http://stooq.com/n/?f=1025586
MSP widzi potrzebę ograniczenia dywidend spółek energet. na rzecz inwestycji
POLSKA GRUPA ENERGETYCZNA [PGE] księga III
REKLAMA
Kolejne zmiany w energetyce. A prezes PGE wciąż na stanowisku
Zarząd największej firmy energetycznej w Polsce ma trzech nowych członków: Ryszarda Wasiłka, Marka Pastuszkę i Emila Wojtowicza. Pracą zarządu ciągle kieruje Marek Woszczyk mianowany jeszcze za poprzednich rządów, choć minister skarbu mówił, że ma już kandydata na jego stanowisko.
Końcówka ubiegłego tygodnia to ciąg dalszy zmian kadrowych w spółkach energetycznych. Po wyborach parlamentarnych nowych prezesów mają już trzy działające w Polsce grupy energetyczne: Enea, Energa i Tauron. Największa firma - PGE - ma wymienioną jedynie część zarządu.
Prezes na razie na stanowisku
W zarządzie PGE jako prezes zasiada wciąż Marek Woszczyk. Jest jedynym oprócz prezesa PKO BP Zbigniewa Jagiełły i szefa Lotosu Pawła Olechnowicza prezesem tak dużej spółki, który pozostał na stanowisku po zmianie ekipy rządzącej jesienią zeszłego roku.
- Absolutnie poważną kandydaturą na stanowisko prezesa PGE jest obecny wiceminister tego resortu Henryk Baranowski - powiedział pod koniec grudnia minister skarbu Dawid Jackiewicz. - PGE jest grupą, przed którą stoją oczywiste zmiany, ale będzie się to działo już w nowym roku, w styczniu - dodawał.
Henryk Baranowski ma doświadczenie w branży. Przez kilkanaście lat był związany z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi, był też wiceprezesem PGE. Od 2013 r. pracował jako dyrektor w Alstom Power Polska (to firma, która produkuje m.in. turbiny parowe wykorzystywane w elektrowniach zarówno na węgiel, jak i na gaz). W październiku ubiegłego roku część energetyczna koncernu Alstom została przejęta za 8 mld dol. przez amerykańską firmę General Electric.
Czemu w takim razie nie doszło do zmian? Baranowski zaraz po zmianie rządu został wiceministrem skarbu państwa. Według nieoficjalnych informacji jedyne, co powstrzymuje go od objęcia fotela prezesa PGE, to klauzula o zakazie konkurencji od poprzedniego pracodawcy, czyli Alstom Power Polska. Klauzula to rodzaj wypłacanego w jednej puli odszkodowania, np. o równowartości rocznego albo półrocznego wynagrodzenia, w zamian za co były pracownik jednej firmy nie może podjąć pracy w innej firmie z branży. Chodzi o ochronę tajemnicy przedsiębiorstwa.
Ekspert od ciepłownictwa i remontów
Rada nadzorcza PGE powołała w piątek Ryszarda Wasiłka na stanowisko wiceprezesa PGE. To dla niego duże wyzwanie, bo jeszcze nigdy nie pracował w tak dużym przedsiębiorstwie - PGE ma 30 mld zł przychodów rocznie.
Wasiłek z wykształcenia jest inżynierem, absolwentem Wydziału Budowy Maszyn Politechniki Szczecińskiej, a także studiów podyplomowych Ciepłownictwo i Ogrzewnictwo na Politechnice Warszawskiej. Ostatnio był prezesem Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Stargardzie Szczecińskim. Wcześniej przez dziewięć lat był dyrektorem w spółce KielArt, która zajmuje się renowacją zabytków i remontami budynków.
Kolejną nową osobą w zarządzie PGE jest Emil Wojtowicz, który od 2009 r. jest partnerem i wiceprezesem zarządu w firmie doradczej SmartCon. Ma ona duże doświadczenie - na jej stronie internetowej można przeczytać, że świadczyła usługi doradcze dla największych grup kapitałowych działających w Polsce. Wojtowicz był też w przeszłości wiceprezesem PGE, pracował również w takich firmach, jak Delloitte czy Ernst & Young.
Ostatnim z nowych członków zarządu jest Marek Pastuszko, który już od ponad miesiąca był oddelegowany do czasowego wykonywania czynności wiceprezesa spółki. Pastuszko jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Od października 2006 r. do lipca 2008 r. był prezesem zarządu spółki PGE Energia. W latach 2009-10 pracował jako radca prawny w międzynarodowej kancelarii prawniczej Bird & Bird.
W ubiegłym tygodniu zarząd spółki Energa poinformował o odwołaniu z zarządu Romana Pionkowskiego pełniącego dotąd funkcję wiceprezesa zarządu Energi ds. strategii rozwoju. Roman Pionkowski został powołany na stanowisko po. prezesa Energi na początku grudnia 2015 r. Zastąpił na tym stanowisku Andrzeja Tersę. Już pod koniec grudnia Romana Pionkowskiego na stanowisku prezesa Energi zastąpił jednak Dariusz Kaśków.
Zarząd największej firmy energetycznej w Polsce ma trzech nowych członków: Ryszarda Wasiłka, Marka Pastuszkę i Emila Wojtowicza. Pracą zarządu ciągle kieruje Marek Woszczyk mianowany jeszcze za poprzednich rządów, choć minister skarbu mówił, że ma już kandydata na jego stanowisko.
Końcówka ubiegłego tygodnia to ciąg dalszy zmian kadrowych w spółkach energetycznych. Po wyborach parlamentarnych nowych prezesów mają już trzy działające w Polsce grupy energetyczne: Enea, Energa i Tauron. Największa firma - PGE - ma wymienioną jedynie część zarządu.
Prezes na razie na stanowisku
W zarządzie PGE jako prezes zasiada wciąż Marek Woszczyk. Jest jedynym oprócz prezesa PKO BP Zbigniewa Jagiełły i szefa Lotosu Pawła Olechnowicza prezesem tak dużej spółki, który pozostał na stanowisku po zmianie ekipy rządzącej jesienią zeszłego roku.
- Absolutnie poważną kandydaturą na stanowisko prezesa PGE jest obecny wiceminister tego resortu Henryk Baranowski - powiedział pod koniec grudnia minister skarbu Dawid Jackiewicz. - PGE jest grupą, przed którą stoją oczywiste zmiany, ale będzie się to działo już w nowym roku, w styczniu - dodawał.
Henryk Baranowski ma doświadczenie w branży. Przez kilkanaście lat był związany z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi, był też wiceprezesem PGE. Od 2013 r. pracował jako dyrektor w Alstom Power Polska (to firma, która produkuje m.in. turbiny parowe wykorzystywane w elektrowniach zarówno na węgiel, jak i na gaz). W październiku ubiegłego roku część energetyczna koncernu Alstom została przejęta za 8 mld dol. przez amerykańską firmę General Electric.
Czemu w takim razie nie doszło do zmian? Baranowski zaraz po zmianie rządu został wiceministrem skarbu państwa. Według nieoficjalnych informacji jedyne, co powstrzymuje go od objęcia fotela prezesa PGE, to klauzula o zakazie konkurencji od poprzedniego pracodawcy, czyli Alstom Power Polska. Klauzula to rodzaj wypłacanego w jednej puli odszkodowania, np. o równowartości rocznego albo półrocznego wynagrodzenia, w zamian za co były pracownik jednej firmy nie może podjąć pracy w innej firmie z branży. Chodzi o ochronę tajemnicy przedsiębiorstwa.
Ekspert od ciepłownictwa i remontów
Rada nadzorcza PGE powołała w piątek Ryszarda Wasiłka na stanowisko wiceprezesa PGE. To dla niego duże wyzwanie, bo jeszcze nigdy nie pracował w tak dużym przedsiębiorstwie - PGE ma 30 mld zł przychodów rocznie.
Wasiłek z wykształcenia jest inżynierem, absolwentem Wydziału Budowy Maszyn Politechniki Szczecińskiej, a także studiów podyplomowych Ciepłownictwo i Ogrzewnictwo na Politechnice Warszawskiej. Ostatnio był prezesem Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Stargardzie Szczecińskim. Wcześniej przez dziewięć lat był dyrektorem w spółce KielArt, która zajmuje się renowacją zabytków i remontami budynków.
Kolejną nową osobą w zarządzie PGE jest Emil Wojtowicz, który od 2009 r. jest partnerem i wiceprezesem zarządu w firmie doradczej SmartCon. Ma ona duże doświadczenie - na jej stronie internetowej można przeczytać, że świadczyła usługi doradcze dla największych grup kapitałowych działających w Polsce. Wojtowicz był też w przeszłości wiceprezesem PGE, pracował również w takich firmach, jak Delloitte czy Ernst & Young.
Ostatnim z nowych członków zarządu jest Marek Pastuszko, który już od ponad miesiąca był oddelegowany do czasowego wykonywania czynności wiceprezesa spółki. Pastuszko jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Od października 2006 r. do lipca 2008 r. był prezesem zarządu spółki PGE Energia. W latach 2009-10 pracował jako radca prawny w międzynarodowej kancelarii prawniczej Bird & Bird.
W ubiegłym tygodniu zarząd spółki Energa poinformował o odwołaniu z zarządu Romana Pionkowskiego pełniącego dotąd funkcję wiceprezesa zarządu Energi ds. strategii rozwoju. Roman Pionkowski został powołany na stanowisko po. prezesa Energi na początku grudnia 2015 r. Zastąpił na tym stanowisku Andrzeja Tersę. Już pod koniec grudnia Romana Pionkowskiego na stanowisku prezesa Energi zastąpił jednak Dariusz Kaśków.
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 30409.html
"to niemożliwe" powiedziałaby "łyżka"
https://www.youtube.com/watch?v=INBOvCWYqlU
"to niemożliwe" powiedziałaby "łyżka"
https://www.youtube.com/watch?v=INBOvCWYqlU
Janina Goss, przyjaciółka Jarosława Kaczyńskiego i osoba, które pożyczyła mu 200 tys. złotych, została członkiem rady nadzorczej największej spółki energetycznej - PGE.
Janina Goss należy do najbardziej zaufanych ludzi Jarosława Kaczyńskiego. Nie tylko udzielała mu ogromnych pożyczek na 200 tys. złotych, ale jest też szarą eminencją PiS w Łodzi i decyduje o tym, jacy politycy trafią na listę wyborczą Prawa i Sprawiedliwości w regionie.
Janina Goss pojawiła się w życiu rodziny Kaczyńskich, gdy Jarosław i Lech Kaczyńscy stawiali pierwsze kroki na planie filmowym „O dwóch takich, co ukradli księżyc”. Jak podaje "Newsweek", to wtedy Jadwiga Kaczyńska, matka polityków, poznała rodzinę Gossów z Łodzi u których zamieszkali podczas kręcenie zdjęć. I choć Goss jest tylko o kilka lat starsza od Kaczyńskich, to opiekowała się ona wówczas braćmi. Jak dodaje "Newsweek" Janina Goss bywała stałym gościem na niedzielnych obiadach w domu Kaczyńskich.
Po 1989 r. Kaczyńskich i Goss połączyła też polityka. Wraz z Jarosławem i Lech współtworzyła Porozumienie Centrum (pierwsze ugrupowanie polityczne Kaczyńskich) i przewodniczyła Zarządowi Regionu PC w Łodzi. Goss nie opuściła braci Kaczyńskich nawet po przegranych wyborach parlamentarnych w 1993 roku
Powołanie do rady nadzorczej PGE Janiny Goss, przyjaciółki domu rodziny Kaczyńskich, u której prezes PiS ma dług, to kolejny symbol *** w Prawa i Sprawiedliwości
Janina Goss należy do najbardziej zaufanych ludzi Jarosława Kaczyńskiego. Nie tylko udzielała mu ogromnych pożyczek na 200 tys. złotych, ale jest też szarą eminencją PiS w Łodzi i decyduje o tym, jacy politycy trafią na listę wyborczą Prawa i Sprawiedliwości w regionie.
Janina Goss pojawiła się w życiu rodziny Kaczyńskich, gdy Jarosław i Lech Kaczyńscy stawiali pierwsze kroki na planie filmowym „O dwóch takich, co ukradli księżyc”. Jak podaje "Newsweek", to wtedy Jadwiga Kaczyńska, matka polityków, poznała rodzinę Gossów z Łodzi u których zamieszkali podczas kręcenie zdjęć. I choć Goss jest tylko o kilka lat starsza od Kaczyńskich, to opiekowała się ona wówczas braćmi. Jak dodaje "Newsweek" Janina Goss bywała stałym gościem na niedzielnych obiadach w domu Kaczyńskich.
Po 1989 r. Kaczyńskich i Goss połączyła też polityka. Wraz z Jarosławem i Lech współtworzyła Porozumienie Centrum (pierwsze ugrupowanie polityczne Kaczyńskich) i przewodniczyła Zarządowi Regionu PC w Łodzi. Goss nie opuściła braci Kaczyńskich nawet po przegranych wyborach parlamentarnych w 1993 roku
Powołanie do rady nadzorczej PGE Janiny Goss, przyjaciółki domu rodziny Kaczyńskich, u której prezes PiS ma dług, to kolejny symbol *** w Prawa i Sprawiedliwości
-
- Plutonowy
- Posty: 15
- Rejestracja: 06 mar 2016 23:44
- Lokalizacja: DAMY RADĘ ! - tu jest POLSKA, tam stoją Komuniści i Złodzieje
http://stooq.com/n/?f=1025586
MSP widzi potrzebę ograniczenia dywidend spółek energet. na rzecz inwestycji
szacun dla PiS
szacun dla polskich Wyborców
Polacy PO-gonili Komorowskiego i POpaprańców
SLD - wylądowało na śmietniku
a
SWETRU skończy jak WALIKOT
SLD - wylądowało na śmietniku
a
SWETRU skończy jak WALIKOT
-
- Chorąży sztabowy
- Posty: 5746
- Rejestracja: 22 sie 2015 22:50
Janina Goss, przyjaciółka Jarosława Kaczyńskiego i osoba, które pożyczyła mu 200 tys. złotych, została członkiem rady nadzorczej największej spółki energetycznej - PGE.
Janina Goss należy do najbardziej zaufanych ludzi Jarosława Kaczyńskiego. Nie tylko udzielała mu ogromnych pożyczek na 200 tys. złotych, ale jest też szarą eminencją PiS w Łodzi i decyduje o tym, jacy politycy trafią na listę wyborczą Prawa i Sprawiedliwości w regionie.
Janina Goss pojawiła się w życiu rodziny Kaczyńskich, gdy Jarosław i Lech Kaczyńscy stawiali pierwsze kroki na planie filmowym „O dwóch takich, co ukradli księżyc”. Jak podaje "Newsweek", to wtedy Jadwiga Kaczyńska, matka polityków, poznała rodzinę Gossów z Łodzi u których zamieszkali podczas kręcenie zdjęć. I choć Goss jest tylko o kilka lat starsza od Kaczyńskich, to opiekowała się ona wówczas braćmi. Jak dodaje "Newsweek" Janina Goss bywała stałym gościem na niedzielnych obiadach w domu Kaczyńskich.
Po 1989 r. Kaczyńskich i Goss połączyła też polityka. Wraz z Jarosławem i Lech współtworzyła Porozumienie Centrum (pierwsze ugrupowanie polityczne Kaczyńskich) i przewodniczyła Zarządowi Regionu PC w Łodzi. Goss nie opuściła braci Kaczyńskich nawet po przegranych wyborach parlamentarnych w 1993 roku
Powołanie do rady nadzorczej PGE Janiny Goss, przyjaciółki domu rodziny Kaczyńskich, u której prezes PiS ma dług, to kolejny symbol *** w Prawa i Sprawiedliwości
na pewno fachowiec z dziedziny energetyki
bo wie jak sie "swiatlo" wylacza
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 112 gości