SOFTBLUE [SBE] NewConnect
REKLAMA
ty widziałeś spodek... jestem tu zapakowany po jaja po średniej średniej...i tak se myślę że to chyba jakiś wałek. Spółka inwestuje pozyskuje dotacje ba... nawet zarabia a kurs 0.75. Każdy wzrost zasypywany... chyba wdepneliśmy w niezłe ***. Myślicie że od poniedziałku po zakonczeniu emisji coś się zacznie dziać pozytywnego?
Kolego, nie wiem czy coś Ci to mówi, ale tutaj siedzi to samo towarzystwo co na Boruta-Zachem. Resztę musisz sam odkryć.ty widziałeś spodek... jestem tu zapakowany po jaja po średniej średniej...i tak se myślę że to chyba jakiś wałek. Spółka inwestuje pozyskuje dotacje ba... nawet zarabia a kurs 0.75. Każdy wzrost zasypywany... chyba wdepneliśmy w niezłe ***. Myślicie że od poniedziałku po zakonczeniu emisji coś się zacznie dziać pozytywnego?
http://wyborcza.pl/1,75398,20643992,mon ... tknal.html
Macierewicz zdobywa kolejne przyczółki w rywalizacji z Morawieckim
Paweł Wroński 05.09.2016 01:00
W sierpniu departament programów offsetowych przeniesiono z Ministerstwa Rozwoju do MON. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku MON nie będzie silnym wsparciem dla pobudzenia gospodarki.
Departament programów offsetowych zajmował się inwestycjami wynikającymi z programów obronnych. Ostatnio znany był głównie z tego, że przesunięto tam negocjacje z francuskim Airbusem w sprawie śmigłowców Caracal. O stanie tych negocjacji pojawiały się sprzeczne informacje z MON i Ministerstwa Rozwoju. Wiceminister obrony narodowej sugerował, że skończyły się klapą. Wicepremier Mateusz Morawiecki twierdził, że nadal trwają. Od sierpnia kwestia offsetu zostanie przeniesiona do MON wraz z szefem departamentu Hubertem Królikowskim. W przeszłości, gdy istniało Ministerstwo Gospodarki, jego kolejni szefowie robili wszystko, aby właśnie ten departament nie został przeniesiony do MON.
Rzeczniczka Ministerstwa Rozwoju Marta Lau twierdzi, że żadnego konfliktu nie ma i ta kwestia została ustalona przy tworzeniu nowej struktury ministerstwa. Co dalej z caracalami? - Będzie je negocjował międzyresortowy komitet koordynacyjny - mówi. Jej zdaniem także w przyszłości kwestie offsetowe będą załatwiane w dyskusjach między ministerstwami.
Wiadomo, że szef MON Antoni Macierewicz obsadził swoimi ludźmi kierownictwo i rady nadzorcze wszystkich ważniejszych przedsiębiorstw zbrojeniowych z Polską Grupą Zbrojeniową i Hutą Stalowa Wola na czele. Ministerstwo Rozwoju w tych sprawach niewiele miało do powiedzenia. Szefem PGZ został w ubiegłym roku Arkadiusz Siwko, bliski współpracownik Antoniego Macierewicza. W lipcu twórca ostatnich sukcesów HSW Antoni Rusinek przestał być jej dyrektorem, a został nim Bernard Cichocki związany z branżą gazowniczą.
Rywalizacja może być tym bardziej interesująca, że właśnie branża zbrojeniowa ma być w przyszłości ważnym elementem "Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" wicepremiera Mateusza Morawieckiego. To właśnie wydatki zbrojeniowe, podniesione w tym roku do 2,01 proc. PKB (czyli 37,3 mld zł), mają być dźwignią rozwoju kraju. Na przykład według jego przewidywań Polska ma się stać państwem specjalizującym się w budowie dronów, w tym dronów bojowych, czy nowoczesnych radarów.
Problem polega jednak na tym, że do tej pory MON nie przedstawił nowego programu modernizacji technicznej sił zbrojnych. Poprzedni stworzony przez koalicję PO-PSL na lata 2012-23 został na dziewięć miesięcy wstrzymany. Większość negocjacji faktycznie utknęła z powodu braku decyzji w MON. Ministerstwo twierdzi, że w 2017 r. jego priorytetami mają być obrona przeciwlotnicza, bezpilotowce, system rakietowy Homar, unowocześnienie broni pancernej, zakup okrętów podwodnych. Szczegóły jednak nadal pozostają nieznane.
Ministerstwo Obrony chce w przyszłym roku na modernizację techniczną wydać 9,499 mld zł. W przeszłości MON zapowiadał, że rok 2017 ma być kluczowy z punktu widzenia programów rozwojowych. Nie zanosi się na to, aby przyszłoroczny budżet był budżetem przełomu, który napędzi plan Morawieckiego. Wydatki na modernizację sił zbrojnych zwiększono o ledwie 1,4 proc., choć cały budżet jest wyższy o 4 proc. Jednak równocześnie "koszty osobowe", czyli pensje i dodatki, mają wynieść 8,78 mld. Do tego dochodzą wydatki na renty i emerytury (6,61 mld).
Macierewicz zdobywa kolejne przyczółki w rywalizacji z Morawieckim
Paweł Wroński 05.09.2016 01:00
W sierpniu departament programów offsetowych przeniesiono z Ministerstwa Rozwoju do MON. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku MON nie będzie silnym wsparciem dla pobudzenia gospodarki.
Departament programów offsetowych zajmował się inwestycjami wynikającymi z programów obronnych. Ostatnio znany był głównie z tego, że przesunięto tam negocjacje z francuskim Airbusem w sprawie śmigłowców Caracal. O stanie tych negocjacji pojawiały się sprzeczne informacje z MON i Ministerstwa Rozwoju. Wiceminister obrony narodowej sugerował, że skończyły się klapą. Wicepremier Mateusz Morawiecki twierdził, że nadal trwają. Od sierpnia kwestia offsetu zostanie przeniesiona do MON wraz z szefem departamentu Hubertem Królikowskim. W przeszłości, gdy istniało Ministerstwo Gospodarki, jego kolejni szefowie robili wszystko, aby właśnie ten departament nie został przeniesiony do MON.
Rzeczniczka Ministerstwa Rozwoju Marta Lau twierdzi, że żadnego konfliktu nie ma i ta kwestia została ustalona przy tworzeniu nowej struktury ministerstwa. Co dalej z caracalami? - Będzie je negocjował międzyresortowy komitet koordynacyjny - mówi. Jej zdaniem także w przyszłości kwestie offsetowe będą załatwiane w dyskusjach między ministerstwami.
Wiadomo, że szef MON Antoni Macierewicz obsadził swoimi ludźmi kierownictwo i rady nadzorcze wszystkich ważniejszych przedsiębiorstw zbrojeniowych z Polską Grupą Zbrojeniową i Hutą Stalowa Wola na czele. Ministerstwo Rozwoju w tych sprawach niewiele miało do powiedzenia. Szefem PGZ został w ubiegłym roku Arkadiusz Siwko, bliski współpracownik Antoniego Macierewicza. W lipcu twórca ostatnich sukcesów HSW Antoni Rusinek przestał być jej dyrektorem, a został nim Bernard Cichocki związany z branżą gazowniczą.
Rywalizacja może być tym bardziej interesująca, że właśnie branża zbrojeniowa ma być w przyszłości ważnym elementem "Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" wicepremiera Mateusza Morawieckiego. To właśnie wydatki zbrojeniowe, podniesione w tym roku do 2,01 proc. PKB (czyli 37,3 mld zł), mają być dźwignią rozwoju kraju. Na przykład według jego przewidywań Polska ma się stać państwem specjalizującym się w budowie dronów, w tym dronów bojowych, czy nowoczesnych radarów.
Problem polega jednak na tym, że do tej pory MON nie przedstawił nowego programu modernizacji technicznej sił zbrojnych. Poprzedni stworzony przez koalicję PO-PSL na lata 2012-23 został na dziewięć miesięcy wstrzymany. Większość negocjacji faktycznie utknęła z powodu braku decyzji w MON. Ministerstwo twierdzi, że w 2017 r. jego priorytetami mają być obrona przeciwlotnicza, bezpilotowce, system rakietowy Homar, unowocześnienie broni pancernej, zakup okrętów podwodnych. Szczegóły jednak nadal pozostają nieznane.
Ministerstwo Obrony chce w przyszłym roku na modernizację techniczną wydać 9,499 mld zł. W przeszłości MON zapowiadał, że rok 2017 ma być kluczowy z punktu widzenia programów rozwojowych. Nie zanosi się na to, aby przyszłoroczny budżet był budżetem przełomu, który napędzi plan Morawieckiego. Wydatki na modernizację sił zbrojnych zwiększono o ledwie 1,4 proc., choć cały budżet jest wyższy o 4 proc. Jednak równocześnie "koszty osobowe", czyli pensje i dodatki, mają wynieść 8,78 mld. Do tego dochodzą wydatki na renty i emerytury (6,61 mld).
-
- Chorąży sztabowy
- Posty: 4564
- Rejestracja: 19 sty 2015 11:40
Sorry, ale to pobija wszystko:
Jaką SBE ma konkurencję?Rywalizacja może być tym bardziej interesująca, że właśnie branża zbrojeniowa ma być w przyszłości ważnym elementem "Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" wicepremiera Mateusza Morawieckiego. To właśnie wydatki zbrojeniowe, podniesione w tym roku do 2,01 proc. PKB (czyli 37,3 mld zł), mają być dźwignią rozwoju kraju. Na przykład według jego przewidywań Polska ma się stać państwem specjalizującym się w budowie dronów, w tym dronów bojowych, czy nowoczesnych radarów.
Wbrew pozorom jest parę firm, które zajmują się produkcją dronów...
Nie wiem z iloma firmami współpracuje aktualnie WZL ale było sporo wystawców na targach lotniczych organizowanych przez WZL Od siebie polecam dość ciekawą stronkę o dronach http://www.swiatdronow.pl/
Nie wiem z iloma firmami współpracuje aktualnie WZL ale było sporo wystawców na targach lotniczych organizowanych przez WZL Od siebie polecam dość ciekawą stronkę o dronach http://www.swiatdronow.pl/
Najlepszą inwestycją jest inwestycja w siebie
-
- Chorąży
- Posty: 913
- Rejestracja: 13 lis 2014 20:56
Konkurencja dla konsorcjum Softblue/WZL-2 została niedawno wyciętaSorry, ale to pobija wszystko:
Jaką SBE ma konkurencję?Rywalizacja może być tym bardziej interesująca, że właśnie branża zbrojeniowa ma być w przyszłości ważnym elementem "Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" wicepremiera Mateusza Morawieckiego. To właśnie wydatki zbrojeniowe, podniesione w tym roku do 2,01 proc. PKB (czyli 37,3 mld zł), mają być dźwignią rozwoju kraju. Na przykład według jego przewidywań Polska ma się stać państwem specjalizującym się w budowie dronów, w tym dronów bojowych, czy nowoczesnych radarów.
http://www.defence24.pl/413577,mon-unie ... izacji-pmt
W ramach nowego postępowania negocjacje mają być prowadzone z podmiotami będącymi pod kontrolą Skarbu Państwa.
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 137 gości