nie ublizaj blocherowi nie porowuj budimeksu z mirdbudem
Nikomu nie ubliżam, to raczej Ty gnoisz Mirgosa. Zresztą Ja o gruszce, Ty o pietruszce. Czepiasz się, że Mirgos źle zarządza, bo rośnie zadłużenie w Mirbudzie, a powinno spadać, więc Ci wyjaśniłem logicznie dlaczego rośnie. Ty z kolei nie potrafisz mi odpowiedzieć na proste pytanie, które Ci zadałem w sprawie Budimexu
Jeśli chodzi o prezesów spółek to idziesz na łatwiznę. Dobry jest ten którego akcje poszły w górę i zły ten którego akcje spadły. To troszkę tak jak z trenerami piłkarskimi. Dobry jest ten, który wygrywa mecze z drużyną, a jak np. po 2 latach ten sam trener z tą samą drużyną zaczyna przegrywać mecze to już jest kiepskim trenerem, i odwrotnie, kiepski trener odchodzi z drużyny z którą przegrywa, idzie do innej z którą odnosi sukcesy i nagle jest zaje....trenerem
Na kurs akcji wpływa wiele czynników i niekoniecznie jest to złe zarządzanie.
Przytoczę Ci przykład prezesa Amiki Wronki Jacka Rutkowskiego. Domyśl się co pisali na forach o tym człowieku podobni do Ciebie w 2009 roku jak akcje spółki której był prezesem, od oferty publicznej, która była po 50 zł, przez wiele lat tylko spadały, aż do 3,50 zł. Pewnie "mądry" człowieku byś wtedy napisał "spółka jest źle zarządzana"
Dzisiaj jest ta sama spółka, z tym samym asortymentem, z jeszcze większymi zobowiązaniami niż wtedy, spółką dalej zarządza ten sam człowiek - Jacek Rutkowski, a akacje poszły od 2009 roku z 3,50 zł do 200 zł (6.000%). Nagle Rutkowski z nieudacznika z 2009 roku, stał się fenomenem w zarządzaniu spółką
Nie skreślaj kolego Mirgosa i nie rób Boga z Blochera