zrobmy tą 1000 strone, bo ten ***** gotow na zamknąć XXX ksiege.
ELEKTRIM [ELE] CZĘŚĆ XXIX
REKLAMA
-
- Porucznik
- Posty: 31543
- Rejestracja: 14 mar 2006 18:28
- Lokalizacja: Gdanisko
-
- Porucznik
- Posty: 31543
- Rejestracja: 14 mar 2006 18:28
- Lokalizacja: Gdanisko
robie do 1000 strony wiec takie coś do poczytania przed snem:
W funduszach nie ma paniki - uspokajają powiernicy po nerwowych sesjach na giełdzie
Maciej Samcik 13-06-2006 20:26
Czy po kolejnym tąpnięciu na giełdzie klienci funduszy inwestycyjnych stracą cierpliwość i zaczną na dobre wycofywać pieniądze?
Czerwcowe załamanie cen akcji odczuje na własnej skórze większość z półtora miliona klientów funduszy inwestycyjnych. Z kwoty ponad 76 mld zł, które trzymamy w funduszach, aż 50 mld zł przypada na fundusze inwestujące częściowo na parkiecie.
Pierwszą majową falę spadków na giełdzie klienci funduszy jeszcze jakoś przełknęli. Wycofali mniej pieniędzy niż wyniosły wpłaty od nowych inwestorów. Czy teraz będą mieli równie żelazne nerwy?
Analitycy nie mają dobrych przeczuć. - Po pierwszej fali inwestorzy mogli wierzyć, że to tylko przejściowa korekta, po której rynek szybko się odbije. Teraz część z nich może się na dobre zniechęcić do giełdy - mówi Maciej Bombol z TFI AIG.
Coraz większe są też straty. Od połowy maja fundusze akcyjne straciły na wartości 15-20 proc. Uczestnicy funduszy stabilnych stracili w miesiąc tyle, ile w banku zarobiliby przez półtora roku.
Leszek Kasperski z TFI BZ WBK zapewnia, że wśród klientów nie ma paniki. - W pierwszych dniach czerwca klienci wycofali 150 mln zł. Tyle, ile na początku maja - mówi. To kropla w morzu oszczędności powierzonych towarzystwu - 12,7 mld zł. Wtóruje mu Zbigniew Jagiełło, prezes TFI Pioneer Pekao.
Powiernicy nie wykluczają, że najgorsze przed nimi. Większość oszczędzających nie analizuje na bieżąco sytuacji na giełdzie. Dopiero z mediów dowiedzą się, że ich oszczędności stopniały.
Powiernicy najbardziej drżą o 10 mld zł "świeżych" oszczędności, które trafiły do funduszy dopiero w ostatnich miesiącach, gdy giełda była już blisko szczytów. Ci, którzy do funduszy przyszli wcześniej, wciąż są na plusie i nie będą reagować nerwowo.
Analitycy pocieszają, że lokaty bankowe są zbyt mało atrakcyjne, by przyciągnąć zawiedzionych ciułaczy. - Przełkną oni gorzką pigułkę i co najwyżej przeniosą pieniądze do bezpieczniejszych funduszy - mówi Bartosz Michałek z Open Finance.
Maciej Bombol ma nadzieję, że fundusze więcej stracą z powodu spadku wyceny akcji [od początku czerwca w ten sposób "wyparowało" z nich ok. 3 mld zł] niż z powodu wycofywania pieniędzy przez klientów.
W funduszach nie ma paniki - uspokajają powiernicy po nerwowych sesjach na giełdzie
Maciej Samcik 13-06-2006 20:26
Czy po kolejnym tąpnięciu na giełdzie klienci funduszy inwestycyjnych stracą cierpliwość i zaczną na dobre wycofywać pieniądze?
Czerwcowe załamanie cen akcji odczuje na własnej skórze większość z półtora miliona klientów funduszy inwestycyjnych. Z kwoty ponad 76 mld zł, które trzymamy w funduszach, aż 50 mld zł przypada na fundusze inwestujące częściowo na parkiecie.
Pierwszą majową falę spadków na giełdzie klienci funduszy jeszcze jakoś przełknęli. Wycofali mniej pieniędzy niż wyniosły wpłaty od nowych inwestorów. Czy teraz będą mieli równie żelazne nerwy?
Analitycy nie mają dobrych przeczuć. - Po pierwszej fali inwestorzy mogli wierzyć, że to tylko przejściowa korekta, po której rynek szybko się odbije. Teraz część z nich może się na dobre zniechęcić do giełdy - mówi Maciej Bombol z TFI AIG.
Coraz większe są też straty. Od połowy maja fundusze akcyjne straciły na wartości 15-20 proc. Uczestnicy funduszy stabilnych stracili w miesiąc tyle, ile w banku zarobiliby przez półtora roku.
Leszek Kasperski z TFI BZ WBK zapewnia, że wśród klientów nie ma paniki. - W pierwszych dniach czerwca klienci wycofali 150 mln zł. Tyle, ile na początku maja - mówi. To kropla w morzu oszczędności powierzonych towarzystwu - 12,7 mld zł. Wtóruje mu Zbigniew Jagiełło, prezes TFI Pioneer Pekao.
Powiernicy nie wykluczają, że najgorsze przed nimi. Większość oszczędzających nie analizuje na bieżąco sytuacji na giełdzie. Dopiero z mediów dowiedzą się, że ich oszczędności stopniały.
Powiernicy najbardziej drżą o 10 mld zł "świeżych" oszczędności, które trafiły do funduszy dopiero w ostatnich miesiącach, gdy giełda była już blisko szczytów. Ci, którzy do funduszy przyszli wcześniej, wciąż są na plusie i nie będą reagować nerwowo.
Analitycy pocieszają, że lokaty bankowe są zbyt mało atrakcyjne, by przyciągnąć zawiedzionych ciułaczy. - Przełkną oni gorzką pigułkę i co najwyżej przeniosą pieniądze do bezpieczniejszych funduszy - mówi Bartosz Michałek z Open Finance.
Maciej Bombol ma nadzieję, że fundusze więcej stracą z powodu spadku wyceny akcji [od początku czerwca w ten sposób "wyparowało" z nich ok. 3 mld zł] niż z powodu wycofywania pieniędzy przez klientów.
nie zmykaj za Chile-bo daleko
zmykam za chile z przeswiadczeniem, ze :
1. jest zgoda na call,
2. kasa za PTC jest wystarczająca na Obligatariuszy
3. w KRS widnieje ELE jako udzialowiec, a potem nastepny wpis DT (czy ktoras jego spolka)
4. ELE bez długów idzie w energetyke
5. Solorz za długi ELE dostaje HEYAHA (to moja spekulacja)
6. ELE dostaje możliwosc skarzenia VIV na ciężką kasę.
scenariusz na jutro ?
założenia są, plan realizacji ustale rano.
sen najlepszym doradcą.
POWODZENIA-a ja i tak będę robił po swojemu
-
- Porucznik
- Posty: 31543
- Rejestracja: 14 mar 2006 18:28
- Lokalizacja: Gdanisko
-
- Porucznik
- Posty: 31543
- Rejestracja: 14 mar 2006 18:28
- Lokalizacja: Gdanisko
REKLAMA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 112 gości