GRAPHIC *NewConnect*
REKLAMA
ty mi tu kurs podbij a nie wątek hehe tak żebym mógł ci wrzucić po zecie <śmiech>to dobre to CI wątek podbiję po koleżeńskudobrze, że na NC dochodzi do kilku odwrotnych przejęć bo w innym razie na mapie warszawy trzeba by oznaczyć obszar pustynny a każdy potencjalny popyt określić fatamorganą
popyt na NC to - miraż, fatamorgana – zjawisko powstania pozornego obrazu odległego przedmiotu w wyniku różnych współczynników załamania światła w warstwach
hehe łamane na chlip, chlip...
ps
areka na razie jest to przekonanie a nie dodawanie sobie otuchy (faza tłumaczenia)... oparcie o bilans (otwieram raport i widzę)
Ostatnio zmieniony 29 sty 2015 14:23 przez instynkt, łącznie zmieniany 1 raz.
end
-
- Starszy chorąży
- Posty: 1792
- Rejestracja: 08 lis 2014 21:21
Walne w ubiegłym roku odbyło się 27 czerwca
w tym pewnie podobnie
ale najpierw wyniki 13 lutego
a w międzyczasie skubanie (od czasu do czasu) aż wykończymy podaż <oczko>
bo cena jest co najmniej równa wartości spółki
obecny ff ok. 80 tys akcji
pewnie jeszcze z 10-20 tys trzeba będzie zebrać
na Biprometrze wczoraj oddawali po 3.3 a dziś można sprzedać po 6.22
brak płynności często powoduje osuwanie pod własnym ciężarem i po części tutaj było podobnie
no to teraz czas na wznoszenie przy braku oporu?
http://mojeinwestycje.interia.pl/gie/pr ... =8050&ks=1
w tym pewnie podobnie
ale najpierw wyniki 13 lutego
a w międzyczasie skubanie (od czasu do czasu) aż wykończymy podaż <oczko>
bo cena jest co najmniej równa wartości spółki
obecny ff ok. 80 tys akcji
pewnie jeszcze z 10-20 tys trzeba będzie zebrać
na Biprometrze wczoraj oddawali po 3.3 a dziś można sprzedać po 6.22
brak płynności często powoduje osuwanie pod własnym ciężarem i po części tutaj było podobnie
no to teraz czas na wznoszenie przy braku oporu?
http://mojeinwestycje.interia.pl/gie/pr ... =8050&ks=1
end
z pierwszej strony wątkuWidzę że ktoś się chce pozbyć papierka wywalając akcje w małych pakietach, pakiety te są większe gdy cena spada, zauważyłem że regułą jest cena pakietu równa + - 1500 zł. Potem szybka reakcja kupna 1 lub 10 akcji po najwyższej cenie, i tak w kółko Macieju od kilkunastu sesji, Nie wiem co stoi za tymi spadkami ale spółka wydaje się godna zainteresowania pod względem spekulacyjnym chociażby z tego powodu że po prawej stronie mało kto chce sprzedać akcje. Droga do 15 zł jest prawie czysta, jest tylko jeden warunek aby ten co sypie zaprzestał swoich działań, chociaż z drugiej strony gdy ten co sypie daje pakiety to automatycznie inne znikają z wyższych poziomów na nisze które te są zaraz połykane, i przez te zagrania prawa strona jest czysta, może być taka sytuacja że ten ktoś zbiera akcje przerzucając z koszyka do koszyka a potem śmiesznymi kilkoma tysiącami akcji wywinduje kurs na kilka zł.
i jeszcze
http://www.newconnector.pl/graphic-zade ... stopada-br
GRAPHIC zadebiutuje na rynku NewConnect 18 listopada br.
a tak serio dziś mol powinien sobie zadać pytanie w jakim kierunku chce iść i czy warto tracić kilkadziesiąt? tys pln na utrzymanie spółki na NC
kto wie czy te kilkadziesiąt tys w skali roku nie byłoby języczkiem u wagi?
bo jeżeli jedyny cel to 'wegetowanie' na NC no to przyznam, że to dość droga zabawa bo za tą kasę można choćby kupić... (tutaj sam mol sobie wpisze co) do firmy
dziś bilans jest zdrowy i stąd warto podjąć decyzje w jakim kierunku pójść
może warto poszukać poszerzenia działalności a może odwrotnego przejęcia bo szkoda trochę 'wypruwać sobie żyły' by zarobić na koszty obsługi giełdy tym bardziej, że akurat o ten break even dziś się rozchodzi
Dziś w przeciwieństwie do Daniela z pierwszej strony wątku nie martwi nas podaż, dziś stoimy przed pytaniem co dalej?
jest wzrost gospodarczy i jest ochota inwestorów do wchodzenia na nc a dla graphica te koszty to poziom break even (ile luzu i ile spokoju by dzięki temu graphic miał)
Jeżeli ktoś miałby wchodzić na plecach graphica to tylko dlatego, że ma zdrowy bilans
Jeżeli mol ma inne cele to chętnie je poznamy bo od momentu skasowania mln od takich osób jak Daniel z pierwszej strony wątku nie natrafiłem na jakikolwiek komentarz co do strategii spółki.
end
chce pan czekać na taki okres?
http://www.newconnector.pl/graphic-o-wy ... tal-2012-r
wybór należy do mola
poświecił swoje życie dla graphica i nikt nie chce tego odbierać ale czas z racji cyklu koniunkturalnego jest optymalny do podjęcia decyzji
drugi raz ludzie nie przyniosą miliona!
wybór jest między
zwiększyć przychody a zmniejszyć koszty
zwiększyć przychody można poprzez? (nie znam się na branży do nie doradzę)
a zmniejszyć koszty można poprzez poszerzenie działalności albo wyjście z giełdy i odsprzedanie udziałów
do takiego ruchu czyli wydzielenia i odsprzedania panu podstawowej działalności jest potrzebna zmiana statutu i trochę niefortunna sytuacja może się pojawić gdy foltyn by to przyklepał z racji wspólnych przedsięwzięć (np w sytuacji głosowania grupami) ale gdyby to odwrotne przejęcie było sensowne to każdy mniejszościowy by za tym głosował nawet choćby po to by utwierdzić i dać przyzwolenia
trzeba decyzji i na pewno nie warto czekać aż dzialy marketingu przestaną zamawiać (czyt. czekać na dekoniunkturę)
być może rynek dziś się przeczyścił po okresie upadłości stąd większe przychody ale czy mimo tego dziś stać graphica na utrzymywanie giełdy? zwłaszcza, że jesteśmy w okresie wzrostu gospodarczego przez co łatwiej takie koszty ponosić
Jeżeli jakikolwiek inwestor byłby zainteresowany to tylko dlatego, że pozostałby zdrowy bilans ... to nadal duży atut i warto sobie zadać pytanie co dalej?
http://www.newconnector.pl/graphic-o-wy ... tal-2012-r
i tłumaczyć, ze działy marketingu ograniczają aktywność?Trzeci kwartał w naszej branży jest zwykle najtrudniejszy. Jest to sezon urlopowy, więc działy marketingu ograniczają swoją aktywność.
wybór należy do mola
poświecił swoje życie dla graphica i nikt nie chce tego odbierać ale czas z racji cyklu koniunkturalnego jest optymalny do podjęcia decyzji
drugi raz ludzie nie przyniosą miliona!
wybór jest między
zwiększyć przychody a zmniejszyć koszty
zwiększyć przychody można poprzez? (nie znam się na branży do nie doradzę)
a zmniejszyć koszty można poprzez poszerzenie działalności albo wyjście z giełdy i odsprzedanie udziałów
do takiego ruchu czyli wydzielenia i odsprzedania panu podstawowej działalności jest potrzebna zmiana statutu i trochę niefortunna sytuacja może się pojawić gdy foltyn by to przyklepał z racji wspólnych przedsięwzięć (np w sytuacji głosowania grupami) ale gdyby to odwrotne przejęcie było sensowne to każdy mniejszościowy by za tym głosował nawet choćby po to by utwierdzić i dać przyzwolenia
trzeba decyzji i na pewno nie warto czekać aż dzialy marketingu przestaną zamawiać (czyt. czekać na dekoniunkturę)
być może rynek dziś się przeczyścił po okresie upadłości stąd większe przychody ale czy mimo tego dziś stać graphica na utrzymywanie giełdy? zwłaszcza, że jesteśmy w okresie wzrostu gospodarczego przez co łatwiej takie koszty ponosić
Jeżeli jakikolwiek inwestor byłby zainteresowany to tylko dlatego, że pozostałby zdrowy bilans ... to nadal duży atut i warto sobie zadać pytanie co dalej?
end
przez najbliższy rok graphic najpewniej wyjdzie dodatnio z racji podwójnych wyborów i tego, że rynek poligraficzny się przeczyścił wszystko to przy dodatnim PKB ale jak patrzę na historyczne wyniki to ewidentnie widać, że tych kilkudziesięciu tys w słabszych okresach akurat może brakować
może brakować nawet ok. 200 tys
kilkadziesiąt tys mogą dać oszczędności z porzucenia kosztów giełdowych
dalsze sto? będzie musiał pan poszukać w innych miejscach ale takie rozwiązanie z pewnością pozwoli na jeszcze długie lata funkcjonowania zwłaszcza, że w okresach koniunktury graphic będzie w stanie wychodzić nad kreskę (czyt. będzie reinwestował by zdobywać przewagi konkurencyjne i wypełniać zapotrzebowanie rynku)
mbank dziś podał wzrostowe prognozy dla rynku reklamy
pozycja wyjściowa jest dobra ale też moment na zadanie sobie pytania? co dalej? jest optymalny w tym na pytanie czy warto 'wypruwać sobie żyły' na obsługę giełdy
end (na wątku odezwę się po wynikach)
może brakować nawet ok. 200 tys
kilkadziesiąt tys mogą dać oszczędności z porzucenia kosztów giełdowych
dalsze sto? będzie musiał pan poszukać w innych miejscach ale takie rozwiązanie z pewnością pozwoli na jeszcze długie lata funkcjonowania zwłaszcza, że w okresach koniunktury graphic będzie w stanie wychodzić nad kreskę (czyt. będzie reinwestował by zdobywać przewagi konkurencyjne i wypełniać zapotrzebowanie rynku)
mbank dziś podał wzrostowe prognozy dla rynku reklamy
pozycja wyjściowa jest dobra ale też moment na zadanie sobie pytania? co dalej? jest optymalny w tym na pytanie czy warto 'wypruwać sobie żyły' na obsługę giełdy
end (na wątku odezwę się po wynikach)
end
-
- Starszy chorąży
- Posty: 1792
- Rejestracja: 08 lis 2014 21:21
to pytanie do Ciebie po zebraniu całego FF tego *** Inuśprzez najbliższy rok graphic najpewniej wyjdzie dodatnio z racji podwójnych wyborów i tego, że rynek poligraficzny się przeczyścił wszystko to przy dodatnim PKB ale jak patrzę na historyczne wyniki to ewidentnie widać, że tych kilkudziesięciu tys w słabszych okresach akurat może brakować
może brakować nawet ok. 200 tys
kilkadziesiąt tys mogą dać oszczędności z porzucenia kosztów giełdowych
dalsze sto? będzie musiał pan poszukać w innych miejscach ale takie rozwiązanie z pewnością pozwoli na jeszcze długie lata funkcjonowania zwłaszcza, że w okresach koniunktury graphic będzie w stanie wychodzić nad kreskę (czyt. będzie reinwestował by zdobywać przewagi konkurencyjne i wypełniać zapotrzebowanie rynku)
mbank dziś podał wzrostowe prognozy dla rynku reklamy
pozycja wyjściowa jest dobra ale też moment na zadanie sobie pytania? co dalej? jest optymalny w tym na pytanie czy warto 'wypruwać sobie żyły' na obsługę giełdy
end (na wątku odezwę się po wynikach)
w ciągu ostatnich 7 lat rząd sprzedał majątek narodowy o wartości 65 mld zł. Pomimo tego zadłużenie naszego kraju wzrosło w tym czasie aż o 100 procent do ponad biliona złotych
też, ale dziś 'wydymanie mnie' tutaj to jednocześnie *** siebie dlatego dla wszystkich jedynym wyjściem jest pójście do przoduto pytanie do Ciebie po zebraniu całego FF tego *** Inuśprzez najbliższy rok graphic najpewniej wyjdzie dodatnio z racji podwójnych wyborów i tego, że rynek poligraficzny się przeczyścił wszystko to przy dodatnim PKB ale jak patrzę na historyczne wyniki to ewidentnie widać, że tych kilkudziesięciu tys w słabszych okresach akurat może brakować
może brakować nawet ok. 200 tys
kilkadziesiąt tys mogą dać oszczędności z porzucenia kosztów giełdowych
dalsze sto? będzie musiał pan poszukać w innych miejscach ale takie rozwiązanie z pewnością pozwoli na jeszcze długie lata funkcjonowania zwłaszcza, że w okresach koniunktury graphic będzie w stanie wychodzić nad kreskę (czyt. będzie reinwestował by zdobywać przewagi konkurencyjne i wypełniać zapotrzebowanie rynku)
mbank dziś podał wzrostowe prognozy dla rynku reklamy
pozycja wyjściowa jest dobra ale też moment na zadanie sobie pytania? co dalej? jest optymalny w tym na pytanie czy warto 'wypruwać sobie żyły' na obsługę giełdy
end (na wątku odezwę się po wynikach)
skupując na obecnym poziomie robię to świadomie (bilans, stan rynku, koniunktura, przeczyszczenie branży)
na ten rok zakładam wyniki dodatnie ale chcę 'wymusić' działanie właśnie dlatego, że to powinien być pozytywny okres
W przypadku gdyby nie doszło do odwrotnego przejęcia jedną z opcji jest poszerzenie działalności o choćby wcześniej wspomniany eksport usług
... ale takim bardziej przyziemnym mogłoby być poszerzenie oferty o PR (jest to też dziedzina która balansuje na poziomie break even i która szuka synergii)
nie warto budować nowej agencji PR ale być może warto poszukać współpracy z taką która tak jak graphic ma zdrowy bilans i swojej drogi szuka w synergiach
Pozycja wyjściowa jest dobra i od mola zależy jak to wykorzysta (moment i bilans są korzystne) = w III kwartale 2014 czyli rzekomo słabszym (patrz wypowiedź z 2012 w linku wyżej) odnotowali wzrost przychodów
Nie mam poczucia, że przepłacam (wręcz odwrotnie) ale mam poczucie, że dostali od losu rok na decyzje
Nie mam poczucia, że trzeba się szybko pozbyć papieru ale mam poczucie, że trzeba poszerzyć działalność
end
załóżmy, że graphic emituje akcje dla agencji PR która dziś ma wyniki w granicach zera
1. pierwszą synergią (przy założeniu, że siedziba na śląsku) - koszty najmu => agencja PR przenosi się do siedziby graphica = oszczędności ok. 25-30 tys pln/rok przy np. 8-10 osobach
2. koszty obsługi (księgowości, usług obcych, giełdy (rozłożone kosztów) = ?
3. szersza oferta przez co synergie nie tylko na kosztach ale też po stronie przychodów.
4. jeden zarząd jedna RN
to tylko jeden przykład i tylko na tych 4 punktach
W skali dwóch spółek można uzyskać 100 tys pln? (przy założeniu, że wzrost przychodów z poszerzonej usługi zmniejsza koszty jednostkowe tym samym jest składową synergii)
mało? dużo?
pytanie brzmi czy warto się schylić po 100 tys? czy przykładowo każdą z tych firm stać na 'marnotrawienie po 50 tys pln?
kolejna część do udziały w spółkach z NC?
nie wiem w jakich spółkach Graphic ma ulokowane 250 tys pln ale być może warto zawiązać capitala? z kimś?
dla przykładu compress z nc jest agencję PR i jednocześnie też ma udziały w spółce z NC przy czym siedziba w Warszawie (ale to tylko przykład)
Dziś każda ze spółek ponosi dublujące się koszty a w sytuacji synergii koszty zostałyby rozłożone dzięki czemu nowy podmiot miałby przyzwoite wyniki i większe przychody (szersza oferta)
powyższe to tylko przykład ale z pewnością jak już to musiałaby to być agencja PR z rozeznaniem w social mediach
1. pierwszą synergią (przy założeniu, że siedziba na śląsku) - koszty najmu => agencja PR przenosi się do siedziby graphica = oszczędności ok. 25-30 tys pln/rok przy np. 8-10 osobach
2. koszty obsługi (księgowości, usług obcych, giełdy (rozłożone kosztów) = ?
3. szersza oferta przez co synergie nie tylko na kosztach ale też po stronie przychodów.
4. jeden zarząd jedna RN
to tylko jeden przykład i tylko na tych 4 punktach
W skali dwóch spółek można uzyskać 100 tys pln? (przy założeniu, że wzrost przychodów z poszerzonej usługi zmniejsza koszty jednostkowe tym samym jest składową synergii)
mało? dużo?
pytanie brzmi czy warto się schylić po 100 tys? czy przykładowo każdą z tych firm stać na 'marnotrawienie po 50 tys pln?
kolejna część do udziały w spółkach z NC?
nie wiem w jakich spółkach Graphic ma ulokowane 250 tys pln ale być może warto zawiązać capitala? z kimś?
dla przykładu compress z nc jest agencję PR i jednocześnie też ma udziały w spółce z NC przy czym siedziba w Warszawie (ale to tylko przykład)
Dziś każda ze spółek ponosi dublujące się koszty a w sytuacji synergii koszty zostałyby rozłożone dzięki czemu nowy podmiot miałby przyzwoite wyniki i większe przychody (szersza oferta)
powyższe to tylko przykład ale z pewnością jak już to musiałaby to być agencja PR z rozeznaniem w social mediach
end
Przy okazji anan nauczysz się trochę abstrakcyjnego myślenia i choć jeszcze nie wiesz gdzie to za chwilę się dowiesz
z powyższych przykładów możesz się dowiedzieć, że sumą 1+1 może być 3
jak to 1+1=3?
w rzeczywistości to równanie wygląda tak 1+1+(1)=3
gdzie pierwsza jedność to 100 tys zysku graphica
druga jedność to 100 tys potencjalnej agencji PR
a ukryte jeden to synergia (patrz. wyżej szeroka oferta, zmniejszoenie kosztów)
natomiast przy oddzielnym funkcjonowaniu Graphica i przykładowej agencji PR sumą 1+1=jest 2 mimo, że równanie też realnie wygląda 1+1+(1)=2
w takim razie gdzie jest ukryte jeden? przy rozdzielnym funkcjonowaniu
zabiera je giełda, dublujące się koszty i niezrealizowane zlecenia choćby dlatego, że nie było szerokiej oferty lub koszty ofertowe były zbyt wysokie bo nie było synergii (i tak w koło)
dwa takie same równania a wyniki różne
1+1+(1)=3 - przy połączeniu
i
1+1+(1)=2 - przy rozdzielnym funkcjonowaniu
tym samym obie spółki mogą wypracować łącznie 200 tys lub mogą wypracować 300 tys (wszystko zależy od tego czy będą funkcjonować razem czy rozdzielnie a z racji dość wysokich kosztów stałych w stosunku do przychodów warto pójść drogą poszerzania działalności)
teraz już end
z powyższych przykładów możesz się dowiedzieć, że sumą 1+1 może być 3
jak to 1+1=3?
w rzeczywistości to równanie wygląda tak 1+1+(1)=3
gdzie pierwsza jedność to 100 tys zysku graphica
druga jedność to 100 tys potencjalnej agencji PR
a ukryte jeden to synergia (patrz. wyżej szeroka oferta, zmniejszoenie kosztów)
natomiast przy oddzielnym funkcjonowaniu Graphica i przykładowej agencji PR sumą 1+1=jest 2 mimo, że równanie też realnie wygląda 1+1+(1)=2
w takim razie gdzie jest ukryte jeden? przy rozdzielnym funkcjonowaniu
zabiera je giełda, dublujące się koszty i niezrealizowane zlecenia choćby dlatego, że nie było szerokiej oferty lub koszty ofertowe były zbyt wysokie bo nie było synergii (i tak w koło)
dwa takie same równania a wyniki różne
1+1+(1)=3 - przy połączeniu
i
1+1+(1)=2 - przy rozdzielnym funkcjonowaniu
tym samym obie spółki mogą wypracować łącznie 200 tys lub mogą wypracować 300 tys (wszystko zależy od tego czy będą funkcjonować razem czy rozdzielnie a z racji dość wysokich kosztów stałych w stosunku do przychodów warto pójść drogą poszerzania działalności)
teraz już end
end
zaczerpnąłem dziś języka i okazuje się, że w jednym z miast w RP identyczną (mam na myśli część poligraficzną) firmę dodam, że z powodzeniem prowadzi inwestor z kapitałem niemieckim
zlecenia idą na Niemcy
i areka Niemcowi opłacają się te 'plotery' i 'lasery' no ale nic dziwnego, że przy takim podejściu w ostatecznym rozrachunku stajesz się co najwyżej operatorem plotera a nie kontrahentem. (przy całym szacunku dla osób operujących ploterem)
tym samym rynek eksportowy na usługi (kompetencje i sprzęt) graphica jest realny (kwestia dojścia do klienta)
zlecenia idą na Niemcy
i areka Niemcowi opłacają się te 'plotery' i 'lasery' no ale nic dziwnego, że przy takim podejściu w ostatecznym rozrachunku stajesz się co najwyżej operatorem plotera a nie kontrahentem. (przy całym szacunku dla osób operujących ploterem)
tym samym rynek eksportowy na usługi (kompetencje i sprzęt) graphica jest realny (kwestia dojścia do klienta)
end
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości