DOWCIPY DAMSKO-MĘSKIE!!!

luźne dyskusje inwestorów
eryk7
Kapitan
Posty: 43024
Rejestracja: 06 cze 2006 12:36
Lokalizacja: Galicja,piękne strony!

Postautor: eryk7 » 10 cze 2017 10:09

Obrazek



:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nazywanie kogoś idiotą nie jest obelgą tylko diagnozą.
Nie doradzam,mam swoje zdanie.
Kontrowersje są porównaniem ludzkich umysłów.
Nigdy nie wiesz co przyniesie los.
Polityka to syf !

REKLAMA


eryk7
Kapitan
Posty: 43024
Rejestracja: 06 cze 2006 12:36
Lokalizacja: Galicja,piękne strony!

Postautor: eryk7 » 10 cze 2017 10:24

Obrazek


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nazywanie kogoś idiotą nie jest obelgą tylko diagnozą.
Nie doradzam,mam swoje zdanie.
Kontrowersje są porównaniem ludzkich umysłów.
Nigdy nie wiesz co przyniesie los.
Polityka to syf !

eryk7
Kapitan
Posty: 43024
Rejestracja: 06 cze 2006 12:36
Lokalizacja: Galicja,piękne strony!

Postautor: eryk7 » 11 cze 2017 16:59

Obrazek


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nazywanie kogoś idiotą nie jest obelgą tylko diagnozą.
Nie doradzam,mam swoje zdanie.
Kontrowersje są porównaniem ludzkich umysłów.
Nigdy nie wiesz co przyniesie los.
Polityka to syf !

eryk7
Kapitan
Posty: 43024
Rejestracja: 06 cze 2006 12:36
Lokalizacja: Galicja,piękne strony!

Postautor: eryk7 » 11 cze 2017 17:01

Obrazek



:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nazywanie kogoś idiotą nie jest obelgą tylko diagnozą.
Nie doradzam,mam swoje zdanie.
Kontrowersje są porównaniem ludzkich umysłów.
Nigdy nie wiesz co przyniesie los.
Polityka to syf !

eryk7
Kapitan
Posty: 43024
Rejestracja: 06 cze 2006 12:36
Lokalizacja: Galicja,piękne strony!

Postautor: eryk7 » 11 cze 2017 19:48

Obrazek



:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nazywanie kogoś idiotą nie jest obelgą tylko diagnozą.
Nie doradzam,mam swoje zdanie.
Kontrowersje są porównaniem ludzkich umysłów.
Nigdy nie wiesz co przyniesie los.
Polityka to syf !

^*muminek
Starszy chorąży
Posty: 1310
Rejestracja: 04 kwie 2017 14:16

Postautor: ^*muminek » 12 cze 2017 09:40

W klasztorze nagle otwierają się drzwi i z rozpędem do środka wpada młoda zakonnica.
Biegnie prosto do matki przełożonej:
- Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?
- Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona
- Pomoże???
- Pomoże, nie pomoże... ale przynajmniej ten uśmiech zniknie
Muminki są głupie, więc mamy je w *** Muminki!

^*muminek
Starszy chorąży
Posty: 1310
Rejestracja: 04 kwie 2017 14:16

Postautor: ^*muminek » 12 cze 2017 10:33

Przychodzi murzyn do lekarza i mówi:
- Chciałbym być kwiatuszkiem
Lekarz na to:
- Dobrze, to da sie zrobić
Po operacji murzyn budzi się i krzyczy:
- Ja nie mam jaj
Przychodzi do lekarza i mówi:
- Panie, pan mnie miał zrobić kwiatuszkiem
A lekarz patrzy na niego i mówi:
- Przecież tak zrobiłem teraz jest pan ,,CZARNY BEZ

Idzie Jezus po ulicy w Amsterdamie. Spotkal tam dwoch hipisow siedziacych na lawce i jarajacych maryhe.Wiec podchodzi do nich i pyta:
-Co robicie?
-Jaramy skrety z maryska, chcesz macha?
-Chetnie-odparl i zaciagnal sie dwa razy.Nagle sobie cos przypomnial i mowi:
-Oj przepraszam,zapomnialem sie przedstawic, jestem Jezus Chrystus.
Oni na niego z usmiechem na twarzach i w te slowa:
-I o to chodzi bracie, i o to chodzi......
Muminki są głupie, więc mamy je w *** Muminki!

^*muminek
Starszy chorąży
Posty: 1310
Rejestracja: 04 kwie 2017 14:16

Postautor: ^*muminek » 12 cze 2017 13:48

Dialogi pilotów
Wieża: Żeby uniknąć hałasu, odchylcie kurs o 45 stopni w prawo.
Pilot: Jaki hałas możemy zrobić na wys. 35000 stop?
Wieża: Taki kiedy wasz 707 uderzy w tego 727, którego macie
przed sobą...

Wieża: Jesteście Airbus 320 czy 340?
Pilot: Oczywiście, ze Airbus 340.
Wieża: W takim razie niech pan będzie łaskaw włączyć przed
startem pozostałe dwa silniki.

Pilot: Dzień dobry Bratysławo.
Wieża: Dzień dobry. Dla informacji - mówi Wiedeń.
Pilot: Wiedeń?
Wieża: Tak.
Pilot: Ale dlaczego, my chcieliśmy do Bratysławy.
Wieża: OK w takim razie przerwijcie lądowanie i skręćcie w
lewo...

Pilot Alitalia, któremu piorun wyłączył pół kokpitu:
"Skoro wszystko wysiadło, nic już nie działa, wysokościomierz
nic nie pokazuje...."
Po pieciu minutach nadawania odzywa sie pilot innego samolotu:
"Zamknij się, umieraj jak mężczyzna"


Pilot: Mamy mało paliwa. Pilnie prosimy o instrukcje...
Wieża: Jaka jest wasza pozycja? Nie ma was na radarze.
Pilot: Stoimy na pasie nr 2 i już całą wieczność czekamy na
cysternę.

Pilot: Prosimy o pozwolenie na start.
Wieża: Sorry, ale nie mamy waszego planu lotu, dokąd lecicie?
Pilot: Do Saltzburga, jak w każdy poniedziałek...
Wieża: DZISIAJ JEST WTOREK
Pilot: No to super, czyli mamy wolne...

Wieża: Wasza wysokość i pozycja?
Pilot: Mam 180 cm wzrostu i siedzę z przodu po lewej...

Wieża: Macie dość paliwa czy nie?
Pilot: Tak.
Wieża: Tak, co?
Pilot: Tak, proszę pana.

Wieża: Podajcie oczekiwany czas przylotu.
Pilot: Wtorek by pasował...

Lotnisko Rhein-Main we Frankfurcie. Ląduje angielski samolot.
wyhamowuje, staje i stoi. Wieża każe mu kołować do terminala,
Anglik stoi. Wreszcie przyznaje się, że nie wie, w którą to
stronę. Wieża tłumaczy mu drogę, przy okazji wplata w
tłumaczenie dużo swoich opinii na temat cudzoziemców w ogóle,
Anglików zwłaszcza, a pewnego angielskiego pilota to już
szczególnie, i kończy pytaniem: 'Nigdy nie latałeś do
Frankfurtu?'
Anglik odpowiada: 'W 1944. Ale bez lądowania.'

DC-1 miał bardzo daleką drogę hamowania po wylądowaniu z powodu
nieco za dużej prędkości przy podejściu.
Wieża San Jose: "American 751 skręć w prawo na końcu pasa, jeśli
się uda.
Jeśli nie, znajdź wyjazd "Guadeloupe" na autostradę nr 101 i
skręć na światłach w prawo, żeby zawrócić na lotnisko.

American 702: Wieża, American 702 przełączamy się na Odloty.
Jeszcze jedno: po tym, jak się podnieśliśmy widzieliśmy jakieś
martwe zwierzę na końcu pasa.
Wieża: Continental 635, macie pozwolenie na start, przejdźcie na
Odloty na 124,7. Słyszeliscie co mówił American 702??
Continental 635: "Continental 635, pozwolenie na start odebrane,
i tak, słyszeliśmy American 702 i juz zawiadomiliśmy naszą firmę
cateringową"

Wieża: Halo, lot 56, jeżeli mnie słyszysz, zamachaj skrzydłami...
Pilot: OK, wieża, jeżeli mnie słyszysz, zamachaj wieżą!

Mający wyjątkowo dużo pracy kontroler skierował 727 z wiatrem do
zrobienia okrążenia nad lotniskiem.
727 zaoponował: Czy ty wiesz, że zrobienie okrążenia tym
samolotem kosztuje nas dwa tysiące dolarów??
Kontroler odpowiedzial bez zastanowienia: Zrozumiałem i poproszę
za cztery tysiące!

Niemieccy kontrolerzy lotu na lotnisku we Frankfurcie należą do
niecierpliwych. Nie tylko oczekują, że będziesz wiedział, gdzie
jest twoja bramka, ale również, jak tam dojechać, bez żadnej
pomocy z ich strony. Tak więc z pewnym rozbawieniem słuchalismy
(my w PanAm 747) poniższej wymiany zdań miedzy kontrolą naziemną
lotniska frankfurckiego a samolotem British Airways 747
Speedbird 206.
Speedbird 206: "Dzien dobry, Frankfurt, Speedbird 206 wyjechal z
pasa ladowania."
Wieża: "Guten Morgen. Podjedź do swojej bramki."
Wielki British Airways 747 wjechał na główny podjazd i zatrzymał
się. Wieża: "Speedbird, wiesz gdzie masz jechać?"
Speedbird 206: "Chwilę, Kontrola, szukam mojej bramki."
Wieża (z arogancka niecierpliwoscia): "Speedbird 206, co, nigdy
nie byłeś we Frankfurcie!?" Speedbird 206 (z zimnym spokojem): A
tak, byłem, w 1944. W innym Boeingu, ale tylko żeby coś zrzucić.
Nie zatrzymywałem sie tutaj"


Mechanik z PanAm 727 czekając na pozwolenie na start w
Monachium, usłyszał co poniżej:
Lufthansa (po niemiecku): Kontrola, podajcie czas pozwolenia na
start.
Kontrola (po angielsku): Jeżeli chcesz odpowiedzi, musisz pytać
po angielsku.
Lufthansa (po angielsku): Jestem Niemcem, w niemieckim
samolocie, w Niemczech. Dlaczego mam mówić po angielsku?
Nierozpoznany głos (z pięknym brytyjskim akcentem):Bo
przegraliście tą cholerną wojne!

Pilot do wieży: Mogę prosić o podanie czasu, tak z grubsza??
Wieża: Jest wtorek, proszę pana.

Pilot helikoptera do kontroli podejścia: "Tak, jestem 3000 stóp
nad namiarem Cubla."
Drugi głos na tej samej częstotliwości: "NIE! Nie możesz! Ja też
jestem na tej samej wysokości nad tym samym namiarem!"
Krótka przerwa, po czym odzywa się głos pierwszego pilota
(bardzo głośno): "Ty ***! Ty jesteś moim drugim pilotem!"

Pilot: Wieża, co robi wiatr?
Wieża: Wieje. (śmiechy w tle)

Samolot linii SABENA zatrzymuje się za samolotem KLM-u na
zatłoczonej drodze podjazdowej, w oczekiwaniu na start. SABENA
do KLM na czestotliwości kontroli: "KLM, czwarty w kolejce na
start, zgłoś się na 3030"
Po paru minutach SABENA woła znowu: "KLM, trzeci w kolejce na
start, zgłoś sie na 3030"
Znów brak odpowiedzi, więc SABENA woła kontrolę: "Wieza,
powiedzcie maszynie KLM przed SABENA 123, żeby sie do nas
zgłosili na 3030"
I wtedy włącza się załoga KLM-u: "Wieża, powiedz SABEN-ie, że
profesjonaliści z KLM Holenderskie Linie Lotnicze nie wchodzą na
prywatne kanały, podczas gdy powinni być na nasłuchu wieży."
SABENA odpowiada na to: "Dobra wieża, nie ma sprawy, tylko
powiedz tym profesjonalistom z KLM-u, że nie zdjęli szpilek
blokujacych podwozie."
(chwila ciszy)
KLM: "Wieża, KLM 123 prosi o pozwolenie na powrót do bramki."

BOAC (mówiąc językiem angielskim z akcentem z ekskluzywnej
szkoły prywatnej): "Heathrow Centre, tu British Airways
Speedbird lot 723." Heathrow Centre: "British Airways Speedbird
lot 723, tu Heathrow Centre, słucham?" BOAC: "Heathrow Centre,
British Airways Speedbird lot 723 chce przekazać wiadomość."
Heathrow Centre: "British Airways Speedbird lot 723, Heathrow
Centre gotowy do przyjęcia wiadomości." BOAC: Heathrow Centre,
British Airways Speedbird lot 723, podaję wiadomość: Mayday,
Mayday, Mayday...

Wieża: "Airline XXX, wygląda na to, że macie otwarte drzwi
przedziału bagażowego"
Kapitan (po szybkim sprawdzeniu kontrolek): "A, dzięki wieża,
ale patrzycie na nasze drzwi od APU*"
Wieza: "OK, Airline XXX, macie pozwolenie na start"
Kapitan: "Pozwolenie na start, Airline XXX"
Wieża (podczas, gdy samolot kołuje do startu): "Airline XXX,
eee.... wygląda, że twoje APU gubi bagaż."

*APU, czyli Auxiliary Power Unit (jednostka zasilania
pomocniczego) - pomocniczy silnik dostarczający moc elektryczną,
hydrauliczną lub/i pneumatyczną.

Usłyszane na częstotliwości BNA (lotnisko w Nashville,
Tennessee):
Członek załogi: "Zaraz! Daliście nam takie wskazanie
wysokościomierza, jakbyśmy byli 15 stóp pod ziemią!"
Wieża: "No to peryskop do góry i kołować do rampy!"

Wieża: "... a tak dla informacji, byłeś trochę na lewo od linii
centralnej podczas podejścia."
Speedbird: "Jak najbardziej. A mój drugi pilot był troche na
prawo."

Lady Radar Controller: "Can I turn you on at 7 miles?"
Airline Captain: "Madam, you can try."

Cessna 152: "Mój poziom lotu - trzy tysiące siedemset*."
Kontroler: "W takim razie skontaktuj się z centrum kosmicznym w
Houston."
* 370 tys. stóp

Pilot-uczeń: "Zgubiłem się; jestem nad jakimś jeziorem i lecę na
wschód"
Kontroler: "Zrób wielokrotnie skręt o 90 stopni, to bedę mógł
cię znaleźć na radarze"
(krótka przerwa...)
Kontroler: "No dobra. To jezioro to Ocean Atlantycki. Proponuje
natychmiast skręcić na zachód..."
Muminki są głupie, więc mamy je w *** Muminki!

^*muminek
Starszy chorąży
Posty: 1310
Rejestracja: 04 kwie 2017 14:16

Postautor: ^*muminek » 12 cze 2017 16:37

- Czym można zabić człowieka - pająka?
- Człowiekiem - kapciem...

Babciu, widziałaś moje tabletki? Były oznaczone LSD.
- Pi****lić tabletki!!! widziałeś k***a smoka w kuchni!!!???


Muminki są głupie, więc mamy je w *** Muminki!

^*muminek
Starszy chorąży
Posty: 1310
Rejestracja: 04 kwie 2017 14:16

Postautor: ^*muminek » 12 cze 2017 17:32

Właściciel baru dał ogłoszenie: "Zatrudnię bramkarza"
Tego wieczoru, kiedy lokal huczał wypełniony po brzegi, przedarł się do barmana knypek - metr sześćdziesiąt wzrostu - i mówi:
- Jestem Krzyś, ja w sprawie pracy...
Barman zlustrował go od stóp do głów, zaśmiał ironicznie i wracając do wycierania szklanek rzucił krótko:
- Wypie****!
Krzyś wzruszył ramionami, podciągnął rękawy, rozejrzał się po sali i zaczął od kolesi przy drzwiach..
Muminki są głupie, więc mamy je w *** Muminki!

eryk7
Kapitan
Posty: 43024
Rejestracja: 06 cze 2006 12:36
Lokalizacja: Galicja,piękne strony!

Postautor: eryk7 » 12 cze 2017 17:35

Obrazek



:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nazywanie kogoś idiotą nie jest obelgą tylko diagnozą.
Nie doradzam,mam swoje zdanie.
Kontrowersje są porównaniem ludzkich umysłów.
Nigdy nie wiesz co przyniesie los.
Polityka to syf !

eryk7
Kapitan
Posty: 43024
Rejestracja: 06 cze 2006 12:36
Lokalizacja: Galicja,piękne strony!

Postautor: eryk7 » 12 cze 2017 17:36

Obrazek



:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nazywanie kogoś idiotą nie jest obelgą tylko diagnozą.
Nie doradzam,mam swoje zdanie.
Kontrowersje są porównaniem ludzkich umysłów.
Nigdy nie wiesz co przyniesie los.
Polityka to syf !

eryk7
Kapitan
Posty: 43024
Rejestracja: 06 cze 2006 12:36
Lokalizacja: Galicja,piękne strony!

Postautor: eryk7 » 12 cze 2017 17:38

Obrazek


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nazywanie kogoś idiotą nie jest obelgą tylko diagnozą.
Nie doradzam,mam swoje zdanie.
Kontrowersje są porównaniem ludzkich umysłów.
Nigdy nie wiesz co przyniesie los.
Polityka to syf !

eryk7
Kapitan
Posty: 43024
Rejestracja: 06 cze 2006 12:36
Lokalizacja: Galicja,piękne strony!

Postautor: eryk7 » 12 cze 2017 17:39

Obrazek



:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nazywanie kogoś idiotą nie jest obelgą tylko diagnozą.
Nie doradzam,mam swoje zdanie.
Kontrowersje są porównaniem ludzkich umysłów.
Nigdy nie wiesz co przyniesie los.
Polityka to syf !

^*muminek
Starszy chorąży
Posty: 1310
Rejestracja: 04 kwie 2017 14:16

Postautor: ^*muminek » 13 cze 2017 11:39

Ciekawostki

Gdybys bez przerwy krzyczal prze 8 lat, 7 miesiecy i 6 dni dostarczylbys tyle energii,
ile potrzeba na ogrzenie jednej filizanki kawy



Orgazm wieprzy trwa 30 minut.!


Jesli bedziecie walic glowa o sciane, w ciagu godziny spalicie 150 kalorii (to jest ciagle nic wobec wieprzy!!!
Nie próbujcie tego w domu... predzej w pracy, gdzie cienkie scianki dzialowe sa wykonane z lipnego gispu)

Ludzie i delfiny ss jedynymi stworzeniami, które maja sex na pocieszenie.
(a wieprze maja pólgodzinny orgazm? To nie jest sprawiedliwe!)

Najsilniejszym miesniem w ludzkim ciele jest jezyk
(Hmmmmmmmmmm..............)

Ludzie praworeczni zyja przecietnie o dziewiec lat dluzej niz mankuci
(Jesli umiesz poslugiwac sie jednakowo lewa i prawa reka tak samo, to co sie dzieje?)

Mrówka moze podniesc piecdziesieciokrotnosc swojej masy, moze popchnac
trzydziestokrotnosc swojej masy, a jesli jest pijana, zawsze pada na prawa strone.
(Po wypiciu czego jest pijana? Czy podatnicy musza placic za takie badania?)

Niedzwiedzie polarne sa mankutami.
(Kto wie? Kogo to interesuje? Pytam sie: jak to stwierdziliscie?)

Sum ma wiecej niz 27000 kubków smakowych.
(co moze tak smakowac na dnie stawu rybnego?)

Pchla moze skoczyc na odleglosc równa 350-krotnosci jej dlugosci.
To tak, jakby czlowiek potrafil przeskoczyl cale boisko do pilki noznej
(30 minut?!- Umiecie to sobie wyobrazia? Ale dlaczego to akurat wieprze???)

Prusak potrafi zyc dziewiec dni bez glowy i dopiero po tym czasie umiera
(Des Bies)

Samiec kudlanky (na razie nie wiem co to za zyjatko) nie moze doswiadzczac seksualnych igraszek z glowa,
dlatego ze samiczka zaczyna seks od odciecia mu glowy
(Kochanie, wrocilem do domu. Czemu tak ciemno...?)

Niektóre lwy moga kopulowac do 50 x dziennie
(I tak pewnie sobie zycze byc w przyszlym wcieleniu wieprzem, lepsza jakosc niz ilosc)

Motyle smakuja nogami
(o rany!!! to musza byc prawie tak szczesliwe jak sum)

Strusie oko jest wieksze niz jego mózg
(Znam i takich ludzi)

Morska rozgwiazda nie ma mózgu
(takich ludzi tez znam)
Muminki są głupie, więc mamy je w *** Muminki!


Wróć do „Hyde Park”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości