Krowa przerwała międzynarodowy sparing w Bułgarii. Zwierzę pojawiło się na boisku podczas meczu lokalnego Botew Płowdiw - AEL Limassol (1:3).
Potem za krową wybiegł na murawę również pies. Kiedy zwięrzeta opuściły plac gry, spotkanie kontynuowano.
http://futbolplus.pl/zagranica/item/158 ... arii-video
......PODŁOGOWA KRONIKA SPORTOWA.......!!!!!
REKLAMA
Macedończycy dzielnie walczyli z Portugalią i pomogli Słowacji...przegrali tylko 4-2 a Portugalom potrzebne było 4-1...
Brawo...
Choć oczywiście sędzia pilnował wyniku...a był on właśnie ze Słowacji...
http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/201 ... oty-wideo/
Brawo...
Choć oczywiście sędzia pilnował wyniku...a był on właśnie ze Słowacji...
http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/201 ... oty-wideo/
NIEŚMIERTELNI...
https://www.youtube.com/watch?v=zzX89hs423k
https://www.youtube.com/watch?v=zzX89hs423k
Święta krowaKrowa przerwała międzynarodowy sparing w Bułgarii. Zwierzę pojawiło się na boisku podczas meczu lokalnego Botew Płowdiw - AEL Limassol (1:3).
Potem za krową wybiegł na murawę również pies. Kiedy zwięrzeta opuściły plac gry, spotkanie kontynuowano.
http://futbolplus.pl/zagranica/item/158 ... arii-video
My ludzkie by.dło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.
https://www.youtube.com/watch?v=PbWtu5Sa_NE
https://www.youtube.com/watch?v=PbWtu5Sa_NE
Trza zobaczyć tą walkę.....***
My ludzkie by.dło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.
https://www.youtube.com/watch?v=PbWtu5Sa_NE
https://www.youtube.com/watch?v=PbWtu5Sa_NE
Nie do końca chyba, bo dzisiaj gra jeszcze grupa C i jak Czechy rozniosą Danię np. 4:0 to oni wyjdą z drugiegoMacedończycy dzielnie walczyli z Portugalią i pomogli Słowacji...przegrali tylko 4-2 a Portugalom potrzebne było 4-1...
Brawo...
Choć oczywiście sędzia pilnował wyniku...a był on właśnie ze Słowacji...
http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/201 ... oty-wideo/
My ludzkie by.dło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.
https://www.youtube.com/watch?v=PbWtu5Sa_NE
https://www.youtube.com/watch?v=PbWtu5Sa_NE
Wisła Płock - pierwszy rywal w okresie przygotowawczym
W sobotę o godz. 17 legioniści rozegrają pierwszy mecz kontrolny przed nowym sezonem. Rywalem będzie Wisła Płock.
Wisła swoje przygotowania do sezonu rozpoczęła dzień przed Legią Warszawa, w poniedziałek 19 czerwca o godzinie 9:00 „Nafciarze” przechodzili badania wydolnościowe. Stawili się na nich prawie wszyscy zawodnicy pierwszej drużyny, zabrakło kilku ważnych ogniw z zespołu - m.in. Giorgiego Merebashviliego czy byłego zawodnika Legii Warszawa - Dominika Furmana. W Płocku wiślacy trenowali przez cztery dni, a w czwartek (22 czerwca) wyjechali na zgrupowanie do Siedlec.
Na 10 dniowe zgrupowanie wyjechało 19 zawodników drużyny Marcina Kaczmarka, w kadrze znaleźli się wcześniej niedysponowani zawodnicy - Dominik Furman, Giorgi Merebashvili i José Kanté, a także nowo pozyskani piłkarze.
Pierwszym transferem „Nafciarzy” na nowym sezon był Kamil Bliński. Zasilił on szeregi płocczan odchodząc z Śląska Wrocław, w którym zanotował dobry sezon - 11 bramek i sześć asyst. Dla 29-latka będzie to powrót do Wisły, w Płocku grał w latach 2010-2012.
Drugim wzmocnieniem Wisły Płock w obecnym okienku transferowym został Nico Varela, Urugwajczyk wcześniej grał dla greckiej Larisy. W poprzednim sezonie strzelił jedną bramkę i miał tyle samo asyst. Varela zazwyczaj gra na pozycji ofensywnego pomocnika.
Kilku zawodników pożegnało się już z drużyną Wisły Płock, pierwszym z nich był Dimitar Iliev, który po trzech latach gry w Płocku opuszcza Nafciarzy. Umowa Bułgara wygaśnie 30 czerwca. Innymi piłkarzami z kończącą się umowa są również Tomislav Božić i Damian Piotrowski. Zarówno 29-letniemu obrońcy jak i niewiele starszemu skrzydłowemu z końcem czerwca wygasają kontrakty z płocczanami. Mikołaj Lebedyński, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w GKS-ie Katowice dostał wolną rękę na szukanie nowego klubu.
Na zgrupowanie do Siedlec pojechał również Jakub Łukowski, który w poprzednim sezonie był na wypożyczeniu w Olimpii Grudziądz (5 bramek i 3 asysty). Młody zawodnik (21 lat) dostał ostatnio szanse od Macieja Stolarczyka w reprezentacji Polski U-20. Teraz ma okazje pokazania swoich umiejętności w Wiśle Płock.
Dla „Nafciarzy” będzie to pierwszy sparing w okresie przygotowawczym, tak samo jak dla Legii Warszawa. Oba zespoły trenują podobną ilość czasu, a więc zbliżające się spotkanie będzie mogło nam trochę powiedzieć o aktualnej dyspozycji obu drużyn.
W sobotę o godz. 17 legioniści rozegrają pierwszy mecz kontrolny przed nowym sezonem. Rywalem będzie Wisła Płock.
Wisła swoje przygotowania do sezonu rozpoczęła dzień przed Legią Warszawa, w poniedziałek 19 czerwca o godzinie 9:00 „Nafciarze” przechodzili badania wydolnościowe. Stawili się na nich prawie wszyscy zawodnicy pierwszej drużyny, zabrakło kilku ważnych ogniw z zespołu - m.in. Giorgiego Merebashviliego czy byłego zawodnika Legii Warszawa - Dominika Furmana. W Płocku wiślacy trenowali przez cztery dni, a w czwartek (22 czerwca) wyjechali na zgrupowanie do Siedlec.
Na 10 dniowe zgrupowanie wyjechało 19 zawodników drużyny Marcina Kaczmarka, w kadrze znaleźli się wcześniej niedysponowani zawodnicy - Dominik Furman, Giorgi Merebashvili i José Kanté, a także nowo pozyskani piłkarze.
Pierwszym transferem „Nafciarzy” na nowym sezon był Kamil Bliński. Zasilił on szeregi płocczan odchodząc z Śląska Wrocław, w którym zanotował dobry sezon - 11 bramek i sześć asyst. Dla 29-latka będzie to powrót do Wisły, w Płocku grał w latach 2010-2012.
Drugim wzmocnieniem Wisły Płock w obecnym okienku transferowym został Nico Varela, Urugwajczyk wcześniej grał dla greckiej Larisy. W poprzednim sezonie strzelił jedną bramkę i miał tyle samo asyst. Varela zazwyczaj gra na pozycji ofensywnego pomocnika.
Kilku zawodników pożegnało się już z drużyną Wisły Płock, pierwszym z nich był Dimitar Iliev, który po trzech latach gry w Płocku opuszcza Nafciarzy. Umowa Bułgara wygaśnie 30 czerwca. Innymi piłkarzami z kończącą się umowa są również Tomislav Božić i Damian Piotrowski. Zarówno 29-letniemu obrońcy jak i niewiele starszemu skrzydłowemu z końcem czerwca wygasają kontrakty z płocczanami. Mikołaj Lebedyński, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w GKS-ie Katowice dostał wolną rękę na szukanie nowego klubu.
Na zgrupowanie do Siedlec pojechał również Jakub Łukowski, który w poprzednim sezonie był na wypożyczeniu w Olimpii Grudziądz (5 bramek i 3 asysty). Młody zawodnik (21 lat) dostał ostatnio szanse od Macieja Stolarczyka w reprezentacji Polski U-20. Teraz ma okazje pokazania swoich umiejętności w Wiśle Płock.
Dla „Nafciarzy” będzie to pierwszy sparing w okresie przygotowawczym, tak samo jak dla Legii Warszawa. Oba zespoły trenują podobną ilość czasu, a więc zbliżające się spotkanie będzie mogło nam trochę powiedzieć o aktualnej dyspozycji obu drużyn.
My ludzkie by.dło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.
https://www.youtube.com/watch?v=PbWtu5Sa_NE
https://www.youtube.com/watch?v=PbWtu5Sa_NE
W ostatnich dniach w polskich mediach pojawiały się informacje, jakoby Legia Warszawa miała wykupić z Cardiff City F.C. czołowego pomocnika reprezentacji Islandii – Arona Gunnarsona. Wczoraj wieczorem temat się ożywił, ale wśród zainteresowanych znalazł się kolejny klub, Maccabi Tel-Aviv.
Wieści o ewentualnym transferze Arona Einara Gunnarsona do klubu mistrza Polski długo nie były w ogóle rozpatrywane przez islandzkie media. Dużo szybciej, bo zaledwie w godzinę nagłośniono temat zainteresowania się piłkarzem przez izraelski Maccabi Tel-Aviv. Wiele wskazuje jednak na to, że to polski klub jest bliżej pozyskania reprezentanta Islandii. Informację o tym, że w Warszawie jest już agent Islandczyka, który ustala szczegóły transferu do klubu podał wiarygodny użytkownik Twittera (@Janekx89). Jak przyznał w rozmowie z nami dziennikarz Elvar Geir Magnússon z Fótbolti.net – w kraju powiązanie Gunnarssona z Legią jest dużą niespodzianką, a na finał tej sprawy możemy trochę poczekać. 71-krotny reprezentant Islandii jest w tej chwili w podróży poślubnej, więc komunikacja z piłkarzem jest mocno utrudniona. Z kolei redaktor 433.is, Hörður Snævar Jónsson twierdzi, iż agent o którym była mowa nie pracuje już dla Arona Einara. Islandczyk miał z niego zrezygnować na początku roku. Możliwe jednak, że zawodnika reprezentuje w Warszawie kto inny. Słynny „Ronni” wie o tym, że Legia Warszawa jest nim zainteresowana, ale nie komentuje szczegółów. Sprawa jest rozwojowa.
http://icelandnews.is/wiadomosci/ze-swi ... i-warszawa
My ludzkie by.dło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.
https://www.youtube.com/watch?v=PbWtu5Sa_NE
https://www.youtube.com/watch?v=PbWtu5Sa_NE
No wiadomo że jeszcze Czesi mogą wyjść...a nawet i Włosi jeśli wygrają wysoko z Helmutami....Nie do końca chyba, bo dzisiaj gra jeszcze grupa C i jak Czechy rozniosą Danię np. 4:0 to oni wyjdą z drugiegoMacedończycy dzielnie walczyli z Portugalią i pomogli Słowacji...przegrali tylko 4-2 a Portugalom potrzebne było 4-1...
Brawo...
Choć oczywiście sędzia pilnował wyniku...a był on właśnie ze Słowacji...
http://www.polsatsport.pl/wiadomosc/201 ... oty-wideo/
Pomogli Słowacji jak na ten moment...
Ostatnio zmieniony 24 cze 2017 22:19 przez 3plus, łącznie zmieniany 3 razy.
NIEŚMIERTELNI...
https://www.youtube.com/watch?v=zzX89hs423k
https://www.youtube.com/watch?v=zzX89hs423k
Legia stara się o Arona Gunnarssona – gruchnęła wieść. Trzeba przyznać, że ściągnięcie tego piłkarza byłoby nie lada wydarzeniem, bo mówimy o 70-krotnym reprezentancie Islandii, który w Cardiff City gra wszystkie mecze od pierwszej do ostatniej minuty.W ostatnich dniach w polskich mediach pojawiały się informacje, jakoby Legia Warszawa miała wykupić z Cardiff City F.C. czołowego pomocnika reprezentacji Islandii – Arona Gunnarsona. Wczoraj wieczorem temat się ożywił, ale wśród zainteresowanych znalazł się kolejny klub, Maccabi Tel-Aviv.
Wieści o ewentualnym transferze Arona Einara Gunnarsona do klubu mistrza Polski długo nie były w ogóle rozpatrywane przez islandzkie media. Dużo szybciej, bo zaledwie w godzinę nagłośniono temat zainteresowania się piłkarzem przez izraelski Maccabi Tel-Aviv. Wiele wskazuje jednak na to, że to polski klub jest bliżej pozyskania reprezentanta Islandii. Informację o tym, że w Warszawie jest już agent Islandczyka, który ustala szczegóły transferu do klubu podał wiarygodny użytkownik Twittera (@Janekx89). Jak przyznał w rozmowie z nami dziennikarz Elvar Geir Magnússon z Fótbolti.net – w kraju powiązanie Gunnarssona z Legią jest dużą niespodzianką, a na finał tej sprawy możemy trochę poczekać. 71-krotny reprezentant Islandii jest w tej chwili w podróży poślubnej, więc komunikacja z piłkarzem jest mocno utrudniona. Z kolei redaktor 433.is, Hörður Snævar Jónsson twierdzi, iż agent o którym była mowa nie pracuje już dla Arona Einara. Islandczyk miał z niego zrezygnować na początku roku. Możliwe jednak, że zawodnika reprezentuje w Warszawie kto inny. Słynny „Ronni” wie o tym, że Legia Warszawa jest nim zainteresowana, ale nie komentuje szczegółów. Sprawa jest rozwojowa.
http://icelandnews.is/wiadomosci/ze-swi ... i-warszawa
Niestety, ujmijmy to tak: są powody sądzić, że nic z tego nie będzie.
Rzecz w tym, że o Gunnarssonie i jego ewentualnym przejściu do Legii głośno było już zimą. Już wtedy zgłosił się do warszawskiego klubu menedżer, który twierdził, że jak mu się zapłaci astronomiczne pieniądze (menedżerowi, nie piłkarzowi), to on ten transfer załatwi. I wszystko było fajnie do momentu kiedy okazało się, że z zawodnikiem nie wiąże go jakakolwiek umowa. Teraz uaktywnił się ponownie.
W rzeczywistości Gunnarssona reprezentuje agencja Stellar, ta sama która ma w swojej stajni między innymi Garetha Bale’a, Grzegorza Krychowiaka, Wojciecha Szczęsnego, Adriena Silvę czy Gylfiego Sigurdssona. Gunnarsson w Anglii (w lidze Championship) łącznie z bonusami/wyjściówkami zarabia grubo ponad milion funtów rocznie netto i co ważne, nikt go z tego kraju nie wypycha, jak to było np. z Vadisem Odidją-Ofoę. Jeśli porozmawia się z agentami, którzy faktycznie go reprezentują, a nie z tymi, którzy by chcieli, to można usłyszeć, że zawodnik ma zupełnie inne plany niż transfer do ligi polskiej. To zresztą nic dziwnego, bo Cardiff City – mimo że pozadłużane – wydaje na płace dla zawodników ponad dwa razy więcej niż Legia, bo ponad 120 milionów złotych rocznie i ma ambicję powrócić do Premier League. Klub należy do malezyjskiego biznesmena Vincenta Tana, który oprócz Cardiff kupił także FK Sarajewo i KV Kortijk.
Ale być może to oni – ludzie z menedżerskiego molocha – zgubili z radarów swojego podopiecznego drugiej kategorii i nie orientują się w jego celach, a ktoś z tylnego siedzenia właśnie przechwytuje im klienta i dopina deal. W teorii to możliwe, futbol widział podobne przypadki. I za taki scenariusz należałoby ściskać kciuki. Ale na razie jesteśmy sceptyczni.
Za Weszło...
My ludzkie by.dło, ludzki gnój, z suteren i poddaszy, my chcemy herb mieć swój, na zgubę wrogom naszym.
https://www.youtube.com/watch?v=PbWtu5Sa_NE
https://www.youtube.com/watch?v=PbWtu5Sa_NE
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości