Podzielam generalnie zdanie Kolegi, czasem jednak namiastki normalności występują. Kapitalizacja GPW jest po prostu za mała i w sumie niewielkimi pieniędzmi można swobodnie kierować kursem.Bo to jest burdel nie giełda. Okresowe naloty spekulantów i kapitału krótkoterminowego. Ot i wszystko.
Natomiast co do MNI, to sądzę, że ci, którzy nie chcą objąć PP już pozbyli się akcji, na jutro zostaną niezdecydowani. Sądzę, że nie będzie ich zbyt wielu więc podaż nie powinna być duża. Natomiast ci, którzy nie mają akcji, a chcą wejść w PP będą jutro w komfortowej sytuacji, ale tylko rano, później podaż będzie coraz mniejsza i kupić będzie można na wyższych poziomach cenowych. Takie jest moje zdanie.