http://www.ncbiuletyn.pl/czytaj/1019_nc ... jnosc.html
Zwracam szczególną uwagę w artykule na:
1. Interesująco wyglądający wykres siły indeksu NCX Life Science w ostatnim czasie w stosunku do innych indeksów
2. Wskaźniki korelacji indeksu NCX Life Science z innymi indeksami. Wnioski może sobie każdy wyciągnąć sam
3. Zaangażowanie TFI w spółki z NCX Life Science
Do tego ostatniego punktu postaram się dodać coś od siebie. Zanim to jednak zrobię jeszcze cytat z tego artykułu:
O jakich to 4 spółkach piszą w artykule i jakie to TFI przekroczyły próg, po którym muszą się ujawnić?Potwierdza to również fakt, że aż 4 z 10 spółek wchodzących w skład indeksu ma w swoim akcjonariacie fundusze inwestycyjne o ponad 5-proc. pakietach akcji, co na NewConnect jest wciąż zjawiskiem niecodziennym.
BLIRT - Union Investment TFI SA
BIOMEDLUB - Ipopema TFI SA (poprzez Total FIZ)
BIOMAXIMA - Ipopema TFI SA
GENOMED - MCI.BioVentures Fundusz Inwestycyjny Zamknięty
Do tego trzeba jeszcze dodać dwie spółki, gdzie fundusze nie przekroczyły progu, jednak mimo to są silnie obecne:
Mabion: PZU TFI oraz KBC TFI na dzień 30 VI 2011 posiadały 4,02% udziału we wszystkich akcjach spółki (bardziej szczegółowe informacje tutaj: http://www.parkiet.com/forum/viewtopic.php?p=6878951 )
Pharmena: 17 funduszy! na koniec 2010 roku Pharmena: http://www.bankier.pl/wiadomosc/W-portf ... 58558.html
Czyli fundusze inwestycyjne były obecne w co najmniej 6 spółkach z 10, które znajdują się w indeksie NCX Life Science.
Dla porównania, na koniec 2010 roku fundusze miały w swoich portfelach 37 spółek z rynku NC (link wyżej), a na koniec czerwca 2011 roku około 40 spółek: http://www.parkiet.com/artykul/1111012.html (i w tych 40 jest właśnie te 6 spółek biotechnologicznych)
Czyli aż 60% spółek z indeksu NCX Life Science stało się celem inwestycji funduszy w porównaniu do około 15% z całego rynku NC (i tą drugą wartość i tak zawyżają spółki biotechnologiczne). To właśnie autor cytowanego na początku artykułu miał zapewne na myśli pisząc o: „niecodziennym zjawisku”. A może to nie jest niecodzienne zjawisko, tylko ktoś po prostu lepiej umie liczyć pieniądze