POLIMEX MOSTOSTAL SIEDLCE [PXM] tom III Autostradą do piekła

wszystko na temat spółek publicznych
vito
Kapitan
Posty: 43248
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28
Lokalizacja: Poznań

POLIMEX MOSTOSTAL SIEDLCE [PXM] tom III Autostradą do piekła

Postautor: vito » 25 sie 2012 16:54

:arrow: 0,27
w pół roku
na dobry początek :wink:
Ostatnio zmieniony 25 sie 2012 17:25 przez vito, łącznie zmieniany 1 raz.

REKLAMA


krzysio
Starszy chorąży sztabowy
Posty: 9742
Rejestracja: 26 sty 2007 01:00

Postautor: krzysio » 25 sie 2012 16:56

mialem zalozyc ale nie chcialem byc zachlanny :lol: :lol: :lol:
ICH TROJE - po prostu kocham ich!!!

RAT
Starszy chorąży
Posty: 1412
Rejestracja: 26 wrz 2011 17:59

Postautor: RAT » 25 sie 2012 17:12

w tytule jest błąd :wink:

vito
Kapitan
Posty: 43248
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28
Lokalizacja: Poznań

Postautor: vito » 25 sie 2012 17:17

w tytule jest błąd :wink:
konieczny
na wersję poprawną zabrakło liter

RAT
Starszy chorąży
Posty: 1412
Rejestracja: 26 wrz 2011 17:59

Postautor: RAT » 25 sie 2012 17:23

w tytule jest błąd :wink:
konieczny
na wersję poprawną zabrakło liter
nie nie, mnie o ticker chodziło :oops:

vito
Kapitan
Posty: 43248
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28
Lokalizacja: Poznań

Postautor: vito » 25 sie 2012 17:25

w tytule jest błąd :wink:
konieczny
na wersję poprawną zabrakło liter
nie nie, mnie o ticker chodziło :oops:
już :wink:

RAT
Starszy chorąży
Posty: 1412
Rejestracja: 26 wrz 2011 17:59

Postautor: RAT » 25 sie 2012 17:26

w tytule jest błąd :wink:
konieczny
na wersję poprawną zabrakło liter
nie nie, mnie o ticker chodziło :oops:
już :wink:
spoko :lol:

sharan1
Starszy chorąży
Posty: 1863
Rejestracja: 14 kwie 2005 17:28

Postautor: sharan1 » 26 sie 2012 10:28

Polimex-Mostostal od dwóch tygodni ma nowego prezesa, spółką interesują się Rosjanie z koncernu VIS Construction Group, we wrześniu ma też otrzymać znaczną pomoc od państwa. To czyni firmę bardzo interesującą dla inwestorów giełdowych.

Polimex-Mostostal, jeden z naszych gigantów budowlanych, przeżywa wyjątkowo ciężkie chwile mniej więcej od połowy roku. W lipcu spółka stanęła przed groźbą utraty płynności. Jednak zarządowi udało się podpisać umowę z bankami i obligatariuszami w sprawie powstrzymania się na cztery miesiące od egzekwowania zobowiązań spółki, łącznie sięgających wtedy kwoty 2,5 mld zł.

W sierpniu rada nadzorcza Polimeksu odwołała wieloletniego prezesa Konrada Jaskółę. Obowiązki prezesa przejął Robert Oppenheim, dotychczasowy wiceprezes i dyrektor restrukturyzacji. Kurs zaraz po tej decyzji wzrósł o kilka procent – inwestorzy zareagowali więc na zmianę jak najbardziej pozytywnie.

Słychać plotki o tym, że bardzo nisko teraz wycenianą na giełdzie spółką (jej kapitalizacja przekracza 320 mln zł) interesują się Rosjanie z koncernu budowlanego VIS Construction Group – przejmując kontrolę nad Polimeksem chcą wejść na polski rynek budownictwa energetycznego. Ponadto prawdopodobnie we wrześniu koncern zbudowany przez Konrada Jaskółę otrzyma znaczącą pomoc rządową – 160 mln zł pożyczki pomostowej z Agencji Rozwoju Przemysłu.

To wszystko otwiera szansę na szczęśliwy finał w wypadku tej akurat spółki budowlanej i daje nadzieje na znaczący wzrost cen jej akcji. Cień optymizmu dają również narzędzia analizy technicznej – popatrzmy na poniższy wykres dzienny Polimeksu.

Wykres na blogu :-)

Widać wyraźnie dość silny opór znajdujący się nieco powyżej 60 groszy – czerwona linia na wykresie. Dopóki kurs nie zejdzie poniżej tej granicy , dramatu nie ma. Być może powstaje formacja podwójnego dna – zaznaczona niebieskimi prostokątami. To wg analityków technicznych daje szansę na wzrost nawet w okolice jednego złotego. Ale pod jednym warunkiem. Byki muszą najpierw sforsować opór na poziomie 75 groszy – to dopiero ostatecznie potwierdzi budowę formacji podwójnego szczytu.
Potem na ich drodze stanie jeszcze jedna duża przeszkoda – bardzo ważna, duża czarna świeca z 21 czerwca – zaznaczona czerwonym prostokątem. Jeżeli i tę przeszkodę byki pokonają, wzrost w okolice nawet 1,25-1,30 zł będzie wydawał się wyłącznie kwestią czasu.

A na koniec jeszcze jedna uwaga. Bez względu na to, jak zakończy się proces restrukturyzacji Polimeksu, czy dostanie pomoc rządową i czy zostanie przejęty w całości lub części przez Rosjan, to i tak znacząco muszą się zmienić modele biznesowe dużych polskich firm budowlanych. To nie przypadek, że giganci naszego budownictwa przeżywają największe problemy w swojej historii.

Największym ich grzechem było funkcjonowanie na bardzo niskich marżach – to działania na dłuższą metę samobójcze w branży, w której ryzyko potknięcia jest bardzo wysokie. Niskie marże to oczywiście w dużym stopniu pochodna wysokiej konkurencji na rynku, rosnących kosztów materiałów i nie najlepszych polskich regulacji prawnych dotyczących zamówień publicznych i preferujących wyłącznie cenę. Ale te czynniki szybko się nie zmienią – takie otoczenie biznesowe mamy w budownictwie od dawna. I to powinni uwzględniać już wcześniej w swoich działaniach szefowie firm budowlanych. Czy robili to w wystarczającym stopniu? Chyba nie i nie wszyscy, co brutalnie potwierdza kondycja wielu dużych firm budowlanych.

gekko_102
Młodszy chorąży sztabowy
Posty: 2364
Rejestracja: 13 lut 2012 18:15

Postautor: gekko_102 » 26 sie 2012 10:38

Polimex-Mostostal od dwóch tygodni ma nowego prezesa, spółką interesują się Rosjanie z koncernu VIS Construction Group, we wrześniu ma też otrzymać znaczną pomoc od państwa. To czyni firmę bardzo interesującą dla inwestorów giełdowych.

Polimex-Mostostal, jeden z naszych gigantów budowlanych, przeżywa wyjątkowo ciężkie chwile mniej więcej od połowy roku. W lipcu spółka stanęła przed groźbą utraty płynności. Jednak zarządowi udało się podpisać umowę z bankami i obligatariuszami w sprawie powstrzymania się na cztery miesiące od egzekwowania zobowiązań spółki, łącznie sięgających wtedy kwoty 2,5 mld zł.

W sierpniu rada nadzorcza Polimeksu odwołała wieloletniego prezesa Konrada Jaskółę. Obowiązki prezesa przejął Robert Oppenheim, dotychczasowy wiceprezes i dyrektor restrukturyzacji. Kurs zaraz po tej decyzji wzrósł o kilka procent – inwestorzy zareagowali więc na zmianę jak najbardziej pozytywnie.

Słychać plotki o tym, że bardzo nisko teraz wycenianą na giełdzie spółką (jej kapitalizacja przekracza 320 mln zł) interesują się Rosjanie z koncernu budowlanego VIS Construction Group – przejmując kontrolę nad Polimeksem chcą wejść na polski rynek budownictwa energetycznego. Ponadto prawdopodobnie we wrześniu koncern zbudowany przez Konrada Jaskółę otrzyma znaczącą pomoc rządową – 160 mln zł pożyczki pomostowej z Agencji Rozwoju Przemysłu.

To wszystko otwiera szansę na szczęśliwy finał w wypadku tej akurat spółki budowlanej i daje nadzieje na znaczący wzrost cen jej akcji. Cień optymizmu dają również narzędzia analizy technicznej – popatrzmy na poniższy wykres dzienny Polimeksu.

Wykres na blogu :-)

Widać wyraźnie dość silny opór znajdujący się nieco powyżej 60 groszy – czerwona linia na wykresie. Dopóki kurs nie zejdzie poniżej tej granicy , dramatu nie ma. Być może powstaje formacja podwójnego dna – zaznaczona niebieskimi prostokątami. To wg analityków technicznych daje szansę na wzrost nawet w okolice jednego złotego. Ale pod jednym warunkiem. Byki muszą najpierw sforsować opór na poziomie 75 groszy – to dopiero ostatecznie potwierdzi budowę formacji podwójnego szczytu.
Potem na ich drodze stanie jeszcze jedna duża przeszkoda – bardzo ważna, duża czarna świeca z 21 czerwca – zaznaczona czerwonym prostokątem. Jeżeli i tę przeszkodę byki pokonają, wzrost w okolice nawet 1,25-1,30 zł będzie wydawał się wyłącznie kwestią czasu.

A na koniec jeszcze jedna uwaga. Bez względu na to, jak zakończy się proces restrukturyzacji Polimeksu, czy dostanie pomoc rządową i czy zostanie przejęty w całości lub części przez Rosjan, to i tak znacząco muszą się zmienić modele biznesowe dużych polskich firm budowlanych. To nie przypadek, że giganci naszego budownictwa przeżywają największe problemy w swojej historii.

Największym ich grzechem było funkcjonowanie na bardzo niskich marżach – to działania na dłuższą metę samobójcze w branży, w której ryzyko potknięcia jest bardzo wysokie. Niskie marże to oczywiście w dużym stopniu pochodna wysokiej konkurencji na rynku, rosnących kosztów materiałów i nie najlepszych polskich regulacji prawnych dotyczących zamówień publicznych i preferujących wyłącznie cenę. Ale te czynniki szybko się nie zmienią – takie otoczenie biznesowe mamy w budownictwie od dawna. I to powinni uwzględniać już wcześniej w swoich działaniach szefowie firm budowlanych. Czy robili to w wystarczającym stopniu? Chyba nie i nie wszyscy, co brutalnie potwierdza kondycja wielu dużych firm budowlanych.
link do tekstu i wyresu http://mkaczmarczyk.blox.pl/tagi_b/2637 ... ostal.html

alkoita_426746
Podporucznik
Posty: 18651
Rejestracja: 06 lut 2011 02:23

Postautor: alkoita_426746 » 26 sie 2012 10:50

Polimex-Mostostal od dwóch tygodni ma nowego prezesa, spółką interesują się Rosjanie z koncernu VIS Construction Group, we wrześniu ma też otrzymać znaczną pomoc od państwa. To czyni firmę bardzo interesującą dla inwestorów giełdowych.

Polimex-Mostostal, jeden z naszych gigantów budowlanych, przeżywa wyjątkowo ciężkie chwile mniej więcej od połowy roku. W lipcu spółka stanęła przed groźbą utraty płynności. Jednak zarządowi udało się podpisać umowę z bankami i obligatariuszami w sprawie powstrzymania się na cztery miesiące od egzekwowania zobowiązań spółki, łącznie sięgających wtedy kwoty 2,5 mld zł.

W sierpniu rada nadzorcza Polimeksu odwołała wieloletniego prezesa Konrada Jaskółę. Obowiązki prezesa przejął Robert Oppenheim, dotychczasowy wiceprezes i dyrektor restrukturyzacji. Kurs zaraz po tej decyzji wzrósł o kilka procent – inwestorzy zareagowali więc na zmianę jak najbardziej pozytywnie.

Słychać plotki o tym, że bardzo nisko teraz wycenianą na giełdzie spółką (jej kapitalizacja przekracza 320 mln zł) interesują się Rosjanie z koncernu budowlanego VIS Construction Group – przejmując kontrolę nad Polimeksem chcą wejść na polski rynek budownictwa energetycznego. Ponadto prawdopodobnie we wrześniu koncern zbudowany przez Konrada Jaskółę otrzyma znaczącą pomoc rządową – 160 mln zł pożyczki pomostowej z Agencji Rozwoju Przemysłu.

To wszystko otwiera szansę na szczęśliwy finał w wypadku tej akurat spółki budowlanej i daje nadzieje na znaczący wzrost cen jej akcji. Cień optymizmu dają również narzędzia analizy technicznej – popatrzmy na poniższy wykres dzienny Polimeksu.

Wykres na blogu :-)

Widać wyraźnie dość silny opór znajdujący się nieco powyżej 60 groszy – czerwona linia na wykresie. Dopóki kurs nie zejdzie poniżej tej granicy , dramatu nie ma. Być może powstaje formacja podwójnego dna – zaznaczona niebieskimi prostokątami. To wg analityków technicznych daje szansę na wzrost nawet w okolice jednego złotego. Ale pod jednym warunkiem. Byki muszą najpierw sforsować opór na poziomie 75 groszy – to dopiero ostatecznie potwierdzi budowę formacji podwójnego szczytu.
Potem na ich drodze stanie jeszcze jedna duża przeszkoda – bardzo ważna, duża czarna świeca z 21 czerwca – zaznaczona czerwonym prostokątem. Jeżeli i tę przeszkodę byki pokonają, wzrost w okolice nawet 1,25-1,30 zł będzie wydawał się wyłącznie kwestią czasu.

A na koniec jeszcze jedna uwaga. Bez względu na to, jak zakończy się proces restrukturyzacji Polimeksu, czy dostanie pomoc rządową i czy zostanie przejęty w całości lub części przez Rosjan, to i tak znacząco muszą się zmienić modele biznesowe dużych polskich firm budowlanych. To nie przypadek, że giganci naszego budownictwa przeżywają największe problemy w swojej historii.

Największym ich grzechem było funkcjonowanie na bardzo niskich marżach – to działania na dłuższą metę samobójcze w branży, w której ryzyko potknięcia jest bardzo wysokie. Niskie marże to oczywiście w dużym stopniu pochodna wysokiej konkurencji na rynku, rosnących kosztów materiałów i nie najlepszych polskich regulacji prawnych dotyczących zamówień publicznych i preferujących wyłącznie cenę. Ale te czynniki szybko się nie zmienią – takie otoczenie biznesowe mamy w budownictwie od dawna. I to powinni uwzględniać już wcześniej w swoich działaniach szefowie firm budowlanych. Czy robili to w wystarczającym stopniu? Chyba nie i nie wszyscy, co brutalnie potwierdza kondycja wielu dużych firm budowlanych.
link do tekstu i wyresu http://mkaczmarczyk.blox.pl/tagi_b/2637 ... ostal.html
problem w tym ze koles patrzy tylko na AT....a problem z PXM jest taki ze jest grozba duzej emisji akcji bez pp ...i jesli np wydrukuja 1.6 mld akcji...za pzrejecie i czeciowa zamane dlugu na akcje dla finansowych to kapitalizacja przy 60 gr..bedzie wynosila 1.2 mld pln....a wtedy to juz nie bedzie tania spolka....nie wspominajac juz o tym ze musza w koncu pokazac realne wyniki z drog....

Anankofan3
Starszy chorąży sztabowy
Posty: 7014
Rejestracja: 14 gru 2011 13:37

Postautor: Anankofan3 » 26 sie 2012 10:54

Alikt Ty zajmij stanowisko w sprawie PBG bo się wam Waldek w twarz śmieje robiąć imprę na nieczynnym stadionie za złotówkę :lol:

alkoita_426746
Podporucznik
Posty: 18651
Rejestracja: 06 lut 2011 02:23

Postautor: alkoita_426746 » 26 sie 2012 10:57

Alikt Ty zajmij stanowisko w sprawie PBG bo się wam Waldek w twarz śmieje robiąć imprę na nieczynnym stadionie za złotówkę :lol:
a co tu zajmopwac wlbo woz albo przewoz......tyle mozna powiedziec o PBG

Anankofan3
Starszy chorąży sztabowy
Posty: 7014
Rejestracja: 14 gru 2011 13:37

Postautor: Anankofan3 » 26 sie 2012 10:58

Alikt Ty zajmij stanowisko w sprawie PBG bo się wam Waldek w twarz śmieje robiąć imprę na nieczynnym stadionie za złotówkę :lol:
a co tu zajmopwac wlbo woz albo przewoz......tyle mozna powiedziec o PBG
ale czytałeś o imprze Waldkowych strażaków za zetala na nardodowym no *** kabret co w tym qrewskim kraju się wyprawia :!: :!: :lol:

alkoita_426746
Podporucznik
Posty: 18651
Rejestracja: 06 lut 2011 02:23

Postautor: alkoita_426746 » 26 sie 2012 11:01

Alikt Ty zajmij stanowisko w sprawie PBG bo się wam Waldek w twarz śmieje robiąć imprę na nieczynnym stadionie za złotówkę :lol:
a co tu zajmopwac wlbo woz albo przewoz......tyle mozna powiedziec o PBG
ale czytałeś o imprze Waldkowych strażaków za zetala na nardodowym no *** kabret co w tym qrewskim kraju się wyprawia :!: :!: :lol:
taaa....k.u.r.e.s.t.w.o i tyle...

Frank_de_Hossa
Podporucznik
Posty: 12749
Rejestracja: 04 lut 2006 23:36

Postautor: Frank_de_Hossa » 26 sie 2012 14:10

nie wiem czy będzie 0,25 PLN czy 0,5 PLN czy może już nie będzie taniej niż jest teraz.....to nie jest takie ważne

ważne jest to , że już nawet do POpaprańców dotarł fakt, iż istnieje realna groźba zniszczenia własnego, krajowego budownictwa infrastrukturalnego, a to już nie są żarty
uważam więc,że będzie pomoc państwa dla PXM, choćby w formie nienaliczania kar za opóźnienie przy budowie A4 i A1 ( są też do tego merytoryczne uzasadnienia : powódź, wykopaliska archeologiczne, jakieś żaby, przebudowa w Tychach jest podobno do nadrobienia , nie wiem jedynie jaki jest powód dużego opóźnienia na budowie drogi ekspresowej Bielsko-Biała - Żywiec ???????
na A1 w ogóle nie rozpoczęto budowy, bo nie ma jeszcze zezwolenia na budowę - czyja to jet brocha ??? - samorządy ciągle mają jakieś uwagi np. do lokalizacji zjazdów , myślę, że im później PXM zacznie budowę tego odcinka , tym lepiej bo surowce powinny tanieć a firma może skoncentrować się na zakończeniu innych rozpoczetych odcinków )

a co do ewentualnej emisji, to na pewno skierowana ona będzie do jakiegoś inwestora, więc w jaki sposób może ona wpłynąć na bieżąca cenę rynkową ?
przecież nie wzrośnie ilość akcji w wolnym obrocie na rynku, a więc czemu to ma rzutować na rynkową cene akcji będących w obrocie ???

uważam,że PXM nie zbankrutuje, więc się nie przejmuję obecną ceną
a im jest ona niższa tym skuteczniejsze jest uśrednianie....
a ryzyko ??? jest i jest wkalkulowane w życie inwestora, bo to nie jest bank...........
pozdr.
a przed nami większa kasa, a przed nami lepszy świat


Wróć do „Akcje”

REKLAMA

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: fango i 199 gości