MERCATOR MEDICAL [MRC] start ku szczytom

[trance]

Pracują i pracują. A efektów pewnie nigdy nie zobaczymy
Póki co papier zbiera siły na taką jazdę jak w Malezji ostatnio.

[Zbyszek2]

Pracują i pracują. A efektów pewnie nigdy nie zobaczymy
Póki co papier zbiera siły na taką jazdę jak w Malezji ostatnio.

Dobrze, że pracują! Gdyby tak zastrajkowali, to...

[fluidek]

Ja z tego bełkotu wyczytalem tylko konkret że ceny spadają.

No właśnie też się zawiodłem, bo w tytule o MRC mowa, ale w nagraniu to niekoniecznie...

Może tak naprawdę to spadające ceny i marże to jedyny tu konkret. Wszystkie spółki tego typu lecą to i nasza perła nie gorsza tym bardziej że umoczona w drogi towar pod dystrybucje

[fluidek]

Ja wiem ze wg inwestora stulecia znaczy Sławka ceny w detalu nie mają znaczenia ale... W cxystyshop L ki czarne 35.99

[Zbyszek2]

Rekord kontenerowy: https://www.bankier.pl/forum/temat_pani ... 65855.html

[olimp.zeusowy]

A sam transport podrożał x10
Przed tym czymś płaciło się $1800 za puszkę
teraz min$18 000
Według was to na pewno wpłynie na wzrost kursu , prawda slawcio ?

[Zbyszek2]

Olimpie, a kto ponosi koszty transportu?
Zapytałem o to tu: https://www.bankier.pl/forum/pokaz-tres ... 7&strona=2
i dostałem info: Koszty są po stronie klienta: Odbiorca płaci fakturę za towar, fakturę za fracht i później od całości cło.
Też tam ktoś odsyła tu:
https://pandl.pl/mercator-medical-pracu ... zwojowymi/
gdzie napisano:
Uczestników spotkania interesował także wpływ mocnego wzrostu cen transportu morskiego – obecnie fracht jest nawet kilkanaście razy droższy niż przed pandemią.
– Ta sytuacja działa na naszą korzyść, gdyż mamy wynegocjowane dobre ceny i sporą skalę. Importerzy z mniejszą skalą mają rzeczywiście problem z kosztami frachtu do Europy czy USA, co ich odstrasza. Obecna sytuacja prowadzi do pewnej konsolidacji rynku, do wyczyszczenia go z małych incydentalnych graczy – wskazał dr Wiesław Żyznowski, CEO Grupy Mercator Medical.
----------------------
Co Ty na to?
PS. Nie wklejaj tych gigantycznych emotek, bo tylko zaśmiecają temat. Dzięki

[fluidek]

Jak koszty transportu wysokie to tym bardziej jest presja na obniżenie ceny towaru. Ten kwartał zapewne ostatni z wysokim zyskiem, chyba że znowu będą musieli robić odpisy

[olimp.zeusowy]

Dobrze , nie wkleję
Owszem płaci się cło od sumy poszczególnych składników to fakt , ale reszta to bajki !
Klient płaci za fracht , za załadunek i może jeszcze kolację ładowaczy .
A jakieś tam dyrdymały o wynegocjowanych cenach za fracht - to już nawet nie bajka , kto ma w to uwierzyć ? Przedszkolak ? Zbyt długo siedzę w tym biznesie i wiem z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością , że tak jest iż merc płaci za fracht i to słono
Uwierzę wówczas jak to zostanie przedstawione dokumentami. Pisać każdy może jeden lepiej inny gorzej.
Jak na razie to ja nie pomyliłem się
Od pamiętnego grudnia zjazd , wobec peanów Slawcia o kursie - ile to miało być ??1000 1500 czy 2000 ? Waluta mu się pomyliła
Rękawiczki w hurcie będą po 18-20 zł już w październiku , fracht taki jaki jest , zysku nie będzie

Ja widzę to tak
Wysyłajà na maksa towar zmagazynowany bo wiedzą jaka jest i będzie cena
Po drugie rękawiczki merca to taka przeciętna jakość. Były popularne , bo mega tanie. Przed tym czymś chodziły po 10 zeta i to brutto.

Zjazd kursu nieunikniony - niedługo dwie cyfry



Slawcio dobrze piszę ? Czy masz teorię ba 500 ?

To takie moje dywagacje , możemy podyskutować

[Pewien_nieznany_ktos]

A pamiętacie o czymś takim jak dywidendy? Drażliwy temat tu wiadomo, ale czyż to nie taka zasłona dymna - zniechęcić a samemu w tym czasie kumulować jak najwięcej..

Obecny kurs się sfinansuje sam najbliższymi 10cioma dywidendami przy założeniu 300 mln zł rokrocznych zysków, które zapewnią 8-9 groszy zysku na samych wyprodukowanych rękawiczkach ( nie licząc segmentu dystrybucji które po nauczce z początku roku raczej już tylko zysk lub przynajmniej na 0 wyjdzie ) .. A za 10 lat jakikolwiek kurs akcji to już czysty zysk..Czyż nie o to się toczy gra tutaj przez duży kapitał, który lubi longi? Ktoś chyba broni 150 zeta - w minionym tygodniu ze 150 na 160 poszło w 30 minut (we wtorek bodajże) .. Ps spółka nie jest zadłużona więc zyskami muszą się dzielić - niekoniecznie w relacji 33-67, czasem mogą 50-50 albo i nawet 67-33 na 9,87 mln akcji.. Pytanie kluczowe, czy uda się przez 10 lat i więcej utrzymać min 10 groszy zysku na pojedynczej sztuce rękawiczki z 5cioletnim terminem ważności przy obecnych nastrojach medycznych ? Moim zdaniem.. yy.. nie kupujcie tych papierów

[trance]

Dobrze , nie wkleję
Owszem płaci się cło od sumy poszczególnych składników to fakt , ale reszta to bajki !
Klient płaci za fracht , za załadunek i może jeszcze kolację ładowaczy .
A jakieś tam dyrdymały o wynegocjowanych cenach za fracht - to już nawet nie bajka , kto ma w to uwierzyć ? Przedszkolak ? Zbyt długo siedzę w tym biznesie i wiem z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością , że tak jest iż merc płaci za fracht i to słono
Uwierzę wówczas jak to zostanie przedstawione dokumentami. Pisać każdy może jeden lepiej inny gorzej.
Jak na razie to ja nie pomyliłem się
Od pamiętnego grudnia zjazd , wobec peanów Slawcia o kursie - ile to miało być ??1000 1500 czy 2000 ? Waluta mu się pomyliła
Rękawiczki w hurcie będą po 18-20 zł już w październiku , fracht taki jaki jest , zysku nie będzie

Ja widzę to tak
Wysyłajà na maksa towar zmagazynowany bo wiedzą jaka jest i będzie cena
Po drugie rękawiczki merca to taka przeciętna jakość. Były popularne , bo mega tanie. Przed tym czymś chodziły po 10 zeta i to brutto.

Zjazd kursu nieunikniony - niedługo dwie cyfry



Slawcio dobrze piszę ? Czy masz teorię ba 500 ?

To takie moje dywagacje , możemy podyskutować

Dokładnie, wynegocjowane stawki za fracht, to jakaś bajka. Jak ktoś siedzi w tym biznesie, to wie, że dziś sytuacja wygląda tak, że na podjęcie decyzji ma się niewiele czasu. Bierzesz kontener w danej kwocie albo nie. Jutro oferta będzie nieaktualna a stawka inna.
Tutaj Q3 się może obroni, ale szacunki w styczniu to będzie pogrom.
Sławek sobie usredni walor pod dobrej cenie.

[Zbyszek2]

Jak kupuję/zamawiam jakikolwiek towar w internecie, to czemu za przesyłkę nie płaci sprzedający, ale ja - kupujący?
Czemu MRC ma płacić za przesyłkę??... - to nielogiczne (ale pisze jako laik, to opisuję to, co podpowiada "chłopski rozum", oraz własne doświadczenie).

[fluidek]

A pamiętacie o czymś takim jak dywidendy? Drażliwy temat tu wiadomo, ale czyż to nie taka zasłona dymna - zniechęcić a samemu w tym czasie kumulować jak najwięcej..

Obecny kurs się sfinansuje sam najbliższymi 10cioma dywidendami przy założeniu 300 mln zł rokrocznych zysków, które zapewnią 8-9 groszy zysku na samych wyprodukowanych rękawiczkach ( nie licząc segmentu dystrybucji które po nauczce z początku roku raczej już tylko zysk lub przynajmniej na 0 wyjdzie ) .. A za 10 lat jakikolwiek kurs akcji to już czysty zysk..Czyż nie o to się toczy gra tutaj przez duży kapitał, który lubi longi? Ktoś chyba broni 150 zeta - w minionym tygodniu ze 150 na 160 poszło w 30 minut (we wtorek bodajże) .. Ps spółka nie jest zadłużona więc zyskami muszą się dzielić - niekoniecznie w relacji 33-67, czasem mogą 50-50 albo i nawet 67-33 na 9,87 mln akcji.. Pytanie kluczowe, czy uda się przez 10 lat i więcej utrzymać min 10 groszy zysku na pojedynczej sztuce rękawiczki z 5cioletnim terminem ważności przy obecnych nastrojach medycznych ? Moim zdaniem.. yy.. nie kupujcie tych papierów

Wszystko ok jak zakladasz 300 mln zysku rocznie. Nierealne. Nikt na takim prostym biznesie jak produkcja rękawic nie pozwoli na takie marże. Konkurencja już zasypuje rynek towarem. Zobacz na allegro ile dziwnych marek się pojawiło. A ceny frachtu ostatecznie buli i tak odbiorca, dlatego nie można narzucać za wysokiej ceny.

[Zbyszek2]

A ceny frachtu ostatecznie buli i tak odbiorca, dlatego nie można narzucać za wysokiej ceny.

Widzę, że myślisz (wiesz?), jak ja, ale zobacz, jak olimp.zeusowy wyżej z wielką pewnością twierdzi, że to sprzedający (tu: MRC) płaci za transport (co jest wg mnie co najmniej dziwne, gdyby tak było; przy jakichś kolejnych zakupach np. na Allegro, poproszę, by sprzedający zapłacił za moją przesyłkę... - na pewno się chętnie zgodzi, hehe...).
-------
Po edycji komentarza dodaję to:
Ze strony: https://kz1.pl/795/co-oznacza-slowo-fracht
zacytuję: Fracht to wynagrodzenie należne przewoźnikowi za przewóz ładunku. Obecnie stosuje się je we wszystkich gałęziach transportu, ale początkowo stosowano je w transporcie morskim.
Wynagrodzenie w formie frachtu płaci odbiorca ładunku, chyba że umowa przewiduje inaczej. Stawka tego wynagrodzenia może być umowna, taryfowa lub bieżąca. Można liczyć ją od wagi, miary, ilości, wartości, bądź ryczałtu. Wszystko zależy od dogadania się, ustalenia warunków między przewoźnikiem a odbiorcą.

[fluidek]

Co za różnica kto fizycznie płaci i tak się przerzuca na klienta w cenie towaru,no ale nie mogą tej ceny ustalać sobie dowolnie bo konkurencja naciska.To jakiś nieistotny bzdet i tak liczą się spadające ceny i rosnąca konkurencja.