NFI MAGNA POLONIA [06N] cz VII

wszystko na temat spółek publicznych
FW20Z7
Starszy chorąży sztabowy
Posty: 9181
Rejestracja: 09 maja 2007 00:06

Postautor: FW20Z7 » 25 sie 2008 14:10

:shock: :shock: :shock: :shock:

REKLAMA


kejcam1
Podporucznik
Posty: 14519
Rejestracja: 05 maja 2007 19:50

Postautor: kejcam1 » 25 sie 2008 14:11

Witaj! Mam na imię Łukasz, mam 22 lata i... :]

Miasto: Kraków
Data dodania: 06/07/2008


Cześć,

miło, że zaglądnęłaś, choć nie ukrywam, że w sytuacji owej czuję się niepewnie :] Nigdy bym nie podejrzewał, że będę szukał nowych znajomości przez sieć, ale widocznie mało się znam :P

Wiem jedynie, że mam 22 lata, studiuję w AGH i jestem krakusem (chociaż niektórzy twierdzą, że na miano prawdziwego krakowianina można zdobyć po ok. 300 latach). Z racji swojego kierunku studiów sporo czasu spędzam przy komputerze, ale nie oznacza to bynajmniej, że zamknąłem się na cybernetyczny świat, bo raczej wakacji nie przetrzymam bez książki, kina, tenisa i in., niż bez komputera.

Nie oczekuję, że poznam tu miłość swego życia (chociaż kto to może wiedzieć), ale Ciebie, jeśli udało mi się Ciebie zainteresować trochę :]
Czekam zatem na jakąś wiadomość od Ciebie :)


Łukaszenko mniej czasu przy kompie ........



Ku........wa myslałem ze jestes mądrzejszy ale widze ze ty masz niezle ***** w deklu
no czasem jak mnie cos wzruszy....a ta historia mnie po prostu urzekła

lukaszenkoGPW_18412
Podporucznik
Posty: 13013
Rejestracja: 28 lip 2005 00:22
Lokalizacja: Wall Street
Kontakt:

Postautor: lukaszenkoGPW_18412 » 25 sie 2008 14:12

Byłam dokładnie w Twojej sytuacji - brałam Zolafren 2,5 roku, czułam się bardzo dobrze i zdecydowałam się na odstawianie, ale pod kontrolą lekarza. Miało to wyglądać tak: w październiku miałam brać 7,5 mg, w listopadzie 5mg, w grudniu 2,5 mg, a później już co kilka dni, oczywiście jeśli nic się nie będzie złego działo. Niestety, mimo że biorąc Zolafren czułam się bardzo dobrze, po 8miu dniach dawki 7,5 mg zaczęły się (tzn wróciły) ostre zaburzenia lękowe i w związku z tym 8.10 poleciałam do lekarza i kazał mi wrócić do 10mg. Zdecydowanie nie polecam odstawiania bez kontroli lekarza!

lukaszenkoGPW_18412
Podporucznik
Posty: 13013
Rejestracja: 28 lip 2005 00:22
Lokalizacja: Wall Street
Kontakt:

Postautor: lukaszenkoGPW_18412 » 25 sie 2008 14:13

A ja odstawiam zolafren na własną rękę. Przyjmuję go od października 2004, stopniowo zmniejszając dawki. Lekarz mi też odstawia (każe mi przyjmowąc 5mg 2 razy w tygodniu), ja jednak zdecydowałam się ograniczyć jeszcze bardziej. przyjmuję raz na 2-3 tygodnie. i czuje się dobrze. Może z początku mój nastrój był lekko depresyjny, ale wszystko wróciło do normy. Teraz czuję się wyśmienicie. Już nie muszę spać po 12-13 godzin jak to miało miejsce podczas stosowania tego leku. Trochę schudłam i czuję się bardziej kobieco (podczas stosowania leku przytyłam 15 kg, teraz schudłam 5kg wiec do mojej danej wagi jeszcze jest daleko) Lekarz mi zaleca przyjmowanie leku zapobiegawczo, ale ja sama wiem lepiej czy jest przed czym się zabezpieczać

kombinator83
Młodszy chorąży
Posty: 449
Rejestracja: 12 sie 2008 22:03
Kontakt:

Postautor: kombinator83 » 25 sie 2008 14:14

Jadymy coś dzisiaj czy nie?

arkuda1234
Sierżant
Posty: 54
Rejestracja: 03 sty 2008 17:48

Postautor: arkuda1234 » 25 sie 2008 14:15

Witaj! Mam na imię Łukasz, mam 22 lata i... :]

Miasto: Kraków
Data dodania: 06/07/2008


Cześć,

miło, że zaglądnęłaś, choć nie ukrywam, że w sytuacji owej czuję się niepewnie :] Nigdy bym nie podejrzewał, że będę szukał nowych znajomości przez sieć, ale widocznie mało się znam :P

Wiem jedynie, że mam 22 lata, studiuję w AGH i jestem krakusem (chociaż niektórzy twierdzą, że na miano prawdziwego krakowianina można zdobyć po ok. 300 latach). Z racji swojego kierunku studiów sporo czasu spędzam przy komputerze, ale nie oznacza to bynajmniej, że zamknąłem się na cybernetyczny świat, bo raczej wakacji nie przetrzymam bez książki, kina, tenisa i in., niż bez komputera.

Nie oczekuję, że poznam tu miłość swego życia (chociaż kto to może wiedzieć), ale Ciebie, jeśli udało mi się Ciebie zainteresować trochę :]
Czekam zatem na jakąś wiadomość od Ciebie :)


Łukaszenko mniej czasu przy kompie ........



Ku........wa myslałem ze jestes mądrzejszy ale widze ze ty masz niezle ***** w deklu
no czasem jak mnie cos wzruszy....a ta historia mnie po prostu urzekła


chłopie tu jest inne forum a nie jakies urzekadła,zasmiecasz takimi wypowiedziami te forum a jak jestes na chaju to nie zagladaj tu-skonczyłem :twisted:

tratatata
Starszy chorąży
Posty: 1778
Rejestracja: 18 sie 2008 17:52

Postautor: tratatata » 25 sie 2008 14:15

Jadymy coś dzisiaj czy nie?
jadymy do twojej starej na łobiod niech juz grzeje

lukaszenkoGPW_18412
Podporucznik
Posty: 13013
Rejestracja: 28 lip 2005 00:22
Lokalizacja: Wall Street
Kontakt:

Postautor: lukaszenkoGPW_18412 » 25 sie 2008 14:15

wazylam 58 kg niestety po leku zwanym zolafren przytylam 12 co prawda moja waga stoi w miejscu ale zle sie czuje z tymi kilogramami. co do odstawienia leku na wlasna reke - nie radze. mnie zdarzylo sie nagle z dnia na dzien nie brac zolafrenu przez okres 5 dni i czulam sie jak oblakanapoza tym wymiotowalam mialam drgawki... dlatego teraz zaczelam sie pilnowac i staram sie nie zapominac o tabletkach..

kombinator83
Młodszy chorąży
Posty: 449
Rejestracja: 12 sie 2008 22:03
Kontakt:

Postautor: kombinator83 » 25 sie 2008 14:16

Polecam uwadze jeszcze Petrolka, coś zaczyna się dziać :wink:

arkuda1234
Sierżant
Posty: 54
Rejestracja: 03 sty 2008 17:48

Postautor: arkuda1234 » 25 sie 2008 14:16

A ja odstawiam zolafren na własną rękę. Przyjmuję go od października 2004, stopniowo zmniejszając dawki. Lekarz mi też odstawia (każe mi przyjmowąc 5mg 2 razy w tygodniu), ja jednak zdecydowałam się ograniczyć jeszcze bardziej. przyjmuję raz na 2-3 tygodnie. i czuje się dobrze. Może z początku mój nastrój był lekko depresyjny, ale wszystko wróciło do normy. Teraz czuję się wyśmienicie. Już nie muszę spać po 12-13 godzin jak to miało miejsce podczas stosowania tego leku. Trochę schudłam i czuję się bardziej kobieco (podczas stosowania leku przytyłam 15 kg, teraz schudłam 5kg wiec do mojej danej wagi jeszcze jest daleko) Lekarz mi zaleca przyjmowanie leku zapobiegawczo, ale ja sama wiem lepiej czy jest przed czym się zabezpieczać

Nastepny ***** na forum..

FW20Z7
Starszy chorąży sztabowy
Posty: 9181
Rejestracja: 09 maja 2007 00:06

Postautor: FW20Z7 » 25 sie 2008 14:17

:shock: :shock: :shock:

hektores
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 3313
Rejestracja: 04 lis 2007 18:44

Postautor: hektores » 25 sie 2008 14:17

co tu sie dzieje co to za forum :lol: :lol: :lol:
:roll: Obrazek
Rudi Schuberth - To idą łysi
"Nie ufaj i nie wierz rudym i łysym... Dlaczego też łysym? Bo łysy też mógł byc rudy. "

szpak123
Chorąży sztabowy
Posty: 4381
Rejestracja: 26 cze 2006 19:12

Postautor: szpak123 » 25 sie 2008 14:18

to agole nakręcili magnę ,dzisiaj świętują :lol:

lukaszenkoGPW_18412
Podporucznik
Posty: 13013
Rejestracja: 28 lip 2005 00:22
Lokalizacja: Wall Street
Kontakt:

Postautor: lukaszenkoGPW_18412 » 25 sie 2008 14:18

Witam wszystkich.Ja również choruje na schizofremie.Na początku brałem zyprexe(20mg) lecz kiedy przestała być refundowana lekarz zaczoł przepisywać mi zolafren.Przez pół roku początkowego brania leków przytyłem 30kg.Potem tyłem troche mniej ale ogólnie przez te 5 lat przytyłem 60kg a ważyłem 70!!!To możecie sobie policzyć ile teraz waże!!!Psychicznie czuje sie bardzo dobrze ale kiedy sie na siebie patrze jak wyglądam to tak sie juz nie czuje:/2 lata temu zmiejszyłem se dawke na 10 mg pod kontrolą lekarza ,na moje życzenie i nie odczułem żadnych zmian.Bez kontroli lekarza rok temu zmiejszyłem se jeszcze dawke do 5 mg i czuje sie świetnie tylko ze mój lekarz nic o tym nie wie:/Chciałbym bardzo zmienić lek lub całkowicie odstawić i nie przyjmować żadnych leków.Słyszałem ze musiał bym znów zamknąć sie na oddziale na miesiąć zeby to zrobić.Jestem na to gotowy tylko nie wiem czy lekarz da mi skierowanie?No i mam problem z tymi dawkami!!!Bo biore 5 mg od roku i nic sie nie dzieje.Jeśli przeczyta to jakiś lekarz to prosił bym bardzo o rade.Dziękuje i pozdrawiam

TONY HALIK
Podporucznik
Posty: 19797
Rejestracja: 30 maja 2006 18:38
Lokalizacja: z Jamajki.

Postautor: TONY HALIK » 25 sie 2008 14:19

Witam wszystkich.Ja również choruje na schizofremie.Na początku brałem zyprexe(20mg) lecz kiedy przestała być refundowana lekarz zaczoł przepisywać mi zolafren.Przez pół roku początkowego brania leków przytyłem 30kg.Potem tyłem troche mniej ale ogólnie przez te 5 lat przytyłem 60kg a ważyłem 70!!!To możecie sobie policzyć ile teraz waże!!!Psychicznie czuje sie bardzo dobrze ale kiedy sie na siebie patrze jak wyglądam to tak sie juz nie czuje:/2 lata temu zmiejszyłem se dawke na 10 mg pod kontrolą lekarza ,na moje życzenie i nie odczułem żadnych zmian.Bez kontroli lekarza rok temu zmiejszyłem se jeszcze dawke do 5 mg i czuje sie świetnie tylko ze mój lekarz nic o tym nie wie:/Chciałbym bardzo zmienić lek lub całkowicie odstawić i nie przyjmować żadnych leków.Słyszałem ze musiał bym znów zamknąć sie na oddziale na miesiąć zeby to zrobić.Jestem na to gotowy tylko nie wiem czy lekarz da mi skierowanie?No i mam problem z tymi dawkami!!!Bo biore 5 mg od roku i nic sie nie dzieje.Jeśli przeczyta to jakiś lekarz to prosił bym bardzo o rade.Dziękuje i pozdrawiam
lukaszenko bo dostaniesz bana....
" Kryterium przedsięwzięcia w biznesie jest jego zyskowność " Peter Drucker
" WINNERS never quit, and quitters never WIN !"


Wróć do „Akcje”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 157 gości