że przez ten czas po prostu będą przynosić straty.

Resort środowiska zapewnia, że zdaje sobie sprawę z problemu ciepłowników. - Właśnie po to robimy konsultacje społeczne drugiego projektu, żeby takie błędy wyłapać. Zamierzamy zmodyfikować podział i zlikwidować skrajności - zapewnia "Gazetę" Mikołaj Budzanowski, dyrektor departamentu problemów globalnych MŚ. - Na pewno będą korekty - podkreśla.

REKLAMA


kleń
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3729
Rejestracja: 31 maja 2007 16:50

Postautor: kleń » 03 mar 2008 07:06

Mniejsze limity emisji CO2 napędzają rynek biomasy

Rzeczpospolita03.03.2008 06:05
W ciągu roku koszt produkcji ciepła z biomasy wzrósł o 66 proc. Elektrociepłownie nie mają jednak wyboru - muszą ograniczać emisję dwutlenku węgla.

- Komisja Europejska zrobiła nam prezent, ograniczając Polsce limity emisji CO2. Ceny biomasy wyraźnie rosną - cieszy się Wojciech Potepa, plantator wierzby energetycznej spod Gołdapi.

Jeszcze dwa lata temu producenci biomasy poszukiwali odbiorców dla swojej produkcji - pisze "Rzeczpospolita". Teraz mogą przebierać w ofertach i najczęściej wstrzymują się ze sprzedażą swoich upraw. W ciągu ostatniego roku tona mokrej biomasy zdrożała ze 120 do 160 zł. Takie tempo wzrostu powinno się utrzymać także w najbliższych miesiącach - zwłaszcza jeśli zdrożeją uprawnienia do emisji dwutlenku węgla. - Liczę na wyższe ceny, dlatego nie spieszę się ze sprzedażą tegorocznych zbiorów - dodaje Wojciech Potepa.






Biomasę - głównie drewno, pelety, brykiet i słomę - kupują na potęgę ciepłownie, elektrociepłownie i elektrownie. Największym jej odbiorcą jest Elektrownia Połaniec, która rocznie spala ok. 400 tys. ton biomasy. Połowę stanowi drewno kupowane od Lasów Państwowych, ale ze względu na wysoką jego cenę firma stara się znaleźć alternatywnych dostawców. W dodatku od tego roku zakłady produkujące zieloną energię mają obowiązek pozyskiwać 5 proc. surowca z upraw rolnych. W efekcie drożeje słoma i wierzba energetyczna, ale też pojawiają się alternatywne propozycje. Połaniec wykorzystuje np. pestki malin, wytłoki po jabłkach, łuski słonecznika czy pestki oliwek kupowane od zakładów spożywczych.

Energetyka narzeka nie tylko na ceny, ale również podaż biomasy. Jak mówi Paweł Orlof, prezes Elektrociepłowni Będzin, znalezienie na Śląsku dużego dostawcy rolniczego surowca do produkcji energii nie jest proste. A elektrociepłownie będą musiały sięgać po biomasę, ponieważ ich limity emisji w latach 2008 - 2012 zostaną zmniejszone średnio o 7 proc.

- Najtańszą i najprostszą metodą ograniczenia emisji gazów cieplarnianych jest podniesienie sprawności zakładu. Spalanie biomasy jest drogie - gdyby nie handel prawami do emisji dwutlenku węgla nie opłacałoby się tego robić. W ciągu roku koszt 1 GJ ciepła z biomasy wzrósł z 15 do 25 zł - zauważa Lucjan Przykorski, wiceprezes grupy ciepłowniczej Praterm.

Ta giełdowa spółka od kilku miesięcy inwestuje w uprawy miskantusa i rozpoczęła budowę opalanej biomasą elektrociepłowni w Lidzbarku Warmińskim.

Ministerstwo Rolnictwa szacuje, że zakłady energetyczne będą w tym roku potrzebowały z upraw rolnych przynajmniej 330 tys. ton biomasy. Ale za dwa lata będzie to już prawie 2 mln ton, w następnych latach zaś wartość ta ma wzrastać o 1 mln ton rocznie. Tymczasem zgodnie z rozporządzeniem ministra gospodarki w 2014 r. uprawy rolne mają zapewniać aż 60 proc. biomasy do produkcji zielonej energii.

kleń
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3729
Rejestracja: 31 maja 2007 16:50

Postautor: kleń » 19 wrz 2008 07:17

Eksperci: elektrownia jądrowa równolegle ze źródłami odnawialnymi
PAP - 18-09-2008 16:44
Jeśli w Polsce ma rozwijać się energetyka jądrowa, nie może być ona traktowana jako jedyna recepta dla sektora energetycznego w Polsce. Równolegle muszą być rozwijane źródła energii odnawialnej - uważają eksperci.
Maciej Stryjecki, ekspert energetyki odnawialnej uważa, że wybudowanie w Polsce elektrowni jądrowej po 2020 r. nie doprowadzi szybko do wykonania celów ekologicznych i ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, które Polska musi zrealizować.

- Prace nad energetyką jądrową nie potrwają dwa lata. Działania muszą toczyć się równolegle. Budowa elektrowni jądrowej nie jest priorytetem, do którego zobowiązuje nas Unia Europejska. Pozyskiwanie odpowiedniej ilości energii ze źródeł odnawialnych jest unijnym wymogiem i z tego będziemy rozliczani - przekonywał Stryjecki podczas debaty dotyczącej energetyki jądrowej i źródeł odnawialnych w świetle polityki zrównoważonego rozwoju.

Hanna Trojanowska z Polskiej Grupy Energetycznej podkreślała, że firma prowadzi analizy dotyczące inwestycji w elektrownię jądrową w Polsce, jednak dla realizacji celów ekologicznych otwiera elektrownie wiatrowe. W trzech elektrociepłowniach należących do PGE korzysta się z biomasy, jako uzupełnienia paliwa.

Trojanowska przypominała, że elektrownia jądrowa będzie realizowana ze środków inwestora, a nie środków państwowych. Dlatego inwestor musi mieć określone warunki zapewniające trwałość tej inwestycji i odpowiedni poziom zysku.

Stanisław Latek z Państwowej Agencji Atomistyki podkreślał, że Polska ma prawo atomowe, które koncentruje się na bezpieczeństwie istniejących w kraju obiektów jądrowych, ale obejmuje również instalacje jądrowe w energetyce, które mogą powstać w kraju. Obszarami do uregulowania pozostają wymagania dotyczące lokalizacji elektrowni jądrowej, szczegółów jej budowy i eksploatacji i nadawania uprawnień do zajmowania stanowisk w elektrowni atomowej, związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa instalacji jądrowych.

Latek podkreślił, że takie wymagania lokalizacyjne, dotyczące budowy i eksploatacji oraz uprawnień kadry elektrowni jądrowej, są uregulowane w dokumentach Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, jednak nie mają mocy obowiązującej w Polsce.

Andrzej Strupczewski z Instytutu Energii Atomowej przekonywał, że koszt wytworzenia energii w elektrowni jądrowej jest najniższy w porównaniu ze źródłami konwencjonalnymi i odnawialnymi. Podał, że czas budowy elektrowni jądrowej obecnie wynosi jedynie 5-6 lat.

Podkreślał, że elektrownie jądrowe III generacji - a takie rozpatrywane są dla Polski - mają wysoką sprawność - ponad 90 proc. nominalnej mocy i długi czas pracy bez przerw. Elektrownia w trakcie swej pracy gromadzi środki na fundusz likwidacyjny i z opłat przekazywanych państwu utrzymuje państwowy dozór jądrowy.

Tomasz Jackowski z Ministerstwa Gospodarki podkreślał, że w projekcie polityki energetycznej resort zakłada prace nad utworzeniem podległego MG organu odpowiedzialnego za przygotowanie i promocję programu energetyki jądrowej w Polsce, analizę lokalizacji dla elektrowni jądrowych oraz nowego składowiska odpadów promieniotwórczych.

Projekt polityki zakłada też przygotowanie i przeprowadzenie kampanii informacyjnej na temat programu energetyki jądrowej, ram prawnych dla takiego programu i ustalenie poziomu udziału energetyki jądrowej w 2030 r. w całości wytwarzanej w kraju energii.

Resort chce też wspierać prace nad nowymi technologiami reaktorów, budować zaplecze naukowo-badawcze dla energetyki jądrowej oraz opracować program kształcenia kadr dla energetyki jądrowej.

W ocenie Jackowskiego 8-9 miesięcy po opracowaniu raportu na temat energetyki jądrowej, a nie później niż rok od jego powstania, rząd powinien podjąć decyzję o tym, czy i w jakim kształcie energetyka jądrowa będzie funkcjonowała w naszym kraju.

Adam Stadnik z firmy Windpol, zajmującej się kompleksową obsługą inwestycji w energię wiatrową, apelował o wsparcie państwa dla tego sektora wytwarzania energii. W jego ocenie dla spełnienia wymogów unijnych potrzebny jest rządowy program podobny do tego, jaki opracowano dla przeprowadzenia w Polsce finałów EURO 2012.

kleń
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3729
Rejestracja: 31 maja 2007 16:50

Postautor: kleń » 09 lis 2008 11:46

Tusk chce co najmniej dwie elektrownie atomowe

IAR
08.11.2008 19:29
Czytaj komentarze(19)
Zobacz na forum ({PostCount})

Rząd rozważa budowę dwóch elektrowni atomowych w Polsce. Premier Donald Tusk zaznaczył, że program budowy energetyki jądrowej może być znacznie bardziej ambitny.
Premier podkreślił, że elektrownie atomowe to najczystszy i najtańszy sposób uzyskiwania energii.

Nie ma jeszcze decyzji dotyczących miejsca realizacji tych inwestycji. W grę wchodzi budowa obiektów w najbiedniejszych regionach kraju, by w ten sposób wspomóc ich rozwój. Chodzi przede wszystkim o północno-wschodnią Polskę. Premier przypomniał, że właśnie tam rząd planuje budowę mostu energetycznego, który ma połączyć państwa nadbałtyckie a w przyszłości również Finlandię i Szwecję.

Czytaj poniżejReklama:




Donald Tusk powiedział, że decyzje lokalizacyjne powinny zapaść do końca roku.

Premier zwrócił uwagę, że bezpieczeństwo energetyczne gwarantuje budowa dopiero kilkudziesięciu elektrowni atomowych, jak to ma miejsce na przykład we Francji.

bodygard
Chorąży
Posty: 917
Rejestracja: 24 lut 2008 05:56
Lokalizacja: z raju podatkowego

Postautor: bodygard » 20 sie 2009 22:15

...

klr75
Chorąży
Posty: 707
Rejestracja: 18 sie 2008 21:47

Postautor: klr75 » 10 wrz 2009 21:15

[img]http://E:\Documents and Settings\Administrator\Moje dokumenty\Moje obrazy[/img] (alt+p)
Zrezygnować z marzeń ze strachu przed porażką to jak popełnić samobójstwo z lęku przed śmiercią.

klr75
Chorąży
Posty: 707
Rejestracja: 18 sie 2008 21:47

Postautor: klr75 » 10 wrz 2009 21:18

[img]http://E:\Documents and Settings\Administrator\Moje dokumenty\Moje obrazy[/img] (alt+p)
witam to tylko proba wklejenia obrazu,zdjecia na forum,ale widze nieudana napisze ktos jak to zrobic? dzieki
Zrezygnować z marzeń ze strachu przed porażką to jak popełnić samobójstwo z lęku przed śmiercią.

Gentlemanus
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3448
Rejestracja: 31 gru 2005 23:54
Lokalizacja: Dulce Base

Postautor: Gentlemanus » 18 wrz 2009 22:43

[img]http://E:\Documents and Settings\Administrator\Moje dokumenty\Moje obrazy[/img] (alt+p)
witam to tylko proba wklejenia obrazu,zdjecia na forum,ale widze nieudana napisze ktos jak to zrobic? dzieki
Wejdz na www.wrzuta.pl , po prawej stronie masz przysick "wrzuć" i znajdz plik na dysku ktory chcesz wrzucic. Pozniej tylko adres z przegladarki wrzuc na forum miedzy Obrazek i wszystko.
Pozdro
"First they ignore you, then they laugh at you, then they fight you, then you win."
Mahatma Gandhi

Nor 60
Plutonowy
Posty: 10
Rejestracja: 21 lis 2011 11:25

fundusze etf

Postautor: Nor 60 » 24 lis 2011 11:52

Jesli chodzi o energie, to chyba najlepszym rozwiązaniem będzie znalezienie brokera, który ma w swojej ofercie fundusze ETF. Obecnie są setki ETF-ów, między innymi właśnie na energie. Można sobie dobrać odpowiedni. :)

Nor 60
Plutonowy
Posty: 10
Rejestracja: 21 lis 2011 11:25

Postautor: Nor 60 » 24 lis 2011 11:54

Jesli chodzi o energie, to chyba najlepszym rozwiązaniem będzie znalezienie brokera, który ma w swojej ofercie fundusze ETF. Obecnie są setki ETF-ów, między innymi właśnie na energie. Można sobie dobrać odpowiedni. :)


Wróć do „Towary”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości