Oto obraz naszej Biedy.

[KOSA/]

Biedę na giełdzie to dopiero zobaczysz....

[galileogalileo]

biedy nie ma tylko trzeba wiedziec kiedy wchodzic i kiedy wychodzic . fakt faktem nie jest latwo bo hossy u nas dawno nie widzieli z drugiej strony jak ktos z gieldy zyje to ma problem ale jak ktos ma inne zrodlo dochodu (etat) to da rade i poczeka na kolejna okazje do zarobku .nic na sile .pozdr

.

Jak ktoś ma inne źródło dochodu to zazwyczaj nie gra na giełdzie, lub już nie gra na giełdzie bądź za chwilę nie będzie grał na giełdzie.

Ten co faktycznie żyje z giełdy, powinien się zastanowić czy nie odpuścic sobie jej i nie poczekać z tym jak sprawa PPK i Zusu się rozwinie. Ja mam takie ciągotki gdyby nie jedno małe ale...

to jest MIT, nie da się żyć z naszej gpw, chyba że życiem nazywa ktoś sukcesywne pomniejszanie kapitału

da sie zyc jak masz miliony i ulokujesz je w spolce np takiej jak lccorp albo pzu
co placa od lat dywidendy - tyle ze inwestycje traktujesz jak zywkla lokate i nie liczysz na spektaularne wzrosty ceny akcji