BARLINEK [BRK] CZĘŚĆ III

[tom.tom]

Bardzo słaby wynik (wręcz katastrofa) w III kw. To dlatego tak późno opublikowali ten raport (tak jak zawsze robią inni krętacze, którzy nie rozumieją, ze inwestorzy prędzej czy później raport przeczytają i wyciągną odpowiednie wnioski).

Oj zrobił was Misza.

Na tle innych spółek z branży nie są złe. Operacja sprzedaży działki miała miejsce w październiku, więc ten zysk dopiero będzie pokazany.

No tak, mój błąd, dzieki.
2 mln to jednak ledwo na plusie.

Z raportu:

Na wyniki osiągnięte przez Emitenta w III kwartale 2008 roku wpływ miały zarówno czynniki zewnętrzne
niezależne od spółki, takie jak:
- aprecjacja złotówki,
- wzrost stóp procentowych,
- wzrost cen energii elektrycznej.
- dalsze osłabienie koniunktury gospodarczej na rynkach Europy Zachodniej,
oraz czynniki wewnętrzne zależne od Emitenta, do których należą:
- wydłużenie okresu remontowego,
- zmniejszenie wielkości produkcji,
- restrukturyzacja działalności Barlinek Romania.
Czynnikiem pozytywnym jest aktualne osłabienie złotówki i w przypadku utrzymania się takiej sytuacji znajdzie
to swoje pozytywne odzwierciedlenie w wynikach IV kwartału.

[uwobs]

Bardzo słaby wynik (wręcz katastrofa) w III kw. To dlatego tak późno opublikowali ten raport (tak jak zawsze robią inni krętacze, którzy nie rozumieją, ze inwestorzy prędzej czy później raport przeczytają i wyciągną odpowiednie wnioski).

Oj zrobił was Misza.

Na tle innych spółek z branży nie są złe. Operacja sprzedaży działki miała miejsce w październiku, więc ten zysk dopiero będzie pokazany.

No tak, mój błąd, dzieki.
2 mln to jednak ledwo na plusie.

Zobacz na Grajewo, KPPD, Paged. Eksporterzy powinni mieć już lżej.

Z raportu:

Na wyniki osiągnięte przez Emitenta w III kwartale 2008 roku wpływ miały zarówno czynniki zewnętrzne
niezależne od spółki, takie jak:
- aprecjacja złotówki,
- wzrost stóp procentowych,
- wzrost cen energii elektrycznej.
- dalsze osłabienie koniunktury gospodarczej na rynkach Europy Zachodniej,
oraz czynniki wewnętrzne zależne od Emitenta, do których należą:
- wydłużenie okresu remontowego,
- zmniejszenie wielkości produkcji,
- restrukturyzacja działalności Barlinek Romania.
Czynnikiem pozytywnym jest aktualne osłabienie złotówki i w przypadku utrzymania się takiej sytuacji znajdzie
to swoje pozytywne odzwierciedlenie w wynikach IV kwartału.

[olon]

Złotówka już nie jest już tak słaba jak dwa tygodnie temu.

[erty]

Właśnie, złoty znowu się umacnia, miejmy nadzieję, że Euro będzie po 3,30.

[mistrzsardu]

---> 2,xx

[erty]

---> 2,xx

I tego się obawiam...

[uwobs]

Właśnie, złoty znowu się umacnia, miejmy nadzieję, że Euro będzie po 3,30.

A dlaczego po 3,3 , a nie po 4,3. Poziomy , które widzielismy w lecie już nigdy nie wrócą. Kiedy w Polsce ujawni się kryzys (moja prognoza to 0 - -1% wzrostu PKB w I kwartale), pytanie będzie euro po 4 czy po 4,3 pln

[erty]

Właśnie, złoty znowu się umacnia, miejmy nadzieję, że Euro będzie po 3,30.

A dlaczego po 3,3 , a nie po 4,3. Poziomy , które widzielismy w lecie już nigdy nie wrócą. Kiedy w Polsce ujawni się kryzys (moja prognoza to 0 - -1% wzrostu PKB w I kwartale), pytanie będzie euro po 4 czy po 4,3 pln

Weź się zastanów, co Ty piszesz...

[uwobs]

Właśnie, złoty znowu się umacnia, miejmy nadzieję, że Euro będzie po 3,30.

A dlaczego po 3,3 , a nie po 4,3. Poziomy , które widzielismy w lecie już nigdy nie wrócą. Kiedy w Polsce ujawni się kryzys (moja prognoza to 0 - -1% wzrostu PKB w I kwartale), pytanie będzie euro po 4 czy po 4,3 pln

Weź się zastanów, co Ty piszesz...

No właśnie się zastanawiałem. Nie jestem Nouirinim, ale ten kryzys przewidziałem na wiosnę. Pomyliłem się tylko co do jego siły. Jest znacznie głębszy (i pewnie będzie dłuższy) niż przypuszczałem.
Za to kursy przewidziałem dokładnie. Może tak będzie dalej

[erty]

Taaaa, wszyscy przewidzieli kryzys, wszyscy wszystko wiedzą... Nikt nie ma akcji, bo jest kryzys...
Nie chce mi się tego czytać. To jest właśnie mentalność Polaków.

[baret]

Właśnie, złoty znowu się umacnia, miejmy nadzieję, że Euro będzie po 3,30.

A dlaczego po 3,3 , a nie po 4,3. Poziomy , które widzielismy w lecie już nigdy nie wrócą. Kiedy w Polsce ujawni się kryzys (moja prognoza to 0 - -1% wzrostu PKB w I kwartale), pytanie będzie euro po 4 czy po 4,3 pln

Weź się zastanów, co Ty piszesz...

No właśnie się zastanawiałem. Nie jestem Nouirinim, ale ten kryzys przewidziałem na wiosnę. Pomyliłem się tylko co do jego siły. Jest znacznie głębszy (i pewnie będzie dłuższy) niż przypuszczałem.
Za to kursy przewidziałem dokładnie. Może tak będzie dalej

0.1 wzrost pkb hahahahahahahahahahahah

chłopie weź lepiej pigułke

[erty]

No właśnie, i euro na poziomie 4,3 przewiduje. Porażka.

[uwobs]

No właśnie, i euro na poziomie 4,3 przewiduje. Porażka.

Ha, co ma do tego mentalność Polaków. A dlaczego nie wzrost 0% i euro po 4,3? To jest tak samo prawdopodobne jak euro po 3? No nie, przypomnijcie sobie prognozy tuzów polskiej analityki, wszyscy się pomylili. Może ja mam rację, może wy, przywołam tę wymianę zdań za 4 miesiące. W kazdym razie uważam, że generalnie już niedługo będzie czas na kupowanie akcji. W dłuższym terminie nie sposób będzie stracić (chyba, że się kupi bankruta). W ogóle to jestem optymistą, były lata tłuste, są chude, potem będą znowu tłuste.

[erty]

OK, to mam nadzieję, że przywołaś tę wymianę poglądów w odpowiednim czasie.

[muzyk2]

DOKĄD ZMIERZASZ BARLINKU ?