Jak słucham zarządzających funduszami, jak mówią łamiącymi głosami, że to tylko korekta i rynek wróci do wzrostów to śmiać mi się chcę (pomimo, że cień szansy na powrót do wzrostów zawsze jest). Nawet dziennikarz go gasi, że w 2007 roku też tak mówili, a co było później wszyscy wiemy...
Musiałbym mówić to samo bo opiekowałbym się portfelami klientów. A w poprzedniej bessie upadały fundusze inwestycyjne (były zamykane) z powodu odpływu środków i dążącego do zera kapitału. A taka sytuacja oznacza utratę przez nich pracy i osobistej reputacji na wiele lat.Jak słucham zarządzających funduszami, jak mówią łamiącymi głosami, że to tylko korekta i rynek wróci do wzrostów to śmiać mi się chcę (pomimo, że cień szansy na powrót do wzrostów zawsze jest). Nawet dziennikarz go gasi, że w 2007 roku też tak mówili, a co było później wszyscy wiemy...
a bedac na ich miejscu Stock_Ekspert co bys mowil ? staraja sie gasic panike ale czy to cos da ? czy bedziesz zostawac z akcjami na weekend bo ja raczej nie ?
.
Jak słucham zarządzających funduszami, jak mówią łamiącymi głosami, że to tylko korekta i rynek wróci do wzrostów to śmiać mi się chcę (pomimo, że cień szansy na powrót do wzrostów zawsze jest). Nawet dziennikarz go gasi, że w 2007 roku też tak mówili, a co było później wszyscy wiemy...
ale raczej to nie bedzie mozliwe.Jeśli ktoś kupił wysoko to i tak nie ma już znaczenia kiedy sprzeda, bo zrobi źle podwójnie, lepiej zaczekać aż się sprawy unormują, a że się stał inwestorem długoterminowym to trudno Buffet tez nim jest i zarabia miliony, najbardziej jednak boli Tych co kupili po 1-2 zł i nie sprzedali po 9-10 zł a tu codziennie zysk topnieje...
Sam jeszcze 3 miesiące temu byłem przekonany, że niedługo zobaczymy 20 zł.
A dziś wygląda na to, że o zero się pomyliłem. Ludzie bądźcie rozsądni. Nie
łudźcie się, że urośnie, jak wszystko spada. Tnijcie straty. Lepiej nie zarobić
niż stracić.
Pozdrawiam twardzieli
Na forum jesteś od 2006 roku więc co najmniej jedną bessę masz już za sobą. Przypomnij sobie czy spadki indeksów w USA o 5 % odbywały się w środku hossy czy bessy...Jak słucham zarządzających funduszami, jak mówią łamiącymi głosami, że to tylko korekta i rynek wróci do wzrostów to śmiać mi się chcę (pomimo, że cień szansy na powrót do wzrostów zawsze jest). Nawet dziennikarz go gasi, że w 2007 roku też tak mówili, a co było później wszyscy wiemy...
Ty widzę ze skrajności w skrajność. Idą wybory w Stanach. PKB w Niemczech wysokie. U nas nieźle. Nie ulega wątpliwości że jest panika, ale ta panika może się szybko skończyć. Poczekaj i nie pisz postów katastroficznych. Dla tych co są na kasie to bessa będzie na rękę. Jak ja bym z chęcią dobrał KGHM za 20 zeta
A znasz takie powiedzenie: "Nawet w szaleństwie jest metoda"... jak będzie tak jak na tym screnie niżej to wtedy będziesz mógł nazwać to bessą:Na forum jesteś od 2006 roku więc co najmniej jedną bessę masz już za sobą. Przypomnij sobie czy spadki indeksów w USA o 5 % odbywały się w środku hossy czy bessy...Jak słucham zarządzających funduszami, jak mówią łamiącymi głosami, że to tylko korekta i rynek wróci do wzrostów to śmiać mi się chcę (pomimo, że cień szansy na powrót do wzrostów zawsze jest). Nawet dziennikarz go gasi, że w 2007 roku też tak mówili, a co było później wszyscy wiemy...
Ty widzę ze skrajności w skrajność. Idą wybory w Stanach. PKB w Niemczech wysokie. U nas nieźle. Nie ulega wątpliwości że jest panika, ale ta panika może się szybko skończyć. Poczekaj i nie pisz postów katastroficznych. Dla tych co są na kasie to bessa będzie na rękę. Jak ja bym z chęcią dobrał KGHM za 20 zeta
Upadek Lehman Brothers. Pamiętam tę sesję. obecnie może być weselej bo są szanse na upadki krajów rozwiniętych.A znasz takie powiedzenie: "Nawet w szaleństwie jest metoda"... jak będzie tak jak na tym screnie niżej to wtedy będziesz mógł nazwać to bessą:Na forum jesteś od 2006 roku więc co najmniej jedną bessę masz już za sobą. Przypomnij sobie czy spadki indeksów w USA o 5 % odbywały się w środku hossy czy bessy...Jak słucham zarządzających funduszami, jak mówią łamiącymi głosami, że to tylko korekta i rynek wróci do wzrostów to śmiać mi się chcę (pomimo, że cień szansy na powrót do wzrostów zawsze jest). Nawet dziennikarz go gasi, że w 2007 roku też tak mówili, a co było później wszyscy wiemy...
Ty widzę ze skrajności w skrajność. Idą wybory w Stanach. PKB w Niemczech wysokie. U nas nieźle. Nie ulega wątpliwości że jest panika, ale ta panika może się szybko skończyć. Poczekaj i nie pisz postów katastroficznych. Dla tych co są na kasie to bessa będzie na rękę. Jak ja bym z chęcią dobrał KGHM za 20 zeta
A na razie mam silną korektę połączoną z paniką...
Użytkownicy przeglądający to forum: daimond i 184 gości
moze mysleli ze spadki beda wieksze a tutaj tylko lekkie okolice -5 % na indeksach 