JAK TEN Z UKRYTEGO SIE WYSPYPIE PO 2 30 TO MOZE POJDZIEMY W GOREna razie 0 ruchu w jakąkolwiek strone
DROZAPOL [DPL] cz.XX
REKLAMA
27.05. Warszawa (PAP) - Wyceny polskich akcji na obecnych poziomach są atrakcyjne i w krótkim okresie ich ceny powinny rosnąć. W kolejnych latach należy oczekiwać, że wzrastać będzie zainteresowanie inwestorów zagranicznych polskim rynkiem - uważa Matthias Silller, zarządzający funduszem Baring Emerging Europe.
"W krótkim okresie ceny polskich akcji powinny rosnąć, ponieważ przy obecnych wycenach są one tanie. Sytuacja na rynkach jest zmienna, nie oczekiwałbym jednak, że w tym roku ceny polskich akcji jakoś wyraźnie spadną" - powiedział Silller w wywiadzie dla PAP.
"Wyceny polskich akcji są atrakcyjne, jeśli weźmiemy pod uwagę fundamenty oraz poziomy historyczne. Jeśli porównamy akcje do obligacji, to akcje wypadają również atrakcyjnie. Nie oznacza to, że rynki nie mogą jeszcze być niżej, oznacza to jednak również, że obecnie może być dobry moment na zakupy" - powiedział.
Zdaniem zarządzającego spadki z ostatnich tygodni, jakie miały miejsce na światowych rynkach, należy interpretować w kategoriach krótkookresowej korekty.
"Obecne problemy mają charakter polityczny. A trendy rynkowe, których głównym motorem są czynniki polityczne są zazwyczaj krótkotrwałe. W krótkim okresie na rynkach utrzymywała się będzie duża zmienność. Uważam jednak, że obecne problemy nie będą miały długotrwałego wpływu na rynki" - powiedział.
W kolejnych latach należy oczekiwać, że wzrastać będzie zainteresowanie inwestorów zagranicznych polskim rynkiem.
"Polska gospodarka ma stabilne fundamenty i nie jest zależna od eksportu. Oznacza to korzystne otoczenie dla zrównoważonego i stabilnego wzrostu gospodarczego. Oznacza to również, że w przypadku polskich spółek istnieje duże prawdopodobieństwo, że dalej będą wzrastać ich zyski. Jest to ważne, biorąc pod uwagę, panującą obecnie niepewność w gospodarce światowej. Inwestorzy na świecie szukają obecnie właśnie krajów, oferujących stabilne perspektywy wzrostów" - powiedział Siller.
"Do tego dochodzą wyceny, które są obecnie niskie, jeśli weźmiemy pod uwagę poziomy historyczne. Musi to wcześniej lub później doprowadzić do wzrostu przypływu zagranicznych pieniędzy do Polski" - dodał.
W kolejnych kwartałach należy oczekiwać dalszej poprawy wyników polskich spółek.
"Wyniki spółek do tej pory były bardzo dobre i lepsze od moich oczekiwań. Nie ma powodu, aby ta poprawa nie miała być kontynuowana w nadchodzących kwartałach, chociaż może nie być ona już tak dynamiczna jak miało to miejsce w poprzednich dwóch kwartałach. Oczekujemy, że zyski będą rosły średnio o 5-10 proc. w skali roku w najbliższych dwóch latach" - powiedział.
W ujęciu sektorowym, w opinii Sillera, najbardziej atrakcyjne są w Polsce te sektory, które mają silną ekspozycję na konsumpcję wewnętrzną. Analitycy Barings polecają również sektor budowlany.
Inwestorzy unikać powinny natomiast sektora surowcowego.
"Inne kraje w regionie oferują obecnie lepsze alternatywy inwestycyjne w tym sektorze" - powiedział.
Wojtek Stępień (PAP)
wst/ gor/
"W krótkim okresie ceny polskich akcji powinny rosnąć, ponieważ przy obecnych wycenach są one tanie. Sytuacja na rynkach jest zmienna, nie oczekiwałbym jednak, że w tym roku ceny polskich akcji jakoś wyraźnie spadną" - powiedział Silller w wywiadzie dla PAP.
"Wyceny polskich akcji są atrakcyjne, jeśli weźmiemy pod uwagę fundamenty oraz poziomy historyczne. Jeśli porównamy akcje do obligacji, to akcje wypadają również atrakcyjnie. Nie oznacza to, że rynki nie mogą jeszcze być niżej, oznacza to jednak również, że obecnie może być dobry moment na zakupy" - powiedział.
Zdaniem zarządzającego spadki z ostatnich tygodni, jakie miały miejsce na światowych rynkach, należy interpretować w kategoriach krótkookresowej korekty.
"Obecne problemy mają charakter polityczny. A trendy rynkowe, których głównym motorem są czynniki polityczne są zazwyczaj krótkotrwałe. W krótkim okresie na rynkach utrzymywała się będzie duża zmienność. Uważam jednak, że obecne problemy nie będą miały długotrwałego wpływu na rynki" - powiedział.
W kolejnych latach należy oczekiwać, że wzrastać będzie zainteresowanie inwestorów zagranicznych polskim rynkiem.
"Polska gospodarka ma stabilne fundamenty i nie jest zależna od eksportu. Oznacza to korzystne otoczenie dla zrównoważonego i stabilnego wzrostu gospodarczego. Oznacza to również, że w przypadku polskich spółek istnieje duże prawdopodobieństwo, że dalej będą wzrastać ich zyski. Jest to ważne, biorąc pod uwagę, panującą obecnie niepewność w gospodarce światowej. Inwestorzy na świecie szukają obecnie właśnie krajów, oferujących stabilne perspektywy wzrostów" - powiedział Siller.
"Do tego dochodzą wyceny, które są obecnie niskie, jeśli weźmiemy pod uwagę poziomy historyczne. Musi to wcześniej lub później doprowadzić do wzrostu przypływu zagranicznych pieniędzy do Polski" - dodał.
W kolejnych kwartałach należy oczekiwać dalszej poprawy wyników polskich spółek.
"Wyniki spółek do tej pory były bardzo dobre i lepsze od moich oczekiwań. Nie ma powodu, aby ta poprawa nie miała być kontynuowana w nadchodzących kwartałach, chociaż może nie być ona już tak dynamiczna jak miało to miejsce w poprzednich dwóch kwartałach. Oczekujemy, że zyski będą rosły średnio o 5-10 proc. w skali roku w najbliższych dwóch latach" - powiedział.
W ujęciu sektorowym, w opinii Sillera, najbardziej atrakcyjne są w Polsce te sektory, które mają silną ekspozycję na konsumpcję wewnętrzną. Analitycy Barings polecają również sektor budowlany.
Inwestorzy unikać powinny natomiast sektora surowcowego.
"Inne kraje w regionie oferują obecnie lepsze alternatywy inwestycyjne w tym sektorze" - powiedział.
Wojtek Stępień (PAP)
wst/ gor/
-
- Chorąży
- Posty: 733
- Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28
Rybka wzrost zysków zapowiada w podłodze
No to jedziemy z kursem
http://www.parkiet.com/artykul/933070_Z ... zszy_.html
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
http://www.parkiet.com/artykul/933070_Z ... zszy_.html
Inwestycje lotnisk
Kraj, 2010-06-01 08:17, Źródło: Rzeczpospolita
Przy budowie nowego terminalu w Gdańsku łącznie wykorzystane zostanie 22,7 tys. ton stali.
Przy budowie nowego terminalu w Gdańsku łącznie wykorzystane zostanie 22,7 tys. ton stali. Budowa nowego budynku ma się zakończyć przed mistrzostwami Euro 2012 roku. Inwestycje wartą 153 mln zł realizuje konsorcjum firm Budimex i Doraco. Plan rozbudowy portu, który obejmuje m.in. budowę drogi startowej i dwóch płyt postojowych jest wart ok. 396 mln zł. Ma zakończyć się w 2015 roku.
Wczoraj na lotnisku Szczecin — Goleniów rozpoczął się remont infrastruktury m.in. płyt postojowych i drogi kołowania. Warte ok. 100 mln zł parce mają potrwać trzy lata. Inwestycja jest w 50 proc. współfinansowana z dotacji unijnych, realizuje ją konsorcjum firm Bilfinger-Berger Budownictwo i POL-DRÓG Nowogard.
W piątek zakończył się montaż stalowych słupów o długości od 13 do 17 metrów podtrzymujących konstrukcję dachu nowego terminalu we Wrocławiu. Montaż największych elementów ze stali ma potrwać do jesieni 2010 roku. W sumie do budowy terminalu ma zostać wykorzystane 2 tys. ton stali. Budynek ma zostać oddany do użytkowania we wrześniu 2011 roku.
Kraj, 2010-06-01 08:17, Źródło: Rzeczpospolita
Przy budowie nowego terminalu w Gdańsku łącznie wykorzystane zostanie 22,7 tys. ton stali.
Przy budowie nowego terminalu w Gdańsku łącznie wykorzystane zostanie 22,7 tys. ton stali. Budowa nowego budynku ma się zakończyć przed mistrzostwami Euro 2012 roku. Inwestycje wartą 153 mln zł realizuje konsorcjum firm Budimex i Doraco. Plan rozbudowy portu, który obejmuje m.in. budowę drogi startowej i dwóch płyt postojowych jest wart ok. 396 mln zł. Ma zakończyć się w 2015 roku.
Wczoraj na lotnisku Szczecin — Goleniów rozpoczął się remont infrastruktury m.in. płyt postojowych i drogi kołowania. Warte ok. 100 mln zł parce mają potrwać trzy lata. Inwestycja jest w 50 proc. współfinansowana z dotacji unijnych, realizuje ją konsorcjum firm Bilfinger-Berger Budownictwo i POL-DRÓG Nowogard.
W piątek zakończył się montaż stalowych słupów o długości od 13 do 17 metrów podtrzymujących konstrukcję dachu nowego terminalu we Wrocławiu. Montaż największych elementów ze stali ma potrwać do jesieni 2010 roku. W sumie do budowy terminalu ma zostać wykorzystane 2 tys. ton stali. Budynek ma zostać oddany do użytkowania we wrześniu 2011 roku.
Rosja: wzrost produkcji żelaza i stali
Świat, 2010-06-01 08:15, Źródło: SteelGuru News
Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego poinformowało, że od stycznia do kwietnia Rosja zwiększyła o 12 proc. rok do roku produkcję żelaza i stali.
Produkcja rudy żelaza w tym okresie zwiększyła się o 30,2 proc. rok do roku, do 16,3 mln ton, stali surowej – o 24,6 proc. rok do roku, do 21,3 mln ton, wyrobów gotowych ze stali – o 23 proc. rok do roku, do 18,4 mln ton, a rur ze stali – o 46,2 proc. rok do roku, do 2,8 mln ton.
Świat, 2010-06-01 08:15, Źródło: SteelGuru News
Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego poinformowało, że od stycznia do kwietnia Rosja zwiększyła o 12 proc. rok do roku produkcję żelaza i stali.
Produkcja rudy żelaza w tym okresie zwiększyła się o 30,2 proc. rok do roku, do 16,3 mln ton, stali surowej – o 24,6 proc. rok do roku, do 21,3 mln ton, wyrobów gotowych ze stali – o 23 proc. rok do roku, do 18,4 mln ton, a rur ze stali – o 46,2 proc. rok do roku, do 2,8 mln ton.
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 101 gości