GETBACK [GBK] księga I nowa perła rynku wierzytelności

[EFEKT20]

Lichy ten debiucik oj bardzo lichy
teraz nie ociągajcie sie i wywalać czekam na 15

[Pandziora]

Jestem mocno zaskoczony tak słabym debiutem GetBacku.Byłem umiarkowanym optymista i liczyłem na ca 20 zl bo wyceny róznych instytucji były "rewelacyjne".. Widać nasza giełda jest w agonii i można ja swodobnie zaorać. Podobnie nędznie przewiduję debiut Playa. Widać,że nie ma co inwestować na naszej giełdzie.
Dziwię się tym co pokupowali po 18,50 zł a teraz sprzedaja po podobnej cenie albo niżej. Po co wam do cholery było branie udziału w tym ipo???
Na razie czekam bo dziala pakiet stabilizujący i mocno poniżej ceny sprzedaży nie spadnie. No i zobaczymy co będzie dalej. Może fundusze zagraniczne się trochę uaktywnią?
Generalnie u na bida z nedzą.

A potrafisz fundamentalnie wycenić tę spółkę? Ile tak naprawdę wynosi jej wartość godziwa? Ja nie potrafię. Tu zadecydują dopiero wyniki z kolejnych kwartałów. Zobaczymy na ile wyniki zostały podkręcone pod debiut.

Tymczasem Kruk +2,5%

[pradziadek]

Niech sie pomieli i w góre.

i niech bedzie dobre zwlaszcza w dlugim terminie

liczyłem na dobry debiut, bo w długim terminie może być różnie - spółka jest potwornie zadłużona, a od publikacji raportu kwartalnego przydzielili kolejne 400 mln obligacji (spłacili ok. 90 mln). W tym roku przypada spłata obligacji za ponad 400 mln zł, za EGB też trzeba zapłacić. Część kasy którą pozyskali pójdzie pewnie na spłatę zadłużenia dotyczącego portfeli które już są wycenione w bilansie - pytanie jak są wycenione? Bo jeśli są przeszacowane (a jest taka szansa - w sprawozdaniu rocznym pojawiło się wspomniane już 56 mln z tyt. aktualizacji wartości), to wynik z tego tytułu już zobaczyliśmy, a w kolejnych okresach może to działać niestety in minus. Dodatkowo, jeśli kasa pójdzie na spłatę zadłużenia - to nie pójdzie na nowe inwestycje. Dla spółki to był idealny moment żeby wejść na giełdę na w miarę dobrych warunkach - przed zmianą prawa, przed prawdopodobną karą z UOKiK i przy ograniczonej możliwości dalszego rozwoju bez dodatkowego zastrzyku gotówki. Być może za jakiś czas wpadnie te 100 mln z Getinu, choć patrząc po komunikatach banku - łatwo nie będzie. Długi termin - w perspektywie do końca roku - tak, przyszły rok - niewiadoma. Wskaźniki dobre, rokujące, ale...

[histeria_11694]

Niech sie pomieli i w góre.

i niech bedzie dobre zwlaszcza w dlugim terminie

liczyłem na dobry debiut, bo w długim terminie może być różnie - spółka jest potwornie zadłużona, a od publikacji raportu kwartalnego przydzielili kolejne 400 mln obligacji (spłacili ok. 90 mln). W tym roku przypada spłata obligacji za ponad 400 mln zł, za EGB też trzeba zapłacić. Część kasy którą pozyskali pójdzie pewnie na spłatę zadłużenia dotyczącego portfeli które już są wycenione w bilansie - pytanie jak są wycenione? Bo jeśli są przeszacowane (a jest taka szansa - w sprawozdaniu rocznym pojawiło się wspomniane już 56 mln z tyt. aktualizacji wartości), to wynik z tego tytułu już zobaczyliśmy, a w kolejnych okresach może to działać niestety in minus. Dodatkowo, jeśli kasa pójdzie na spłatę zadłużenia - to nie pójdzie na nowe inwestycje. Dla spółki to był idealny moment żeby wejść na giełdę na w miarę dobrych warunkach - przed zmianą prawa, przed prawdopodobną karą z UOKiK i przy ograniczonej możliwości dalszego rozwoju bez dodatkowego zastrzyku gotówki. Być może za jakiś czas wpadnie te 100 mln z Getinu, choć patrząc po komunikatach banku - łatwo nie będzie. Długi termin - w perspektywie do końca roku - tak, przyszły rok - niewiadoma. Wskaźniki dobre, rokujące, ale...

To są kompletne głupoty w kontekście zapowiedzi zarządu i raportów analitycznych

[Kris59]

Jestem mocno zaskoczony tak słabym debiutem GetBacku.Byłem umiarkowanym optymista i liczyłem na ca 20 zl bo wyceny róznych instytucji były "rewelacyjne".. Widać nasza giełda jest w agonii i można ja swodobnie zaorać. Podobnie nędznie przewiduję debiut Playa. Widać,że nie ma co inwestować na naszej giełdzie.
Dziwię się tym co pokupowali po 18,50 zł a teraz sprzedaja po podobnej cenie albo niżej. Po co wam do cholery było branie udziału w tym ipo???
Na razie czekam bo dziala pakiet stabilizujący i mocno poniżej ceny sprzedaży nie spadnie. No i zobaczymy co będzie dalej. Może fundusze zagraniczne się trochę uaktywnią?
Generalnie u na bida z nedzą.

A potrafisz fundamentalnie wycenić tę spółkę? Ile tak naprawdę wynosi jej wartość godziwa? Ja nie potrafię. Tu zadecydują dopiero wyniki z kolejnych kwartałów. Zobaczymy na ile wyniki zostały podkręcone pod debiut.

Tymczasem Kruk +2,5%

Ty nie potrafisz ani ja nie potrafie wycenić wartośc godziwą spolki ale za wycene wzieli sie specjaliści roznej maści.I nie tylko domy maklerskie zaangażowane w emisję ale rownież inne instytucje. Wszystkie wskazywały na duzy potencjal wzrostowy akcji a tu ...rzyć blada. Tak więc jakims autorytetom trzeba zawierzyć. Chyba.

[maruderek]

Niech sie pomieli i w góre.

i niech bedzie dobre zwlaszcza w dlugim terminie

liczyłem na dobry debiut, bo w długim terminie może być różnie - spółka jest potwornie zadłużona, a od publikacji raportu kwartalnego przydzielili kolejne 400 mln obligacji (spłacili ok. 90 mln). W tym roku przypada spłata obligacji za ponad 400 mln zł, za EGB też trzeba zapłacić. Część kasy którą pozyskali pójdzie pewnie na spłatę zadłużenia dotyczącego portfeli które już są wycenione w bilansie - pytanie jak są wycenione? Bo jeśli są przeszacowane (a jest taka szansa - w sprawozdaniu rocznym pojawiło się wspomniane już 56 mln z tyt. aktualizacji wartości), to wynik z tego tytułu już zobaczyliśmy, a w kolejnych okresach może to działać niestety in minus. Dodatkowo, jeśli kasa pójdzie na spłatę zadłużenia - to nie pójdzie na nowe inwestycje. Dla spółki to był idealny moment żeby wejść na giełdę na w miarę dobrych warunkach - przed zmianą prawa, przed prawdopodobną karą z UOKiK i przy ograniczonej możliwości dalszego rozwoju bez dodatkowego zastrzyku gotówki. Być może za jakiś czas wpadnie te 100 mln z Getinu, choć patrząc po komunikatach banku - łatwo nie będzie. Długi termin - w perspektywie do końca roku - tak, przyszły rok - niewiadoma. Wskaźniki dobre, rokujące, ale...

Lekturę tego nudnawego wywodu zakończyłem na twoich przemyśleniach odnośnie spłaty zadłużenia za kasę z IPO. Rozumiem, że możesz być nowy na giełdzie, każdy kiedyś zaczynała, ale warto się przyłożyć do przeczytania podstawowych informacji o spółce zanim zacznie się paplać co ślina na język przyniesie.

[pradziadek]

i niech bedzie dobre zwlaszcza w dlugim terminie

liczyłem na dobry debiut, bo w długim terminie może być różnie - spółka jest potwornie zadłużona, a od publikacji raportu kwartalnego przydzielili kolejne 400 mln obligacji (spłacili ok. 90 mln). W tym roku przypada spłata obligacji za ponad 400 mln zł, za EGB też trzeba zapłacić. Część kasy którą pozyskali pójdzie pewnie na spłatę zadłużenia dotyczącego portfeli które już są wycenione w bilansie - pytanie jak są wycenione? Bo jeśli są przeszacowane (a jest taka szansa - w sprawozdaniu rocznym pojawiło się wspomniane już 56 mln z tyt. aktualizacji wartości), to wynik z tego tytułu już zobaczyliśmy, a w kolejnych okresach może to działać niestety in minus. Dodatkowo, jeśli kasa pójdzie na spłatę zadłużenia - to nie pójdzie na nowe inwestycje. Dla spółki to był idealny moment żeby wejść na giełdę na w miarę dobrych warunkach - przed zmianą prawa, przed prawdopodobną karą z UOKiK i przy ograniczonej możliwości dalszego rozwoju bez dodatkowego zastrzyku gotówki. Być może za jakiś czas wpadnie te 100 mln z Getinu, choć patrząc po komunikatach banku - łatwo nie będzie. Długi termin - w perspektywie do końca roku - tak, przyszły rok - niewiadoma. Wskaźniki dobre, rokujące, ale...

To są kompletne głupoty w kontekście zapowiedzi zarządu i raportów analitycznych

obyś miał rację, w zapowiedzi zarządu nie wierzę - pięknie gadać każdy potrafi, jedynie raporty analityczne dają nadzieję.

[histeria_11694]

liczyłem na dobry debiut, bo w długim terminie może być różnie - spółka jest potwornie zadłużona, a od publikacji raportu kwartalnego przydzielili kolejne 400 mln obligacji (spłacili ok. 90 mln). W tym roku przypada spłata obligacji za ponad 400 mln zł, za EGB też trzeba zapłacić. Część kasy którą pozyskali pójdzie pewnie na spłatę zadłużenia dotyczącego portfeli które już są wycenione w bilansie - pytanie jak są wycenione? Bo jeśli są przeszacowane (a jest taka szansa - w sprawozdaniu rocznym pojawiło się wspomniane już 56 mln z tyt. aktualizacji wartości), to wynik z tego tytułu już zobaczyliśmy, a w kolejnych okresach może to działać niestety in minus. Dodatkowo, jeśli kasa pójdzie na spłatę zadłużenia - to nie pójdzie na nowe inwestycje. Dla spółki to był idealny moment żeby wejść na giełdę na w miarę dobrych warunkach - przed zmianą prawa, przed prawdopodobną karą z UOKiK i przy ograniczonej możliwości dalszego rozwoju bez dodatkowego zastrzyku gotówki. Być może za jakiś czas wpadnie te 100 mln z Getinu, choć patrząc po komunikatach banku - łatwo nie będzie. Długi termin - w perspektywie do końca roku - tak, przyszły rok - niewiadoma. Wskaźniki dobre, rokujące, ale...

To są kompletne głupoty w kontekście zapowiedzi zarządu i raportów analitycznych

obyś miał rację, w zapowiedzi zarządu nie wierzę - pięknie gadać każdy potrafi, jedynie raporty analityczne dają nadzieję.

A dla mnie właśnie bardziej wartościowe są zapowiedzi i komentarze zarządów. Naturalnie jakość zarządów jest różna.Jeśli jednak zarząd udowodnił, że potrafi prowadzić spółkę , zna się na tym co robi , rozwinął działalność to znaczy , że są to poważni ludzie. To nawet nie jest kwestia wiary w zapowiedzi zarządu tylko oceny na tej podstawie czy zakup akcji to może być okazja inwestycyjna czyli czy wycena jest niska i czy ta niska wycena jest uzasadniona czyli czy rynek się myli. Tutaj: czy zarząd ma doświadczenie:tak, czy rozwinął skutecznie biznes(wraz ze stworzeniem nowego modelu biznesowego) :tak, czy spółka jest nisko wyceniana: z analizy porównawczej :tak. czy zarząd widzi dobrze rozwój spółki : tak, czy są zagrożenia : tak(jak zawsze)

[Apacz]

Spółka windykacyjna Getback może jeszcze w tym roku kupić portfel wierzytelności na rynku hiszpańskim - poinformował Konrad Kąkolewski, prezes Getback.

Spółka nadal aktywnie przygląda się potencjalnym celom przejęć w Polsce i Rumunii.

''Będziemy się teraz próbowali zdywersyfikować geograficznie. Pierwszym kandydatem wydaje się Hiszpania, gdzie dobrze rozumiemy system prawny. Uważamy, że jest tam dużo ciekawych portfeli, jak również dużo spółek, które na pierwszym etapie mogłyby nam pomóc serwisować pierwsze zakupione wierzytelności. Na początku chcielibyśmy wynająć jakieś spółki do obsługi portfeli, potem ewentualnie jedną z nich przejąć'' - powiedział prezes dziennikarzom, podczas debiutu spółki na Giełdzie Papierów Wartościowych.

''Dobrze byłoby również gdybyśmy mogli współpracować z Krukiem, Bestem czy Kredyt Inkaso na rynkach zagranicznych. Wszyscy razem jesteśmy jedną z mniejszych firm windykacyjnych w perspektywie całego rynku europejskiego. Taka współpraca jest możliwa na wielu frontach, np. przy zakupach portfeli, które są na zachodzie Europy dużo większe niż w Polsce'' - dodał.

[Gerda88]

Piętnaście stron bicia piany a na końcu na zero

[Kris59]

Fakt. Debiut jest sporym rozczarowaniem.

[.Laptop2]

a pisalem ze smiec wyceniony na tyle ile trzeba czemu ma byc drozej skoro redukcja licha to samo na balonie play bedzie trza miec zryty beret by mrozic kase na takie smieci

[maruderek]

Fakt. Debiut jest sporym rozczarowaniem.

Jedni narzekają na lichy debiut (ty), a inni się cieszą (ja). Co prawda brałem za duże pieniądze na zapisach na IPO, ale po tej cenie dokupiłem 10 razy tyle w dniu dzisiejszym i spokojnie czekam. Rozumiem utyskiwania tych, którzy nie mieli kasy lub odwagi, żeby dokupić po redukcji, bo tacy pewnie chcieli opchnąć w dniu debiutu, więc teraz płaczą. Ja kompletnie nie ogarniam tego powszechnego lamentu w związku z debiutem. Z tego co czytam to większość najbardziej by się cieszyła gdyby dostała akcja 50% drożej czyli po 27 zł, a dokupiliby na debiucie tylko wtedy gdyby akcje rosły 10%-15%. Czy wy nie widzicie, że wasze postępowanie jest kompletnym zaprzeczeniem racjonalnego inwestowania? Pytanie retoryczne.

[.Laptop2]

Fakt. Debiut jest sporym rozczarowaniem.

Jedni narzekają na lichy debiut (ty), a inni się cieszą (ja). Co prawda brałem za duże pieniądze na zapisach na IPO, ale po tej cenie dokupiłem 10 razy tyle w dniu dzisiejszym i spokojnie czekam. Rozumiem utyskiwania tych, którzy nie mieli kasy lub odwagi, żeby dokupić po redukcji, bo tacy pewnie chcieli opchnąć w dniu debiutu, więc teraz płaczą. Ja kompletnie nie ogarniam tego powszechnego lamentu w związku z debiutem. Z tego co czytam to większość najbardziej by się cieszyła gdyby dostała akcja 50% drożej czyli po 27 zł, a dokupiliby na debiucie tylko wtedy gdyby akcje rosły 10%-15%. Czy wy nie widzicie, że wasze postępowanie jest kompletnym zaprzeczeniem racjonalnego inwestowania? Pytanie retoryczne.

i co z tym zrobisz chlopie kto ci kupi tego balona zamiast sie zaoisywac mogles dzis taniej kupic i nie mrozic kase wiec daj sobie spokoj nie trzep sie tu wiecej he

[Szczupak_Gieldowy]

na koniec dokupilem dla wyrownania ilosci