ta ustawa i tak jest tylko przejsciowa zasadnicze przepisy wejda w zycie pozniejmowa o zmianie przepisów nikt z ulicy już zeimi nie kupi jak dotychczas a wiec popyt zdechnie n oczego nei rozumieszto ze sa chętni to nie oznacza ze ja akurat chce sprzedaćprzecież to Ty napisałeś chętnych nie brakuje to jakby sugerowało ze chcesz ożenic ewentualnie co po 1 maja będzie praktycznie awykonalneWlasnie nie rozumiesz tego gdybym chciał ta ziemię sprzedac to bym to zrobil, ale ja nie zrobilem tego dla spekulacji. Wyobraź sobie spolke × ktora nabyles za 1 zl.za akcje dzis jest warta 5 zlotych ale wyplaca co rok okol 0,3 zl dywidendy to po co ja mam ja sprzedawać jak co rok placi mi 20% ceny zakupu. ..to zapoznaj się kto będzie mógł być tym chętnym po 1 maja na tą ziemięwidzę ze nie masz pojęcia o czym piszesz, chodzi o obrót spekulacyjny na ziemi.O kupowanie na słupy i handel ta ziemia.zapoznaj się z przepisami wchodzącymi od 1 maja będziesz zupe z tej ziemi gotowaćW 2001/2002 jak budowalem pierwsze hale pod uprawę pieczarek kupowalem też ziemie średnio po 4-5k za ha.Dzis ta sama ziemia jest warta od 25-30 k za ha a i chetnych nie brakuje. ..w ziemię to do końca kwietnia a potem juz nie ozenisz[quote="malyJasio"]Nadwyżki w ziemię rolna, dzialki ,nieruchomości i fizyczne zloto......
a rolnik innemu rolnikowi bedzie mogl taka ziemię sprzedac...
ustawe wprowadzili na chybcika bo sie za chwile okres ochronny konczy[/quote]
wydaje mi sie ze temat glowny byl o GOTÓWCE a nie o ZIEMI, po co ziemia sie martwia ci którzy jej nie mają.Niech sie martwia ci co ja maja ((np.ja) jakoś te zmartwiena postaram się zniesc....