Ty to jesteś od giełdy uzależniony ot co...
Jak my wszyscy
może być
Od giełdy czy od forum?
Jeśłi ktoś czerpie taką samą przyjemność z oglądania rosnącego kursu bez komentarzy na forum, to jest mu ono zbędne.
Jak komuś lepiej "smakuje" rosnący kurs w towarzystwie komentujących na forum, to możemy mówić o uzależnieniu.
Choć trzeba przyznać, że ilość jednostek chorobowych, zwichrowanych, obsesyjnych i złośliwych na forum znacznie przewyższa średnią społeczną.
Nieda sie tego ukryc....ze wielu jest...przetarganych przez rynek...gdzie zlosc ...zawisc.... komplexy.....sie ma cno ujawniaja....
Mozna to poznac po postach...na czym sie skupiaja...czy na gadce o ***...maryni ...roznych przytykach do...innych....i prawie zawsze gadkach o niczym istotnym....
Tacy ludzie ktorzy nie maja konktetneho przekazu...o danej spolce ...jakiejs swojej analizy...wkladu w pewna merytoryke na temat samej spolki.....sa wlasnie takimi...KOLESIAMI....
Nie maja nic madrego do powiedzenia...ani rzeczowego...to..pier.dzie.la...jakies koco.Paly...tak zeby tylko istniec...i moc tworzyc jakis wymyslony swoj mit....
A dlaczego tak jest...bo nie czuja rynku spolek..nie kumaja co robic...co myslec o danej spolce...ich analizy merytoryczne nie istnieja....dlatego skupiaja sie na gad.ce ..o wszystkim i niczym...czyli glownie nastawieni na ataki personalne....Tacy ludzie sa cie.niasami...w wielu wymiarach...
Niektorzy zyja moze przeszloscia....kiedys im sie udawalo..np w dawnej hossie....i nie moga zaczaic...dlaczego teraz tak biednie im idzie....wiec to rodzi dodatkowe komplexy....przekladajace sie na ....agresje w pisaniu...o tym w czym sa dobrzy......czyli wylewaniu tej zolci ktora ich zalewa z wlasnej ...BEZRADNOSCI...
Czesto tacy ludzie...uwielbiaja kopiowac rucy innych...ale i tak to nieeiele daje....BO PSYCHA NIMI RZADZI...jednego dnia cos kupi...drugiego spadnie...i juz pi.sra.ny chodzi.....DZIWI SIE....I NIE MOZE TOTALNIE ZAKUMAC....jak ktos inny moze eytrzymywac,spokojnie na korekty na swoich kwitach...i tym sie nie przejmowac....TO JEST DLA NICH NIE DO POJECIA....bo ich wlasna psycha by ich samych...roz.je.bala....